Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Kochane w sobotnie południe
Na wstępie melduję, że u mnie nadal czarne chmury panują nad moich humorkiem a raczej są efektem jego totalnego braku. No nic staram się nie dawać, więc beczę jak nikt nie widzi.
cinnamon cookie - tulę Cię mocno, ale z drugiej strony tak sobie myślę, czy to aby nie za szybko na testowanie? Czasami testy wychodzą dopiero po 14-16 dniach od owulki, więc póki wrednej @ nie ma nie ma co wyrokować.
Edycik - co do mojego humoru Kochana to nie będę powtarzać wstępu jaki jest u góry, ale wiesz co jak przeczytałam Twojego posta to się dopiero zbeczałam. Kochanie nawet nie wiesz jak ja doskonale wiem co czujesz. Mój Tata zmarł z dnia na dzień w drodze do pracy - lekarze stwierdzili, że stanęła mu przepona i to był już koniec. Ja nie raz i nie dwa zastanawiałam się, dlaczego? Też bardzo często odwiedzam go i rozmawiam z nim, a czasami nawet się kłócę. To może głupie, ale po takim spotkaniu jakoś mi lżej chociaż na chwilę. Tulę Cię mocno i pamiętaj, że masz nas, a nasze forum jak już wielokrotnie każda z nas mówiła jest właśnie byśmy mogły się wspierać w każdej sytuacji.
Ruby - jak widać masz lepszą łopatę niż ja, bo u mnie dół nadal jest i chyba muszę jechać np. do Obi, żeby sprawić sobie szpadel może on mi pomoże zakopać dół na amen
madzikk - Słońce wiem, o czym mówisz. Ja ostatnio policzyłam, że ponad 14 miesięcy się staramy i dupa. Przeszliśmy poważny kryzys tak koło maja-czerwca i też już różnie sobie myślałam, ale stwierdziliśmy razem, że poczekamy do urlopu i naszego wyjazdu, jak nic się nie zmieni wtedy przyjdzie pora na poważne decyzje co dalej. Może wspólnych kilka dni z dala od domu w zupełnie neutralnym otoczeniu dobrze by Wam zrobiło? Pomyśl, o tym u mnie zadziałało
Jasminowa - bardzo się cieszę, że dzisiaj lepiej się czujesz i proszę o garść pozytywnych fluidów - może chociaż nimi się zarażę
Życzę wszystkim udanej soboty a sama zabieram się za ugotowanie obiadku, bo wskoczy do mnie Mamuśka i nie wypada nawet mając zły nastrój głodzić swoich bliskich
Buziaczki
cinnamon cookie, Edycik lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Czekająca_Mama, hihihi, aż tak dobrze, to nie jest Ale staram się szukać. Pewne rzeczy nie dają mi spokoju, poza tym... to sposób na zabicie myśli
Jasminowa - ano właśnie. Dlatego też zaczynam się zastanawiać nad poszukaniem jakiegoś lekarza ogarniętego w temacie monitoringu.
Przytulam wszystkie smutaski!!!!!!!
Echhh, ja dziś zaczynam 19h dyżuru.... Chyba padnę.
Ale powiem Wam, że póki co, zagościły we mnie pozytywne myśli na początek nowego cyklu. Ten okres jest mało bolesny, jak na mnie, mimo, że wcale nie jest specjalnie skąpy. Ale tym razem - bez tony skrzepów. Wystarczą 2 Apapy dziennie. To jest baaaaardzo lightowo, jak dla mnie, więc.... No nie wiem, tak sobie tłumaczę, że może organizm coś tam się troszkę ogarnia..... -
Znalazłam chwilkę żeby nadrobić
Dziewczyny dziękuję za słowa wsparcia i macie racje troszeczkę się uspokoiłam. Widzę, że sobie winkujecie i piwkujecie Powiem szczerze sama walnęłabym mocnego drinka żeby trochę zapomnieć, ale nie wskazane u mnie. Wizyta we wtorek.
Bratku - ale piękny obrazek Mam nadzieję, że tak się to właśnie skończy.
