Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Paryzetko też nie wiem co poradzić...moze intuicji zaufac..? zalezy włąśnie co dokładnie ginka Ci powiedziała...
Aga spróbuj tej wody z solą..ja sobie letnią przegotowaną wodę dość mocno solę, żebyaż taka fuj była, i płukać płukać pł€kać,albo naparem z szałwii choć nie próbowałam, A ja dziękuję cakiem nieźle choć pobolewa mnie brzuch ale staram się myśleć że to rozciąganie macicy...biorę nospę i staram sie nastawiać pozytywnie. To już w końcu 10 tydzień się zaczął
z każdym tygodniem zmniejsza się ryzyko poronienia i tego się trzymajmy
Paryzetka83, AgaL, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Paryzetka Twój plan mi się podoba
Ruby no wcześnie wcześnie, jesteśmy na tym samym etapie a ja dopiero się przymierzam kiedy zrobić test, może pod koniec tygodnia...
Aga ja też czuję się beznadziejnie, trochę nos zatkany, trochę gardło jakieś zawalone, do tego jeszcze tam na dole jakieś pieczenie
no żyć nie umierać po prostu
kurde bo wiesz, palnęłam że siknę ale spodziewałam się krystalicznej bieli jak zawsze więc zaskoczył mnie ten wynik że coś tam widzę, ale powiem wam jeśli to wina testu to przysięgam wam, że ostatni raz robiłam test ciążowy przed terminem @
Paryzetka83, cinnamon cookie, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Cinnamonek ja z Wami na tym samym etapie...ale wizytę mam u gina 25ego, więc będę wiedzieć czy owu była na pewno i czy jakieś szanse są także o testach narazie nie myślę
Czym się kurujesz Sis??
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Hej
Wszytkiego najlepszego w PIERWSZYM DNIU WIOSNY!
Ruby, miał być marzec, co nie? Trzymam kciuki za wynik bety
Paryzetko Maju, ja zachodziłam w ciążę zawsze po ciężkim cyklu, tak jakby organizm potrzebował sygnału, że ma się spiąć i postarać. Do roboty. Samo się nie zrobi
Paryzetka83, cinnamon cookie, Edycik, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Co nie? Dylemat jak choleraAgaL wrote:Paryzetka toś rozdarta....nie wiem co radzić... a gin stanowczo kazał odczekać?
Mid dziękuje Kochana, muszę się wykurować, zeby mi tylko z gardła nie zeszło na oskrzela...
A jak u Ciebie?
Ginka niby nie zakazała, ale kazała odstawić wszystko poza euthyroksem i kwasem foliowym, więc szanse są bliskie zera.
A tak poza tym to się martwię. Koleżanka miała termin porodu na 17-18.03 i cisza. Jeśli do wczoraj nie urodziła, to miała się dziś zgłosić do szpitala. A że to taki typ co to wszystko na chłodno przyjmuje, to chyba ja się denerwuję za nią i za siebie
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No to mnie teraz nakręciłaś! A że śluz sam z siebie jest, i w płodne libido jakby wyższe to dużo mi nie trzebaMamaTuśka wrote:Paryzetko, jeszcze jedno, moja pani dr nie uznała mojego grudniowego cyklu za ciążowy, pomimo, że beta na chwilę podskoczyła. @ przyszła sama i wszystko się samo oczyściło, kazała działać od razu. I udało się. A tak serio - trzymam się planu, że nuc nie planuję
midnight lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualnybo to najlepszy plan jestParyzetka83 wrote:No to mnie teraz nakręciłaś! A że śluz sam z siebie jest, i w płodne libido jakby wyższe to dużo mi nie trzeba A tak serio - trzymam się planu, że nuc nie planuję
Paryzetka83, katiuszaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paryzetka83 wrote:No to mnie teraz nakręciłaś! A że śluz sam z siebie jest, i w płodne libido jakby wyższe to dużo mi nie trzeba A tak serio - trzymam się planu, że nuc nie planuję
No bo wiesz, gdybyś nie czekała i nie sprawdziła, to @ by przyszła, a Ty nawet nie podejrzewałabyś, że coś się w becie ruszyło. Najważniejsze, że organizm sam sobie poradził, a nowy cykl oznacza, że jest gotowy. Proste
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 10:07
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
Partyzerka ja bym nie czekala, jak masz ochote to sie bzyknij:)
Ruby trzymam mocno:)
Ja prawdopodobnie wczoraj owulowalam ale do konca pewna nie jestem bo nadal mnie prawy posladek boli, wiec moze torbiel sie jeszcze nie wchlonela. Moze moj bedzie kwiecien, albo maj:)
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Oj Ruby podniosłaś emocje Czekamy i trzymamy kciuki!
Edycik Kochana :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 10:09
Edycik lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Cześć Kochane ależ tu emocje od pierwszego dnia wiosny!!
Ruby ściskam kciuki z całych sił!
Dziewczyny kurowac się szybciutko, zaraz wasza kolej na testowanie
Paryzetko sama najlepiej czujesz i Twój organizm też chyba daje Ci znaki czego chce
U mnie @ okrutnie intensywna, jadę na apapie i nospie i ledwo zipię. A takie słońce za oknem.
-
Gdybym nie luteina i test przed odstawieniem to pewnie by tak było i miałabym cykl o te 10 dni dłuższy. Z mega bolesną @.MamaTuśka wrote:No bo wiesz, gdybyś nie czekała i nie sprawdziła, to @ by przyszła, a Ty nawet nie podejrzewałabyś, że coś się w becie ruszyło. Najważniejsze, że organizm sam sobie poradził, a nowy cykl oznacza, że jest gotowy. Proste
Katiuszka dokładnie tak jak mówisz, najlepiej nic nie planować Mnie w tamtym cyklu ciąża zaskoczyła - po 8miesiącach starań!
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Katiuszka nie sama tylko ze mną, obalimy po skrzynce czerwonego, na endo oczywiście
Aga narazie zwiększyłam dawkę witamin, a na gardło pryskałam strepsilsem, nie mam pomysłu już czym się kurować aaaa przecież jeszcze opryszczkę mam do tego wszystkiego wrrr
11 cykl -
-
Nie wiem jak wysiedzę do 16...zimno mi maskarycznie i nic na to gardło nie pomaga. Zastanawiam się nad wolnym jutro, chodzi mi tylko o to, żeby się wygrzać i wykurować do piątku, do wyjazdu
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
