Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Edycik przykro mi, takie zniesmaczenie po wizycie jest okropne
Mam nadzieje, że skonsultujesz u kogoś lepszego 
Kjopa, Madzik ale uroczych macie Facetów. Mi właśnie takich spontanów brak. Czasem próbuję go czymś zaskoczyć, ale on jest mało wylewny.
Lece po Młodego do szkoły. Ojj, jak dobrze, że już po pracy. Ciężko było
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Dzień dobry! Myślałam, że już nigdy nie będę miała czasu żeby coś tutaj popisać, urwanie głowy. Ale wzięłam czwartek i piątek wolny to trochę odetchnę.
Kurczę Edycik, a wyjaśniła Ci chociaż skąd mogła się wziąć taka duża wartość anty TPO? Jeśli ma Cię to dręczyć to rzeczywiście lepiej jakbyś jeszcze z kimś to omówiła. Zdrówka dla Męża!
Ruby, pomysł na podróż super, ja nigdy nie płynęłam statkiem a bardzo bym chciała. Chociażby promem do Szwecji Wy też się kurujcie z Młodą
Midnight czekamy na wyniczki Kciuki zaciśnięte!
A ja nie wiem czy mój M. jest romantykiem, ideałem też na pewno nie ale wiem na pewno, że innego mi nie trzeba Na te śmieszne "święto", które było wczoraj daliśmy sobie po książce. W dedykacji napisał: "Kocham Cię za wszystko, kocham Cię za nic. Dziękuję, że każdego dnia mam do kogo wracać". Oczywiście rozłożył mnie na łopatki Nawet teraz mi się łezka zakręciła 
Jak już się pochwaliłam to się jeszcze pożalę Puchnę po CLO! Jak balonik. Czuję, że się zbiera mi woda w cielsku, ale nic tam, dobrze że tylko takie skutki uboczne. Zaparzę sobie pokrzywę w domu, powinna trochę wycisnąć
Pozdrawiam Was wszytstkie :*
cinnamon cookie, AgaL, madzikk, Edycik, Bratek lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki:-)
Mój M. to romantyk, wczoraj dostałam fajną koszulkę na walentynki, i o dziwo weszła na mnie i wyglądam w niej sexy:-)...za pierwszym razem jak mi kupił to zacięła się w połowie ud;-PPP i dalej ani rusz... ale było śmiechu;-)
Ja od M. dostaję czasami fajne smsy, np. siedzę na naradzie, burza, wszyscy się drą a tu smsik od m. kocham cię
mój to taki pieszczoch jest, ja to doceniam, bo nie zawsze tak miałam:-)
Edycik masz rację skonsultuj z innym endo, ale mnie wkurza takie podejście, kasę wziąć ale się nie przykładać;-Pechhh
Mid jak Beta:-))????
Kjopa masz rację, wcześniej serduszkowanie było na zawołanie teraz trzeba kombinować jak mały śpi albo u dziadków:-PPP
Dziewczynki moje cieszę się, że moja historia daje nadzieję, ale ja z natury optymistka jestem, i zawsze wierzę że wszystko mi się uda:-)...wiem !! naiwniara ale mózgu se już nie zmienię) W 2012 postanowiłam zmienić swoje życie i to zrobiłam, może cie sie śmiać, żem goopia, ale w owym czasie wpadła mi w ręce książka "Potęga podświadomości" no i se wypisałam co chcę osiągnąć na kartce (wiem, wiem, co sobie teraz myślicie;-PPP...amator psycholog się znalazł)... ale spełniło się, chyba byłam bardzo zdesperowana bo ja naprawdę w to uwierzyłam co sobie napisałam:-))
midnight, majju, AgaL, MamaTuśka, Paryzetka83, Kjopa3, madzikk lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Łohohoo Ruby do Hameryki fiu fiu...
ps. dziewczynki które tu jeszcze nie są na mojej liście przyjaciółek proszę sie zgłaszać, ja też będę zaproszenia wysyłać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 14:23
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Cześć, sorry, że nie pisałam, ale zaczyna mi coś odwalać i w ogóle rozbita jestem...
