Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane. Przepraszam, że się nie odzywam, ale w pracy będę to miała teraz jeszcze bardziej utrudnione Szefostwo wkurzyło się na jedną osobę z działu i teraz wszyscy obrywamy Atmosfera zrobiła się fatalna i nie chciałabym być przyłapana na surfowaniu po Internecie, a tym bardziej nie chciałabym, żeby szef zobaczył akurat tę stronę... Mam nadzieję, że to wszystko się uspokoi, a jak nie, to chyba będę musiała poszukać nowej pracy... Do tego byłam wczoraj z Mężem u neurochirurga i jeśli ból nie ustąpi w ciągu najbliższych dwóch tygodni, to zakwalifikuje go do operacji Cały dzień chce mi się płakać
Ruby, Kochana będziesz konsultować wyniki z ginem? Nie zamartwiaj się tylko :* Ja wiem, że sprawdzenie w google jest najszybsze, ale nie pamiętasz jak obiecywałaś nie stawiać żadnej diagnozy na podstawie dr google?
Cynamonku zdrówka życzę :* Może chociaż w weekend uda Ci się wygrzać w łóżeczku czy pracujący?
Edycik jak tam zakupy? Mam nadzieję, że będą udane A palec już lepiej? Ja też mam winko na wieczór, ale niestety musiałabym je sama pić, bo mój Mężul bierze silne leki i nie może
Aguś bardzo piękna i wzruszająca historia! Płakałam jak bóbr...Edycik lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
w końcu dorwałam komputer.
Agula super film, troszkę podnoszący na duchu
Smerfku no ciężki dzień za Tobą, na pocieszenie powiem, że co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Nie ta praca to inna, a z mężem na pewno będzie lepiej
Ja za to drugi dzień na zakupach(pocieszacz po nieudanym cyklu), efekt - 3 pary butów...w przyszłym tygodniu kończy mi się umowa w pracy i nie wiem czy mi przedłużą, ale szczerze się nie przejmuję, przyjmę wszystko na klatę, bo szczerze to przyjęłam ją 10 miesięcy temu tylko ze względu na umowę, myślałam że od razu zajdę w ciążę...ale życie różne bajki pisze. miało być inaczej, jest inaczej, więc się nie przejmuję...Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie.
Nie chcę przyjmować tylko czarnego scenariusza, choć ta wczorajsza wizyta u lekarza nieco mnie podłamała.
Teraz już wiem w 99% że brak ciąży jest za sprawą wyników Męża.
U facetów dużo gorzej się to wszystko naprawia, nie wiadomo czy to nie walka z wiatrakami, ale ją podejmiemy licząc na cud.
Szereg badań do zrobienia mamy póki co, nie wiem skąd na to wszystko brać kasę, ale musimy dać radę. Jutro pierwsze badania krwi, na wyniki czeka się do 2 tygodni, zobaczymy.
W międzyczasie ostatni antybiotyk na gronkowca, być może on pomoże. Potem kontrolny posiew, a potem ponowne badanie nasienia i z wszystkimi wynikami wracam do mojej ginki z kliniki niepłodności. Wizytę mam na 13tego maja, w piątek. To zawsze moja najszczęśliwsza data, więc trzymam się myśli, że będzie lepiej i ona da mi nadzieję, że jest jakaś szansa na naturalne zapłodnienie. O in vitro póki co nie myślę, bo jest poza naszym zasięgiem finansowym, a na refundację się nie załapiemy.
Cały dzień siedziałam zdołowana w pracy, co chwila sobie popłakiwałam, ale już mi wracają siły.
Nie mogę się poddać!!! Liczę może na jakiś cud, nie wiem na co, ale nadzieja umiera ostatnia.
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. Dobrze, ze gdzieś mogę to wszystko wyrzucić, bo inaczej bym zwariowała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 19:03
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Smerfku, Chmureczko otaczam Was modlitwą, nie ma sytuacji nieodwracalnych :*
13 maja Chmureczko to Święto Maryjne
Ale się wyszalałam z Siostrzenicą...aż mnie brzuch boli te 2,5 latki mają całe morze energiiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 20:01
chmurreczkaa, Smerfelinka lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Tak mówię ;P ja też uwielbiam się bawić z dziećmi, ale są niesamowicie męczące, po jakimś czasie wysiadam, podziwiam mamusie że mają tyle siły, skąd one ją biorą ?
AgaL, Imię_Róży lubią tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:Tak mówię ;P ja też uwielbiam się bawić z dziećmi, ale są niesamowicie męczące, po jakimś czasie wysiadam, podziwiam mamusie że mają tyle siły, skąd one ją biorą ?
hehe, nie biorą...zatrudniają tatusiów ja się postarzałam, nie potrafię sie z młodą bawić, ze starym za to świetnie się dogadujaMilka1991, Imię_Róży lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Midnight niezły patent ;P mam nadzieję że mój mąż też gdzieś tam ukrywa w sobie małego dzieciaka i dogada się w przyszłości z naszym małym milusińskim, tak jak Twój mąż
Cześć Owieczko. U Ciebie albo zboczenie zawodowe, albo masz niegrzecznych facetów, pewnie to drugie ;P