Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Paryzetko dzięki, ja tak liczę że dieta wystarczy, w pierwszej wystarczyła, z tym że ta upierdliwość- stałe posiłki, liczenie kalorii, mierzenie cukru- cały dzień z zegarkiem w reku, do tego muszę znów ciśneinie regularnie mierzyć i spisywać
bo dzis miałam u położnej 156/96
a to już szpitalem grozi.
Clexan dostałam właśnie z powodu poronien, ale nie bój -bardziej przez to drugie w 18 tyg. Mimo że badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego wyszły dobrze, to tak dostałam na wszelki wypadek przeciw wykrzepianiu, tak jak mi tłumaczyła w pierwszym trym. poronienia są kwestią przypadku-złego podziału komórek itp, ale już później zazwyczaj problem z krzepliwością...a poza zespłem anty. jest ponoć wiele innych chorób związanych z wykrzepianiem...eh rozpisałam się, niekoniecznie musisz mieć te zastrzyki przepisane...ja dwa razy roniłam, i drugą to już prawie w połowie, chuchamy i dmuchamy na zimne...wiadomo
A z kłuciem to współczuję...jak zajdziesz to min raz w miesiącu upuszczanie krwijak byłam z córa przed porodem i po- łącznie 2 tygodnie to miałam tak łapy pokłute że ostatnie to już mało brakło a z lydki by kuła
wtedy też miałam uraz do igieł przez jakiś czas
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Z igłami nie mam tragedi, tylko ciżko się przełamać przed ukłuciem samego siebie
i ból po ukłuciu trochę jest
to normalne ?
Kas ja dwa razy roniłam, raz w 18 tyg, miałam robione na zespół antyf. patrz wyżej, i na anty..tocznia, wyszły ok ale tak jak napisałam na wszelki wypadekCórcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyMid no to już rzeczywiście lepiej chuchac, dmuchać i kłuc się niz odpukać przeżywać to samo znowu...dobrze, że lekarka mimo badań prawidłowych na wszelki wypadek dała jednak ci te zastrzyki.A co do kłucia samego siebie to ja nie wiem czy dała bym radę się przekonać...gdzie się kłujesz ? brzuch?
Tym razem jesteś super zabezpieczona i wszystko będzie cacymidnight lubi tę wiadomość
-
Ruby dzięki też się tak pocieszam
tak w brzuch, dziś i mążu pomógl, jutro już będe musiala sama ;P a jeszcze sterydy bym dostała gdyby nie zagrożenie cukrzycą ciążową...ja już nie mam gdzie chować tych wszystkich leków
jak rasowa 80-siątka .
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymidnight wrote:Ruby dzięki też się tak pocieszam
tak w brzuch, dziś i mążu pomógl, jutro już będe musiala sama ;P a jeszcze sterydy bym dostała gdyby nie zagrożenie cukrzycą ciążową...ja już nie mam gdzie chować tych wszystkich leków
jak rasowa 80-siątka .
-
Mid dasz radę z tymi zastrzykami :* Przecież musi być dobrze
A ja byłam w sklepie, kupiłam koszulkę, wróciłam do domu, zrobiłam test owu, a tam...bladziochWczoraj był prawie pozytyw. Załamałam się
To 12 dc. Miesiąc temu owu była 12-13dc. Kolejny cykl na straty, bo już po owu. Śluzu nie miałam jakiegoś szczególnego. W czwartek pęcherzyk 10mm i tak szybko byłaby owu, masakra jakaś. Jajniki dopiero wczoraj wieczorem zaczęłam czuć, jak już było po. Mi się chyba nigdy nie uda.
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Madka..ja bym działała ...test to tylko test...jak widać na przykładzie dziewczyn ciążowe też potrafią figle płatać...co Ci szkodzi, nastaw glowę na super
w nowej koszulce, m się nakręci będzie przyjemnie...zapomnij o teście.
chmurreczkaa, AgaL lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymadka wrote:Mid dasz radę z tymi zastrzykami :* Przecież musi być dobrze
A ja byłam w sklepie, kupiłam koszulkę, wróciłam do domu, zrobiłam test owu, a tam...bladziochWczoraj był prawie pozytyw. Załamałam się
To 12 dc. Miesiąc temu owu była 12-13dc. Kolejny cykl na straty, bo już po owu. Śluzu nie miałam jakiegoś szczególnego. W czwartek pęcherzyk 10mm i tak szybko byłaby owu, masakra jakaś. Jajniki dopiero wczoraj wieczorem zaczęłam czuć, jak już było po. Mi się chyba nigdy nie uda.
