Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • zena Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 2 lipca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rene - dziękuję :) Staramy się już około roku, chociaż to było tak bardziej na luzie, bo karmiłam, a teraz zaczęliśmy czuć napięcie bo córka ma prawie 9 lat :)

    Magda gratuluję i życzę zdrówka.

    Anecz_kaa powodzenia :) Już niedługo będziesz tulić maluszka :)

    Córka 2009
    Syn 2016
    Działamy dalej ;)
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zena witaj !

    Aneczka ooo powodzenia! Daj znać po :)

    Zabka oj tam dzieci mają różne fazy to normlane do tego nowa sytuacja. Na pewbo robert sobie poradzi w żłobku i będzie wszystko ok :)

    Nie no wlasnie to jest akurat taka branza ze etatu nie mogę zaproponować przynajmniej na początek. Wiecie to noe jest codziennie po 8h ani nawet po 4. W tygodniu może beda z 2 urodziny po 2h moze vzaswm z 4 albo czasem w ogóle. Weekendy tez bardziej soboty urodziny 2h i wesela z 4/5h czasem jakies festyny. W niedziele komunie wiec to tylko w maju, chrzciny i festyny ale wiadomo że to nie jest codziennie wiec regularnej pracy nie ma i tylko kilka godzin wiec etatu sie nie opłaca. Moze kiedyś jak sie firma tak rozwinie ze będziemy wszędzie jezdzić, prawie codziennie miec jakies zlecenie to wtedy zatrudnię.
    Saam tez bym nie dała rady bo to jednak jest wiecej niz 3 dzieci więc samemu ciężko. Ale powiem wam ze miałam troche tych zgłoszeń jak sie jeszcze oglosilam na olx. Ludziom pasuje taka praca dodatkowa bo np siedza caly tydzien w biurze i w weekend by chcieli coś porobić trochę dorobić

    Umowa podpisana chociaz powiem wam ze mialam problem z żyrantem... strszbe warunki byly bo umowa musiala byc na co najmniej 2 lata od tego piątku a duzo osob mialo na 2 lata od stycznia od maja itd wiec juz nie pasowało... niektorym nie paskwal termin bo piatek to by musieli sie z oracy zwalniac a nie mogli...w koncu wyszło ze wzielam tescia ale on na gospodarce wiec poszedl po papierek zeby mu przeliczyli hektary i niestety wyszlo mniej niz 3700 qiec musialam szukac kogos jeszcze. Zadzwonilam do szwagierki (ona mieszka z tesciami, zona brata mojego meza) to w sumie ostatni osoba o ktora bym prosila o pokoc bo ona taka jest ze nigdy nic tylko jak sama cos chce to jest mila ale wyjścia nie maialm to zadzwonilam. Ona ma umowe bezterminowa i w piątek miala wolne ale powiedziala ze nie... tesciowa to w ogole taka zla na nią byla ze szok bo to rodzina najblizsza i tak zrobiła
    .. ja tez jestem zlai czekam tylko na moment jak ona coś bedzie od nas chciała pożyczyć auto lub coś... zadzwonilam do drugiej szwagierki tek fajnej ale ona nie mogla bo umowa za krótko. Jej maz tez niedawno firme otworzyl. Ale spytala brata meza i ten obcy mi człowiek pd razu się zgodził. Zwolnil sie z pracy o przyjechal prawie 300km. I dzieki niemu sie udalo ! Oczywiscie po podpisie zaprosilam ich na grila na dzialke. Dla tescia dalam wodke i czekoladki chpciaz nie chcial wziąć. Dla tego wojtka czwkoladki i miod pitny bo lubi. Dodatkowo mu sie dzialka spodobala to został tam na niej na 2 noce sobie posiedział :)
    Poza tym mam już logo i właśnie tworzy się strona internetowa :D

    Zakończyła jednak działalność z avon bo bym ze wszystkim się niw wyrobiła

    A Wika kończy dzisiaj 8 miesięcy. Kiedy to zleciało :O Zaczela mówić mamama chociaz maz ciagle ją teraz uczy tata :D Wcina jedzonko aż miło. Spac dalej śpi sobrze cala noc i w dzień 2/3h. Jest strasznie grzeczna i kochana :) Jak klade ją na mate to już sie przemieszcza. Do tylu i w okol własnej osi. Ciekawe czy pójdzie w slady werki bo ona jak miala 8 to zaczela raczkowac a jak 9 to już stała i chodziła z kartonem :p

    Ppgoda u ans straszna. Wczoraj bylo zimno dzisiaj to już w ogóle pada cały czas...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 11:00

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a u Nas armagedon Jasiowi zęby idą na całego dziasla spuchniete sliniotok rozdraznienie malo je malo pije wkurzasie jak jakiś furiat najlepiej to na rączkach albo w pozycji siedzącej ale że sam jeszcze dobrze nie umie to niema tutaj o czym gadać do tego podejrzewam skok rozwojowy mam małego demonka w domu hahah ale jestem juz umeczona do tego dziewczyny w domu najlepiej to by siedzialy tylko na tabletach...eh na sile z nimi wychodze ...pojebało sie wszystko...

