Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
kamisia88 wrote:Dzięki :* wiedziałam, że mozna tu się wykrzyczeć Chyba zmienie lekarza bo to jest niedopuszczalne, ona sama waży chyba ze 36 kg i wysuszona jak rodzyn prawi mi morały...żal.pl
Masz rację żal.pl moja ciotka jest też mega sucharem i docina każdemu. Myśli, że jest super atrakcyjna, a jak się na nią spojrzy to zero cycka, zero dupy, nogi jak patyki i dopiero widać przy tej jej kościstości jakie są krzywe, a do tego buzia mega pomarszczona. Wolę swoje krągłości tego będę się trzymać, bo skoro mogę sama zawiązać sobie trampki, więc nie jest ze mną aż tak źleParyzetka83, kamisia88, Marietta, Kjopa3 lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Dziewczyny, nie przejmujcie się - ja też walczę z nadwagą i trądzikiem całe życie Oczywiście okazało się, że choruję na tarczycę - która skutecznie utrudnia mi schudnięcie Najważniejsze, jak wy się z tym czujecie!
Ja mam taką szwagierkę, która również mega się odchudza (tzn. prawie nic nie je, bo twierdzi, że nie musi albo że już się najadła powiedzmy kromką chleba) i uważa, że wystające kości, krzywe nogi, brak tyłka i cycka jest zajebisty i atrakcyjny
Ja dzisiaj jestem 7do, temp spada, także tak jak przewidywałam - będzie @ Nie ukrywam, że mi trochę przykro, ale w sumie spodziewałam się
-
kamisia88 wrote:Cześc laski byłam dziś u gina no i wróciłam lekko zdołowana, ciąży oczywiście nie ma, najpierw przepisała mi inofolic, a poźniej nawtykała mi, że jestem za gruba i że to moja wina, że nie moe zajść bo mogłabym w końcu coś ze sobą zrobić.....Fajna pani doktor co? Ważę 79 kg mam 168 co prawda nie jestem szczypiorem ale do huja wafla nie jestem otyłym prosiakiem, chyba tej kobiecie dziś coś nie pasi, nie pyta dlaczego przytyłam bo nie wie, że brałam beta blokeery itd tylko od razu atak. Dzięki za "wysłuchanie" Troche mi ulżyło;)
No bez jaj! Można mieć kilka kilo więcej niż narzucają "standardy" i po pierwsze nikomu nic do tego, a po drugie minimum zrozumienia- zamiast atakować pacjentkę powinna zapytać, porozmawiać. Z resztą jak sama ma niedowagę to pewnie stąd uszczypliwość.
Wczoraj siedziała u mnie koleżanka, jej kuzynka waży 90 kilogramów, spokojnie zaszła w ciąże. Waży więcej- ale jest zdrowa, więc nie miała najmniejszych trudności.
Ja mam przeciętną figurę- ale teściowie próbują mnie utuczyć nie wiem czemu Wiecznie przyłażą do mnie do pokoju i stawiają mi przed nosem jakieś żarcie, mówiąc, zebym przestała się odchudzać Strasznie mnie to drażni, bo jem normalnie. W te upały też jakos nie chce mi się specjalnie... Wracam wczoraj z pracy, zjadłam kukurydzę, wpada teściowa z talerzem i mówi "bo nam dziecko z głodu umrzesz, nie wstydź się jeść". Dra-mat. Więc jej odpowiedziałam, ze wiem gdzie stoi lodówka. Ci znowu mnie przekarmiają, traktują jak dziecko, któremu trzeba podać na tacy, bo biedne sobie nie poradzi, nie dojada. Co z tego, że mieszkałam 5 lat sama i żyłam, jak mieszkam u nich, nie ma opcji, zebym sobie poradziła w świecie bez nich...
ufff wylałam żale
Jadę dzisiaj do moich rodziców na grilla, może mi tata naprawi laptopa w końcu, bo na mężowym siedzę, a ostatnio się spinamy, więc godność nie pozwala mi korzystać z jego rzeczy kiedy patrzy
A babcia pyta kiedy dziecko, bo już czas.