-
Madka nie przejmuj się testem owu, mi zawsze zakłamane wychodziły. Działaj!!!Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Podziałam, bo ochotę mam straszną
Przed testem nie piłam ze 3h. Powtorzę koło 16-17, ale czuję, że coś się pomieszało. Śluzu brak. Albo znowu cykl bez owu
Gdyby nie święta, to miałabym monitoring i bym wiedziała. Jajniki to mnie zawsze 2 dni przed bolały. Ehhh, przepraszam, że tak się żalę, ale brakuje mi już sił
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Mój M. pojechał do pracy i zostałam sama z cieknącą zmywarką. Tak naprawiał, że jeszcze bardziej spier... Szlag mnie tym moim chłopem trafia. Dwie lewe ręce do takich rzeczy, a pyskuje, że niby taki MacGywer i wszystko wie najlepiej. Jeszcze nigdy nic nie naprawił!
Ruby, madzikk, majju, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualnychmurreczkaa wrote:Mój M. pojechał do pracy i zostałam sama z cieknącą zmywarką. Tak naprawiał, że jeszcze bardziej spier... Szlag mnie tym moim chłopem trafia. Dwie lewe ręce do takich rzeczy, a pyskuje, że niby taki MacGywer i wszystko wie najlepiej. Jeszcze nigdy nic nie naprawił!
mój dzisiaj miał na naszym mega "dużym "ogródku pracowac, sadzic cos tam i w ogóle to aż się boje wracać do domu w jakim stanie ten ogródek zastanę
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
Mid w takim razie trzymam kciuki
wszystko Bedzie dobrze
szkoda że nie masz refundacji:/ ja jutro też idę się kluc,idę powtórzyć tarczyce,bo skoczyla coś w górę
midnight lubi tę wiadomość
-
Madka od tego jesteśmy między innymi, żeby się żalić ile trzeba. Nie przejmuj się, nie zawsze jest mega śluz, nie zawsze testy wychodzą. Ja nigdy nie miałam drugiej kreseczki ciemniejszej, zawsze wychodziła bledsza, a owulki były potwierdzane monitoringiem. Nie wierz ślepo tym testom, tylko działaj, jak masz ochotęRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
Madka z testami roznie bywa. Ja sikalam na owulacyjne tylko w jednym cyklu, za pierwszym razem wyszedl prawie pozytywny, na drugi dzien kreska byla bladziusienka, zdenerwowalam sie tym (spodziewalam sie pozytywu), a dopieto trzeciego dnia test wyszedl pozytywny. I dlatego wiecej na owulacyjne nie sikam, do tych testow trzeba podchodzic z dystansem. Dzialaj juz dzisiaj kochana.
Jezeli chodzi o klucie to moga mnie kluc caly czas, sobie zastrzyku bym na bank nie zrobila. Kiedys siostra dostala, miala robic w brzuch, raz sie do tego zabralam, to taka bylam niepewna tak sie do tego przymiezalam ze wbilam igielke i odrazu ja wyciagnelam, i juz wiecej zastrzgkow nie chcialam robic, nogi jal z waty na sama mysl. Lekarzem bym byc nie mogla:)
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Ruby my już to odkręcaliśmy wiele razy, dzisiaj po raz kolejny, bo woda nie spływała tylko stała w zmywarce po zakończeniu cyklu. Wtedy mi wyskakiwał błąd odpływu, ja przypuszczam, ze to wąż odpływowy jest zatkany, dlatego chciałam, żeby M. wysunął tą zmywarkę spod zabudowy kuchennej i sprawdził ten wąż, ale nie dał rady tego wyciągnąć, a po tych jego naprawach zaczęła cieknąć, bo krzywo stoi. No szału dostaję, poważnie.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
A czyż ta moja nerwowość to nie jest iście cionszowa oznaka?
Ruby lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)