Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyn. Ja mimo, że jestem tu nowa sama czekam z ciekawością jak u Was testy jutrzejsze
Dziś dotarł termometr (kupiłam w necie, bo u mnie w aptekach nie mogłam znaleźć takiego, który pokazuje 2 miejsca po przecinku). Będę pierwszy raz mierzyć temp.Dziś mój 13 dc więc zaczynam mierzyć od 14, ale lepiej późno niż wcale. Cykle mam długie 34-36 dni, więc jak no owulację jeszcze dla mnie za wcześnie, ale ten wykresik motywuje mnie do bacznej obserwacji
CzekającaMama - ja zaszłam w poprzednią, poronioną niestety ciążę w momencie kiedy miałam przerwę w pracy... zwolniłam się, bo taki kierat tam był, w ogóle mobbing i wypłat nie było na czas. Teraz mam w miarę stabilną pracę, jestem tam dopiero 3 miesiąc, ale wszystko się pięknie układa. Jest to stanowisko kierownicze i mam przeczucie, że kiedy zajdę w ciążę to zaraz znajdą kogoś za mnieCzasami mąż radzi, żeby może poczekać, ale doszliśmy do wniosku, że NIDY nie ma odpowiedniego czasu na dziecko, zawsze jest jakieś "ale".
Fajnie, że jest takie forum, na którym można pogadać i powspierać się wzajemnieChoć znam Was krótko trzymam mocno kciuki za jutrzejsze testowania
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Witaj luna91!!!
Tak to jest z tą pracą. Najpierw myślałam sobie, że chcę różnicę miedzy dziećmi tak 2-3 lata. Potem wróciłam do pracy i stwierdziłam, że poczekam na umowę na stałe. I co? W tamtym roku dostałam umowę a w ciążę ciężko zajść. O tyle dobrze z tą umową, że jak byłam teraz w ciąży i poroniłam to mnie nie zwolnili a jak by była inna umowa to nie wiadomo jak by podeszli do tego. Poza tym dużo ludzi niestety ma umowę zlecenie i czekać na umowę o pracę żeby starać się o dziecko to czasem chyba niektórzy by się nie doczekali. -
Kjopa, widzę, że poroniłaś w czerwcu - u mnie w połowie maja
Doszłam do siebie już, ale nie wiem jak zniosę kolejną ciążę... strach będzie ogrooomny.
Właśnie ja jestem zdania, że nie ma co czekać na idealny moment. Co będzie to będzie.
Wiecie, ja się dowiedziałam miesiąc temu, że moja szwagierka zaciążyła. Mieszka nad morzem - daleko od naszych rodzinnych stron i ostatnio zjechała do teściów. Byliśmy zaproszeni, ale nie pojechaliśmy. Wielka pretensja u teściów, że jedna taka okazja się zdarza, że ona przyjeżdża a my się nie pojawiamy. Dziewczyny - nie miałam siły rozmawiać o jej ciąży kiedy kilkadziesiąt dni temu spadła na mnie tragiczna informacjaCałe szczęście, że mąż się wstawił za mną.
Wiem, że się nakręcam, ale straszną mam nadzieję, że może w tym miesiącu się uda... a jak nie to jedziemy dalejW końcu musi się udać.
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Dziewczyny, ja was czytam, ale nie piszę, bo ostatnio mam młyn - wróciłam do pracy i ciężko mi się ogarnąć
Co do testów - dzisiaj negatyw, choć mam wrażenie, że widzę cieńale w tamtym miesiącu też widziałam, a jednak d*pa
Nie nastawiam się, bo czuję się kompletnie jak na @ - zresztą, jak się obudziłam to już myślałam, że właśnie dostałam
Poza tym, temp. spadła
-
luna zaczęło się pod koniec kwietnia a nie czerwca. Dobrze, że napisałaś bo miałam źle wpisane
. Trzymam za Ciebie kciuki. Na pewno kolejna ciąża to będzie obawa o dzieciątko.
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie nowe dziewczyny
Luna bardzo mi przykro, mam nadzieję, że szybko się podniesiesz kiedy już zobaczysz te upragnione 2 kreseczki. Trzymam za Ciebie kciuki :* Niestety tak to już jest w rodzinie, każda z nas zmaga się z ciążą a to siostry, a to szwagierki, kuzynki itd. jednocześnie czasem trochę samej się blokując... U Ciebie jeszcze było to poronienie... Ale jesteś silna i masz nas
Czekająca- co z tego, że informatycznie sobie nie radzisz, zawsze ktoś może Ci w tym pomóc. Ty masz tylko robić swoje, czyli pisać. Naprawdę masz dar kobieto! Czasem jak coś Twojego przeczytam to przez pół dnia się śmieję pod nosemDziewczyny mają dobry pomysł z tym blogiem.
Jak coś zatestuj za 2 dni. Chyba zizi (?) nasza testerka tak miała- na początku cień cienia cienia
Ruby ja staram się codziennie coś naskrobać, mimo, iż ostatnio mój czas jest na minusie... Ale w każdej wolnej chwili nadrabiam straty w czytaniui odzywam się od początku!
A u mnie... Jutro albo pojutrze owu a siły brak... Teoretycznie mieliśmy wczoraj serduszkować ALE byłam tak nieziemsko zmęczona... No i przez pracę zapomniałam w tym cyklu o testach owu, dobrze, że chociaż tempkę mierzę. Coś czarno to widzę w tym cyklu i niby mam nadzieję, ale tak na serio to chyba nie mam nawet na nią siły -
Cześć dziewczynki:-)) witam słonecznie
ależ mnie dzisiaj energia od rana rozpiera, to chyba po wczorajszym przytulańcu:-PP
Dobrze że mi M. przypomniał o teście rano, bo bym zapomniała, taka roztrzepana jestem. Jedna krecha, ale jakoś mnie to nie wzruszyło:-))...może ja zwariowałam;-)))A tak wogóle to czuję się rewelacyjnie wszelkie objawy, omamy, omdlenia mi przeszły;-PP
Jak tam pozostałe teściary?? już po sikańcach?
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Hello
Ja już tez po teście i oczywiście negatyw...
Kurde 15 dpo to już powinna cos być widać. Wiec czekam na @ pewnie akurat teraz mi się cykl wydłuży
Czy zaczynamy razem kolejny cykl staran
trzeba się zaopatrzyć w wasz zel może i u mnie zdziała cudaTP 21.07.18
-
Przykro mi dziewczyny,ale ciągle trzymam kciuki za dwie krechy,nie w tym to w przyszłym cyklu. My w Chorwacji, jest pięknie.czuje się dobrze.oprócz tego, że chodze do ubikacji co 20 min,to objawów nie mam. No,może poza tym,że się rozbeczalam na głos na ulicy bo nie umialam znaleźć ubikacji. Jak to się rozwinie to już wspolczuje mojemu mężowi;) pozdrawiam cieplutko,miłego dnia:)
nusia., Imię_Róży, Mundek, Bratek, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale nie smucimy się,nie?;-PP
Domis gdzieś czytałam, że ta druga faza może trwać nawet 16 dni, tak, że spokojnie:-))
To teraz wpisujemy która pierwsza @ dostanie:-))Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 10:09
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*