Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Może i ja kupię ten polomag, bo jutro czeka mnie wycieczka do apteki po witaminkę b6.
Wróciłam do domku a M.zrobił mi niespodziankę kupił mi do autka breloczek seata ibizy oraz smyczkę czerwonąmała rzecz a cieszy
biorę się za czytanie naszej książkicinnamon cookie, midnight, madzikk, MamaTuśka, Ruby, majju lubią tę wiadomość
-
Padam z nóg dzisiaj. Buu.
Przejrzałam trochę wykresów ze spadkami tempki ale zakończonych zieloną kropą i postanowiłam, że jak @ do jutra nie przyjdzie to zatestuję
Spadam się kąpać.
Buziaki :*cinnamon cookie, midnight, katiuszaa, Edycik, AgaL, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Maju super trzymam kciuki!!! Mnie naszlo jakieś obrzydzenie na jedzenie chyba meta daje się we znaki:-/ też myślę nad jutrzejszym testem ale przeważnie gdy zaplanuje to @ przychodzi. .hihi
-
Maju Kas, trzymam kciuki zeby @ nie nadeszły, i żeby wyszły II kreseczki.
A czy któraś z Was może testuje 13,14.02? byłoby mi raźniej...jak oczywiście wstręciucha nie przyjdzie.Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Witam się pourlopowo
Tyle było roboty, że zabrakło czasu na forum
Plan działania wykonany w 100%. Chata obita styropianem, kartongipsem, ściany działowe są. Jestem z nas dumna, ale napracowaliśmy się strasznie. Teraz przynajmniej zaczyna to pomału luksus przypominaćNie wiem czy pisałam, że mamy na działce taką 150 letnią chatę i ją reanimujemy własnymi rękami. Od kilku lat jest jeden pokój zrobiony, no ale trzeba było wreszcie ruszyć resztę. Jest duma
Smerfelinko wizyta kiepska, ale nie poddawajcie sięMam nadzieję, że armia nie jest stracona
Ruby jak Mała? My tydzień przed feriami mieliśmy szpital w domu. Młody dostał gorączki 39 stopni, trudnej do zbicia, a po kilku dniach przeszło w zapalenie oskrzeli.
Katiuszka psina cuuuuudowna, schrupałabym
Majju trzymasz w napięciu Kochana, cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki!
Kas kciuki zaciśnięte
Aga bijesz pozytywnym myśleniem, superAvatarka masz pięknego
Edycik lepiej już brzucho? Fajnie, że M. zrobił taki prezencikMała rzecz, a cieszy!
Paryzetka i jak z tym paleniem? Idzie ku dobremu?
Ja jutro wizyta u gin. Cała zestresowana jestem. Rano pojadę zrobić progesteron, ale jestem prawie pewna, że owulki nie było. To 22dc. Testy prawie pozytywne wychodzą mi od 12dc, wtedy też szyjka i śluz były odpowiednie, ale nie mam piersi powiększonych, które zawsze znacząco mi "puchły". Jeszcze tak popapranego cyklu nie miałam. Mam nadzieję, że moja gin coś mi pomoże i doradzi jutro.Edycik, MamaTuśka, AgaL, Smerfelinka, Bratek lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyzaglądam wieczorową porą i co widzę? tak mało do nadrobienia?
Madka dziękuję myślę że trochę lepiej, dalej kaszle jak pies ale gorączki nie ma więc daję jej tylko jakieś wspomagające syropki i flegaminę...mam nadzieję , że jakoś to przetrwamy. Może znasz jakiś skuteczny syrop na kaszel? niby suchy ale czasami słyszę odrywanie się....
Pamiętam coś o remoncie jak pisałaś, cieszę się że idzie do przodu, dużo wam jeszcze zostało?
midnight dała bym sobie rękę obciąć , że jakieś testujące były w okolicach 14 lutego, ale nie pamiętam kto
Odrobinę kreska pociemniała więc chyba wszystko przede mną, może akurat w piątek będzie co oznacza że znowu z 34 cni będzie miał ten cykl...
Majju, kas trzymam kciuki :*
śpijcie dobrze kobiety
-
Ruby ja z reguły od razu jak jest kaszel to daję pulneo.
Na duszący kaszel clemastinum (ale na receptę).
Ostatnio syrop islandzki (z porostu islandzkiego), który łagodzi kaszel i gardło podrażnione (sprawdziłam na sobie).
Na mokry flegamina.
I oczywiście inhalacje z soli fizjologicznej - działają super. Jak nie macie inhalatora to litr wrzątku, łyżka soli kuchennej i wdychać 10 min. skutkuje29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby ja z reguły od razu jak jest kaszel to daję pulneo.
Na duszący kaszel clemastinum (ale na receptę).
