Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydziękuję kobiety jesteście kochane! tak mi słodzicie, że chyba z tej okazji jeszcze podpompuję swoje endo skoro jutro też mam wolne
Katiuszka - z drugiej strony dobrze, że znalazł coś bo jest co leczyć, a nie ciągle szukać i szukać ... leczenie nie fajne ale efekty będą wspaniałe , zobaczysz, mówię ci to Ja Ruby !
edit: jakbyś poszła ze mną to galeria byłaby nasza, ale bym ci humor poprawiła kochana!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 21:26
katiuszaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuby wrote:a dziękuję
właśnie się zastanawiałam czy nie jestem za stara na takie spodnie , ale chyba nie co?
Ruby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuby wrote:dziękuję kobiety jesteście kochane! tak mi słodzicie, że chyba z tej okazji jeszcze podpompuję swoje endo skoro jutro też mam wolne
Katiuszka - z drugiej strony dobrze, że znalazł coś bo jest co leczyć, a nie ciągle szukać i szukać ... leczenie nie fajne ale efekty będą wspaniałe , zobaczysz, mówię ci to Ja Ruby !Ruby, majju lubią tę wiadomość
-
Reni, w takim razie decyzja słuszna. teraz zaciskaj kciuki
madka, współczuję. Mam nadzieję, że macie jakieś dodatkowe, BEZPIECZNE źródło ciepełka?
katiusza, niefajnie... Chociaż.... Może przynajmniej teraz ruszy??????? Ubić tych poprzednich lekarzy, to mało, ale może za to teraz nareszcie zacznie się normować? Echhh, tak, to PCOS jest bardzo... "popularne". Jakoś tak łatwo się to diagnozuje i w cudowny sposób ma tłumaczyć wszystkie problemy kobitek ;/
Odnośnie myśli - ano właśnie. Też się łapię także na takich "biologicznych" rzeczach - że co będzie, jak się okaże, że jak już zajdę, to będzie chore itd?
Chociaż nigdy nie wiadomo, wiem, ale..... Ech, sama rozumiesz.
P.S. Ooooo, widzę, że nam szanowny OF wyznaczył małpiszona na ten sam dzień(10.01.).
Edycik, dzięki za dobre słówko :-* Ale widzisz? Paryzetka też tak ma. Czyli nie jestem jedyna z takimi mUNdrymi pomysłami
Ruby, to niezłe jaja z tym Twoim doktorkiem. Łapówki? Hm... chociaż może to tłumaczy jego chęć do robienia zabiegów u siebie?
I dzięki Tobie również za pociechę :-*
A sposób na córkę - dooooooobreeeee)))))
P.S. Ależ z Ciebie laska, łohohohoooo!!!!!
A mój Małż sprawdził dziś swą prolaktynę - wystartował bodajże z 570-paru (już dokładnie nie pamiętam), a teraz ma.... 8A ja na tej samej dawce spadłam do 408. Gdzie tu sprawiedliwość????
Zwłaszcza, że Jemu po Bromergonie nic nie jest, a ja łykam prawie 2 lata i wciąż mi po nim niedobrze
Cholibka, może organizm wie, co robi i po prostu go za słabo przyswaja, albo cóś?
No dobra, chyba powolutku będę wracała do jakiś suplementów, doczytywania i takie tam. Postaram się bez nacisku i wielkiej spinki, ale z drugiej strony nie wiem czy konkretne działania nie przynoszą swego rodzaju spokoju i uporządkowania? Tylko chyba wolałabym zamienić mierzenie tempki na monitoringNieporównywalnie droższe, ale o ileż wygodniejsze..... ;]
Reni555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBratku to fakt, też mnie to zastanawia z tymi zabiegami, ale też wiem z różnych źródeł, że to dobry lekarz jest, w końcu specjalista od niepłodności, fakt faktem ma 3 gabinety ale też wszystkie full wypełnione ludźmi więc chyba nie jest najgorszy...dużo już u niego zostawiłam i dużo zostawię, ale ufam mu i jak doprowadzi mnie do ciąży to nie będę ani jednej złotówki żałować
ma chłopina teraz wyzwanie nie?!
