Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję bardzo czuję się fantastycznieJusti77 wrote:Karolinams,jak się czujesz?
U nas powoli zaczyna wracac zycie do normy....Mąż zgodzil sie zjadac tabletki na poprawe zolnierzykow a ja czekam na ten cholerny 11 wrzesnia i wizte u mojej gin...
Jejy,jak mi sie teraz czas dluzy.
Fajnie, że mąż się zgodził, będę trzymać kciuki za wizytę 11 września, też mam tego dnia wizytę więc będę o Tobie pamiętać.
PodwójnaMama czy w poprzednich ciążach miałaś też takie objawy? może teraz to będzie właśnie ten dowód , że ta jest inna , mocniejsza .... Trzymam kciuki oby tak było.
BlackPearl dzieciaczki masz faktycznie malusie tak jak dziewczyny na tym wątku , tu tylko pare dziewczyn ma już duże dzieci reszta ma szkraby
Pysia fajnie, że masz już parkę, córeczka i synek tak sprawiedliwie dla Ciebie i dla Męża
Raju jak w tym roku mało tego ciepła było u nas na pomorzu, u Was trochę ciepła było więc korzystałyście laseczki. U nas brrrr teraz już jesień czuć w powietrzu masakra tak szybko.
Zaraz tone ciuchów będzie trzeba na siebie wkładać
Wczoraj zrobiliśmy zakupy szkolne dla chłopców więc już wszystko mamy, możemy zaczynać rok szkolny
Chłopcy zmienili szkołę więc nie mogą się doczekać jak będzie w nowej, nowi koledzy itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 09:06
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
Syn 13 lat,
Syn 9 lat -
Simon hehe no i dobrze zrobiłaś ze kupiłaś nie będzie marudził :p
Ja mam 2 pary ciążowych jeszcze z poprzedniej ciąży ale nakładamy tylko jak gdzieś wychodzę bo po domu to w krótkich chodzę a jak ciepło to i na dwór w krótkich albo w sukience mam jedną taką fajną luźną
Justi to tylko się cieszyć Zazdro bo mój to w ogóle nie jest typem romantyk i tylko od wielkiego dzwonu coś mu się uda przygotować tak to ja mu zawsze jakies niespodzianki robię a teraz jak jest zapracowany to w ogóle strasznie się od siebie oddaliliśmy...
Karolinams masz rację wczoraj jak wyszłam na dwór już tak mi jesienią pachniało...
Enii nie ma co się przejmować to w końcu wasze życie a nie rodziców:)
-
A ja dzisiaj przebudziła się o 5:50 jeszze przed budzikiem męża z takim głodem że szok. Na szczęście wczoraj w sklepie kupiłam bułki drozdzowe to sobie zjadłam jedną z mlekiem i poszłam dalej spać...Tylko że za bardzo to nie pospalam, zasnąć było mi ciężko może z 10 minut spałam i ok 8 sąsiedzi jak wychodzili to oczywiście trzask drzwiami i harmider na klatce bo z dzieciakami wychodzili i moje się pobudziły. Muszę im zwrócić uwagę następnym razem bo z tymi drzwiami coś mają bo czasem nawet 5 razy Trzaska tymi drzwiami zanim zamknie to niech kurde sobie naprawią albo nauczą się ciszej to robić!
Do tego na podwórku pochmurno i jakieś czarne chmury idą chociaż niby w pogodzie było że ma nie padać. Muszę się przejść do kilku sklepów ale to chyba po drzemce córki i po obiedzie bo jak zacznie padać to M wróci o 15 to mi pomoże
-
nick nieaktualny
-
Justii nie ma szans teraz. To nie jest tak ze sie kłócili czy że się sobą nie interesujemy ale przez to że nie mamy dla siebie czasu to po prostu nie ma jak być ze sobą. Wraca do domu 23/24 podaje mu kolacje coś tam opowiadam co w dzień się działo, on co było w pracy. No i potem szybko lecimy spać bo on na 7 znowu do pracy. Dopiero teraz miał niedzielę wolna to posiedzielismy i w tygodniu trochę ale to albo pojechał rodzicom samochód naprawić, albo przy naszym aucie robił, albo spał bo zmęczony. A teraz znowu robota się zaczęła bo już nie pada. Dzisiaj też pewnie nie będzie więc będzie robił do nocy. Może niedługo przejdzie na nocki ale to jeszcze nic nie wiadomo od kiedy. Ciekawe czy w ogóle w sobotę wyrwie się na moje urodziny. Nie ma rady trzeba przeczekać, pod koniec listopada już będzie miał mniej pracy a w grudniu bierze miesiąc urlopu
-
nick nieaktualnyDzien doberek
Wrocilam z miasta. Kupilam 2 ostatnie testy i jeden wlasnie zrobilam juz nie wiem z ktorego sikania od godz. 6:00
pokazuje Wam ostatni raz bo zaraz mnie z watku wywalicie ha ha 15dpo i 2 dni po terminie @ ten na gorze 
ide robic sniadanko i wroce do Was no zaleglosci widze mam.
