Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to się boję jak u nas bedzie znowu dziewczynka... Już z tą dwójcą mieliśmy problem z imieniem... Więc już zapowiedziałam do brzucha, że obojętnie co będzie miało między nogami będzie Bartusiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 17:47
Justi77, Enii, Hilary, ana79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rybaaaa love U. Usmiałam się. A tak na powaznie to wiem co myslisz bo u mnie 2 facetów... Mnie to od dłuższego czasu przesladuje Julka. Nawet w lipcu dzień staran imieniny sa wlasnie Julii ..
P_aulinaaa29 trzymam kciuki.
aria40Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 18:36
Rybaaaa, P_aulinaaa29 lubią tę wiadomość
💗5 💗
-
Moja rodzinka dzis zdycha... mnie gardlo boli, starszak goraczka, ogolnie wszyscy katar w domu... bole miesni juz miewam... najlepiej sie Mlodszy trzyma, bo nasza trojka w lozkach, a ten szaleje i wszedzie go pelno.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Enii, ja nie wykluczam, że to baba jednak będzie, bo jakieś takie mam przeczucia... ale jak jednak chłopak to i tak nie będzie miał łatwo, bo nie zamierzam znów majątku wydawać na ciuszki, więc też już "uświadomiłam", że po domu będzie śmigał w różu
niedobra jestem, wiem ale za to na wyjścia zaszaleję, bo troszkę przyjemności matce też się należy, żeby móc pobuszować w tych mini ubrankach -
majamia, zdrówka!
Justii, u mnie też zawsze plecy dają się we znaki. Ale już teraz jest spokój. Zresztą ogólnie jest spokój, co też mnie martwi. Jedynie to mdli mnie rano, ale jak przemogę się i zjem już śniadanie to jest dużo lepiej. Raz tylko był zwrot. A tak to ani piersi, ani brzuch specjalnie..
Dziś tylko miałam taki napad silnego bólu żołądka/ jelit, nie wiem co to było. Aż mnie zgięło w pół.
No i brzuch się ewidentnie powiększył.
Cały czas się zastanawiam co mam kupić sobie do ubrania na roczek... Nie koniecznie zależy mi, żeby pół parafii się od razu dowiedziało, czy tam były jakieś domysły. Więc myślę o czymś luźniejszym. Ale to dopiero za 3 tygodnie i nie wiem czy noe będzie tak, że kupię a później się nie dopnę :-o -
Dzieki dziewczyny. Na razie zdychamy. Mlodszy ma sile, Starszy pokasluje, goraczka nie wraca, kicha, a ja i partner w lozku zdechli rosolku mi trzeba, a nie mam sily zrobicsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
nick nieaktualnyMajamia zdrówka życzę Tobie i Rodzince!
Rybaaa, masz zdrowe podejście, nikt nie będzie lustrował jak Twój synek ( załóżmy;) będzie Ci po domku chodził a na wyjście to sprawisz mu koszulę, spodnie i krawacik jak się patrzy
Mnie też piersi nie bolą a w poprzedniej ciąży bolały, nie martw się na zapas!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2017, 21:19
-
Majamia, zdrowia dla wszystkich i siły do najmłodszego !
Ryba - rozbawiłaś mnie strasznie, bo Twoje podejście przypomniało mi stary kawał z siwą brodą , który jak się okazuje - może się sprawdzić w praktyce. Znacie to?
Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.
* * *
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
* * *
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
* * *
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
* * *
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
* * *
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
* * *
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
* * *
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
* * *
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż natura zrobi swoje.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
Marudaruda, majamia, Rybaaaa, P_aulinaaa29, Justi77, Hilary lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Rybaaaa wrote:Enii, ja nie wykluczam, że to baba jednak będzie, bo jakieś takie mam przeczucia... ale jak jednak chłopak to i tak nie będzie miał łatwo, bo nie zamierzam znów majątku wydawać na ciuszki, więc też już "uświadomiłam", że po domu będzie śmigał w różu
niedobra jestem, wiem ale za to na wyjścia zaszaleję, bo troszkę przyjemności matce też się należy, żeby móc pobuszować w tych mini ubrankach
Ech ta płeć Wyobraź sobie, że jakiś czas temu mój mąż przyznał się dlaczego chce kolejną dziewczynkę. Otóż obawia się, że w takim sfeminizowanym środowisku syn może wyrosnąć na geja.....Justi77 lubi tę wiadomość
-
majamia wrote:Dzieki dziewczyny. Na razie zdychamy. Mlodszy ma sile, Starszy pokasluje, goraczka nie wraca, kicha, a ja i partner w lozku zdechli rosolku mi trzeba, a nie mam sily zrobic
Majamia zdrówka, trzymaj się z dala od wirusów -
nick nieaktualny
-
Hmmm...mój syn też ma dwie siostry (starszą i młodszą), ale uważamy że to raczej powód do radości - będzie miał kiedyś dużo możliwości na poznanie fajnych koleżanek naszych dziewczyn . Żadne z nas nie boi się tego, że nam chłopak na geja wyrośnie, pociąg do osób tej samej płci jest raczej warunkowany genetycznie niż społecznie... Mój brat wychowywał się tylko ze mną i mamą (mój ojciec nas zostawił i się nami nie interesował) a jakoś nie ma ciągotek do mężczyzn. Chyba przesadzają ci Wasi faceci .Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Daven- te biedne chłopaki tłumaczą to w ten sposób bo chcą ukryć żal że im synki nie wychodzą. Bądźmy wyrozumiałe dla tych naszych dużych chłopaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2017, 14:30
Daven, Enii, aria40, Justi77, karolinams lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ana79 wrote:Daven- te biedne chłopaki tłumaczą to w ten sposób bo chcą ukryć żal że im synki nie wychodzą. Bądźmy wyrozumiałe dla tych naszych dużych chłopaków
Dokładnie. To tak jak mojemu szwagrowie dokuczali ze córki nie umual zrobić. Odpowiedzial ze nikt przynajmniej nie bedze (..cenzura💗5 💗