Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
kamisia88 wrote:Listopad ja 27 a mój syn 29
kamisia u mnie jest podobnie ale to mój P ma urodziny 2 lipca ja 5 lipca imieniny 6 lipca Jaś ma urodziny i 12 lipca ma imieniny i mój chrześniak urodziny
U mnie kolejny dzień upałów. Masakra normalnie. Po południu popadało i zagrzmiało teraz wygląda słonko znowu.
Czekająca mama też bym się zdenerwowała no ale cóż kurczę takie życie. Trzymam kciuki jednak żeby udało się Wam wstrzelić jeszcze -
"cinnamon_cookie" co Ty mówisz? Ja miałabym mieć Ci coś za złe - no coś Ty Jestem naładowana jak karabin maszynowy i mam zamiar amunicję wystrzelać, ale w winowajcę
Z drugiej strony to jakaś masakra, bo gdyby nie ten skok tempki to miałabym to głęboko w du..., że pojechał do pracy, bo takie upały, że nic się nie chce
"Kjopa3" dziękuję za wsparcie w moich nerwach na mężulka - od razu mi lepiej, bo to znaczy, że nie jestem taka wredna jakby się mogło wydawać, tylko reaguję normalnie na brak serduch w odpowiednim momencie. A i drugie dzięki za wiarę, że zakropkuję To dopiero byłby numer hahahaKjopa3 lubi tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
nick nieaktualnyczekająca mama świetnie Cię rozumiem bo P ma tak samo jak twój mąż, akurat jak jest piękna owulacja która rzadko bywa to on ma robotę, zwierzęta ratuje albo inseminuje, a ja tu sama. Jak chcesz strzelać to strzelaj np kup sobie wiśnie i pestkami w niego. A niech ma. Zgadzam się z cinnamon cookie nawet jak wkurwiona jesteś to przyprawiasz nas o uśmiech na twarzy i napełniasz nadzieją. Nie wiem jak ty to robisz ale rób tak dalej. Ja dziś totalnie zdołowana, niby to dopiero 3dc ale przeczucie jednak że to będzie do dupy cykl pozostaje, a wszystko przez Gina który z urlopu wrócił ale czasu nie ma i ja znów bez leków zostaję a bez nich jajeczka marnie rosną
-
Mundek wrote:mój termometr niestety ma tylko jedno miejsce po przecinku z dwoma jest ciągle w planach do kupienia... a o innej godzinie spróbuje jutro zobaczymy czy to cos da... a wczoraj jak wróciłam z pracy to spr czy moj termometr pokaze jakas inna temperature i było 36,1 a przed samym spanie 36,4 wiec sama nie wiem powinno sie na dniach wyjasnic dzieki za pomysły spróbuje jutro 15 min później
Zajrzyj na allegro - 16-17zł z przesyłką i masz fajny termometr z dwoma miejscami po przecinku
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string=termometr+owulacyjny+microlife&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y&bmatch=engagement-v10-promo-sm-sqm-hou-1-3-0807
katiuszaa - czyżby Małż był lek.wet.?Mundek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzekająca po to jest ten wątek żeby czasem wywalić z siebie złość. Trzeba sobie czasem ulżyć. Jakbyś tak całą złość skierowała na małża to jeszcze mogłabyś go zabić a przypominam, że może być Ci jeszcze potrzebny w następnym cyklu chociaż niekoniecznie, bo mogło się teraz udać
cinnamon cookie, zizi lubią tę wiadomość
-
Kochane dziękuję za wsparcie i podtrzymywanie mojego morale, ale szlak jasny mnie trafił koło 18:00 jak zrobiłam test owulacyjny (o dziwo nie zapomniałam dzisiaj o nim). Test jak w ryj pozytywny i to mega: krecha testowa dwa razy ciemniejsza od kontrolnej, no tylko, że śluzu jak na lekarstwo i raczej kremowy i delikatnie rozciągliwy. Normalnie tak się wkurzyłam, że wypierdzieliłam wszystko z szafy (a szafa ma 3 metry szerokości i 2,8 wysokości) i teraz mam mega rozpierdziel a nie chce mi się tego na nowo poukładać. Mąż ma niby być za jakieś 3 godziny w domu a ja nadal mam ciśnienie kosmos. Dobrze, że szafa w przedpokoju to zaatakuje go wieszakami a co niech chłop pokaże jaki z niego żołnierz i jak sobie radzi w sytuacjach nagłego zagrożenia życia
nusia., oczekujaca88, zizi, Mundek lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
cinnamon cookie wrote:Uuuuu CzekającaMama to zapowiada się u Ciebie ciekawy wieczór
Słońce u mnie jak widać zawsze musi się coś dziać, bo inaczej chyba nie czułabym, że żyję
A tak poważnie to teraz kminię jakby tutaj posprzątać ten bałaganCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
cinnamon cookie wrote:Hahah no to pięknie ja bym upchnęła i jutro bym się wzięła porządnie za sprzatnięcie chyba, że chcesz czymś zająć sobie czas :>
No i zrobiłam tak jak i Ty byś zrobiła Zajmę się tym jutro i tyle, w końcu dom to nie muzeumKjopa3, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
cinnamon cookie wrote:Dokładnie a teraz co? Oczekujesz na małżonka? oby szybko wrócił z gotową armią
Oczekuję, że stanie na wysokości zadania i w końcu mnie zapyli Powtarzam się pewnie, ależ ile można bzykolić się bez efektów. Toż to barbarzyństwo
Siedzę właśnie wygodnie w fotelu i popijam czerwone winko, żeby fasolinka miała dobre warunki do zadomowienia się i tak sobie myślę, że mi to się jednak nie dogodzi. Jak owulka późno się pojawiała to narzekałam, że ileż można czekać jak mnie zaskakuje to też mi nie pasuje i weź tu babie dogudź. No normalnie się nie dazizi, Mundek lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
nick nieaktualnyA no nie da się baba to baba a bo my zawsze chcemy żeby wszystko wyszło jak najlepiej i jeszcze żeby było po naszej myśli... No cóż, trzeba się pogodzić, że nie zawsze tak jest. Też sobie powtarzam, że jak się bzykolimy (jak to ładnie nazwałaś ) bez efektów to chociaż trzeba z tego czerpać przyjemność. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. Czasem po prostu myśli się tylko o zafasolkowaniu i cały romantyczny nastrój idzie w ...
Ale jeszcze 2,3 dni i koniec @, w ruch idą testy owu i ostro się biorę za mojego małża co by mu się wieczorami nie nudziło i nie myślał o głupotach, np. o piwku
Dobranoccinnamon cookie, zizi lubią tę wiadomość