Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHeja, my wczoraj swietowalismy 6 rocznicę po ślubie ale niestety w ten upał na nie bylo już siły. Dzisiaj robimy Nince urodziny bo jutro kończy 5 poza tym to potwornie ciepło, ale we wtorek jedziemy nad morze cora od jakiegoś czasu pyta o siostrę ale wczoraj jak rano zaczęła śpiewać że jest samotna, że chciała by mieć siostrę albo brata i że jest smutna to mi się strasznie jej żal zrobiło i smutek mnie ogarnął bo nie mamy na to wpływu niestety..
Ja z wscieklej blondynki przeszła na czarna, jak się ostatnio zobaczylam w jasnych to koszmar mowie wam okropniutko
Milego -
Ruby wrote:Heja, my wczoraj swietowalismy 6 rocznicę po ślubie ale niestety w ten upał na nie bylo już siły. Dzisiaj robimy Nince urodziny bo jutro kończy 5 poza tym to potwornie ciepło, ale we wtorek jedziemy nad morze cora od jakiegoś czasu pyta o siostrę ale wczoraj jak rano zaczęła śpiewać że jest samotna, że chciała by mieć siostrę albo brata i że jest smutna to mi się strasznie jej żal zrobiło i smutek mnie ogarnął bo nie mamy na to wpływu niestety..
Ja z wscieklej blondynki przeszła na czarna, jak się ostatnio zobaczylam w jasnych to koszmar mowie wam okropniutko
Milego
To przykre <przytul>
Ja też całe życie raczej w odcieniach blondu, sama miałam ciemny blond. Ale jak pewnego lata przez przypadek wyszedł mi taki jasny blond, że aż świeciłam to powiedziałam nie! Teraz mam ciemny kasztan, wpadający w czerń I czuję się fenomenalnie! A jak kilka lat temu mój wtedy narzeczony powiedział, że widzi mnie w ciemnym kolorze to go wyśmiałam -
Ruby nie smuć się. Mój Jasiu też dużo mówi o rodzeństwie. Mogłabyś mieć jakieś wyrzuty jakbyś nie chciała drugiego a przecież chcecie i się staracie. Jasiu to już wie że będzie miał siostrę i planuje, planuje. W marcu jeszcze mu mówilam , że coś ta dzidzia nie chce przyjść do nas a za tydzień na teście zobaczyłam dwie kreseczki. Nie wytrzymalam i powiedziałam synkowi i był zdziwiony że będzie musiał długo czekać. Obiecała mu że będzie mógł wcześniej podejrzeć dzidzie na USG. Potem jak poroniłam powiedziałam, że dzidzia była chora i czasem tak jest, trzeba poczekać na następną. Przyjął to dobrze i dalej planuje. Najbardziej zależy mu na piętrowym łóżku . Synek powiedział w szkole wychowawczyni, że będzie dzidzia i jak już było po wszystkim to babka do mnie, że ładnie mi w tej ciąży . Ją byłam przygotowana na takie sytuację i brałam je już na luzie. Jednak można porozmawiać z ludźmi bo praktycznie te osoby które wiedziały to 90% miała styczność z poronieniem.
-
Kjopa- jestem pełna podziwu dla umiejętności akceptowania takiej sytuacji w taki sposób. Nie wiem, czy sama potrafiłabym przekazać dziecku taką wiadomość w sposób tak delikatny i mądry. Niestety czasy mamy takie, że z poronieniem ma styczność większość ludzi... Sam problem zachodzenia w ciąże- żywność modyfikowana, wszędzie dodawane hormony... Świetny przykład moja koleżanka- dzisiaj ma zdrowego syna. W ósmym miesiącu ciąży w markecie chciała kupić świeżą rybę, brzuch miała widoczny. I poprosiła faceta żeby jej znalazł taką ok 2 kg, bo ładne i świeże. Facet odmówił jej sprzedaży ryby na stoisku w markecie! Powiedział, że kobiecie w ciąży tej ryby nie sprzeda, bo nie przyłoży ręki do tragedii, a te ryby mają podawane ogromne dawki hormonów. I ot cała zagadka, dlaczego nam tak trudno w części wyjaśniona. Kukurydzy praktycznie nie GMO nie da się kupić... Wszystko tak przetworzone, z takimi dawkami hormonów i genów zwierzęcych
Co do zmiany koloru!!
Miesiąc temu z siwego blondu wróciłam do koloru śreni blond, coby odpuścic włosom farbowanie. Super, zadowolona byłam, dopóki nie zorientowałam się, że odrosty mam siwe! Pod kolorem popielato siwego blondu, nie zauważałam że tyle mam siwych włosów, a teraz wychodzi na to, że muszę się zafarbować, nie żeby kryć odrosty tylko siwiznęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 10:30
-
Chyba samoistnie moja głowa wraca do popielu
Jeszcze nie wiem... głupio z takim łbem siwawym chodzić póki to tylko w odrostach gdzieś się przebija, nie ma tragedii, ale chyba nie przejdę "gładko" do naturalnego koloru jak planowałam.