Zostal mi jeden ten test rozowy i w Sobote maz go zrobi i koniec testowania. Jestem spokojna. Jest dobrze i tego sie trzymam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7774d8e5ed84.jpg
Pysia89, Justi77, Enii, Rybaaaa, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Justi super, że mężuś tak o Ciebie zabiega, to jest ważne w związku by tak podsycać właśnie uczucia
Eni kochana ty się nie przejmuj tym co pomyśli lub powie mama czy ktokolwiek, przecież to twoja sprawa , twoje życie i to ty masz być szczęśliwa kochana. Wyrzuć z głowy takie myśli.
Podwójna Mama cieszę sie, że powoli się uspokajasz, teściki pięknie ciemnieją więc wszystko na dobrej drodze jupi jupi kolejna ciężarna z nami
Liczyłaś na kiedy termin wychodzi??
Hilary współczuję ciągle pracującego męża, ciężko masz kochana ciągle sama ,a nawet jak jest to nie obecny . Oby niedługo wszystko się poprawiło i wyszło na prostą.
A grudzień bardzo dobrze, że będzie mieć wolny przyda się wam
Mamabyć3 ty też jesteś szczuplutka jeszcze kochane nawet nie macie pojęcia jak chciałabym kiedyś wrócić do takich gabarytów jak wy macie. Ja odkąd skończyłam 30 stke to waga poszybowała do góry i ciężko z jej spadkiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 10:43
Justi77 lubi tę wiadomość
Syn 13 lat,
Syn 9 lat -
nick nieaktualnyJuz siadlam i Was nadrabiam Ale najpierw musze sie Wam pozalic
Wlasnie mialam telefon od tej nowej ginekolog ze pani dr ma jakies problemy zdrowotne i do Listopada nie przyjmuje i odwoluje wszystkie nowe pacjentki, takze niestety zostaje do prowadzenia moj stary, kochany lekarz z poprzednich ciaz widocznie tak musialo byc!
I dzwonilam od razu do gina i powiedzial ze widzi mnie u siebie 11 Wrzesnia i ani dnia dluzej, takze bedzie to 6 tydzien i 2 dni a ze owulacja byla szybko to mam nadzieje juz serduszko uslyszec
Karolciu no pewnie ze termin od razu patrzylam ha ha wypada mi na 4 Maja ale ze cc mialam zawsze w 37tc wiec bedzie to Kwiecien super od razu Wiosna, wiec ominie mnie to cale zimowe ubieranie jak z corcia w Lutym mialam
BlackPearl, Justi77 lubią tę wiadomość
-
Pari, Justi- do tego 12 tygodnia będzie mi się dłużyc.Ciesze się na myśl że będę akurat w Polsce w 11 tygodniu ciąży i pójdę do mojego ulubionego ginekologa na te badania prenatalne przezierności karku i innych markerów.
Karolinams mówią że po 30 zwalnia metabolizm i waga nam zostaje.Pewnie nie długo też się przekonam. Ja w ciąży wyglądałam zawsze jak wieloryb)) mam takieee biodra że hmmm i mimo że ważę 55 kg to wyglądam pokaźnie.
Podwójna mama- piękny ten ten u góry :* Widzisz Skarbie wszystko zmierza ku dobremu))
Mnie hormony chyba buzują,jestem taka jakaś rozdrażniona że nie chce mi się że sobą siedzieć.