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia współczuję.
    Moja córka też nie chcę z domu wychodzić normalnie jakiś koszmar żeby ją wyciągnąć z domu na jakieś zakupy ale jak ma iść z sasiadkami czy do domu sąsiadów to biegnie.
    Ja mam co dziennie awanturę wiecznie o coś.
    Mam córkę z charakterem daje popalić.
    Dziś sobie wymyśliła że nie chce zeszytów do szkoły we wróżki (kupiliśmy kiedyś tam bo jej się podobały) mam jej kupić nowe albo nie idzie do szkoły.
    I kłóci się że to ja jej wybrałam etc a mi ciśnienie rośnie bo ta histeryzuje i zaraz płacze.
    Hormony jej walą na głowę? Niby blacha sprawa ale ja mam już też dość wiecznie krzyczę, słucham tych ich krzykow ahhhh dużo by gadać.
    Fakt teraz dzieci są dziwne tylko świat wirtualny się liczy tam są ciekawe rzeczy.
    My to na podwórku się bawili całymi dniami i było mega super.

    Hilary szkoda ze z Avon musisz zrezygnować a nie dało by się abyś jeden dzień spedzala na nim? Szkoda trochę no ale skoro mus:-)
    No rozumiem już z tą firmą.:-)

    Ja się w końcu wyspalam. :-)

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 3 lipca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik współczuję oby szybko ząbki wyszły i wrócił spokój:)

    Zabka not o też masz cyrki z córką. U nas Wiktor cale dnie może latać po podwórku z kolegami. Teraz jak zimno to zaprasza kolegów i koleżankę (bo ma jedna) do nas albo chodzi do nich do domu. Czasem grają na komórce albo xboksie ale dużo wiecej graja w gry planszowe czy klocki czy jakies zabawy ruchowe.

    Wiesz co trochę za dużo zavawy by było bo to zawsze trochę czasu na zebranie zamówień, potem na złożenie zamownia potem jak przyjdzie to rozłożyć kosmetyki i porozwozić albo czekac na klientki jak po nie przyjdą. Podkreślać ceny w katalogach boz zawsze robie promocje wiec tak na prawde dużo tego a teraz przy firmie i tak mam mało czasu mam dla dzieci wiec wszystkie dodatkowe zajęcia usunelam

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Aduszka83 Autorytet
    Postów: 524 375

    Wysłany: 3 lipca 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie my tez czynimy starania o 3 pocieche

    Oby sie udalo

    Mam 34 (w listopadzie 35) lat i dwoje dzieci córka 8.5 i synek prawie 5lat

    ...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adazora wrote:
    Witajcie my tez czynimy starania o 3 pocieche

    Oby sie udalo

    Mam 34 (w listopadzie 35) lat i dwoje dzieci córka 8.5 i synek prawie 5lat

    Witaj.
    Powodzenia życzę :-)
    Widzę że historie masz podobna do mojej.
    Wierzę że się uda nawet z tym jednym jajowodem.

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 3 lipca 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabko to faktycznie charakterna ta twoja córcia


    Hilary ja tez sie kiedys bawilamw avon ale teraz to bym nawetklientek nie miala

    adazora witaj i trzymam kciuki

    aneczka urodzilasjuz?

    dzis odpukac maly postep caly dzien poza domem i nawet fochow nie byloi nawet Jasio dzis spokojniejszy

    jutro babcia zabiera dziewczyny na kilka dni do siebie wiec moze to im oczy otworzy

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary a no mam się z nią.
    Wymodlony i wyproszony charakterek to mam co chciałam.
    A tak serio to jestem pewna ze Robert to jej wcielenie.
    Dziś sąsiadka mi pisała że widziała się z opiekunka Roberta że żłobka i tak weszly na temat Roberta i babka powiedziała że Robert ma charakterek to widać.
    Włos mi dęba stanął.
    Więc jestem bardziej przekonana że rosną mi dwa diabelki.

    Ja właśnie umieram brzuch mnie boli nadchodzi @ super pojadę na wczasy z tą @.

    I tak mi przykro troszkę bo właśnie sąsiad zmarł u mnie w klatce.
    Było zamieszania bo karetka, policja na sygnale tak dziwnie bo głośno :-(
    Ale życie jest krótkie i kruche nawet nie wiesz kiedy umrzesz......

