Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
magada wrote:Mi się kończy @. Ale nie wiem jak ze staraniami, mój M nie może się zdecydować...
Jeszcze dwa tygodnie i wakacje. Dwa m-ce z dzieciakami w domu. Boże daj mi siłę.
A ja się wakacjami cieszę.. Przynajmniej nie trzeba gonić dzieciaków do lekcji, pilnować, pomagać w nauce. Odpoczną i one, i ja będę miała mniej stresów.
Wakacje to dla mnie najlepszy czas na wypracowanie z nimi tego czego nie da się wypracować w roku szkolnym, a przynajmniej jest trudniej, bo za dużo się mijamy - ja pracuje na zmiany- no i za dużo czasu szkoła nam zabiera.
Lila36 lubi tę wiadomość
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Ciezko zobaczyc malenstwo na USG niekiedy i w 5tc... dziwne, ze nie zalecil zrobienia testu zanim zacznie sie brac tabletki...kasiulka1082 wrote:Testu nie robiłam, ale w poniedziałek wieczorem miałam wizytę, więc myślę, że gdyby coś podejrzanego lekarz zobaczył to by powiedział. A tu tylko polipa wypatrzył i problemy hormonalne
Ja kiedyś brałam tabletki, ale dawno, i jedyne czego oczekiwałam od nich to działania antykoncepcyjnego, teraz mają mi zlikwidować polipa i wyregulować cykl. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych skutków ubocznych i spełnią swoje zadanie.
Ale ja sie nie znam, a w kompetencje wchodzic nie bede.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Zrób test Kasiulka, który masz DPO?kasiulka1082 wrote:Testu nie robiłam, ale w poniedziałek wieczorem miałam wizytę, więc myślę, że gdyby coś podejrzanego lekarz zobaczył to by powiedział. A tu tylko polipa wypatrzył i problemy hormonalne Ja kiedyś brałam tabletki, ale dawno, i jedyne czego oczekiwałam od nich to działania antykoncepcyjnego, teraz mają mi zlikwidować polipa i wyregulować cykl. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych skutków ubocznych i spełnią swoje zadanie.
Maja 15
Julia 12
Emilia 7 -
Witajcie.Mam pytanie odnośnie otwarcia szyjki:)Jestem po dwóch porodach naturalnych i mam wrażenie,że moja szyjka ma poszarpane otwarcie albo zamknięcie?Macie problem z określeniem tego?Powoli zaczynamy starania o trzecie maleństwo.pozdrawiam5 tydzień ciąży:)jeszcze nie poznałam,ale się zakochałam:)
-
nick nieaktualny
-
Ale to czesto spotykane, ze w @ mozna zajsc w ciaze. Jak owulacja szybko, krotkie cykle. Albo do zaplodnienia doszlo juz po okresie, ale plemniki przezyly do owulacji.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
PodwójnaMama kochana odpoczywaj.. myślami jestem z Tobą.
Basik, Rybaaa trzymam kciuki dziewczynki rozumiem , że się stresujecie wizytą, będzie dobrze
Kasiula też się cieszę, że zaraz wakacje i lekcji nie będzie trzeba robić tzn gonić do lekcji.
Justi no też słyszałam o takich przypadkach
Syn 13 lat,
Syn 9 lat -
Sama nie wiem. Miesiączka jest, wprawdzie trochę słabsza niż w poprzednich cyklach, ale jednak. Cykle 23 dniowe też mi się już zdarzały, więc niespodzianką to nie było. Lekarz raczej diagnozy był pewny. Na wyniku usg mam napisane "Trzon macicy przodozgięgty o jednorodnej echogeniczności mięśniówki macicy, wymiar AP: 41,9 mm. Błona śluzowa macicy szerokości: 10,2 mm (DLT) W okolicy lewego rogu hiperechogenny twór śr. ok. 8,8 mm mogący odpowiadać polipowi."