Wszystko wydaje się być ok. Dobrze się czuję, wyjechaliśmy na Walentynki i było fajnie a ja dostaję korby. Nad wszystkim chcę mieć kontrolę. Nad wszystkim. Ja nie wiem, to się na bank leczy. Jak miałam luz tak mnie teraz wessało w jakąś k..wa czarną dziurę. Nie mogę wytrzymać do wizyty w piątek. Mam jakąś obsesję, czy wszystko będzie dobrze. Chcemy potem powiedzieć dzieciom, a ja się martwię, co będzie jak się nie uda. Podświadomie czuję, że jest ok i że będzie ok, ale boję się, bo chcę wiedzieć już, a nie czuć. I nie wiem, jaki sens czekać z mówieniem bliskim dłużej, skoro nawet lekarka pozwala!Przecież 9 miesięcy nie będę się kryć, żeby potem odetchnąć "Uff... patrzcie - urodziłam".
Zaczynam analizy czy jak brałam np. xennę (lekarka pozwoliła) to zaszkodziłam, czy nie zaszkodziłam, a może pęcherzyk był za mały (lekarz powiedział "gratulacje", ale...)
Po śmierci mamy mam wrażenie, że w pewnym sensie jestem sama. Tzn. mam kochanego, wspaniałego męża, ale mama to mama, tak po babsku, inaczej rozumie. A tu siedzę i biję się z myślami. Sny mam głupie. Chociaż wydają się być pozytywne. Np. Łażę gdzieś po deszczu i jakichś garażach? w sukience białej jak ślubna. Wszystko wokół mokre i brudne a moja sukienka się nie brudzi.
Nie mogę z tym dołkiem dzisiaj. Normalnie masakra. Ma-sa-kra.
Wykopcie mnie albo zasypcie, nie wiem. Aż zła na siebie jestem, bo to do mnie nie jest podobne. To nie ja! Nie lubię i nie chcę tak. Ja wszystko na klatę biorę, a tu taki zonk. Hormony, czy co?
Pozdrawiam. -
MamaTuśka na razie mogę łopatę podać i pomóc sie odkopac...mądrować się będe jak już sama będę wiedziała czy wszystko ok
Pomyśl sobie że przemęczysz się te raptem parę miesięcy, i będziesz miała wyczekiwane dziecko kolejny powód do zmartwień 
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Dzień doberek
Miło słyszeć o takich romantykach Ja niestety wczorajszy dzień spędziłam w osobnych pokojach... Ogólnie popsuło się między nami...A tu dopiero pół roku po ślubie.. Cały czas się klocimy, potem nie rozmawiamy kilka dni, dwa dni zgody i resztę tygodnia w kłótni.
Imię Róży wyobrazilam sobie siebe w tej małej koszulce i jak to M czeka na a tu lipa heheheh
Miłego dnia!
-
nick nieaktualnyjezdem )
Imię róży - nooooo marzenie takie na razie, ale my tacy jesteśmy że sobie wszystko planujemy na ładnych kilka lat i teraz powoli plany realizujemy jakbym kredytu nie miała to wszystko by było prostsze no ale
Historia z koszulką urzeka
MamaTuśka burza hormonów trudno się dziwić, ja w ciąży byłam nie do wytrzymania, sknera, zołza i dziwę się, że mój m tak to pieknie znosił jak młoda była mała to lepiej nie było, ale ja wróciłam do pracy to odżyłam także ten jeszcze parę chwil
Mój mega romantyk kiedyś, niespodzianki to była jego specjalność, a teraz wiadomo już nie to samo , ale mi to nie przeszkadza to inny etap związku teraz , obaj jesteśmy szczęśliwi więc dziury w całym nie szukam
Majju ja też bym chciałam na jakiś rejs, w ogóle to dużo bym chciała tylko kasy brak. No tego się obawiam po CLO, a pokrzywa to na co działa? moczopędnie?
