X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paryzetko dzięki, ja tak liczę że dieta wystarczy, w pierwszej wystarczyła, z tym że ta upierdliwość- stałe posiłki, liczenie kalorii, mierzenie cukru- cały dzień z zegarkiem w reku, do tego muszę znów ciśneinie regularnie mierzyć i spisywać :/ bo dzis miałam u położnej 156/96 :( a to już szpitalem grozi.
    Clexan dostałam właśnie z powodu poronien, ale nie bój -bardziej przez to drugie w 18 tyg. Mimo że badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego wyszły dobrze, to tak dostałam na wszelki wypadek przeciw wykrzepianiu, tak jak mi tłumaczyła w pierwszym trym. poronienia są kwestią przypadku-złego podziału komórek itp, ale już później zazwyczaj problem z krzepliwością...a poza zespłem anty. jest ponoć wiele innych chorób związanych z wykrzepianiem...eh rozpisałam się, niekoniecznie musisz mieć te zastrzyki przepisane...ja dwa razy roniłam, i drugą to już prawie w połowie, chuchamy i dmuchamy na zimne...wiadomo

    A z kłuciem to współczuję...jak zajdziesz to min raz w miesiącu upuszczanie krwi :) jak byłam z córa przed porodem i po- łącznie 2 tygodnie to miałam tak łapy pokłute że ostatnie to już mało brakło a z lydki by kuła :) wtedy też miałam uraz do igieł przez jakiś czas :P

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z igłami nie mam tragedi, tylko ciżko się przełamać przed ukłuciem samego siebie :) i ból po ukłuciu trochę jest :/ to normalne ?

    Kas ja dwa razy roniłam, raz w 18 tyg, miałam robione na zespół antyf. patrz wyżej, i na anty..tocznia, wyszły ok ale tak jak napisałam na wszelki wypadek

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid no to już rzeczywiście lepiej chuchac, dmuchać i kłuc się niz odpukać przeżywać to samo znowu...dobrze, że lekarka mimo badań prawidłowych na wszelki wypadek dała jednak ci te zastrzyki.A co do kłucia samego siebie to ja nie wiem czy dała bym radę się przekonać...gdzie się kłujesz ? brzuch?
    Tym razem jesteś super zabezpieczona i wszystko będzie cacy :)

    midnight lubi tę wiadomość

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby dzięki też się tak pocieszam :) tak w brzuch, dziś i mążu pomógl, jutro już będe musiala sama ;P a jeszcze sterydy bym dostała gdyby nie zagrożenie cukrzycą ciążową...ja już nie mam gdzie chować tych wszystkich leków :) jak rasowa 80-siątka .

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    midnight wrote:
    Ruby dzięki też się tak pocieszam :) tak w brzuch, dziś i mążu pomógl, jutro już będe musiala sama ;P a jeszcze sterydy bym dostała gdyby nie zagrożenie cukrzycą ciążową...ja już nie mam gdzie chować tych wszystkich leków :) jak rasowa 80-siątka .
    będziesz juz wprawiona na "potem" ;)

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe jak dożyję tego wieku skoro juz teraz mam starcze choroby :p

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid dasz radę z tymi zastrzykami :* Przecież musi być dobrze :)

    A ja byłam w sklepie, kupiłam koszulkę, wróciłam do domu, zrobiłam test owu, a tam...bladzioch :( Wczoraj był prawie pozytyw. Załamałam się :/ To 12 dc. Miesiąc temu owu była 12-13dc. Kolejny cykl na straty, bo już po owu. Śluzu nie miałam jakiegoś szczególnego. W czwartek pęcherzyk 10mm i tak szybko byłaby owu, masakra jakaś. Jajniki dopiero wczoraj wieczorem zaczęłam czuć, jak już było po. Mi się chyba nigdy nie uda.

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka..ja bym działała ...test to tylko test...jak widać na przykładzie dziewczyn ciążowe też potrafią figle płatać...co Ci szkodzi, nastaw glowę na super <3 w nowej koszulce, m się nakręci będzie przyjemnie...zapomnij o teście.

    chmurreczkaa, AgaL lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madka wrote:
    Mid dasz radę z tymi zastrzykami :* Przecież musi być dobrze :)

    A ja byłam w sklepie, kupiłam koszulkę, wróciłam do domu, zrobiłam test owu, a tam...bladzioch :( Wczoraj był prawie pozytyw. Załamałam się :/ To 12 dc. Miesiąc temu owu była 12-13dc. Kolejny cykl na straty, bo już po owu. Śluzu nie miałam jakiegoś szczególnego. W czwartek pęcherzyk 10mm i tak szybko byłaby owu, masakra jakaś. Jajniki dopiero wczoraj wieczorem zaczęłam czuć, jak już było po. Mi się chyba nigdy nie uda.
    a test kochana to po południu sie robi i 2h przed się nie pije. Może jeszcze walnij wieczorem testa? ja też bym próbowała, mnie dwa dni jajniki bolały.

