X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o rodzeństwo :)
Odpowiedz

Starania o rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka_86 wrote:
    Szczerze to moj akurat mial juz dosyc i tersz tez srednio nam wychodzi jak jest cisnienie na ziarenko
    To tak jak u mnie.

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka_86 wrote:
    Niby chce sie ale nie chce;)
    I nawet jak się nie chce, to trzeba sprawić aby się chciało bo akorat te dni wypadają.... Eh

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, tylko mozevglupio zabrzmi, ale ja dawno nie czulam zaspokojenia tyle razy w tak krótkim czasie

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już taaaaak bardzo chciałabym znów poczuć ruchy dziecka w brzuszku.... Nie sądziłam ze aż tak bardzo, chyba idę film obejrzeć, bo zwariuje sama ze soba

    BATTINKA lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja czuje to samo co ty kochana...tak bardzo bym chciała miec fasolkę pod sercem:((
    Chyba zwariuje lapie doly coraz częściej.
    Najgorsze jest podejscie męża:no cóż widocznie ma tak być...no k...mac czy on nie ma serca,rozumu?nie wie ze będę mega szczęśliwa i spełniona?brak słów!:(

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BATTINKA wrote:
    Anastazja czuje to samo co ty kochana...tak bardzo bym chciała miec fasolkę pod sercem:((
    Chyba zwariuje lapie doly coraz częściej.
    Najgorsze jest podejscie męża:no cóż widocznie ma tak być...no k...mac czy on nie ma serca,rozumu?nie wie ze będę mega szczęśliwa i spełniona?brak słów!:(
    facet to jest tylko facet nie ma instynktu macierzyńskiego a tacierzyński to nie to samo i wydaje mi się a w zasadzie jestem pewna że dla nich to co niewidzialne nie istnieje nawet w myslach czyli nie ma fasolki nie ma sprawy a nawet jak fasolka jest to nie do końca to do nich przemawia muszą dziecko zobaczyć i dotknąć i albo dopada ich przerażenie połączone z przypływem miłosci albo tylko najpierw to pierwsze a drugie przychodzi trochę póżniej;) to mój przegląd psychiki faceta i może nawet trochę trafiony zważywszy że naukowcy dowiedli że mężczyzni są wzrokowcami:)ale oczywiscie od każdej reguły są wyjątki:) ale mi się na filozofię zebrało:) wróciłam własnie z pracy i chyba piwko wypiję na polepszenie nastroju:)

    BATTINKA lubi tę wiadomość

    Justi2
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak macieracje większość facetów przeżywa to znacznie inaczej niż my, mój to wcale nie przeżywa. Tak jak Justi piszesz póki nie ma widzialnego i namacalnego nie ma się czym przejmować :/ nosz kurcze, jakby tak mojego przejmowania się trochę jemu oddać, mi byłoby lżej a on poczulby o co mi chodzi co miesiąc jak dostaje @

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację dokładnie jest tak jak mówicie.myślałam ze M to jeden z nie licznych ale sie okazuje ze,, chlopy,, tak maja...niestety.
    Ja teraz 25 mam @ i wiem ze dostane czuje to poprostu:( buuu
    Juz przerwalam te ziola ojca sroki teraz drugi cykl piłam ale to nie ma sensu :(

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co mi lekarz mówił, to na chłopca dlatego robi się 'jak najbliżej owulacji', żeby wcześniej nie męczyć nasienia. Bo nasienie jest odrobinę słabsze, kiedy codziennie się robi i zwykle X docierają do celu.
    Więc jak się chce dziewczynkę, to się powinno robić codziennie do owulacji (zakończyć dzień wcześniej), a chłopca od dnia owulacji (dzień przed owulacją). No, ale zawsze są jakieś wyjątki ;) może być tak, że organizm kobiety wyniszcza któryś rodzaj plemników ;) - np. zbyt kwaśne środowisko.

