X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 13 marca 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze, to wole wymioty i nudności, niz hispitalizacje i zagrozona ciaze.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 13 marca 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria40 wrote:
    Niestety melduję @

    Aria tulę :-* trzymam kciuki za nowy cykl

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 13 marca 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majamia wrote:
    Szczerze, to wole wymioty i nudności, niz hispitalizacje i zagrozona ciaze.

    Wiadomo, ale też pod warunkiem, że te wymioty nie będą przyczyną hospitalizacji... Ja też troszkę poleżałam w szpitalu, wprawdzie nie przez to a przez niewydolnosć szyjki, ale czego nie robi się dla tych szkrabów naszych <3

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej to nawet nie wiedziałam co to znaczy dolegliwości ciążowe. A w 2 to przytulam się wc tak do 20tc a później to zgaga tak męczył, że miałam dość... Ale co racja to racja wole wymioty niż mieć zagrożona....

    Aria oby teraz się udało.

    Hilary jest jedno znieczulenie bez adrenaliny dla kobiet w ciąży właśnie:)

  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się trochę wziąść za siebie... dupa mi zaś urosła przez zimę, może nie wyleciało co urosła co sflaczala. A była już taka ładna trzeba trochę poćwiczyć:)

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja to pewnie w tej ciąży znowu będę miała holestazę :/
    A robiłam dzisiaj test i wyszła ciemna kreska :D Także dzięki za trzymanie kciuków :) Teraz ja trzymam za Was żeby się udało ! :)

    Basik83, Pari, majamia, Jaspis, aria40 lubią tę wiadomość

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymaj trzymaj :)

    Hilary lubi tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majzu a Ty gdzie ie podziewasz ? Będziesz testować 15 czy szybciej ?

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary, wrzucaj zdjęcie i rozsyłaj wiruski ;)

    Serdecznie gratuluję ;)

    Kiedy mówisz mężowi?

  • P_aulinaaa29 Przyjaciółka
    Postów: 119 37

    Wysłany: 13 marca 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aria przytulam :-*
    Hilary pochwal sie testem :-)

    35ada33ff20cdd3a5f969b0c165da935.png
    18.03.2009 Oliwier
    13.08.2012 Jakub
    3/4cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja to się w szpitalu trochę należałam :(

    w pierwszej i drugiej ciąży miałam takiego lekarza, który jak miał pustki na oddziale, to co 3 pacjentkę kierował do szpitala. Jak się siedziało pod gabinetem, to co któraś wychodziła ze skierowaniem.

    W pierwszej leżałam najpierw ze względu na znaczną utratę wagi. Potem już pod koniec położna narobiła paniki, że tętno dziecka jest nierówne i lekarz nawet mnie nie oglądał, tylko od razu do szpitala. Pojechałam, tam zrobili mi KTG i z tętnem było wszystko ok, ale wyszedł 1 niewielki skurcz, więc mnie na 2 tygodnie pod kroplówki podłączyli, mimo iż kolejne KTG wychodziły dobre.

    W drugiej miałam niewydolność szyjki, w 26 tygodniu miałam zakładany szew i z tego względu kilka razy leżałam w szpitalu.

    W trzeciej miałam na początku krwiaka, więc 2 pobyty 2 dniowe, a potem przedwczesne skurcze, gdzie w naszym szpitalu ordynator kazał mi już rodzić, a w Warszawie w św. Zofii, podali leki i wyciszyli akcję i tym sposobem dotrwałam do 38 tygodnia.

  • Majzu Ekspertka
    Postów: 175 83

    Wysłany: 13 marca 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary wrote:
    Majzu a Ty gdzie ie podziewasz ? Będziesz testować 15 czy szybciej ?


    jestem jestem :)
    ooo testować będę na pewno :) choć u mnie zero szans na ciaże w tym cyklu
    czuje to w "kościach" :) brzuch boli jak na @ , piersi coraz mniej wrażliwsze - więc ??? co tu gadać ...@ przyjdzie na bank .

    witam nowe staraczki :* i zyczę jak najszybciej 2 kreseczek na teście :)
    Hilary - jak sie czujesz???