Spokojnej soboty!kamisia88 lubi tę wiadomość
-
Co to za ginekolog, wrrrr.... Niektóre kobiety mają obsesję na tym punkcie, wyglądają jak wieszaki a i tak wiecznie gadają, że się odchudzają ja mam tak, że często chudnę i tyję, tak na zmianę.. Zależy ile jem teraz ważę 55kg przy 165cm i waga mi się waha +-3kg.. Już się do tego przyzwyczaiłam, że czasem mam chudsze uda a czasami spodnie ledwo dopinam mi wszystko idzie w uda i brzuch zawsze... Ale bez przesady, trzeba się czuć ze sobą dobrze i to najważniejsze, a nie jak ma się pare kilo więcej to już komuś przeszkadza... Olać i tyle
Kjopa3, kamisia88 lubią tę wiadomość
-
oczekujaca88 wrote:
Ja dzisiaj jestem 7do, temp spada, także tak jak przewidywałam - będzie @ Nie ukrywam, że mi trochę przykro, ale w sumie spodziewałam się
Między 7 a 10 dpo to normalne temperatura powinna spaść a potem pójść w górę.
https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/w-oczekiwaniu-na-testowanie,13.html#80
No i owulka mogła być 2 dni później patrząc na temperatury no i 24-36h po teście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 10:29
-
Kochane Wy moje, odprawcie jakieś czary, żeby moje dzisiejsze plamienie się nie rozbujało! Temperatura niby poszła do góry, a ja się boję, że to jednak nadchodząca @
Kamisia88 nie przejmuj się głupim gadaniem, jak jesteś zdrowa to parę kilo więcej nie powinno być problemem. Ja wiem, że powinnam zrzucić kilogramy a jednak moja gin nic o ty nie mówiłakamisia88 lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Cześć kochane,
Marietta, przkro mi z powodu sytuacji z mężem. mam nadzieję, że jednak mimo wszystko syt. się poprawi.
Kamisia, zmień ta gin, bo aż sie człowiek denerwuje kiedy czyta takie teksty. jakaś stuknieta, nie warto sie takimi przejmować. ja tez nie jestem kruszynka, ale jakie to wogóle ma znaczenie? Otyłość jest groźna dla zdrowia, ale to tego to nam daleko;)
Bratek, przytulam. życze Ci bardzo dwóch kresek i współczuję sytuacji, bo jeden cień może bardzo namieszac w serduszku...Będzie dobrze.
Paryzetka, rzucam czar...nie wiem tylko, czy zadziała, bo nikt moich czarodziejskich kompetencji nie zatwierdził
Moje drogie, nie chciałabym nikogo pominąc, ale _ mimo że staram sie podczytywac forum regularnie, by nie zostać z tyłu - to duuuużo sie tu dzieje. i chocby nie wiem jak sie starać...
W czwartek robiłam druga bętę, przyrost bardzo ładny, co mnie cieszy. Wczoraj byłam u gina, alre nie było jeszcze nic widac, ponoć z awcześnie. jak wszystko będzie ok mam przyjść 4 wrzesnia. juz sie nie mogę doczekać!