Edycik lipa z tym lekarze, idź do innego żeby chociaż USG machnął.
zrobiłam jak Madzik mówiła - coś a la ombre ale żeby nie było dużego przejścia tylko naturalnie bardzo bardzo delikatnie i jestem zadowolona dałam też chłodniejszy odcień niż ostatnio , podobno troszkę się wypłucze bo delikatnie ciemniejsze są ale poczekam na efekt po 2 myciach
Chyba antybiotyk działa bo mam wrażenie, że to coś się zmniejsza i niech tak dalej zostanie aż zniknie
to tyle na teraz
MamaTuśka, madzikk, Edycik, AgaL lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj Ruby kusisz fryzjerem Fajne są takie delikatne ombre. Nawet widziałam ostatnio jak kobietka miała ombre na takich krótkich włosach jak moje i też fajnie to wyglądało. A pokrzywa moczopędnie bo piję dużo a WC prawie nie odwiedzam
MamaTuska tylko spokój może nas uratować Ale hormony podobno rzeczywiście potrafią dawać czadu więc nie Ty pierwsza i nie ostatnia przez to przechodzisz Trzymajcie się ciepło!
Edycik, Ruby, MamaTuśka lubią tę wiadomość
-
Wreszcie usiadłam na tyłku.Zatem od początku.M chory na antybiotyk i l4 do końca tygodnia.Jak cudownie mieć prawko zawiozłam Go do lekarza,potem wykupiłam leki a na koniec do biedronki po składniki na rosołek.Już sobie pyrka rosołek a ja odpoczywam.
Imię R. super że koszulka pasuje miły gest.Ja lubię takie prezenty
Ruby podkusiła mnie fryzjerem i ja jutro idę po pracy wrócić do moich jasnych włosków mam taki plan w ramach poprawy nastroju.Ruby I want foto
Chwilkę pogadałam z M. i uważa podobnie jak Wy iść do innej lekarski end niech zbada, wyjaśni i zobaczymy co powie.
midnight, Ruby, madzikk, AgaL lubią tę wiadomość
-
Edycik Ty driverko super, że jeździsz i nie masz obaw a do blondu wróć, tęsknisz za nim bardzo
Dziewczyny mogę polecić książkę "Krzyk ciszy" Elizabeth Flock - właśnie przeczytałam, całkiem dobra i wciągająca
AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
11 cykl -
-
nick nieaktualnyKjopa zazdroszę wolnego, miłej zabawy w ferie wam życze wybawcie się za wsze czasy. Kjopa zdecydowanie zgadzam się z mid kwiatki zerwane z pola to romantyczne i masz racje o niebo lepsze to niż te kupne
Cinnamon a pokaż zdjęcia prezesa jak wygląda Co do spacerów na smyczy postaraj się z nim jak najczęściej ćwiczyć chodzenie bo jak będzie starszy będzie Ci coraś trudniej jak będzie ciągną.
Madzik ... ty to masz romantyka
Edycik ja się nie znam na tych endokronologicznych sprawach ale pójdź do innego spytać. a może twój Gin coś powie
Ruby gratuluje fryzjera a fryzórki nie daruję. Poka poka poka.
Tak wczoraj się nakręciałam głównie tymi testami Mid że w nocy śnił mi się zrobiony test na którym był cień poczym poszłam na bete i wyszło 3 i tak sobie w śnie wmawiałam że dlatego cień bo tylko 3 i że podwaja się co dwie godziny więc w środę muszę zbadać jeszcze raz. Ha ha porąbany sen ale taki realny Rano nie wytrzymałam z tego wszystkiego i zrobiłam testa. Wiem że za wcześnie bo to dopiero 10 dpo. Rano była biel. Jak wróciłam po pracy rzucił mi się w oczy ten test teraz jest na nim ciń :p Wiem że po tylu godzinach to się nie liczy więc się tylko mogę pośmiać że to mój pierwszy cień
midnight, cinnamon cookie, madzikk, Kjopa3, AgaL, Bratek, Edycik lubią tę wiadomość
-
Katiusza to ja może na pocieszenie dodam że w poprzednim cyklu, tez jakoś 10 dpo, po godz lub dwóch miałam cień może to ten następny cykl?
katiuszaa lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
