X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, Kas powodzenia w nowym cyklu :*

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 11 lutego 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edycik przeliczyłam Twoje wyniki tarczycy w kalkulatorze i tak masz podobnie ok.50% każdy, ft3>ft4. Wg mnie wyniki są ładne, ewentualnie endo może zalecić Ci niską dawkę euthyroxu żeby podnieść nieco ft4 i obniżyć TSH. I koniecznie niech zrobi usg i sprawdzi czy to nie początek hashimoto. trzymam kciuki:)

    dziękuję za życzenie powodzenia w nowym cyklu:) przyda się :)
    myślałam, że będę podchodzić do tego na lajcie, ale oczywiście dzisiaj kiedy przyszła @ znowu się popłakałam:( czuję się coraz bardziej bezsilna i nie umiem pogodzić się z tym, że zbyt długo czekałam z decyzją o drugim dziecku i nigdy mogę go nie posiąść:( mąż namawiał już kilka lat wcześniej ale byłam tak zakochana w córeczce, że nie chciałam słyszeć o drugim dziecku, wręcz nie umiałam zrozumieć ludzie którzy pytali "kiedy drugie?" jak dopiero urodziła się córka i była całym moim światem. Teraz też kocham ją ponad życie ale wiem że do pełni szczęścia jeszcze cząsteczki drugiej istotki tak bardzo mi brakuje. Przzepraszam że znowu się rozkleiłam, ale dziś mam mega dół:(
    W tym cyklu jakbym zaszła to chodziłabym w ciąży dokładnie tak samo jak z córką 6lat temu:) wtedy @ miałam 12.02.2009:)

    Edycik lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 11 lutego 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas kochana łepek do góry ,uda Ci się i będziesz po raz kolejny szczęśliwą Mamusią.Nie martw się bo stres to nasz najgorszy wróg. Wierzę że wysikasz wreszcie dwie kreseczki i wszystko będzie dobrze.

    Dziękuję za przeliczenie moich wyników :* ja zupełnie o tym zapomniałam :P
    ale cieszę się że w poniedziałek wizyta i coś się wyjaśni mam nadzieję.Troszkę sie zestresowałam.

    kas50 lubi tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wizycie. Zastanawiam się czy trochę mnie nie olała.
    Żadnych badań nie robiła. Po słabym wzroście progesteronu i 23 dc stwierdziła, że jest bezowulacyjny.
    Po wyniku progesteronu z poprzedniego cyklu stwierdziła, że wskazuje on na to, że pracuje jeden jajnik. Ciekawe dlaczego tak myśli. Wynik był wysoki 20,3.
    Dostałam duphaston na wywołanie. Mam go brać 5 dni. Boję się tylko czu uda się tak szybko ją wywołać, bo mam monitoring umówiony na 1 marca. Na koniec powiedziała, że mnie nie zostawi i będzie cykl monitorować. Narazie tabletek na wywołanie owulacji nie dostanę. Powiedziała, że po nich strasznie brzuch rośnie, bo jajniki się powiększają.
    Nie wiem co o tym myśleć. A co jeżeli owu będzie jednak jutro, pojutrze i uda się zajść? Co się wtedy stanie jak odstawię duphaston? Albo czy jak zacznę brać to nie zablokuje mi owulki? Czy to normalne, że nie robiła usg?
    Jestem zielona jeśli chodzi o to co powinien zrobić gin w takim przypadku. Pomożecie mi, wytłumaczycie, bo głupieję i wariuję z nerwów.
    Aha mówiła też aby starać się co dwa dni, nie częściej i zaczynać koło 10dc.

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka wybacz ale jakoś do mnie nie przemawia twoja ginka...a może cykl się wydłużył i owulacja będzie jutro? nie mogę pojąć dlaczego ona nie zrobiła USG? wtf?
    Ja miałam najpóźniej w 22 albo 23 dniu cyklu owulacje, mimo że około 18 dnia powinnam mieć to jednak zdarzyło się później więc sranie w banie jak dla mnie. Na twoim miejscu poszłabym jeszcze gdzieś na podgląd jak najszybciej , USG dopiero ci potwierdzi czy była, będzie czy nie będzie owulacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 21:17

  • EwelinaaKa Autorytet
    Postów: 330 341

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na wizycie i widziałam piękne serduszko :-) moje życie!

    Ruby, madzikk, cinnamon cookie, midnight, Bratek, Edycik, Ejrene, AgaL, Kasia1407, Paryzetka83 lubią tę wiadomość

    2da6343587.png
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby wrote:
    Madka wybacz ale jakoś do mnie nie przemawia twoja ginka...a może cykl się wydłużył i owulacja będzie jutro? nie mogę pojąć dlaczego ona nie zrobiła USG? wtf?
    Ja miałam najpóźniej w 22 albo 23 dniu cyklu owulacje, mimo że około 18 dnia powinnam mieć to jednak zdarzyło się później więc sranie w banie jak dla mnie. Na twoim miejscu poszłabym jeszcze gdzieś na podgląd jak najszybciej , USG dopiero ci potwierdzi czy była, będzie czy nie będzie owulacja.