Natalii - ja bym na Twoi miejscu robiła 2 razy dziennie owulacyjne. Powiem Ci szczerze, że mi cieżko cokolwiek powiedzieć, ta temperatura po skoku faktycznie niskawa, ale ja też myślałam, że z mojego nic nie będzie a mi wyznaczyło owulację dopiero tydzień po niej, po prostu też nie miałam dużej różnicy chyba między pierwszą a drugą fazą i musiało zebrać więcej danych, tak mi się wydaje.
Patutka - powodzenia, trzymam kciuki, żeby się ułożyło z pracą. jak nie tu to w innym miejscu
Carolq- ja się nie znam na hormonach tarczycowych, miejmy nadzieję, że wszystko się poukłada. Ja mam ARh- a mąż ORh + więc też konflikt - a właśnie dziewczyny orientujecie się może w tym? Bo mi w maju po poronieniu podali immunoglobulinę na ten konflikt i czy to nadal działa? W sensie, że w tej ciąży też jestem chroniona? Zapomniałam zapytać doktorka.
Kjopa - na tych lekarzy ręce opadają. Wolą nastraszyć i puścić do domu. Jak byłam 20 letnią dziewczyną usłyszałam diagnozę, ze z takimi jajnikami nie zajdę w ciążę! Dramat. Oni chyba są przepracowani, taśmowo przyjmują pacjentki i chyba im wszystko jedno.
Cinnamon - mimo wszystko trzymam kciuki i nie poddawaj się. (pierwsze co zrobiłam po przebudzeniu to weszłam na forum zobaczyć jak wynik)
Edycik - dzięki za troskę. Fizycznie ok, gorzej psychicznie, bo dręczą mnie myśli czy tym razem się uda. Trzymaj się mocno... to przykre co piszesz, nie wiem jak się czujesz bo sama nie przeszłam czegoś podobnego, dla Ciebie podwójny uściskEdycik, Carolq, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny
-
Ruby - mimo wszystko trzymam kciuki do końca cyklu.
madzikk - psycholog na pewno by pomógł, powiem szczerze ja też w pewnym momencie życia skorzystałam z wizyty. Niesamowicie to pozwala poukładać myśli, czasami rozwiązanie jest blisko, ale pod wpływem emocji nie potrafimy go dostrzec. Trzymam za Ciebie kciuki, żeby poukładało Ci się tak jak chcesz, bądź dzielna i bądź z nami
czekającaMama - Ty na serio zawsze masz dla kogoś miłe słowo. Super, że jesteś z nami, wnosisz "coś" pozytywnego Pamiętaj, że każda z nas też na pewno jest gotowa wesprzeć słowem.
Kobietki nie krzyczcie, rozpisałam się, ale zawsze chcę z każdą zamienić choć 1 słowo. Ja uciekam się robić na bóstwo, mąż dał już prezent i dalej idziemy świętować naszą rocznicęcinnamon cookie lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
CzekajacaMama,Lunka dziękuję Wam za miłe słowa.Kochane jesteście.
Lunka świętujecie rocznicę i bawcie się dobrze kochana
CzekającaMama czyli wiesz co ja czuję ...to co napisałaś dokładnie odzwierciedla mnie też jadę na cmentarz,pogadam pożalę się itp ...ale współczuje straty z dnia na dzień ....naprawdę wiem co czujesz...
Mój Tato odszedł w zeszłym roku w czerwcu.Głowa bolała Go od listopada a potem diagnoza, szybka operacja, wyjazd do Berlina...potem już coraz gorzej szkoda słów.Glejak zabrał mi za szybko Tatę....ale nie chcę opisywać całej historii i dołować Was kobitki.
My z mężem piwko pijemy właśnie bo i tak się męczę z @.Brzuchol boli jak cholera.Idę zaraz do Teściowej na kawkę
-
nick nieaktualnyHej , ale miałam do nadrobienia . U Nas jak u Nas zawsze na wariackich papierach jutro przyjeżdża do mnie kuzynka z swoja 3 miesięczna córka na 5 dni... Ciekawa jestem czy mój instynkt sie wyostrzy
Luna co do konfliktu wpadnie nie mam pojęcia a mój maź nie wiedział jaka ma grupę krwi wiec dopiero teraz po badaniach powstał problem muszę o tym pamietać. Udanej rocznicy w trójkę
Natalii czekamy na wyniki
Edycik tez mi sie marzy zimne piwko
Ruby puki nie ma @ trzynam kciuki
A teraz lecę jeść lazanię najlepsza jaka jadłam gdziekolwiek robiona przez mojego męża , uwielbiam
Buziaki i miłej sobotyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 16:54
-
Luna, nigdy nie ma 100% pewności, że organizm matki nie zacznie produkować przeciwciał, ale podanie immunoglobuliny anty D w większości przypadków wystarczy, żeby ochronić kolejne dziecko. Po drugie dziecko musiałoby też po ojcu odziedziczyć dodatni czynnik Rh. A poza tym w trakcie ciąży powinnaś mieć oznaczane przeciwciała. Więc zupełnie nie masz się czym martwić. No a po porodzie czeka Cię kolejny zastrzyk.