Jak pisałam wczesniej wybieramy sie do Chorwacji. Trochę sie boje (teraz). Gin powiedziała, ze możemy jechać, tylko robić przerwy i na spokojnie, żebym sie nie przefosowała. wyjeżdżamy w pn nad ranem. Pakować mi sie na razie nie chce. zostawiam to sobie na jutro:)
Miłego dnia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 12:21
Smerfelinka, Paryzetka83, Marietta, Bratek, cinnamon cookie, kamisia88 lubią tę wiadomość
-
cinamon_cookie, Marietta, zizi - dzięki, dziewczyny!!!! Czasem chciałabym móc zamknąć oczy i przespać ostatnie dni cyklu, bo co miesiąc to samo - czekaaaaanie. A tak? Przespałabym tych parę dni, potem otworzyła oczka, zapytała: "Udało się? Super/Ech, to do dzieła!" ))))
Wiem, że wczesne testowanie jest bez sensu, ale z drugiej strony pomyślałam, że wolałabym wiedzieć, jeśli się np.okaże, że 3 cykle z rzędu wcześnie coś jest, a potem się kończy - bo to wskazówka, na jakim etapie są niepowodzenia
oczekująca88, trzymam kciuki, by był to jednorazowy spadek - z okazji implantacji
Paryzetka - a u Ciebie zaklinamy, by to było implantacyjne plamienie, o!
Marietta - ech, Teściowie chyba tak mają. U mnie na początku był dramat, bo oni odżywiają się kompletnie inaczej, niż my. I ciężko było przetłumaczyć, że my w ogóle nie jadamy 2-daniowych obiadów, co dopiero, gdy zupa jest tak gęsta, że łyżka stoi, potem jest smażone mięsko, a na koniec jeszcze deserek Ale udało się i teraz starają się gotować troszkę bardziej pod nas, gdy przyjeżdżamy
zizi - cudownie!!!! Gratuluję przyrostów A teraz jedź, odpoczywaj i zbieraj siły - przydadzą się, ojjjj, przydadzą Na kiedy wypada Ci termin? Wiem, że to kolejna głupotka, ale przyznam, że jak przychodzi już koniec cyklu - bawi mnie zawsze, gdy ovu wylicza potencjalną datę Niedawno wyliczył dzień przed urodzinami mojego Tatycinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
Kjopa3 wrote:Między 7 a 10 dpo to normalne temperatura powinna spaść a potem pójść w górę.
https://ovufriend.pl/baza-wiedzy/pytania-i-odpowiedzi/w-oczekiwaniu-na-testowanie,13.html#80
No i owulka mogła być 2 dni później patrząc na temperatury no i 24-36h po teście.
tylko, że u mnie to nie jest jednorazowy spadek A systematyczne opadanie.. Poza tym, nie mam żadnych objawów, kompletnie żadnych No może oprócz boląco-piekącej prawej piersi od ok. 40 min....Teraz mniej, ale masakra... -
Hej dziewuszki, troszke was zaniedbalam ostatnio przez wypad dp polski ale wszystko przeczytalam. Bylam u tego gienia ma usg i wszystko wyszlo ok, zadnych torbieli ani miesniakow, nawet endometriu dobrej grubosci:) ulzylo mi, usmiech od ucha do ucha, w pazdzierniku zrobie testy hormonalne.
Porazka miec takiego lekarza ktory bez badania stawia diagnoze. Taki lekarz pewnie ma problemy ze soba i musi byc bardzo nieszczesliwy. Trzeba go zmienic jak najszybciej.
Marietta, nie przestawaj brac kwasu, witaminek i pij nadal ziolka. Nie poddawaj sie! Twoj maz mial pewnie zly dzien. Staraj sie przez jakis czas nie poruszac tematu bobaska. Sam pewnie do tego wroci. Faceci tez maja "okres"
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Witajcie Kochane
Wybaczcie, że trochę się wyciszyłam, ale dzisiaj koszmarnie się czuję. Wstałam z rana pełna jak balon - czuję jakbym miała w sobie jakiś głaz co najmniej. Do tego byłam cały dzionek sama, bo mąż pojechał pomóc koledze w jakiś robótkach przy aucie, ale walczyłam z wilczym głodem. Ogólnie dzisiejszy dzień to jakiś koszmar, a i OF znowu przesunęło mi owulkę, więc dalsze losy to wielka niewiadoma.
Przeczytałam wszystkie posty, ale jakoś brak weny by Wam cokolwiek odpisać - wybaczcie spadek formy, ale mam nadzieję, że jutro wrócę do normalności.