Ostatnio syrop islandzki (z porostu islandzkiego), który łagodzi kaszel i gardło podrażnione (sprawdziłam na sobie).
Na mokry flegamina.
I oczywiście inhalacje z soli fizjologicznej - działają super. Jak nie macie inhalatora to litr wrzątku, łyżka soli kuchennej i wdychać 10 min. skutkuje
także tak islandzki teraz też daję, znamy bradzo dobrze
Clemastinum też mam ale zamieniłam na inny teraz bo chyba się na ten już uodporniła
Inhalacje zrobiłam z mucosolvanu i soli dzisiaj , jutro zrobię z samej soli
Widzę , że podobnie leczymy , to chyba dobrze
Jutro już powinien być lepszy ten kaszel... -
Ruby mam nadzieję, że jak najszybciej minie. U nas kaszel bez innych objawów trwa zwykle koło tygodnia. Z reguły stosuję pulneo, ale nie mam wyjścia. Młody miał wycinany 2 lata temu trzeci migdał i wstawiany dren w jedno ucho. Potem się okazało, że to ucho bez drenu dalej ma płyn. Udało nam się go pozbyć jakimiś specjalistycznymi inhalacjami, ale cały czas musimy uważać na kaszle i katary. Na katar to od razu steryd (ale pomału zaczynam od tego odchodzić).29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby mam nadzieję, że jak najszybciej minie. U nas kaszel bez innych objawów trwa zwykle koło tygodnia. Z reguły stosuję pulneo, ale nie mam wyjścia. Młody miał wycinany 2 lata temu trzeci migdał i wstawiany dren w jedno ucho. Potem się okazało, że to ucho bez drenu dalej ma płyn. Udało nam się go pozbyć jakimiś specjalistycznymi inhalacjami, ale cały czas musimy uważać na kaszle i katary. Na katar to od razu steryd (ale pomału zaczynam od tego odchodzić).
oj biedaczysko, a często łapał infekcje że wycinaliście? -
Antybiotyk to 10 razy w ciągu roku
Najpierw ciągłe zapalenie ucha, a potem ciągła angina
Wycięcie poskutkowało idealnie
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualny
-
Majjusia trzymam kciuki za testowanie @ nie przyszła?
Madka w remont chaty rzeczywiście dużo sił Wam potrzeba...ale pamietajcie o przerwie na przyjemności ;)Powodzenia na wizycie u gina.
Tak w ogóle to dzien dobry i miłego dnia.
Ja dziś po pracy solarium w planie tak na poprawienie nastroju
-
Cześć Piękne, zacznę od tego, że siknęłam - jedna kreska. Bieda.
Madka takie miejsce- ze starą chatą do remontu jest moim cichym marzeniem... Marzy mi się żeby takie miejsce kupić, pięknie wyremontować i założyć gospodarstwo agroturystyczne, mieć trochę zwierzątek, kawałek pola... Ech...
Aguś jak o.Szustak na żywo? Zapomniałam wziąć słuchawek do pracy, w domu obejrzę dzisiejszą 3-minutówkę.
Edycik jak humorek i samopoczucie dzisiaj? Jakie menu wybrałaś na niedzielę?
Edycik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry kobitki
Madka też mam taki rodzinny dom 150 letni. Wiele już w nim zrobione ale wiem ile siły na to trzeba. Podziwiam że własnymi rękoma. trzymam kciuki za wizytę.
Majju piękne marzenie ale z tym remontem to się zastanów po potem będziesz kląć. Łatwiej wybudować coś od nowa nawet stylizowane na starą wiejską chatę
Edycik dzień dobry. Będziesz pięknie wyglądać po solarium
A mnie dziś młoda obudziła rozpiera ją energia. Wczoraj miała 3h zabawy z małymi dziećmi i od tego czasu szaleje. Sprawdza swoje siły Wszędzie i niestety nie umie skakać bo ciągle spada i to nie jak kot na 4 łapy. Najlepszymi zabawkami są kołdry poduszki i skarpetki te to najlepiej na nogach Pana. A tak się cieszyłem że spokojnego psa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 07:37
majju, Edycik, Paryzetka83, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
ja jeszcze w łóżku, wolne dziś ale spać nie mogę bo na dole słyszę krzyki dzieci a po prawej robotników wykańczających dom Szwagrów...
Madka nas też czeka remont, niektóre rzeczy będzie robiła firma (typu łazienka) a niektóre samina szczęście mój M to taki typ "złotej rączki", ogarnia wiele rzeczy więc nie powinno być tragicznie
ja z wyzwań postawiłam sobie zrobienie mebli do ogrodu z palet
w końcu na czymś musicie siedzieć jak przyjedziecie
Majju Kas jak tam????madzikk, AgaL, Smerfelinka lubią tę wiadomość