Mój mąż mnie dziś zaskoczył włączył kompa i czytał mi co dzieje się w 6 tygodniu z fasolką.A potem mnie pytał jakie to łóżeczko mi się podoba z allegro.
Myślałam żeby w grudniu jak będziemy w Pl kupić troche rzeczy w tym łóżeczko ale nie wiem czy nie za wcześnie?
Nie wierzę w zabobony a mimo wszystko jakoś cykam się.
PodwojnaMama, Hilary, Justi77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHILARY
Muszę powiedzieć, że moja prawie 3 latka też jest bardzo chętna do pomocy od samego początku Jak urodził jej się brat to miała 2 latka i razem ze mną go kąpała, grzechotki mu przynosiła itd. Teraz już bardzo fajnie razem potrafią się bawić
Ogólnie córeczka jest bardzo grzeczna od urodzenia he he szybko przesypiała całe noce, ząbkowania z nią nie odczułam, a synek to mały łobuziak he he Pierwsze kroczki 9,5 miesiąca, a 10 miesięcy już chodził całkiem dobrze... teraz ganiają razem za piłką na podwórku. Dlatego oczy na około głowy to przy nim za mało... córcia jest moim 3 okiem Mówi mi jak mały coś przeskrobuje 
Pysia89, Justi77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam na poczatek nowe dziewczyny i zycze powodzenia, ale ten watek naprawde jest szczesliwy, wiec nic tylko tutaj z nami byc
Co do 3 dziecka w sumie to nie pomoge bo co innego jak ma sie dzieci juz starsze a co innego jak sa z mala roznica wieku. Ja np. nic sie nie martwie czy bedzie ciezko ale gdyby byla mala roznica wieku to na pewno by tak bylo he he
Hilary ale pieknie z mezem sie prezentujecie na tym zdjeciu ♥ a kiecka jest swietna
BlackPearl my nie mowimy juz nikomu o staraniach bo kto zrozumie te wszystkie straty? Dla wielu to nie pojete ze moze byc cos nie tak a rodziny swojej juz nie potrafie martwic bo mama po udarze pozniej spac po nocach nie moze i boje sie dodatkowo o jej zdrowie, i teraz nie powiemy tez nic do Grudnia w tedy jedziemy do Polski na Swieta i taka bedzie niespodzianka jak zobacza juz duzy brzuch ha ha
Pari moze sily nie te ale to jest prawda, bedzie fajnie i dobrze maluszka w razie czego przypilnuja
Pysia niestety chore dziecko to loteria i niczego byc pewnym nie mozna byc, ale ja chce wierzyc w to ze jak mam 2 zdrowych dzieci to trzecie tez bedzie zdrowe
Justi nawet nie masz pojecia jak bardzo trzymam kciuki za Ciebie i Arie, uda sie kobietki, tak jak i mi i Basik po stracie nie ma innej opcji!!!
I wizytujemy sie u gina tego samego dnia i maja byc same dobre wiesci tylko
Pari to jeszcze wczesnie zeby tak co chwila maluszka czuc, nic sie nie martw, on ma jeszcze sporo miejsca do plywania, wiec uciekl gdzies dalej i stad go nie czujesz.
Mamybyc zycze zeby szybko uwineli sie z ta lazienka a Ty mysl tylko o tym jak przyjemnoe pozniej bedzie w niej przebywac kiedy remont sie skonczy
Simon ja tez szybko w spodniach ciazowych chodzilam bo normalne byly dla mnie mega nie wygodne a najlepiej to juz w leginsach sie czulam
Justi super z tymi smsami, to bardzo zbliza wiem po sobie bo my z mezem od 15 lat kazdego dnia smsy sobie wysylamy
Enii Ty nie patrz na mame, to jest tylko i wylacznie Wasze zycie. i dobrze ze maz tak powiedzial, niech sie nie cieszy jak nie chce, nikogo do radosci nie zmusisz, ale Ty walcz o swoje marzenie ja juz mialam zakonczyc starania na nie wiem ile a teraz jestem taka szczesliwa i tak sie ciesze ze tak sie wszystko potoczylo. Nie ma nic piekniejszego na swiecie niz poczecie dziecka i to obojetnie czy to jest pierwsze czy trzecie dziecko
Karola lal to i Ty masz tez wizyte 11 ale super, dzien pelen wrazen bedzie a na ktora godzine masz i Ty Justi tez?
