Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama hani ja mega zielara jestem
W listopadzie dostałam receptę na CLo. Nie brałam. Od tego czasu na ziołach co miesiąc mam owu. Boję się, że dong pewnie podziała moze jeszcze 2 miesi i potem co jak się nie uda? Zostaje mi Clo. Ale póki co walczę dzielnie naturalniemama hani lubi tę wiadomość
-
Poczytaj sobie wątki o ziołach albo na wujku google Warto świadomie decydować się na coś, bo mimo, źe to zioła, to jednak działają na organizm. A dong q mimo, że zioło, to jednak hormony.
A ja jak coś służę radąWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 22:12
-
bryyyy:)
ja się wczoraj zabawiłam w zielarę kupiłam mieszankę osobno w zielarskim i sobie bedę sama mieszała:) bardzo smaczne te ziółka:)
ja też z tych co w tym cyklu bez wspomagaczy na receptę dlatego chcę spróbować czegoś innego:) zobaczymy jak pójdzie:)
-
Dziewczyny przy ziołach Sroki ważne są proporcje. Kasia odmierzałaś każdego zioła tak jak w składzie?
Skład:
lebiodka - 50gr
koszyczek rumianku - 50gr
macierzanka - 50gr
pokrzywa - 50gr
dziurawiec - 50gr
rdest ptasi - 50gr
ruta - 20gr
nagietek - 20gr
nostrzyk - 20gr
Bo właśnie właściwe pomieszanie i połączenie tych ziół przynosi efekt. -
nick nieaktualny
-
aga.just wrote:Mama hani ja mega zielara jestem
W listopadzie dostałam receptę na CLo. Nie brałam. Od tego czasu na ziołach co miesiąc mam owu. Boję się, że dong pewnie podziała moze jeszcze 2 miesi i potem co jak się nie uda? Zostaje mi Clo. Ale póki co walczę dzielnie naturalnie
-
Lithe
- te na I fazę pijesz 3 x dziennie, muszą się parzyć min 1h. Są dość specyficzne w smaku. Zaczyna się je pić niby po @. Takie dostałam info tam, gdzie zamawiałam. Zaparzasz 3 szklanki dziennie po czubatej łyżce ziół.
- Srokę pijesz 1xdziennie, wieczorem na 0,5 h przed snem, też sie musi trochę poparzyć. Srokę zaczyna się od 1dc. Można pić przez 3 mies, mies przerwy. Bądź np. tylko w I fazie, albo tylko w II fazie. I jeśli pijesz tylko pół cyklu w miesiącu, to nie musisz robić miesiąca przerwy.
Lithe a Ty prl masz w normie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 14:43
lithe123 lubi tę wiadomość
-
aga.just wrote:Lithe
- te na I fazę pijesz 3 x dziennie, muszą się parzyć min 1h. Są dość specyficzne w smaku. Zaczyna się je pić niby po @. Takie dostałam info tam, gdzie zamawiałam. Zaparzasz 3 szklanki dziennie po czubatej łyżce ziół.
- Srokę pijesz 1xdziennie, wieczorem na 0,5 h przed snem, też sie musi trochę poparzyć. Srokę zaczyna się od 1dc. Można pić przez 3 mies, mies przerwy. Bądź np. tylko w I fazie, albo tylko w II fazie. I jeśli pijesz tylko pół cyklu w miesiącu, to nie musisz robić miesiąca przerwy.
Lithe a Ty prl masz w normie?
Nie wiem, nie badałam - idę za tydzień do ginka może mi zleci jakieś badania. Na jesieni był zdania, że póki karmię nie ma sensu robić badań. Pewnie mam jeszcze podwyższoną, bo co prawda piersi miękkie ale jak nacisnę to mam pokarm. Dlatego jednak zaczęłam z ziółkami na 1 fazę bo i tak zamierzałam pić szałwię na zahamowanie laktacji, nie wiem czy by sie nie kłóciła ze Sroką.
Oczywiście źle zaparzyłam bo tylko 10min, pewnie dlatego wydało mi się w miarę smaczne no i jeszcze mam @ więc za wcześnie. Ale zaparzyłam taką słabiznę że chyba nie zaszkodzi, ze wypiłam wczesniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 16:49
-
Ja już po wizycie u gina. Więc po pierwsze stwierdził, że mam tyłozgięcie szyjki czy tam macicy i po serduszkowaniu mam leżeć na brzuchu. Co do moich cykli to prawdopodobnie nie mam owulki. A skok tempki nie mówi o wystąpieniu owulki tylko o wzroście( jak dobrze zrozumiałam) Lh. Mam poczekać do @ albo spróbować wywołać ją biorąc 2×1 tabl. luteiny przez 8 dni. 3 dc mam zrobić badania FSH, LH, Ez, prolaktynę. Od 3 dc przez 5 dni 1 tabl Clostilbegyt ( jak dobrze napisałam bo jest namazane:-) ) 12, 14, 16 dc monitoring. No powiem szczerze, że trochę mnie zmartwił. Ale co do gina to bardzo rzeczowy i widać, że chce pomóc. Zobaczymy kiedy @ przyjdzie i jak wyniki badań. Mam nadzieję, że będzie dobrze. I co Wy na to?
-
Anastazjaaa wrote:Hej laseczki, nie zagladalam do was ostatnio, bo biegalam po okolicy i szukałam mojego psa.... Na szczęście już jest w domu uffff
hej ja też mam takiego psa..mówimy na nią turystka jak ucieknie to zawsze ja znajdujemy u męża ciotki 3 ulice dalej -
ja mam dzisiaj jakiegoś dołka... wiem, że o Córcie staraliśmy się 9 miesięcy, ale jak tak doszło do mnie, że to już 7 cs... ehhhh... ale mój M pierwszego lutego rzucił palenie to może za miesiąc tak "chłopaki" będą mocniejsze trochę.... co Wy o tym myślicie?
-
mama hani wrote:Anastazjaaa wrote:Hej laseczki, nie zagladalam do was ostatnio, bo biegalam po okolicy i szukałam mojego psa.... Na szczęście już jest w domu uffff
hej ja też mam takiego psa..mówimy na nią turystka jak ucieknie to zawsze ja znajdujemy u męża ciotki 3 ulice dalej
Tez mam tylozgiecie, ale ponoć to nie problem przy zajściu, bynajmniej ja nie miałam
Kasandra na pewno z dnia na dzień, żołnierzyki będą w lepszym stanie, kup mu dodatkowo jakiś detox, plastry tabletki cokolwiek, szybciej pozbędzie się tego z organizmu