wy już mi tutaj z laskowaniem nie słodźcie bo do mojej upragnionej formy to daleka drogadzisiaj przyszła waga z allegro i wiem co mówię
ale w zasadzie troszkę samoocena poszła górę, na tyle że jakbym miała fryty przed sobą i burgera to wcięła bym wszystko i poprawiła kebabem
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
Witam nocną porą. Moja ginka b3dzie dopiero za tydzień, więc poszłam do innego. Jestem tak przeziębiona, że nic nie pomaga. Lekarz rodzinny nic nie zapisał bo nie można, chociaż mam infekcję bakteryjną krtani i oskrzeli, kaszel mam straszny i odpluwam (sorki za szczegóły), straciłam głos. Dzisiejszy gin nie zrobił mi USG bo za wcześnie, powiedział że beta ładna, ale przy infekcji bakteryjnej mała szansa na utrzymanie ciąży
muszę zrobić wymaz z gardła i nosa, żeby dobrać antybiotyk, a to potrwa. Kazał raczej się nastawić na poronienie, a jeżeli do niego nie dojdzie to jest spore prawdopodobieństwo, wady wrodzonej u dziecka no najgorsze są infekcje do 10 tyg i dodatkowo bakteria własciwie wszystko przekreśla. Jestem załamana na maxa
nawet nie mam siły płakać taka jestem chora
-
nick nieaktualnyAgatia matko jedyna ale lekarz pojechał po bandzie...tyle kobiet zapalenie przechodzi w pierwszym trymestrze, no mi się wydaje że przesadził twój lekarz i nastraszył cię niesłusznie, kochana na pewno wszystko będzie dobrze, leż , wypoczywaj i myśl pozytywnie...trzymamy mocno kciuki więc to się musi udać! :* ściskam
edit: gardło mnie zaczyna boleć, wtfWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 01:01
madzikk, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Agatia będzie dobrze:-)
Jak dobrze że dziś wolne. Wczoraj oglądałam program na tvp abc o m.in.hashimoto i leczeniu dieta. Js jestem teraz na bezglutenie i diecie o niskim Ig, mam nadzieję że moje samopoczucie wzrośnie i nabiore wiecej siłczy wy bierzecie duzo leków i suplementow? Ja nsliczylam 6 tabletek i tsk myślę czy moja wątroba to zniesie...biorę euthyrox + suplementy Omega3, selen, wit.D, insulan, Inofem a co 2, 3dni żelazo i wit.b12. Poczatkiem lutego kolejne badania krwi.
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Agatia, jak już wcześniej Ruby pisała bardzo wile kobiet na początku ciąży przeżywa przeziębienie, a nawet grypę bo w końcu to normalne że na początku ciąży jest dużo niższa odporność. Ja na twoim miejscu poszła do innego rodzinnego lekarza bo są leki dozwolone w ciąży które może Ci przepisać. Na początek możesz jednak zastosować domowe sposoby. Najlepszym na gardło i kaszel jest płukanie ciepłą wodą z sokiem cytryny i miodem lub po prostu sodą. dodatkowo zrób sobie syrop z cebuli (jak byłam mała to właśnie ten syrop mi babcia dawała i dużo lepiej działał niż jakiś kupny) i koniecznie ciepłe mleko z miodem i czosnkiem.
Jeśli masz katar zaparz sobie miskę rumianku i rób inhalacje to oczyszcza zatoki. A nie wiem czy wiesz że rumianek jest naturalnym środkiem przeciwbólowym więc również do picia. Mój brat jeszcze zawsze przy chorobie piję gorącą wodę ze startym imbirem. Imbir to środek przeciwzapalny. Może w smaku będzie to ohydne ale od kąt zaczął stosować ten specyfik to każde choróbsko przechodzi łagodniej i dużo szybciej.
Kas powiem Ci że ja na razie tylko metforminę i dieta. I jeszcze kapsułki z kwasem mlekowym bo mam go za mało i stąd co jakiś czas u mnie infekcje Nie wiem jak cała reszta rzeczy wpłynęła by ma nadnercza więc przed diagnozą z lekarzem wolę nie dokładać żadnych innych rzeczy. Choć raz zacznę być ostrożna bo zawsze starałam się sama dodawać różne specyfiki, raczej nie zaszkodziły ale pomóc też nie pomogły a uszczupliły mi portfel.
Ruby u ciebie to cionszaBTW a co ty bierzesz zamiast infolicu?
Bratku fajnie spadła ta prolaktyna mężulka. oj fajnie. A co do objawów po bromku to czytałam gdzieś że mężczyźni lepiej go przyswajają więc to pewnie dlatego. A może jeszcze twój małż się ostatnie np przez święta zrelaksował? To też wpłynęło na obniżenie prolaktyny. Więc kochana teraz ty się zrelaksuj i może ona szybko spadnie. Zastanawiałaś się nad zmianą lekarza? wiem że już o tym pisałaś że myślisz ale ja biorąc pod uwagę moje doświadczenia zdecydowanie Ci to polecam. Może chcesz mojego? Przyjmuje na bielanach. Jak widać sam docieka wszystkiego i znajduje rzeczy na które inni nie patrzyli. Ma minus jest daleko i nie jest za tani. ale czego nie robi się dla upragnionego dieciątka. Co do zmiany mierzenie tempki na monitoring to ja chyba wolę mierzenie. każda wizyta u lekarza dla mnie to stres a jeszcze jak musze jechać taki kawał wrrr. Muszę wrócić do regularnego mierzenia.
Madka jak temperatura w domu włączyli grzanie?Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry
jak dobrze,że dziś wolne i można w dresiku w domku spędzić dzionek
Ruby zakupy super,ale widzę po tym Twoim fitnesie,że warto było ćwiczyć,naprawdę figurę masz rewelacyjnąa ta koszula co kupiłaś zarąbista.
agatia też mi się wydaje,że lekarz przesadził.Leż w łóżku, herbata z dużą ilością cytryny i miodem,maść rozgrzewająca i ułatwiająca oddychanie na plecy i klatę i kuruj się.