Lekarz opinie ma rewelacyjne, sprzęt najlepszy, jest drogi a na wizytę czekaliśmy 4 m-ce, może muszę mu po prostu zaufać i nie myśleć za dużo, może słuchanie go to droga do sukcesu.13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Ja też słyszałam, że przy krótkich cyklach dni płodne mogą zaczynać się już w czasie miesiączki, także wytrwałe plemniczki mogą spokojnie przetrwać i doczekać do owulacjiPatu wrote:Justi to mozliwe i nie pierwszy raz slysze jak ktos ma krotkie cykle i owu sie pospieszy to może byc np 7 dnia. Plemniki żyją kilka dni, wiec choćby z 4 dnia cyklu by przezyly
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
magada wrote:
Mi się kończy @. Ale nie wiem jak ze staraniami, mój M nie może się zdecydować...
Jeszcze dwa tygodnie i wakacje. Dwa m-ce z dzieciakami w domu. Boże daj mi siłę.
Powiedz tak jak ja mojemu że jednak miał racje i iz to niedobry pomysł starac się o trzecia fasolkę. Od razu zaczał inaczej spiewać .. Chłopów to trzeba sposobem
Ja tez jestem przerazona wakacjami. Teraz nie mam na nic czasu a co dopiero bedzie poxniej. Przynajmniej spokojnie cos moge zrobic jak są w szkole... Jak ja bym chciała do pracy pójśc i psychicznie odpoczac od prania, gotowania (starszy teraz jest na diecie odchudzajacej), zakupów itd... Ale coz nie wiem czy kiedykolwiek pójde na razie do 2019 siedzę w domku ..
Zaraz ide znow ten test ovu robic
Justi77- o popatrz. Moja ze mna trzy dni po @ ale ile @ trwał to nie wiem. Wiec obliczam na wszelkie sposoby jak tu dziewuszkę zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 11:57
💗5 💗
-
karolinams wrote:kasiulka ja też zaufałam mojemu lekarzowi i się udało
Jaki dziś dziwny dzień, ponuro , deszczowo, spać się chce tylko
Ja też staram się tak myśleć. Tylko ten czas czekania tak się dłuży...
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
nejsi88 wrote:Witajcie.Mam pytanie odnośnie otwarcia szyjki:)Jestem po dwóch porodach naturalnych i mam wrażenie,że moja szyjka ma poszarpane otwarcie albo zamknięcie?Macie problem z określeniem tego?Powoli zaczynamy starania o trzecie maleństwo.pozdrawiam
Ja nie umiem szyjki badać
kasiulka1082 nawet nie mów.. Gdzie tu lipiec i to koncówka. EchWiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 12:12
💗5 💗
-
Justi moja koleżanka w liceum zaszła w ciążę właśnie w czasie @! myślała, że to niemożliwe i zaliczyła wpadkę! druga wpadła pomimo seksu w gumce! obie na maturę szły z brzuszkami i bądź tu człowieku mądry!!!!!! a Ty się starasz, starasz i nic z tego nie wychodzi......
-
kasiulka1082
No ja też mam za sobą 11 cykli starań i nic.
Na początku myślałam, że to przez wiek, teraz myślę, że to przez hormony, bo nerwów nie trzymam i mam tych hormonów ciut za mało. Tak szczerze to mój zły nastrój zaczął się jakoś wtedy, gdy nie poszły pierwsze 2-3 cykle. Teraz to już nerwus jestem straszny. Załamuję się prawie, gdy Pani w urzędzie nie wyda mi papierka, czy jak syn uwagę dostaje - czyli bzdury. Wcześniej jakoś tak było normalnie. W każdym miesiącu obiecuję sobie zająć się leczeniem u lekarza, ale i tak kończy się na domowych sposobach. Co miesiąc jest gorzej.
Mam wsparcie w małżonku w tych staraniach. Czasami mam wrażenie, że by chciał już tej ciąży, aby było ze mną normalnie i bym przestała ciągle liczyć te dni, łykać różne specyfiki, myśleć i gadać o tym. Czuje się też trochę bezradny, bo może zrobić tylko/aż jedno ale też mówi, że to może jego "wina" (w co wątpię, bo prowadzi bardzo higieniczny tryb życia i parę ciąż zmajstrował).
1 ciąża: 1 cykl, poronienie, pęcherzyk bez serduszka
2 ciąża: 2 cykl, dziecko
3 ciąża: 1 cykl, dziecko
4 ciąża: 1 cykl, dziecko
5 ciąża: 15 cykl i nic