    Dzięki Ruby, właśnie podobnie myślę. Trochę mnie tym wkurzyła. Na moje pytanie czy nie ma szans, żeby owulka wystąpiła to powiedziała, że jest niewielki wzrost progesteronu z 0,56 do 0,65 Kurcze, nie wiem co robić... Tak jak wyliczyłyśmy, jak od jutra zacznę brać duphaston, to na monitoring przyjdę do niej około 11dc i 13dc.
    Nie umówię się nigdzie tak szybko.Z resztą nawet nie wiem do kogo bym mogła.
    Czy mogę coś zamieszać w organizmie jak wywołam @ duphastonem? Mogę mieć problemy w przyszłym cyklu? Może jednak odpuścić i zacząć następny z monitoringiem? Błagam o pomoc

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinka gratulacje!

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • EwelinaaKa Autorytet
    Postów: 330 341

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka dziwna ginka... Chyba jakaś wróżka.... A nie masz możliwości iść do kogoś innego?

    2da6343587.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madka wrote:
    Dzięki Ruby, właśnie podobnie myślę. Trochę mnie tym wkurzyła. Na moje pytanie czy nie ma szans, żeby owulka wystąpiła to powiedziała, że jest niewielki wzrost progesteronu z 0,56 do 0,65 Kurcze, nie wiem co robić... Tak jak wyliczyłyśmy, jak od jutra zacznę brać duphaston, to na monitoring przyjdę do niej około 11dc i 13dc.
    Nie umówię się nigdzie tak szybko.Z resztą nawet nie wiem do kogo bym mogła.
    Czy mogę coś zamieszać w organizmie jak wywołam @ duphastonem? Mogę mieć problemy w przyszłym cyklu? Może jednak odpuścić i zacząć następny z monitoringiem? Błagam o pomoc

    ja miałam przed samą owulacją 0,67 a wiem, że wystąpiła bo za 3 dni byłam u ginka i był płyn w zatoce. Być może jesteś tuż przed owu i teraz pytanie czy jak zaczniesz brać dupka -też zależy ile masz brać? to czy nie przyblokujesz sobie owulacji? albo owu wyśtapi lada chwila i akurat się wcelujesz, jednak 5 dni to mało...kurcze spieprzyła to , że nie zrobiła USG bo mogły być n pęcherze i byś wiedziała , że jesteś przed owu... nie wiem ale wygląda na to, że ten cykl pójdzie na straty no chyba że masz swój prog wysoki i się obroni to nawet odstawienie dupka nie powinno przeszkodzić w potencjalnym zagnieżdżeniu, tak czy siak następny cykl koniecznie z monitoringiem. Jeśli zależy ci na tym cyklu to poszła bym na USG jutro prywatnie byle gdzie tylko zobaczyć czy coś się dzieje i na podstawie tego brać dupka albo 10 dni jeśli jest szansa na owu, albo 5 jeśli się okaże że to cykl bezowulacyjny. Jeśli nie masz parcia zrób tak jak powiedziała ginka i weź dupka 5 dni.

    AgaL lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwelinaaKa wrote:
    Byłam dzisiaj na wizycie i widziałam piękne serduszko :-) moje życie!
    Wspaniale! gratulacje :*

  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby, a może brać dupka i robić dalej testy owu? W zależności od tego co pokażą przez te 5 dni, podjąć decyzję co dalej? Duphaston może wpływać na wynik testów owu? Wydaje mi się, że nie, bo to inny hormon.
    Trochę mnie to podejście lekarki zdziwiło...
    Oczywiście bardzo mi zależy na tym cyklu, ale już wcześniej nastawiłam się, że będzie stracony, typowy brak objawów owu. Pociesza mnie fakt, że już przyszły ma być monitorowany.

    Wybaczcie mi zaśmiecanie forum, ale to moja pierwsza wizyta odkąd się staramy i mam setki pytań i wątpliwości. Szkoda tylko, że zapomniałam języka w gabinecie :/

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majjuś trzymam kciuki za 17 (szczęśliwy!) cykl :* a Prezes już całkiem spory, rośnie szybko :)

    Ruby Ty brudasku ;) heheh dobre to było :D

    Spadam do łóżka, dobranoc :)

    Ruby, AgaL lubią tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madka wrote:
    Ruby, a może brać dupka i robić dalej testy owu? W zależności od tego co pokażą przez te 5 dni, podjąć decyzję co dalej? Duphaston może wpływać na wynik testów owu? Wydaje mi się, że nie, bo to inny hormon.
    Trochę mnie to podejście lekarki zdziwiło...
    Oczywiście bardzo mi zależy na tym cyklu, ale już wcześniej nastawiłam się, że będzie stracony, typowy brak objawów owu. Pociesza mnie fakt, że już przyszły ma być monitorowany.

