Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Pytanie do Cinnamonka, ale ja odpowiem:P swego czasu jak z M byliśmy na bezmięsnej diecie to robiliśmy bez, też smaczne, nawet bardzo:)
teraz zazwyczaj robię z kurczaczkiem
Majju ja też preferuję mięsne, ale nie mam żadnego w lodówce i nie chce mi się cisnąć do sklepuAgaL lubi tę wiadomość
-
Ruby dziewczyny już odpowiedziały za mnie
da się, aczkolwiek lepsze z
a w zamrażarce nic nie masz? Krewetki też się nadają, ewentualnie niektórzy kroją rybę w kostkę ale nie próbowałam tak... No i jest przepis na danie z tofu
aczkolwiek nie próbowałam to się nie wypowiem
Ruby, AgaL lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Ruby dziewczyny już odpowiedziały za mnie
da się, aczkolwiek lepsze z
a w zamrażarce nic nie masz? Krewetki też się nadają, ewentualnie niektórzy kroją rybę w kostkę ale nie próbowałam tak... No i jest przepis na danie z tofu
aczkolwiek nie próbowałam to się nie wypowiem
mam tylko rybę mrożoną , ale boję się ryzykować, postanowiłam w takim razie, że kupię mięso i zrobię wieczorem na jutro do pracy chińszczyznęa dzisiaj odmrożę barszcz i uszka na obiad
(znalezione w zamrażalniku
)
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykas50 wrote:Katiusza a Ty bierzesz jakieś konkretne tabletki z tym kwasem? Doustne czy dopochwowe?
-
nick nieaktualnykatiuszaa wrote:Zdecydowanie dopochwowe bo najszybciej docierają do celu. ja brałam https://www.doz.pl/apteka/p112621-Lactacyd_Intimed_kapsulki_dopochwowe_twarde_8_szt.
mi te co pisałaś - iladian direct plus też pomogły na swędzenie i pieczenie mimo, że mądra głowa powiedziała, że za dużo reklam oglądam to jednak ustąpiły przykre dolegliwości :)Piszą na nich, że przy częstych infekcjach można profilaktycznie raz w tyg aplikować sobie.
Kiedyś jeszcze brałam doustne lacibios femina i też były spoko, ale to było kilka lat temu po porodzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 13:34
-
midnight, ależ to nie wstyd.
Dobrze Jasminowa pisze - może problem z szyjką?
A jak u Ciebie z badaniami w kierunku MTHFR (i całej reszty krążącej wokół chorób zakrzepowo-zatorowych, trombofilii itd.?) - wprawdzie kiedyś pisałam o tym, ale moja siostra cioteczna straciła jedną ciążę w 6-ym tygodniu, a dwie jakoś w 6/7 miesiącu (!!!). Problemy się skończyły na Clexane (usprawnia przepływ krwi, zarówno na początku, jak też potem, w dobrze wykształconym łożysku) i Encortonie (steryd) - jest teraz matką dwójki zdrowych dzieciaczków :-*
Co do wstydu... Chryste Panie Kochany, czego tu się wstydzić????? Przecież TO NIE TWOJA WINA, Kobito!!!!!! <przytulam>
Kasiu - cieszę się, że M.odpuszcza. Mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie do końca :-*
A odstresowanie - dobra rzecz))
Jasminowa - ooooo, też masz problemy ze snem? Wczoraj, to jakaś masakra była ;/ Wszystko mnie wkurzało, wybudzało, w końcu zgłodniałam - to od jedzenia zrobiło mi się niedobrze.... i tak do 3:00. A potem byle co koty majstrowały, a ja od razu oczka otwarte... Echh
Eeeee, piwo i czekolada? Taaaaaaaak, sąąąąąąąąą na liście))))
Dałaś radę wtrąbić całą czekoladę nadziewaną???? WowwwwPowiem Ci, że chociaż ja koszmaaarnie słodyczożerna jestem, to teraz szybko się zamulam (co mnie niewymownie cieszy i dobrze by było, gdyby tak zostało ;/ bo cały czas mam wizję groźby rozwinięcia się cukrzycy ciążowej).