Ja na 10:40
Co do objawow, to nie w tych straconych ciazach nic takiego nie mialo miejsca i ja czulam od poczatku ze jest zle, ciagle mialam skurcze i wiedzialam ze to tylko kwestia czasu jak krew sie pojawi a teraz minal termin malpy i brzuch uspokojony na maxa pocmi cos lekko i tyle.
Ja juz tez ponad tydzien temu dzieci obkupilam, wiec z glowy
Ciesze sie ze chlopcy beda miec nowa szkole i trzymam kciuki by im tam dobrze bylo. A jednak wybraliscie szkole prywatna?
Co do Lata to ja go tez nie odczulam a teraz juz powietrze takie jesienne jest, ale ja lubie jesienia i zimowa w ciazy chodzic syn urodzony 28 sierpnia, za 4 dni urodziny ma i pamietam jak cale lato z takim brzuchem chodzilam, jak nogi puchly, to byl koszmar a z corcia zimo bylo swietnie
Hilary nie ma sie co dziwic ze sie z mezem oddaliliscie, ale przetrwacie to i znowu bedzie dobrze
Karola a jaka Ty tam cyferke na poczatku wagi masz ze nazekasz co
BlackPearl, Justi77, Enii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wczoraj jak usnelam to spalam jak zabita, jeju dla mnie to niewiarygodne normalnie az maz w szoku byl ha ha bo nawet jego budzic mnie nie obudzil a zawsze to ja go budzilam ha ha
Pysia ale wiesz ze tutaj w De musisz tez miec zrobione u swojego gina prowadzacego w 12 tyg. prenatalne?
A skad to rozdraznienie? Hormony? Ja to w ciazy zawsze z bananem na twarzy chodze ale i bez ciazy tez he he to i homrony nie maja ze mna szans.
Dziewczyny moj syn tez jak corcia sie urodzila to mega pomocny byl. Tak sie nam tylko wydaje, ale dzieci doroslejsze sa niz myslimy a jak wlasnie mamy grzeczne dziecko jak i moje dzieci sa to i nie ma strachu ze maluszkowi cos zrobia a wrecz odwrotnie pomocne bardzo sa
-
nick nieaktualnyMarzy mi się jeszcze jedna słodka córeczka
Ale na razie jeszcze karmię piersią synka, a jest on fajnym urwiskiem, więc z moimi ciążami (wymiotuję do połowy ciąży kilka razy dziennie) byłoby mi naprawdę ciężko chodzić zaraz w ciąży. Poczekam na 3 dziecko, aż Maciek trochę podrośnie
-
nick nieaktualnyBlackPearl pewnie masz jeszcze malutkiego synka, wiec ja sie nie dziwie ze moze sie jeszcze nie spieszyc do ciazy
Ja w ogole kobietki nawet gdybym miala wymiotowac pol ciazy to i tak bym sie cieszyla jak glupia ze fasolka ma sie dobrze ale zobaczymy, wczoraj pierwszy raz mialam taka akcje ale mam strasznie metaliczny smak w buzi i tego nigdy nie mialam i niezbyt to fajne jest
BlackPearl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPodwoja wiem☺,kochana jesteś,dzięki, ze tak nam kibicujesz....
Dzisiaj rano jak wstalam to taka poobijana wstalam i poczulam tę swoją czterdziechę na karku,kurcze w listopadzie kończę 40!!jakoś to do mnie nie docierało do teraz....Wiecie co nawet moja gin tak czuję odbiera te moje starania jako fanaberię.... -
nick nieaktualny
-
Podwójna ten "niefajny" posmak w ustach to ja niestety też mam i mdłości i zachcianki na same niezdrowe produkty!!! trochę sobie narzekam ale i tak cieszę się z tych wszystkich objawów Ja też byłam na pierwszej wizycie w 6tyg i 2 dni i już małe pikadełko było widać i będziemy obie kwietniowe Mamusie!!!! a test z tą wyraźną, piękną krechą to ja taki sam na pamiątkę sobie zostawiłam mój Franio też ma swój schowany z wypisaną datą zrobienia 18.09.2014 r.
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
