Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wszystkim.
Piszę z telefonu, więc szybciutko.
Majju, Katiuszka, powidzenia na wizycie i samych dobrych wieści.
Kas, nie rezygnuj z dbania o zdrowie, formę i marzenia z powodu chłopa, no co Ty! Swoją drogą jak emocje opadną to się problem zawsze jakoś da rozwiązać. Trzymam kciuki.
Edycik, no weekend wykorzystany widzę
Madka, dawaj to ten kłopot, poradzimy sobie z nim.
Aguś, lecę z kubkiem gorącej czekolady, a modlitwę maaz obiecaną
Ruby, ciekawa jestem tych ziółek. W sensie jaki efekt przyniosą. Kciukam, żeby w pierwszym z nimi cyklu się udało.
Cinamonn, śnił mi się Twój pies! Biegał razem s tym, co ga Jaśminowa ma w awatarku... To się już leczy;)?
Jaśminku, Bratku, mój awatarek bardziej do niewyparzonej mojej paszczy pasuje, niż do altualnej formy. Wczoraj przeleżałam z gorączką pół dnia, więc jeśli coś w mi wirowało, to na pewno nie seks.
Mołego dnia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 08:45
AgaL, cinnamon cookie, majju, Edycik, Kasia1407, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
MamaTuśka nęci ten Twój avatarek
dziękuje za modlitwę, odwdzięczę się tym samym :* a co do snu... mi się często śnią Kobietki z forum w postaci avatarków
idę się z Tobą leczyć
MamaTuśka, cinnamon cookie, madzikk, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Witam Kobietki
Paryzetko, szkoda...ale teraz napewno z ziółkami się uda!
Bratku super tak się cieszę !!! tfu tfu tfu!!! będzie dobrze,musi być.
W marcu wszystkie byłoby super! bierzemy się do roboty
MamaTuśka, współczuję...może faktycznie nie ryzykuj z tymi farmaceutykami, a nóż..
Rozbawiły mnie te dowcipy
Imię Róży ja z całych sił próbowałam podejrzeć w lampie swój poród i zanim zdążyłam coś wykukać to już było po wszystkim...współczuje szpiega, też mieliśmy...a jeszcze bardziej współczuję nocnego noszenia...
Edycik dziecko pod sercem to naprawde super przeżycie i mysle że napewno kiedyś go doświadczysz.
Kjopa straszne z tą szkołą...od razu mi się niepodobał pomysł z posyłaniem dzieci tak szybko do szkoły. Koniecznie trzeba sprawdzić co tam się dzieje.
Reni moja mama będąc w ciąży 31 lat temu doświadczyła tej nowoczesnej technologii-USG, a i tak urodziałm się pośladkowo, bo lekarzowi spieszyło się na urlop..
Katiuszka powodzenia ! kciuki zaciskam!
Majju powodzeniatym razem mam nadzieję się uda !
Madka przytulam
Kasia przytulam...pamiętaj ze po burzy zawsze jest tęcza
Miłego dnia
MamaTuśka, Edycik, Kasia1407, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Midnight cześć
ja też pośladkowa
zawsze się śmieje, ze od urodzenia miałam wszystko w d......
madzikk, Paryzetka83, midnight, katiuszaa, Kjopa3, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dzień dobry
no i mamy kolejny tydzień...
Co do ostatniej nocy to ja nie ciężarna a też miałam problemy ze snem, często się budziłam... Może przez tą zmianę temperatury to i ciśnienie się zmieniło? Chciałam rano pospać ale pies mi nie daje, ma lepsze pomysły na spędzanie poranka niż senidę więc robić kawę
MamaTuśka hahah Kobieto rozwaliłaś mnie swoim snemsame psy a nas tam nie było??? Mówi się, że ciężarne mają pokręcone sny
Ruby czyli u Ciebie nowy cykl czas startz o.Sroką musi się udać
ja czekam jeszcze na @...
-
Kas tak laparoskopię miałam w szpitalu przy okazji lekarz wszystko tam pooglądał, posprwdzał. Po laparo mialam odpuścić jeden cykl, odpuściłam dwa, a trzeci był owocny. Nie pamiętam, który to był dzień cyklu, ale lekarz mówił, że gdyby miała byç @ to lekami ją przesuniemy. W szpitalu bylam raptem 3 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 09:10
-
cinnamon cookie wrote:Heheh Wy to jak zawsze
szalone
nie, nic się nie spóźnia, dopiero 31dc
ostatnio miałam nawet cykl 35 dni, czyli na @ jeszcze czas
poza tym czuję się jak na okres więc nie mam co się nawet oszukiwać
Idźże po test, nie stresuj nas tu!
Edycik lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Kas tak laparoskopię miałam w szpitalu przy okazji lekarz wszystko tam pooglądał, posprwdzał. Po laparo mialam odpuścić jeden cykl, odpuściłam dwa, a trzeci był owocny. Nie pamiętam, który to był dzień cyklu, ale lekarz mówił, że gdyby miała byç @ to lekami ją przesuniemy. W szpitalu bylam raptem 3 dni.