    Ahhhh
    Dobrej nocki

  • Enii Autorytet
    Postów: 711 330

    Wysłany: 4 lipca 2018, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Żabka ja tez czekam na @. Znow plamienie miałam ale pewnie albo ovu albo przez stres i hormony cos szaleją..Ja za tydzień wyjeżdżam i pewnie @ bede jechała..

    Basiu współczuje


    Ciśnienie Krystianowi sie cos normuje..Poki co to przeziębieni jestesmy.
    Na dodatek nie zaciągnęłam wiec "mloda" zrobiła mi pobudkę o 5.00

    Cały czas w biegu jestem ale przez to przynajmniej waga leci w dół



    💗5 💗
    km5shdge5oahi2o2.png
  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 4 lipca 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adazora wrote:
    Witajcie my tez czynimy starania o 3 pocieche

    Oby sie udalo

    Mam 34 (w listopadzie 35) lat i dwoje dzieci córka 8.5 i synek prawie 5lat
    Witaj trzymam kciuki:-)

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • MamaChlopcow Koleżanka
    Postów: 59 15

    Wysłany: 4 lipca 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,u mnie kolejny cs,bo oczywiście przyszła @.
    adazora trzymam kciuki :)
    Enii może jakieś plamienie implantacyjne?
    Hilary ja tez prowadzę swoją firmę. Początki nie są łatwe, ale trzeba walczyć! A co do zatrudnienia - przy tej branży dobrze sprawdzają się zleceniowki

    Hilary lubi tę wiadomość

    MamaChlopcow
    thgf3e3kz16by5k3.png
    qb3canlilnue1n39.pngqb3ckqi186videoz.png
  • zena Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 4 lipca 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik83 polecam noszenie w chuście. Odciąża kręgosłup, dziecko tuli się, a my mamy wolne ręce. Powodzenia, u mojego synka też zawsze było ciężko z ząbkami. Od 3 miesięcy odczuwał, że idą, a wyszły jak miał prawie 8.

    Adazora powodzenia :) Moja najstarsza też ma 8,5 :)

    MamaChlopców przykro mi, ale głowa do góry, w końcu musi się udać :)

    Enii ja w ostatniej ciąży na początku plamiłam, a mam zdrowego synka i tego Ci życzę. Trzymam kciuki :)

    Córka 2009
    Syn 2016
    Działamy dalej ;)
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 5 lipca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzis idziemy do pediatry od wczoraj goraczka bylo nawet 39.5 st

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia i co z małym?

  • MamaChlopcow Koleżanka
    Postów: 59 15

    Wysłany: 6 lipca 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam takie pytanie - czy któraś z Was miała tak,że pierwsza ciążę miała zagrożona, a kolejne "nosila" bez problemu?

    MamaChlopcow
    thgf3e3kz16by5k3.png
    qb3canlilnue1n39.pngqb3ckqi186videoz.png
  • Aduszka83 Autorytet
    Postów: 524 375

    Wysłany: 7 lipca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc oficjalnie ogłaszam, że wczoraj po 6 latach przerwy dostałam pierwszą @ i jest mega ciekawe doświadczenie.
    Oby szybko się skończyła i oficjalne starania czas zacząć :)

    Szczęśliwa_Mama, Hilary lubią tę wiadomość

    ...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada
    To super, że wymioty przeszły.
    Życzę spokojne ciąży :)

    zena
    Witaj.
    Z jakiego miesiąca jest synek?
    Mój z września 2016 :D

    anecz_kaa
    Co u Ciebie?
    Jak się czujesz?
    I jak się miewa 3 cud? :)

    żabka04
    Dzięki, że się pytasz jak remont :)
    Ekipa zasuwa, pogoda odpukać dopisuje.
    Właśnie zalewają opaskę wokół domu, z każdego postawionego pustaka cieszę się jak głupia he he :P
    To Robercik do żłobka, a Ty do pracy? :)

    Hilary
    Koniec świata, Wika skończyła już 8 miesięcy :P szok
    Kochana podsumuj ten czas, czy tak naprawdę jest bardzo ciężko z 3 małych brzdąców... czy nie taki diabeł straszny...
    Wczoraj jak siostrze powiedziałam, że chcemy 3, to mi odradzała, że nie dam rady, po co 3 przecież mam wszystkie dzieci w domu córkę i syna, z 3 jest bardzo ciężko itd. Podłamałam się. Rodzona siostra podcięła mi skrzydła :(

    Basik83
    To trzymaj się cieplutko :)
    Życzę dużo cierpliwości! :P

    adazora
    Witaj.
    Super, że dostałaś @
    Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
    Zaglądaj do nas często :)

    MamaChlopcow
    Nowy cykl, nowa szansa :)

