Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mamabyć a jak się córcia czuje,zdarzyły się jej jeszcze takie napady? Nieprawidłowy zapis nie musi jeszcze swiadczyć o chorobie ale doskonale rozumiem kolejne 2 miesiące życia w niepewności bez postawionej diagnozy-to jest straszne,że na wizytę u specjalisty tyle trzeba czekać i marnować czas w którym mogłoby byc juz wdrożone leczenie
-
Justi77 wrote:Przy implantacji spada temperatura, poszperaj w necie....
Wiem,że spada i tak po cichu liczę na to,ze to spadek związany z implantacją ale patrząc tak zdrowo rozsądkowo to wykres bardzo przypomina poprzedni i to raczej spadek przed @.No ale co ma być to bedzie-grunt,ze niedługo wizyta,to sie w końcu wyjaśni co i jak-chociaż miło byłoby isć na nią w innym celu niż planowałam
-
Grochpaproch wrote:Mamabyć a jak się córcia czuje,zdarzyły się jej jeszcze takie napady? Nieprawidłowy zapis nie musi jeszcze swiadczyć o chorobie ale doskonale rozumiem kolejne 2 miesiące życia w niepewności bez postawionej diagnozy-to jest straszne,że na wizytę u specjalisty tyle trzeba czekać i marnować czas w którym mogłoby byc juz wdrożone leczenie
-
Ciężko z tymi przerwami technicznymi ciągle coś.
Powoli zaczynam się zastanawiać kiedy będę miała dzieci uświadomić o naszym szczęściu,
Młodszy wczoraj waga 20kg wskoczył mi na plecy żebym go poniosła a ja się boje więc go odwiodłam , jakbym mu wytłumaczyła że nie mogę to byłoby pewnie inaczej.
Nie chce za szybko ale zastanawiam się jak to zrobić, młodszy będzie szczęśliwy, starszy może być różnie. -
Karolinka powiedz jak juz zobaczysz serducho. Ja moim starszym powiedziałam. Mała (6lat) nie wie. Ostatnio roniłam w tajemnicy, długo płakałam, dzieci nie rozumiały i też mi było z tym źle. Wolę, żeby wiedziały. Emilce jakoś wytłumaczę, jak będzie trzeba.
-
Hej! Karolina a Ty kiedy masz wizytę?! Aria ściskam mocno! wierzę że wszystko będzie dobrze!!!!
u mnie temp poszybowała w górę, M wczoraj zbałamucony, teraz tylko czekanie.... Gin umówił mnie na wizytę na początku lipca żeby zobaczyć "piękną ciąże" - optymista -
nick nieaktualny
-
Mamabyć3 przykro mi oby leczenie bło dobrze dobrane i przyniosło skutek a najlepiej aby z tego wyrosła .. ataków może nie ma dużo ale nawet samo piętno tej chorobby nie jest fajne- wiem coś o tym.
Chociaż tak opisujesz te objawy atakow i aż się trochę przestraszyłam ..bo moja też miała jak była mała ..w nocy "budziła" się z krzykiem ... "budziła" bo nie budziła... krzyczała cos pokazywała ale nie było z nią kontaktu jak ciągle śniła .. potem przechodziło...zasypiała już normalnie i nic z tego nie pamiętała ... ale przeszło ... i oby faktycznie to były koszmary tylko a nie jakaś choroba która wróci ..a w okresie dojrzewania to różne cuda wychodzą
Grochpaproch oby spadek na implantacje
karolinams ja się też boję reakcji starszej .. ja chyba powiem jak już będzie serducho potwierdzone ...z nadzieją, że wypaplają reszcie rodziny hahah i ominie mnie pierwsza reakcja - mąż się ze mnie śmieje i w sumie ma racje
simon to życzę aby słowa lekarza były prorocze
Mdłości mi powróciły buuuu ... i jakaś przymulona jestem ale to pewnie na pogodę bo rano jak było słońce to miałam więcej energii ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 12:47
6 c.s
-
karolinams wrote:aria40 no zobacze po wizycie u lekarza zobaczę jaka będzie sytuacja, trochę się obawiam reakcji 11 latka, bo on kilka razy mówił, że nie potrzebuje już rodzeństwa, że tylko problemy itp.
Kochana na którą masz dziś wizytę??
Już po wizycie. Niestety chyba gorzej niż wczoraj, bo tym razem doktor nie widział nic w pęcherzyku, który ma aktualnie 11 mm. Dziwne to jest ale ja osobiście widziałam wczoraj, nawet delikatne pulsowanie a dziś czarna plama. Zaraz załącze zdjęcia, tak jak dwa różne pęcherzyki -
nick nieaktualny