    Wczoraj koleżanka mi powiedziała, że jej znajoma nie karmi od świąt i nadal zablokowana jest. Zero objawów okresowych, ani trochę owulacja się nie zbliża... Przeraża mnie to... Chociaż u mnie mokro się zrobiło na dole. Ale trochę zbyt długo to mokro trwa. Owulacji nie wykrywa, więc nie wiem co to.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi obojętnie czy to będzie chłopiec czy dziewczynka oby juz było. Kiedyś też nie chciałam rodzic zima, a teraz mam to w nosie byle by już było.

    Co do powrotu owulacji po karmieniu to się nie wypowiem, to było tak dawno ze zapomnialam

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majamia wrote:
    Z tego co mi lekarz mówił, to na chłopca dlatego robi się 'jak najbliżej owulacji', żeby wcześniej nie męczyć nasienia. Bo nasienie jest odrobinę słabsze, kiedy codziennie się robi i zwykle X docierają do celu.
    Więc jak się chce dziewczynkę, to się powinno robić codziennie do owulacji (zakończyć dzień wcześniej), a chłopca od dnia owulacji (dzień przed owulacją). No, ale zawsze są jakieś wyjątki ;) może być tak, że organizm kobiety wyniszcza któryś rodzaj plemników ;) - np. zbyt kwaśne środowisko.

    Wczoraj koleżanka mi powiedziała, że jej znajoma nie karmi od świąt i nadal zablokowana jest. Zero objawów okresowych, ani trochę owulacja się nie zbliża... Przeraża mnie to... Chociaż u mnie mokro się zrobiło na dole. Ale trochę zbyt długo to mokro trwa. Owulacji nie wykrywa, więc nie wiem co to.
    no własnie tylko jak do tego się maja takie przypadki jak Asieńka że serduchowanie codziennie a jest syn?... co ma być to będzie jak będzie chłopiec to widocznie syn nam nie pisany:) tylko mam nadzieję że mąż się z tą ewentualnoscią szybko pogodzi:)

    Justi2
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    A mi obojętnie czy to będzie chłopiec czy dziewczynka oby juz było. Kiedyś też nie chciałam rodzic zima, a teraz mam to w nosie byle by już było.

    Co do powrotu owulacji po karmieniu to się nie wypowiem, to było tak dawno ze zapomnialam
    mi też już to obojętne ja chciałam chłopca i zimą też nie chciałam rodzić,obydwie córy zaplanowałam na lato bo i cieplej wtedy na spacerki częsciej można chodzić i było tak jak zaplanowałam:) a teraz dupa więc najważniejsze żeby wogóle było...

    Justi2
  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    A ja już taaaaak bardzo chciałabym znów poczuć ruchy dziecka w brzuszku.... Nie sądziłam ze aż tak bardzo, chyba idę film obejrzeć, bo zwariuje sama ze soba
    ruchy dziecka to jest cos pięknego i niepowtarzalnego,widzieć maleństwo na USG(3D polecam), a pózniej bicie serca na KTG...rozmarzyłam się:)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    Justi2
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, normalnie masakra z ta @. Niektóre dziewczyny karmią i dostają, inne po karmieniu są zablokowane...ja starań sie wydłużać przerwy w karmieniu, ale jadalnie czuje sie jajka miesiączkę...fuck

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2 wrote:
    no własnie tylko jak do tego się maja takie przypadki jak Asieńka że serduchowanie codziennie a jest syn?... co ma być to będzie jak będzie chłopiec to widocznie syn nam nie pisany:) tylko mam nadzieję że mąż się z tą ewentualnoscią szybko pogodzi:)
    I jak do tego ma się cykl monitorowany, gdy lekarz dokładnie mówi nam kiedy mamy owulacje i w tym cyklu mimo seksiku w owulacje wychodzi dziewczynka, nie zbadane są wyroki pana ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BATTINKA wrote:
    Macie rację dokładnie jest tak jak mówicie.myślałam ze M to jeden z nie licznych ale sie okazuje ze,, chlopy,, tak maja...niestety.
    Ja teraz 25 mam @ i wiem ze dostane czuje to poprostu:( buuu
    Juz przerwalam te ziola ojca sroki teraz drugi cykl piłam ale to nie ma sensu :(
    Tez myślałam że tylko mój taki mało okazujacy emocje a tu jednak wychodzi, że faceci tak mają.