agatia - buuuuu, szkoda, ale może się jeszcze cukry uspokoją. Fajnie, bo ciężarne bez problemu dostają pompy, a to jest wygodne
Ewelinka, TAK!!!!!!! Wiedziałam, jupi jupi jupiiii. Aż Małżowi powiedziałam, że potem mi wszystko opowie - najpierw muszę się przez wątek przekopać i sprawdzić twoje dzisiejsze sikanko))
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zamiast się martwić kolorem, idź na betę!!!!!!! Te kolory są bardzo niemiarodajne, serio serio :-* Kiedy? Najlepiej w miarę jak najszybciej, to się uspokoisz i przekonasz, że ta bladość nie ma znaczenia - chyba, że jesteś w stanie wyluzowaćA potem powtórz po 48-72h
A co dalej? Na razie nicCiesz się
Możesz się do gina umówić ok.6-ego tygodnia - tylko, żeby gin miał dobry sprzęt i był przyjaźnie nastawiony (bo w tym momencie zobaczysz raczej tylko pęcherzyk-który może być pusty-ale przynajmniej widzisz, że jest w macicy, a nie np.w jajowodzie, a niektórzy lekarz potrafią walnąć mało pocieszające teksty).
Jeśli masz więcej cierpliwości, możesz klepnąć termin dopiero w 7/8 tygodniu - wtedy masz szansę zobaczyć serduszko(chociaż w tym 7-ym, to też lepiej nie sensownym sprzęcie, tak na wszelki wypadek), a do tego czasu cieszyć się, pilnować z jedzeniem, lekami etc. i... czekać
cinnamon_, a co Twój Małż robił na zumbie?Tez kręcił tyłkiem i innymi częściami ciała????
P.S. 4 m-ce??? To się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia!!!!
katiuszkaa, super, że urodzinki udane
kas, buuuuuu, chyba by Ci się przydała jakaś regularna kuracja dobrymi bakteriami. A żel (do mycia, ale i ewent drugi-do wspomagania w trakcie) masz dobry? Nie podrażnia Ci?
Aguś-serio?????? Ło matko, ja się modliłam, żeby nie było bliźniakówJedno wystarczająco mnie przeraża
))
A tak w ogóle, patrząc na wpis Ewelinki, który zresztą jest piękną odpowiedzią na moje wczorajszo-dzisiejsze myśli - a widzicie????? BRAK objawów)))) To już kolejna, przy której Detektor Oznak
(nieważne czy ten z OF, czy taki wewnętrzny, siedzący w naszej głowie
) nic by nie poszalał
Serio serio, właśnie sobie o tym m.in.dziś myślałam. Żadne tam szczególne bóle, inne śluzy czy coś. Eeeeeeee tam.
To bardziej dopiero później - gdzie już 3 tygodnie po testowaniu jesteśmy
Aaaaa właśnie, chciałam zgłosić, że jeden objaw ciąży jest absolutnie cudowny - chwilo trwajjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wprawdzie bywa bolesny i tkliwyale.... ROŚNIE MI CYC!!!! A nawet DWA!!!!
TADAMMMMMMM
Ja wiem, że może brzmi to nieco paskudnie, że zamiast mówić tylko o cudownym Nowym Życiu bla bla(choć myślę, że znacie mój prawdziwy, meeeega pozytywny stosunek do tematu i rozwijającego się Pana Wielorybka
) , śmiem tu się cieszyć takimi sprawami, ale ja jestem tak koszmarnie nieproporcjonalna, że masakra. D... mam, jak 4-drzwiowa szafa (ojjj tak, tu geny zadziałały), pilnować muszę, by się nie roztyć (taaaak, tu geny też podziałały), ale choliba jasna żadna bab w mojej rodzinie nie jest tak koszmarnie płaska, jak ja
)
Echhh, gdyby tak choć ciuuuuuutkę z tego zostało po ciąży....Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 13:48
Edycik, AgaL, majju, EwelinaaKa, MamaTuśka, Jasminowa, Kasia1407 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:To ja zapraszam Was na takie krewetki tylko z grilla
byle do wiosny i trzeba ruszać z sezonem grillowania
ja zrobię krewetki a Wy przywozicie wino, spać jest gdzie
Ja was porozwożę jak co bo przecież w ciąży będę więc mogę robić za kierowcęza to zjem za dwóch
Edycik, cinnamon cookie, majju, Paryzetka83 lubią tę wiadomość