Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylila25 wrote:nie podoba mu sie? moj poki nic nie slychac w tym temacie to nie chce rozmawiac o imionach.. dlaczego? nie wiem
Twierdzi, że za dużo i oraz l ale może go jakoś urobię
Mój niby też woli nie rozmawiać, ale często jednak jakiś temat pada i gadamy, może nam jest łatwiej bo już jedno dziecię mamy...
Dziewczyny się załamią jak zobaczą ile do czytania mają -
nick nieaktualny
-
Rudzialka ja już gratuluje!!! Ja w lutym miałam też bladą kreseczkę drugą i chyba po południu po pracy poszłam na betę. W labie była babka i facet. Jak facet wyszedł a zauważyłam, że babka fajna to się spytałam czy zerknie na mój test. Jak powiedziała, że na pewno ciąża mimo że taka blada kreska. Poryczałam się kobiecie ze szczęścia w tym labie a ona mnie jeszcze przytuliła i pytała czy się staraliśmy czy nie bo w sumie to pewnie zgłupiała trochę . A ja nie mogłam się powstrzymać od płaczu ale jak już wychodziłam to starałam się wyglądać jakoś bo stwierdziła, że ludzie mnie płaczącą zobaczą i pomyślą, że mi zrobili nie wiadomo co .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 20:49
renate lubi tę wiadomość
-
Hannia123 wrote:Hej dziewczyny właśnie stawiam pierwsze kroki na tym forum i chciałam zapytać czy jako Nowicjuszka mogę dołączyć do Was ?
Jak zaczynałam starania to byłam przekonana, że w czerwcu czy w lipcu 2015 będę szykować się na porodówkę... W pierwszą ciążę zaszłam po kilku miesiącach bardzo luźnych starań, a w drugą w pierwszym cyklu starań, ale tym razem dostałam w sumie zasłużoną lekcję pokory w temacie mojego planowania i dopinania wszystkiego. Po drodze od jesieni przeżyłam jedną ciążę biochemiczną i straciłam ciążę w 10 tyg. Od poronienia mierzę temperaturę na ovufriend, a teraz trwa mój pierwszy cykl starań po przerwie spowodowanej stratą maleństwa.
Hannia jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji. Ja też w lipcu miałam być na porodówce jak z pierwszym dzieckiem. Też straciłam ciążę w 10tyg. i mam teraz pierwszy cykl starań po stracie. Trzymam mocno kciuki napewno w końcu się uda!!!!