    Kurcze te zioła miałam zakupić ale chyba odpuszczę bo to chyba aż tak bardzo nie pomaga :/

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem zdania, ze każdy ma zapisane czy będzie miał same córki, samych synów czy mieszanie;) mój m tez, niby podjęliśmy decyzje, ze będziemy sie starać etc., gadamy, ze będę w ciąży, ale mam wrażenie, ze tylko mi tak bardzo zależy...

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mój tak samo, jakbym mu teraz powiedziała ze nie chce juz się strac, bo jestem zmęczona juz wiem co by mi odpowiedział: "ok"
    No ale cóż trzeba to przełknąć, bo wiem ze jak juz się maluszek pojawi będzie wspaniałym ojcem tak samo było z tiago.

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny doskonale Was rozumiem. Mój zgodził się na drugie dziecko tylko dlatego, że dla mnie to ważne. On nie czuje potrzeby mieć kolejne.
    Ostatnio się nawet zastanawiałam, czy może dlatego się nie uda, bo on podświadomie tego nie chce... taki wiecie... aspekt psychologiczny się wkrada, metafizyczny :D
    Mnie jest obojętne kiedy będę rodzić, bylebym zaszła jak najszybciej :( i żeby dzidzia była zdrowiuśka.
    Plamienia mi się zaczynają, w tym cyklu nie mierzę temp, robię pakiet badań, mąż ma badanie nasienia, zamierzam zrobić monitoring, być może moja tempka i testy owu mnie oszukują i mam owulację później niż myślę. Pójdzie kilka stówek, ale cóż, nikt nie mówił, że to tania impreza :(
    Co do okresu podczas karmienia- ja karmiłam 10 miesięcy, od stycznia do listopada. W maju dostałam pierwszą miesiączkę a później dopiero od lipca były regularne. Moja koleżanka karmi 14 miesięcy, ale od kilku miesięcy tylko 2 razy dziennie i nadal okresu nie ma. Każdy organizm jest inny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 10:17

  • Justi2 Autorytet
    Postów: 304 178

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klara_bella wrote:
    Dziewczyny doskonale Was rozumiem. Mój zgodził się na drugie dziecko tylko dlatego, że dla mnie to ważne. On nie czuje potrzeby mieć kolejne.
    Ostatnio się nawet zastanawiałam, czy może dlatego się nie uda, bo on podświadomie tego nie chce... taki wiecie... aspekt psychologiczny się wkrada, metafizyczny :D
    Mnie jest obojętne kiedy będę rodzić, bylebym zaszła jak najszybciej :( i żeby dzidzia była zdrowiuśka.
    Plamienia mi się zaczynają, w tym cyklu nie mierzę temp, robię pakiet badań, mąż ma badanie nasienia, zamierzam zrobić monitoring, być może moja tempka i testy owu mnie oszukują i mam owulację później niż myślę. Pójdzie kilka stówek, ale cóż, nikt nie mówił, że to tania impreza :(
    Co do okresu podczas karmienia- ja karmiłam 10 miesięcy, od stycznia do listopada. W maju dostałam pierwszą miesiączkę a później dopiero od lipca były regularne. Moja koleżanka karmi 14 miesięcy, ale od kilku miesięcy tylko 2 razy dziennie i nadal okresu nie ma. Każdy organizm jest inny
    jak twój się zgodził na badanie nasienia to znaczy że mu zależy mój w życiu by na to nie poszedł więc mogę mieć tylko nadzieję że z jego nasieniem nadal wszystko ok:)

    Justi2
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