Co będzie jak zajdę w ciaże? Muszę zbliżyć kolor włosów do koloru odrostów, bo w ciąży podobno nie wolno farbować włosów, a dziadziuś z ulicy mi obiecał, że to już niedługo )Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
Hej,ja też tu chętnie zajrzę Od 3 miesięcy staramy się o pierwsze dzieciątko.Nie sądziłam,że można tak bardzo pragnąć dziecka. Zazdroszczę wszystkim mamusiom.Jak widzę dzieciątko mam ochotę przytulić, wycałować...ahhh jest szansa,że uda się w tym cyklu... Trzymajcie kciuki.
zizi, Kate30 lubią tę wiadomość
mamafrania -
Marietta sama podchodziłam do tej rozmowy z dzieckiem kilka razy. Bałam się trochę ale mam z dzieckiem dobry kontakt i chcę żeby wiedział, że może o wszystkim ze mną porozmawiać i ufać mi więc i ja jestem mu winna wyjaśnienia. Myślałam długo jak mu to delikatnie przekazać. Uwielbiam jak podchodzi do brzucha i pyta czy już tam dzidzia mieszka . On w ogóle to lubi mi w pępku grzebać .
Ja mam pasemka blond. Za młodu to miałam piękny blond. Jestem ciekawa jak bym wyglądała z ciemniejszymi ale czarny to raczej by mi nie pasował bo mam jasną karnację i niebieskie oczy.
Supermama witamy!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 11:01
Marietta lubi tę wiadomość
-
Supermama- trzymamy mocno kciuki!
Mamy ten syndrom chyba wszystkie Cudze dzieci działają tak, że i bez upału można się rozpłynąć
Powodzenia w tym cyklu!
Kjopa, ja też mam jasne oczy i jasną karnację, włosy od dziecka miałam w jasnym blondzie, później zciemniały do popielatego blondu, taki średni odcień. Miałam na głowie każdy kolor juz, dobrze mi w rudym, ale ciemniejsze kolory typu brąz powodują, że wyglądam jak zombie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 11:03
-
Miałam kiedyś kasztanowe i w sumie jak patrzę na te zdjęcia to nieźle wyglądałam . Też jakiś ciemny blond miałam w sumie tak pod kolor moich włosów robiłam jak wyjechałam z kraju bo tam drogo było i jak bym miała się dogadać w innym języku jak mi włosy zrobić to byłby wyczyn dla mnie . Po powrocie wróciłam do pasemek blond . Podobają mi się odcienie czerwieni, fioletu. Miałam kiedyś balejaż blond i fiolet. Podobało mi się.
-
Hej dziewczyny! Hej Supermama, witaj u nas
Ja jestem ledwo żywa przez te upały i wczoraj nawet mi się nie chciało przy komputerze siedzieć Dziś jednak mam trochę innych planów, więc pewnie odezwę się w poniedziałek. Chociaż zobaczymy jeszcze, jak to wyjdzie, bo w planach m.in. 13 km biegania, a temperatura na zewnątrz wciąż odstrasza I jak tu trzymać formę powiedzcie?
CzekającaMama to ja już wolę to moje bieganie, niż prasowanie
Marietta trzymam kciuki, by przepowiednia się spełniła!👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
oczekujaca88 wrote:Supermama, witamy
Ja też słyszałam, że w ciąży nie można farbować. Więc nie wiem, jak to będzie, jak zajdę Będę brzydkie odrosty miała Ale ja się poświęcę! A co!
Ale za kilka lat dla dzieci będziemy bohterami ;p
- wiesz jak mamusia się poświęciła? oddała urodę dla twojego zdrowia
Smerfelinka- może odpusć sobie? ja wczoraj szłam na siłownię i po drodze maż mnie zawrócił ze względu na upały. Przeforsujesz się, w taką pogodę naprawdę ryzykujemy zdrowiem Forma nie zając ;p odrobisz się za tydzień -
Marietta niby tak, ale jestem zapisana na bieg na 10 km na 29.08 i staram się chociaż podtrzymać kondycję. Chociaż jeśli w dniu biegu będzie powyżej 30 stopni, to też chyba odpuszczę... Może znów pójdę dziś po 21 tylko na jakiś krótszy dystans, żeby kompletnie nie wypaść z formy, ale masz rację, zdrowiem nie warto ryzykować Mnie też mój małżonek odwodzi od dzisiejszego biegania👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
U Was dziś dalej upał?? U mnie zrobiło się pochmurnie i temperatura spadła o dobrych kilka stopni, więc jest dużo lepiej co do farbowania włosów w ciąży to chyba to się trochę zmieniło? Jest teraz dużo farb które nie zawierają amoniaku, są chyba jakieś naturalne... Słyszałam też, ze dziewczyny w ciąży farbują henną, ale nie wiem jak to w praktyce wygląda bo w sumie jeszcze się tym nie interesowałam
-
cinnamon cookie wrote:U Was dziś dalej upał?? U mnie zrobiło się pochmurnie i temperatura spadła o dobrych kilka stopni, więc jest dużo lepiej co do farbowania włosów w ciąży to chyba to się trochę zmieniło? Jest teraz dużo farb które nie zawierają amoniaku, są chyba jakieś naturalne... Słyszałam też, ze dziewczyny w ciąży farbują henną, ale nie wiem jak to w praktyce wygląda bo w sumie jeszcze się tym nie interesowałam
Zazdroszczę, u nas pełne słońce, goręcej niż wczoraj o 2 stopnie i ani pół chmurki... Zbieram się za robienie obiadu, ale boję się odpalać palniki w kuchni Chyba ubiorę jakieś bikini do gotowania
Moja koleżanka rok temu rodziła i lekarz jej zabronił farbować włosy napewno w pierwszym trymestrze... Zainteresuję się tematem głębiej jak już zajdę