Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamabyc-5,7mm prawdziwy kropek ,super
Pari- no to trzymam kciuki
Karolinams- doczekasz się kochana doczekasz,wszystkie się doczekamy.
Hilary- prawie jak w angli ,tam pierwsze usg w 12 tyg
Rybaa - testuj i pokazuj 2 piękne kreseczki, trzymam kciuki -
Mamabyc Gratuluję Kropka:)
Hilary nie miałaś jeszcze USG? Ja bym chyba tyle nie wytrzymała. Ale bedzie zabawnie jak pójdziesz a tam bliźniaki:) haha
Paulina, tak podobno najlepsze wytrawne, ja też nie przepadam więc będę piła półwytrawne:)02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
ja też wolę słodkie .. może i ja spróbuje z tym winkiem hmm.
jeden pokój wysprzątałam.. łazienka też ujdzie .. ech a gdzie reszta .. a na dziś mam dość .. kolacja i idę spać jak to mówią z kurami ;P
ciekawe czy dostaniemy na piątek urlop - przydałby się jak nic.6 c.s
-
Rybaaa, przykro mi. Oby nastepny byl owocny
Urojone objawy wiele dziewczyn ma. To pokazuje, jak zalezy, jak bardzo sie chce dziecko.
Pierwsza noc od kilku, gdzie spalam, a nie wiercilam sie w lozku. Ostatnie dwie noce, to masakra byla. Miejsca aobie znalezc nie moglam, mdlilo mnie okrutnie. A dzis jak reka odial. Moze posprzatam mieszkanie na swieta! Bo jeszcze nic nie ruszone (tylko okna pomylam, jak pogoda byla).syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Dziewczyny jeszcze się nie załamujcie mogło być jeszcze za wcześnie
Mamabyc3 ale super! Na kiedy gin wyznaczył Ci termin ?
Noo mega długo już czekam chociaż jakoś tak wcześniej skupiłam się na dzieciak i innych rzeczach i jakoś szybko mi minęło. Teraz święta to też czasu nie będzie o już po świętach wizyta. Chociaż im bliżej do wizyty tym więcej mam obaw czy na pewno wszystko ok...
-
Hilary to tak jest chyba normalnie że człowiek się stresuje, ale będzie dobrze nie może być inaczej.
Ja już bym chciała, żeby było po świętach idę na dietę, zapiszę się na jakieś zajęcia, basen muszę zająć się czymś innym. Nie będę myśleć tylePari lubi tę wiadomość
-
Ryba, Basik jeszcze nic straconego. Dopóki nie ma @ jest nadzieja:) Głowa do góry dziewczyny:)
Karolinams też mam w planach wziąć się za siebie. Bo aż głupio się przyznać, ale ważę wiecej niż przed ciążą02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
Ryba Basik może jutro już byłby pozytyw jest nadzieja.
Hilary według usg na 3.12 a z OM na 7.12 czyli jak ja policzyłem sama. Spokojnie będzie dobrze a zawsze stres jest nie unikniemy tego. Terax mam wizytę 26kwietnia i mam mieć kartę ciąży założona, ale dupa bo kazała mi zrobić praktycznie wszytskie badania 400zl i mam przyjść na wizytę z wynikami. A chciałam z NFZ a chcą mnie zarejestrować na połowę mają nie wiem jak to zrobic. No jak trzeba będzie to zrobię, ale wolałbym wydać te pieniądze na inny cel.
Karolina ja mam w planach nie roztyc się jak w poprzednich ciazach, ale nie wiem jak to wyjdzie.
Mamamija za to ja dziś spać nie mogłam, a umówiłas się już na wizytę? -
No ja wam powiem że mi już brzuch wylazł...mega szybko w porównaniu do poprzednich ciąż...ale na wadze 49 kg czyli tak może z pół kg przytyłam od początku ciąży.
Z synem przytyłam 10 a z córką 11 więc teraz myślę będzie podobnie.
Mamabyc3 super wpisze Ci termin ale może ten z om ?
Wpisać kogoś na majowe testowanie ? Podajcie terminy
W ogóle sporo osób się pojawiło i teraz się nie odbywają?
-
Dzień nie rozpieszcza, starsza córka nie dostała się do przedszkola...
Wprawdzie staramy się o malucha, więc do pracy raczej jeszcze nie wracam, ale nie wyobrażam sobie trójki w domu na co dzień... Tym bardziej, że młodą rwie do dzieci!
Ja specjalnie wybrałam najbardziej czuły, 10 tych ichniejszych testowych jednostek. W 1 ciąży test 10 dpo już był bladzioch, a w 2. 9 dpo. I to na mniej czułych testach. A faze lutealną mam ok. 12 dni, więc pojutrze, najdalej w niedzielę spodziewam się @. Mdli mnie też, ale dziś to chyba z nerwów, cycki dalej wrażliwe, ale brzuch zaczyna pobolewać na @. W maju mojego M wykorzystam na maxa -
Ja obie ciąże prowadziłam prywatnie, więc znam ten ból... Najgorsze te pierwsze badania, mi ok. 300 zł schodziło, ale nie wszystko mi zlecał gin, np. tsh robiłam sobie sama.
Jakbym trafiła z w owu to pewnie bym pojechała na krew, ale od początku spisałam ten cykl na straty, więc nie wiem co ja sobie z tym testem wyobrażałam :-o
Przyjmuję wynik na klatę, ale mimo wszystko nutka zawodu jest...