    A ja idę odkurzyć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 12:52

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamachlopcow ja miałam coś takiego. W pierwszej ciąży dopadla mnie cholestaza ciążowa i urodziłam w 38 tc. W drugiej ciąży też dostała i wyniki były złe wiec w 37tc poród miałam wywoływany. Przeważnie jak się miała w jednej ciazy tą chorobę to w kolejnych też bedzie a tu niespodzianka bo w 3 nie miałam. I urodziłam w 39tc a nastawialam się że bedzie ta choroba i już od 36tc szykowałam się że zaraz urodze :p

    Adazora no to kciuki :)

    Szczęśliwa mi się wydaje że to wszystko zależy od dziecka ale mimo wszystko jakie by nie było to i tak się da radę bo trzeba a czas szybko leci i dzieci szybko robią się samodzielne wiec ten pierwszy rok można przetrwać nawet i z wymagającym dzieckiem.
    U mnie akurat najmniejsza jest zlotym dzieckiem. Spokojna bardzo. Szybko zaczęła przesyłać noce. W dzień tez dużo spała i teraz też śpi. Mało marudzi. Wiekszosc czasu zajmuje się sama sobą bawiąc się czy pelzajac czy zajadajac chrupki. Płacze tylko jak jest mocno głodna. Czasem nawet z kupą siedzi i nie placze dopiero po jakims czasie xd Ogólnie najgorzej to tylko jak miała kolki i jak ząbkowała. Teraz ma tak ze idzie spać o 20. Budzi się na mleko ok 6 i idzie dalej spać. Wstaje 8:30/9 je kaszkę i się bawi. Przed 12 mleko i znowu sen. Wstaje 14:30/15 i zajada obiadek. Potem zabawa, pelzanie, jak mam czas to się z nią bawię itd. Ok 17 je deserek i mleko. Co 2 dzień jest kapiel o 19 chyba ze spocona to codziennie. Przed 20 mleko i lulu.
    Dużo też robi ze Wiktor mi pomaga. Posiedzi z dziewczynami jak chce się wykapac. Poda Werce coś z lodówki nawet kanapki sam robi. Wychodzi z psem na spacer i już nawet kilka razy był w sklepie pod blokiem jak do obiadu mi zabraklo.
    Najgorzej jest mi ogarnąć Werke. Ona jest najbardziej żywiołową i też jest w takim wieku ze dużo rzeczy nie rozumie... biega krzyczy itd. Jak Wiktor nie chce się z nia bawić to muszę jej wymyślać różne zabawy.
    No i nie powiem zmywarkę teraz codziennie muszę wstawiać tak samo pralkę co 1 albo 2 dni chociaż mam dużą. Czasem mam wrażenie że nic innego nie robię jak tylko wsadzam talerze albo wyjmuje albo rozwieszam pranie albo składam. Wiktor też sam sprząta zabawki po sobie i po Wice. Werke cały czas ucze ale to muszę chodzić i jej pokazywać co ma pozbierać.
    Najgorszy punkt u nas to spacery. Szczerze to wychodzę z nimi rzadko. Częściej siedzimy na naszym balkonie w basenie albo w piasku kinetycznym. Nie mam sił po tych schodach łazić. Do tego na palcu zabaw trzeba za Werką biegać. Ale też dużo robi to ze jestem leniwa i po prostu nie chce mi się z nimi wychodzić moze teraz na działkę zaczniemy chodzić to ich wypuszczae bo tam ogrodzone jest.
    Nie powiem ze cały czas jest lekko bo są dni ze jestem zmęczona szczególnie jak wypada dzień kąpieli i cała 3 trzeba umyć no Wiktor sam się myje ale wyplukac go trzeba a mąż jest w pracy i wszystko na moich barkach do tego jedzenie, sprzątanie itd. Cale szczescie o 21 już wszyscy śpią i mam czas dla siebie. No i mimo wszystko decyzji o 3 nie żałuję i w tym wszystkim znajduje czas na ogarnianie firmy wiec raczej nie jest źl, może czasem mam po prostu syf w domu jak nie mam czasu ogarnąć ale to chyba normalne nawet i przy 1 dziecku ze czasem sie nie chce albo nie ma kiedy :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 15:06

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • MamaChlopcow Koleżanka
    Postów: 59 15

    Wysłany: 7 lipca 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary dziękuję. Martwię się po prostu,bo prowadzę swoją działalność i bardzo boję sie sytuacji,że nie będę mogła w ogóle pracować :/

    SzczęśliwaMama naprawdę przy takich malucha chce Ci się trzeciego :) Ja w tamtym okresie marzyłam juz o spokoju.

    Żabka ciekawe jak Robercik zareaguje na żłobek :)

    MamaChlopcow
    thgf3e3kz16by5k3.png
    qb3canlilnue1n39.pngqb3ckqi186videoz.png
‹‹ 495 496 497 498 499 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