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka nie przejmuj się testem owu, mi zawsze zakłamane wychodziły. Działaj!!!

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka nie ma co się załamywać! Nie wierz ślepo testom tylko działaj!

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 29 marca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziałam, bo ochotę mam straszną :) Przed testem nie piłam ze 3h. Powtorzę koło 16-17, ale czuję, że coś się pomieszało. Śluzu brak. Albo znowu cykl bez owu :/ Gdyby nie święta, to miałabym monitoring i bym wiedziała. Jajniki to mnie zawsze 2 dni przed bolały. Ehhh, przepraszam, że tak się żalę, ale brakuje mi już sił

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój M. pojechał do pracy i zostałam sama z cieknącą zmywarką. Tak naprawiał, że jeszcze bardziej spier... Szlag mnie tym moim chłopem trafia. Dwie lewe ręce do takich rzeczy, a pyskuje, że niby taki MacGywer i wszystko wie najlepiej. Jeszcze nigdy nic nie naprawił!

    Ruby, madzikk, majju, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chmurreczkaa wrote:
    Mój M. pojechał do pracy i zostałam sama z cieknącą zmywarką. Tak naprawiał, że jeszcze bardziej spier... Szlag mnie tym moim chłopem trafia. Dwie lewe ręce do takich rzeczy, a pyskuje, że niby taki MacGywer i wszystko wie najlepiej. Jeszcze nigdy nic nie naprawił!
    hahah rano to sobie wykrakałaś :D mój dzisiaj miał na naszym mega "dużym "ogródku pracowac, sadzic cos tam i w ogóle to aż się boje wracać do domu w jakim stanie ten ogródek zastanę ;)

    chmurreczkaa lubi tę wiadomość

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid w takim razie trzymam kciuki :-) wszystko Bedzie dobrze :-) szkoda że nie masz refundacji:/ ja jutro też idę się kluc,idę powtórzyć tarczyce,bo skoczyla coś w górę:(

    midnight lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka od tego jesteśmy między innymi, żeby się żalić ile trzeba. Nie przejmuj się, nie zawsze jest mega śluz, nie zawsze testy wychodzą. Ja nigdy nie miałam drugiej kreseczki ciemniejszej, zawsze wychodziła bledsza, a owulki były potwierdzane monitoringiem. Nie wierz ślepo tym testom, tylko działaj, jak masz ochotę :)

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chmureczka a co do zmywarki to mi jak ciekło to odkręcilismy na dole taki kurek i te filtry były pozapychane żarciem , po czyszczeniu już nie pływała woda...

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madka z testami roznie bywa. Ja sikalam na owulacyjne tylko w jednym cyklu, za pierwszym razem wyszedl prawie pozytywny, na drugi dzien kreska byla bladziusienka, zdenerwowalam sie tym (spodziewalam sie pozytywu), a dopieto trzeciego dnia test wyszedl pozytywny. I dlatego wiecej na owulacyjne nie sikam, do tych testow trzeba podchodzic z dystansem. Dzialaj juz dzisiaj kochana.

    Jezeli chodzi o klucie to moga mnie kluc caly czas, sobie zastrzyku bym na bank nie zrobila. Kiedys siostra dostala, miala robic w brzuch, raz sie do tego zabralam, to taka bylam niepewna tak sie do tego przymiezalam ze wbilam igielke i odrazu ja wyciagnelam, i juz wiecej zastrzgkow nie chcialam robic, nogi jal z waty na sama mysl. Lekarzem bym byc nie mogla:)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby my już to odkręcaliśmy wiele razy, dzisiaj po raz kolejny, bo woda nie spływała tylko stała w zmywarce po zakończeniu cyklu. Wtedy mi wyskakiwał błąd odpływu, ja przypuszczam, ze to wąż odpływowy jest zatkany, dlatego chciałam, żeby M. wysunął tą zmywarkę spod zabudowy kuchennej i sprawdził ten wąż, ale nie dał rady tego wyciągnąć, a po tych jego naprawach zaczęła cieknąć, bo krzywo stoi. No szału dostaję, poważnie.

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 29 marca 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czyż ta moja nerwowość to nie jest iście cionszowa oznaka? :P

    Ruby lubi tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
‹‹ 1512 1513 1514 1515 1516 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