Ściskam Was mocno i życzę spokojnego wieczoru
BuziakiCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Paryzetka- trzymam kciuki i po cichu gratuluje powtarzałaś test? ustały plamenia?
Zizi- dzięki Jak tam obiad? zjadliwy? kuchnia cała?
Madzikk- wiesz na czym stoisz, cieszę, się że wszystko w porządku Dużo łatwiej nastawić się na powodzenie wiedząc, że nic nie stoi na przeszkodzie, jesteś zdrowa
Ja na październik byłam umówiona na cytologię i badania hormonów, zapisała mnie moja ginka, mam się wstawić u niej jak nie zajdę... To może pójdę od razu
Madzikk- może miał gorszy dzien, ale powtórzył dwa razy swoje zdanie. Ja niestety unoszę się honorem, nie chcę, żeby wiedział, ze cierpię. Narazie udaję, że mi nie zależy w takiej sytuacji, nie wypiję ziółek przy nim. I brnę w takie nastawienie, że nie- to nie. Dziwnie się czuję, tak się zaparłam, że przestaje mi zależeć.
CzekającaMama - czasem weny brak, forum też się tak rozpędziło, ze nie sposób odpisać na wszystko Wracaj nam szybko do formy, ktoś musi pilnować dobrej atmosfery, Ty robisz to mistrzowsko
Oczekująca88- dziwne spadki temperatur... kiedy testujesz? -
Marietta wrote:Paryzetka- trzymam kciuki i po cichu gratuluje powtarzałaś test? ustały plamenia?
Jeszcze nie testuję, czekam do poniedziałku bo i tak mam wizytę u mojej gin i będę chciała wiedzieć na czym stoję.
Marietta a Ty się nie nastawiaj przeciwko mężowi, nie warto:) Może jest zmęczony staraniami? Może jest nadzieja, że mu przejdzie jak trochę odpocznie? A nawet jeśli nie to wykorzystaj ten czas na zrobienie wszystkich badań itp. Trzymam kciuki, żeby mąż jednak zmienił zdanie
Madzikk - dobrze, że wszystko w porządku. Tylko szkoda, że na miejscu nie masz takiego lekarza z prawdziwego zdarzenia, który służyłby radą i wsparciem.
Dziękuję Wam wszystkim za czary i zaklęcia póki co plamienie poszło precz
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Marietta faktycznie twoj maz moze byc zmeczony staraniami, moze mysli ze jest cos z nim nie tak, moze tez cierpi z tego powodu ale facet sie nie przyzna. Nie wiem jak dlugo sie juz staracie i jak dlugo jestescie po slubie. Starania o dzidziusia sa czasem naprawde meczace, moze za bardzo skupiasz sie na tym, sama tak czasem mam, o niczym innym nie mysle. staraj sie nie cierpiec. Cierpienie i stres zle wpywa na cykl. Zrob cos fajnego na polepszenie nastroju, cos tylko dla siebie. Badz cierpliwa. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze
Partyzerka, wiec wizyta u gienia juz jutro, trzymam kciuki
Opieke lekarska to chyba bede miala lepsza w holandii niz w polsce. W holandii lekarze na poczatku na wszystko polecaja paracetamol ale jak jest cos naprawde nie tak to masz tam najlepsza opieke. Widzisz musze sie starac rok zeby miec jakiekolwiek badania ale jak juz do nich dojdzie i znajda przyczyne to zrobia wszystko zebym zaszla, nawet do trzech razy invitro. Ten lekarz w polsce tez bardzo fajny ale poszlam prywatnie. Wiem ze czasem jest ciezko znalezc fajnego lekarza, wiec jak lekarz od poczatku jest negatywnie nastawiony to trzeba go zmienic.
Daj znac co gieniu powiedzial
CzekajacaMama, tez tak mialam kilka dni po owulce. Przejdzie i nabierzesz sil, glowa do gory.
Sciskam was mocno
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015