    Wybaczcie mi zaśmiecanie forum, ale to moja pierwsza wizyta odkąd się staramy i mam setki pytań i wątpliwości. Szkoda tylko, że zapomniałam języka w gabinecie :/
    Jak zaczniesz brać od dzisiaj to zahamujesz jak ma np być za kilka dni. Ile masz brać tego dupka?

  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby wrote:
    Jak zaczniesz brać od dzisiaj to zahamujesz jak ma np być za kilka dni. Ile masz brać tego dupka?

    1x1 przez 5 dni. Grzebię po necie i kilka razy wyczytałam, że taka dawka nie zahamuje owu, ale czytałam też, że każda :/
    Rany, jak ja wariuję, zaraz chyba coś rozwalę :D Może jakbym nie miała tego doła, to nie byłoby teraz problemów :/

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madka wrote:
    1x1 przez 5 dni. Grzebię po necie i kilka razy wyczytałam, że taka dawka nie zahamuje owu, ale czytałam też, że każda :/
    Rany, jak ja wariuję, zaraz chyba coś rozwalę :D Może jakbym nie miała tego doła, to nie byłoby teraz problemów :/
    nie powinna taka dawka, ja bym wzięła i robiła testy jeszcze jak masz...chyba, że jednak uda ci się na USG dostać...

    A i weź się w garść , nie ma co szaleć :)

    Dobranoc kobiety :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 22:48

    madka lubi tę wiadomość

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 11 lutego 2016, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maju trzymam kciuki za 17stke!

    Kas...przytulam mocno :* niestety nic nie ma tak jakby sie chciało...ja też myślałam ze jakbym zaszła w poprzednim cyklu, to byłby poczatek prawie jak przy 1 stracie, a urodziłabym mniej więcej jak straciłam drugą ciążę, myślałam ze byłby to dobry znak...ale widać tam na górze jest inny los dla mnie zapisany...rozumiem Cię kochana, nikt tak nie zrozumie matki która staciła dziecko jak druga matka w takiej sytuacji...musimy dać radę

    Edycik mam nadzieję ze wizyta wyjaśni wszystko, oczywiście na +

    Madka, nie wiem nie znam się,ale co do starań to też słyszałam ze nie za często, bo muszą sie plemniory naprodukować...Jak masz wątpliwości to też bym spróbowała poszukać innego lekarza.

    Niespodzianka chyba udana, psióła zadowolona :)

    Edycik, AgaL lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 11 lutego 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majju, dzięki, wszystko w normie :-* Bardzo chwiejnej równowadze.... ale powiedzmy, że jako taka norma jest ;) Za tydzień w sob.wizyta, więc podejrzymy Karaluszka :)
    Współczuję konieczności zaczęcia kolejnego cyklu, aczkolwiek z tak optymistycznym podejściem nie należy współczuć za dużo, tylko upewniać Cię w bojowym nastawieniu. :)
    Zresztą wiesz, jak jest - nie rozdrabniajmy się na bliźnięta....... B-)
    http://www.tvn24.pl/ciekawostki-michalki,5/mama-czworki-dzieci-podbila-siec,617797.html
    ;)

    madka, zarówno teraz, jak i wtedy, gdy uznała, iż pracuje tylko jeden jajnik-nie robiła Ci USG????
    Dziwne ;/

    Jasminowa - rozmarzyłam się <3 Spacery nad morzem z psem. Mmmmmmmmmmm, Łaciaty byłby zachwycony <3 :)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 11 lutego 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, to wszystko było na jednej, dzisiejszej wizycie. Powiedziała, że badania zrobi wszystkie 1 marca jak pójdę na monitoring, bo ona musi sprawdzić czy pęcherzyki się tworzą, rosną i pękają. A teraz duphaston, żeby wywołać @, bo to cykl bezowulacyjny.

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 11 lutego 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka jak Ruby prawi może idź gdzieś na usg,sprawdź...1 marca to daleko trochę...a tak będziesz już coś wiedzieć...

    Od dziś czekam na @...najgorszy czas...a ja mam cionsze...w nocy i dziś w dzień zgaga jak nie wiem, w poprzednim cyklu też była ale krótsza i mniejsza, i zawrót głowy...zaczynam się wkręcać :)ale test najwcześniej sobota...nie ma to tamto

    Dobrej nocki kochane

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