    II cykl starań... Zielony :)
    xnw4ugpjwghcrvs8.png
  • Pari Ekspertka
    Postów: 246 83

    Wysłany: 13 marca 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ależ macie historie ciążowe - ja w pierwszej pojechałam 2 dni przed terminem bo ruchy przestałam czuć.. przyjeli mnie na oddział i nim lekarz do mnie dotarł aby mnie zbadać to młoda się zaczęła ruszać ale i tak mnie zatrzymali do porodu .. 2 dni.
    W drugiej spokojnie
    Ciekawe jak teraz będzie jak się uda ..oby lekko ;)

    Hilary super! to teraz nam tu rozsyłaj wiruski :) coby i nam szybko dwie piękne krechy powychodziły :)

    6 c.s <3
    8uneyx8d91qmcrjz.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 13 marca 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tydzien przed pierwszym porodem wyladowalam w szpitalu, bo plamilam po wizycie u ginekologa. Nikt mnie nie uprzedzil. Na KTG pisaly sie skurcze i polpzna zarzekala, ze max do jutr urodze hahaha. Na drugi dzien wypisali mnie i 6dni później z saczacymi wodami jechałam do szpitala.
    Druga ciaza przenoszona i jechalam z opcja zostania na wywolanie, a tu przy przyjmwaniu okazalo sie, ze rozwarcie 4-5cm i skurcze na ktg sie pisaly.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Majzu Ekspertka
    Postów: 175 83

    Wysłany: 13 marca 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no cóż ,a moje 3 ciąże były nudne :) piękne i wogle to najcudowniejszy czas z cudownych ;) poważnie !!! nigdy nie miałam komplikacji itp mdłości owszem , ale ja tam sie cieszyłam zkażdego rzygu :P wiedziałam wtedy ,że ciąża silna itp . 3 ciąże straciłam na wczesnym etapie - więc każdy kolejny dzień w zdrowej ciąży był dla mnie darem z nieba .

    II cykl starań... Zielony :)
    xnw4ugpjwghcrvs8.png
  • ana79 Ekspertka
    Postów: 138 76

    Wysłany: 13 marca 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szpitalnych przygód też nie miałam.W pierwszej ciąży to oprócz tego że tyłam i brzuch mi rósł to nie miałam żadnych dolegliwości.W drugiej rzy....m dalej niż widziałam i to do 6 miesiąca.W trzeciej miałam potworne mdłości też do ok6 miesiąca.Także nie ma reguły,każda ciąża inna.
    Ale jak finałem jest zdrowy mały brzęczący bobas ,to o wszystkich trudach ciąży i porodu się szybko zapomina :)

    Pari, Mamabyc3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje ciążę do najłatwiejszych nie należały, ale porody za to miałam ekspresowe :D

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 14 marca 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w pierwszej ciazy lezalam trzy razy na patologi ciazy glownie przez moje nadcisnienie a raz bylo podejrzenie ze cos nie tak z serduszkiem plodu ....

    sam porod to koszmar meczylam sie przeszlo 48 h probowalam silami natury skonczylo sie cc

    Wynikiem tak dlugiego oczekiwania bylo lekkie nie dotlenienie mózgu mojej Madzi

    druga ciaza praktycznie bezobjawowa i spokojna koncowka od razu jak poszlam na oddzial wzieli mnie na cc

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 14 marca 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest progres jeśli chodzi o mojego chłopa bo jakoś wczoraj się nie zastanawiał gdzie ma skończyć heh bądź czy ubrać :) a mam dni plodne także ja testować będę tak 30 marca. Mam nadzieję, że dziś dziewczyny nie przyjdą do nas do łóżka to znów postaram się aby za dużo nie myślał.

    Hilary, Jaspis lubią tę wiadomość

  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 14 marca 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ogólnie mam problem bo siostra z mężem się lecza dobre kilka miesięcy a starają się od 2 lat. Widzę jak ja boli to wszytsko i No zazdrości tym co się udaje. Boję się że ja czasem prędzej znajdę niż ona i co mam powiedzieć że my będziemy mieć 3 a ona nawet z 1 nie może zajsc... to chyba jedyne co mnie martwi. Wiem, że to tak szybko może i nas nie nastąpić też, ale nie chce jej ranić w końcu to moja siostra.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 09:10

‹‹ 24 25 26 27 28 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