luna91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AgaL wrote:Jasminowa, Ruby, Paryzetka jesteście dzielne, jakby co za góra dwa dni będę brać z Was przykład i walczyć dalej
Aga L- zespół testów negatywnych jest już pełen, ty jaj nie rób tylko 2 kreski wysikuj ; )cinnamon cookie lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Kjopa3 wrote:Ja byłam u Ewy Szydłowskiej- Szarmach i od niej dostałam skierowanie na USG teraz idę do niej 2.10. Nie wiem czy ona jest ok. pod względem leczenia itp. Teraz patrzyłam do Papińskiej- Stachowiak nie ma miejsc ale zastanawiam się bo jest do Piotra Głodek na 5.10 a pod koniec października do Damdenskuren? Dzięki za polecenie. Zobaczę co mi powie Szarmach na wizycie.
Jasminowa trzymam kciuki nadal bo 8dpo to szybko ta beta. Mówią, że najlepiej 10-11 dpo zrobić. Ale wiadomo u każdej w innym dniu zagnieżdżenie jest.
Kjopa, dr Damadenskuren ma dużo dobrych opini. U Stachowiak byłam w zeszłym tygodniu, a następna wizyta dopiero na 28/grudnia, bo to jest najwcześniejszy termin ( !). Chyba się skuszę do tej Damadenskuren w międzyczasie : ).
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
CzekającaMama wrote:Witajcie Kochane w sobotnie południe
Jasminowa - bardzo się cieszę, że dzisiaj lepiej się czujesz i proszę o garść pozytywnych fluidów - może chociaż nimi się zarażę
Hej, przesyłam od razu 2 garści : ), ja dzisiaj się zrelaksowałam przy sadzeniu krzaków, fizyczna robota najlepsza na doła ; ), przesyłam " wirtualnie" łopatę- zakopuj go ; )
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
cinnamon cookie wrote:Dziękuję Kochane za wsparcie, jesteście niesamowite nie smucę się, myślałam że gorzej zareaguję ale jest Ok wiadomo, @ nie ma - jest nadzieja ale patrzę pozytywnie w przyszłość owulacja była (tak mi się wydaje ) więc staramy się dalej tylko od przyszłego cyklu nie mierzę temperatury, stwierdziłam że dla mnie to bez sensu skoro mam takie wysokie w drugiej fazie i nic z tego to bez sensu mierzyć i się stresować zmierzę parę razy w okolicach owu by wiedzieć kiedy będzie i tyle
Cynamon, jeszcze może za szybko na test? ściskam : )
AgaL, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ruby wrote::*
Jaśminowa do to lecimy dalej z koksem, ja swoje już też pomarudzilam teraz czas na działanie;)
Ruby, ja się skupiam w nast. miesiącu na dokładnym zlokalizowaniu w czasie owulki. Może mierzenie temperatury pomoże. Same testy owulacyjne g...mi pomogły, bo kilka dni pod rząd mocno dodatnie, a śluz w ogóle zmyła, bo płodny jest 2 dni po
@, nic nie kumam...
Ale jestem gotowa do walki ; )https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ja już od 4dni mam testy ovu negatywne, dziś 12dc, trochę mnie to martwi, ale czuję że ovu może być później lub wcale. Muszę dokupić testy:-) dziś byłam u fryzjera, jqk nic lepszy humor:-) miłego wieczoru:-) ja biorę się za winko.
Carolq, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
http://static.pokazywarka.pl/i/6065192/338906/img-20150919-191522.jpg
Moje testy owu. Dziś 3 dzień a owulacji nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 19:31