Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
u nas też Córeczka Tatusia, a Synuś jest taki mamusi, że wymiotuje z nerwów jak mnie nie ma.... naprawdę ciężko jest go ode mnie oderwać, ale dużo przeszedł jak był mały i ciągle był gdzieś dalej ode mnie, więc myślę, że został w nim jakiś podświadomy strach, że mnie nie ma, ale i tak jest lepiej, bo jak był niemowlakiem to nie chciał być nawet sekundy u taty.... jak się urodził to super, ale jak wróciliśmy z tych wszystkich szpitali to właśnie się do mnie kleił strasznie i nie chciał właśnie u nikogo być tylko u mnie
Mami to jego ulubione słowo ale co do zabawy to już zaczyna dostrzegać męskie oblicze Taty
-
olitka wrote:Super! Gratulacje:)
ja cos dola załapuje.... naczytalam sie na forach, ze to nic nie znaczy...ale tez jest sporo przykladow ze jednak to byla ciaza... przeciez sama tak mialam w pierwszej ciazy.. ale kurcze jednak poki nie ma widocznej drugiej krechy to nic pewnego... nienawidze niejasnych sytuacji.
Staram sie myslec pozytywnie...
sorry, ze taka monotematyczna jestem dzisiaj..ale musialam sie wygadac:)dzieki, ze jestescie:)
olitka dawaj dawaj ja też tutaj jestem, żeby się wygadać mój m jak słyszy słowo owulacja to już ucieka 
-
Ulcio wrote:moje dziewczyny to córeczki tatusia
dlatego mam nadzieję, że teraz będzie mój synuś
a na poważnie to tak bardzo dużo w pracy mam chorych dzieciaczków z roku coraz więcej że modlę się by moje było zdrowe !!
oj ja też, tyle teraz się mówi i słyszy brrrrr
-
nick nieaktualnyAnastazjaaa wrote:oj ja też, tyle teraz się mówi i słyszy brrrrr
no bo niestety żyjemy w takich czasach, że wszystko ma wpływ na rozwój naszych maluchów i wiele rzeczy, które są ułatwieniem dla rodzica wpływają negatywnie na prawidłowy rozwój dzieci -
nick nieaktualnyolitka wrote:Super! Gratulacje:)
ja cos dola załapuje.... naczytalam sie na forach, ze to nic nie znaczy...ale tez jest sporo przykladow ze jednak to byla ciaza... przeciez sama tak mialam w pierwszej ciazy.. ale kurcze jednak poki nie ma widocznej drugiej krechy to nic pewnego... nienawidze niejasnych sytuacji.
Staram sie myslec pozytywnie...
sorry, ze taka monotematyczna jestem dzisiaj..ale musialam sie wygadac:)dzieki, ze jestescie:)
po to tu jesteśmy żebyś mogła się wygadać , wyżalić ale tez chwalić i cieszyć . Myśl pozytywnie !!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dokładnie, a ja jestem zachwycona jak wiele znaków daje nam nasz organizm, a on ma dość słuchania tego wszystkiego, więc przychodzę z tym do Was
a co uwielbiam studiować moje wykresy i wykresy ciążowe i jeden nasuwa się wniosek każda z nas jest inna, a mało tego każdy cykl jesg troszkę inny od pozostałych nie da się niczego przewidzieć....
aga.just lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
[/url