Ja tak sobie właśnie planuję skoro ciąża mi na razie nie pisana 13 stycznia mam kontrolę u gina jak z tą torbielą i wracam na siłownię i treningi.Nie ma co...lato będzie to zadbam o siebie.
katiuszkaa Ty odkrywasz rurki a ja nie mam żadnych spodni rurek w szafie,co coś kupuję to jest to sukienka albo spódnica rozkloszowana bo w tym się czuję najlepiej.
Potrzebuję porady pod koniec kwietnia jedziemy do przyjaciół na wesele może mi powiedziecie która naj naj.Mnie się wszystkie podobają
http://static.pokazywarka.pl/i/6233350/925487/s1.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6233352/996645/srodkowa.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6233352/370186/s2.jpg
najbardziej mnie kusi ta z drugiego linka środkowa
-
Agatia wszyatko bedzie dobrze.
Co to za lekarz co tak straszy, tym bardziej ze wiekszosc kobiet przechodzi przeziebienie na poczatku. A infekcja jest spowodowana wyzsza tempka w maciczce, i ten lekarz na dodatek klamie bo sa leki dla ciezarnych i na przeziebienie i na infekcje. Wiec tak jak Katiuszka pisze, przeziebienie (chorobe) postaraj sie wyleczyc naturalnie (imbir, czosnek i cebula). A u ciebie to infekcja pecherza czy ta druga? Bo jak ta druga to ja bym zwiekszyla ilosc jogurtu naturalnego. Naturalne metody sa bezpieczniejsze i wydaje mi sie ze skuteczniejsze (chyba ze jest koniecznosc przyjmowania antybiotyku) no i na pewno zdrowsze. Wiec Agatia glowa do gory. Zaparz herbatke z imbiru. Bardzo jest wazne zebys nie miala wysokiej goraczki (ponoc powyzej 38 jest niebezpieczne dla plodu) jak jest nizej to wszystko bedzie ok. Dzialaj kochana!
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Kurczę Agatia lekarz chyba nie wie co mówi... Staraj się robić tak jak piszą dziewczyny i zobaczysz, że będzie ok.
Bratku no to Twój pojechał z PRL, super superZgadzam się z Tobą w 1000%, że takie trzymanie wszystkiego pod kontrolą, suplementowanie, monitoringi itd. to uspokaja, pozwala jakoś to ogarnąć.
My już po kościele, leniwie się dzień zapowiada. Kończę czytać książkę "Na oceanie nie ma ciszy" - to biografia Aleksandra Doby, który przepłynął kajakiem Atlantyk. Polecam, bardzo fajna.
Edycik, mi najbardziej podoba się ta z odkrytymi plecami, lubię takie. A jak ból brzucha dzisiaj? Mniejszy?
Madzik a Ty nie testujesz?Termin @ lada moment, może nie przyjdzie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 10:38
Edycik, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Kochane....nadrobić Was nie sposób
Bratek, Katiusza czytając Wasze posty przyznam, że mam podobne myśli...zwłaszcza gdy naokoło ostatnio w ciagu miesiąca dowiedzialam się o 3 nowych ciążach koleżanek:/ plus ta moja mutacja, niskie AMH...może mi to niepisane?
Ale dość dołowania, szybko się podnoszę i przypominam sobie ostatnie słowa gina:"że ze mnie jeszcze dzieci będą "i walczymy dalej.
Najważniejsze, że teraz od kiedy ten ostatni miesiąc odpuściłam, nie było monitoringów, myślenia ciągłego....zbliżyliśmy się z M, On się bardzo zaangażował i zdecydowaliśmy, że do marca dajemy sobie czas sami: tylko tempka, testy owu i serduszkowanie do woliSprawdze prolaktynę, czy dostinex działa, wit. B6 i B12, bo tego nie suplementuje.
a potem akurat po urodzinach moich kolejnych wracam do stymulacji już kilkumiesięcznej jak bedzie trzeba.
Niby odpuszczenie, ale plan jest....czyli tak jak lubię, wiem, że coś działamy
Ruby nie wiem czy dobrze pamiętam, ale pisałaś kiedyś coś o swoich biodrach? że czegoś nie ubierzesz, bo masz duże biodra....a tu patrzę na zdjęcia i LASKA z Ciebie niezła:) włosy piękne, figura....no i zakupy w moim stylu!
Edycik Kochana sukienki piękne.... ja lubię takie mocniejsze kolory, więc pewnie wybralabym pierwszą z góry lub ostatnią....
Katiusza i Bratek ja też mam termin @ na 9,10.01
Reni życzę dużo sił, wiary i oby CUD się ziścił :*
Agatia...co to za lekarz?! tak denerwować kobietę w ciąży... zrób tak jak Katiuszka pisała...i spróbuj nie myśleć o najgorszym:*Edycik, Bratek, Reni555 lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
No i wczoraj znowu poczułam siłę od św.Rity na nabożeństwie...wymieniłam Was w myślach wszystkie po kolei
Majju a Ty jak w tym cyklu działasz?
P.S. Póki co też lenię się w piżamie...ale mamy dziś Kolędę...więc trzeba dom ogarnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 11:24
Edycik, Kjopa3, Bratek, Imię_Róży, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę