Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No na 27 mam wizytę u nowego gina. Ma same bardzo dobre opinie i ponoć pomaga. Zobaczymy co z tego będzie. Ja nie raz mam długie te cykle więc może owulka się jeszcze sama pojawi. Chociaż z drugiej strony zastanawiam się czy na razie nie zainwestować może w sam monitoring u starego gina. Już sama nie wiem. Myślałam, że jak wtedy tak szybko się udałoto teraz też się uda. No i mam mętlik straszny
-
a bo to przez te tanie testy z allegro mam ich 10 w domu teraz i nie wytrzymałam.... czekam na jutrzejszą tempkę...
dzięki dynamiczna.... masz rację co nas nie zabije to nas wzmocni to zdecydowanie prawdziwe powiedzenie....
dzięki za wsparcie i nie pozostało nic innego tylko czekać....
-
eh cwaniak ze mnie ale w poprzednim cyklu właśnie tego samego dnia zrobiłam test
też było za wcześnie i choć o tym wiedziałam to zrobiłam... po zeszłocyklowych przeżyciach obiecałam ze czekam na 7 dni po spodziewanej @ ni rusz wcześniej bo jednak wolę nie wiedzieć 
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
bo tak to właśnie jest z nami kobietami, jak na coś czekamy to dni wydają się dłużyć w nieskończonośćdynamiczna wrote:eh cwaniak ze mnie ale w poprzednim cyklu właśnie tego samego dnia zrobiłam test też było za wcześnie i choć o tym wiedziałam to zrobiłam... po zeszłocyklowych przeżyciach obiecałam ze czekam na 7 dni po spodziewanej @ ni rusz wcześniej bo jednak wolę nie wiedzieć
-
Też mam taką nadzieję, bo pewnie mu niewygodnie z tym, choć po zdjęciu pewnie jeszcze z tydzień będzie musiał uważać, dużo zdrówka dla niego
U mnie... po staremu, planuje remont, czekam na fasolkę, ten cykl stracony... po wyjęciu wkładki coś się rozregulowało w środę idę na USG aby zobaczyli co tam sie dzieje
-
Czy nie wygodnie? Tak na prawdę wcale tego nie dostrzega tylko my musimy na niego uważać No po zdjęciu tych opatrunków to na pewno jeszcze będzie trzeba uważać i poćwiczyć ją trochę. Oby tylko to zdjęli mu to damy radę
No to trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku i żeby przyszły cykl był owocny U mnie raczej też cykl stracony - bezowulacyjny. 27 pędze do gina więc się okaże.
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:a jak twój synalek się ma?
a mój Szymek to chodzące czyste szaleństwo:) Ale łobuzowanie pozytywne. Po chorobie wrócił we wtorek do przedszkola, więc tam zostawia częśc energii:) Dziś mieli bal przebierańców to cały szczęśliwy biega od rana w przebraniu (już ma pół dziennego menu na sonie, ale zaraz kąpiel:) ).
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
He he he, super wiek, mój to już zaczyna pyskowac.... Eh życieEve wrote:a mój Szymek to chodzące czyste szaleństwo:) Ale łobuzowanie pozytywne. Po chorobie wrócił we wtorek do przedszkola, więc tam zostawia częśc energii:) Dziś mieli bal przebierańców to cały szczęśliwy biega od rana w przebraniu (już ma pół dziennego menu na sonie, ale zaraz kąpiel:) ).
A jakie przebranie, za co, kogo się przebral?
-
Cześć dziewczyny !
Chciałam sie do Was dołączyć od nie dawna zaczełam prowadzić wykres - staram się już 8 cykl i nic póki co. Mam synka 2,5 rocznego i chcialabym żeby mia już rodzeństwo . Jestem troszke zalatana ale mam nadzieje ze bede w stanie aktywnie uczestniczyc ! ... Postaam się Was troche podczytać i zapoznać
aga.just, anka_a lubią tę wiadomość
[/url
