Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
cinnamon cookie wrote:Jak narazie nic się nie dzieje, piersi bolą przy dotyku a bólu jajników to chyba sama się doszukuję czekam... Może faktycznie OF dobrze mi wyznaczył @ na 22? Nie sądziłam, że tak późno dostanę...
a mam pyt dlugie masz cykle?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 15:11
-
Kochane ściskam Was bardzo mocno w niedzielne popołudnie
Dopiero znalazłam czas, żeby wskoczyć i na spokojnie zobaczyć, co u Was słychać.
U mnie bez zmian, więc nie ma nawet o czym mówić.
AgaL - tulę Cię bardzo mocno
Schmetterling - trzymam kciuki za Wasz plan działania i trzymam mocno kciuki, żeby pięknie zaowocował
Ruby - zgadzam się, z Tobą w całej rozciągłości
Kjopa - jednym słowem z testami owulacyjnymi i monitoringami można oszalećAgaL lubi tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Hej Dziewczyny dzięki za miłe słowa.Staram się trzymać jakoś,choc bylam tak pozytywnie nakręcona ze sie uda,ze dziś co chwile popłakuję. Porażka.
Jestem jeszcze na urodzinach dwuletniego chrześniaka,pełno dzieci,a ja patrzę i łzy w oczach same wzbierają...
Musiałam to z siebie wyrzucić.
Też mamy konflikt serolog. Z mężem...Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyAgaL co mam Ci kochana powiedzieć , nie wiem wiem ze to boli szczególnie jak sie jest na takich imprezach , najbardziej sie tego doświadcza no i pomijając juz to ze pewnie kazdy sie pyta a Ty Koedy bedziesz miała itd. ... Przytulam
Ja przepłakałam pol dnia , chyba hormony mną rzucają na prawi i lewo , moja przyjaciółka kupiła sobie kota i dała mu imię Nela chodź ja chciałam tak dać na imię córce jeśli Kropek to Kropeczka:) no i moje emocje i cała złość na mnie wpłynęła . Nie wiem czy ja sie zachowuje jak wariatka ? , powiedziałam jej o tym i jeszcze sie z nią pokłóciłam ona na koniec zlała sprawę i tyle i jeszcze napisała ze chyba zamiast sie przejmować jak nazwę dziecko powinnam sie przejmować tym czy sie zdrowe urodzi i to juz mnie rozwaliło na łopatki ... Teraz imię które mi sie tak podobało nosi kot mojej przyjaciółki , z nią sie pokłóciłam i w dodatku myslenjeszxzw ze złe zrobiłam bo moze rzeczywiście powinnam sie tym zając ... Nie mam do niej pretensji ze nie rozumie jest w moim wieku ale emocjonalnie jest na etapie na jakim ja byłam z 4 lata temu , nie myśli o dzieciach od niedawna ma stałego chłopaka ... Nie wiem czy świruje przez hormony , nie chce sie z nią klucic a jednocześnie nie chce jej przyznać racji bo wiedziała dobrze ze tak bedzie miała na imię nasza córka jak cos ... Wiec z braku sił
Sobie płakałam , maź mówi ze to normalne ze tak ze reaguje bo jestem mama i będę bronić tego co moje co uważam za słuszne ... No i dzięki temu nienawidzę tego kota od samego poczatku . Zwariowałam ...? -
Carloq moze i hormony działają ale przyjaciółka czy koleżanka nie powinna Ci tak mówić i tak Cię ranić.
AgaL oj na takiej imprezie z dziećmi wiem co czujesz i jak musi być Ci przykro kochana.Trzymaj sie dzielnie.
Ja w sumie mam dziś dzień dresowy w domku ogólnie brzuch boli i humoru dobrego brak.Jakoś jeszcze jak pomyśle ze jutro do pracy i znów ciężki tydzień przede mną mobilizacji mi brakAgaL lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki:-))
Nieee noo zostawić was same na weekend i już tu płaczą i zawodzą) dziewczyny kochane nie nakręcajmy się tak bo to niepotrzebne, Carolq no uśmiałam się z twoich hormonów szleństwa:-) wybacz kochana. A niech kocisko tak się nazywa jak tobie się podoba to córcię nazwij tak samo,a koleżanka to powinna trochę pomyśleć;-PP
AgaL, cynamonek, Jaśminowa jak nie ma @ to piłka w grze, jak @ przyjdzie to znaczy nie było nad czym płakać, głowa do góry i działamy:-)
Uffff mnie mały zczołgał w brykolandi, ileż to dziecię moje ma energii )
Pozdrawiam słonecznie i uszy do góry:-))AgaL, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Dziewczyny a tak z innej beczki to śluz mega rozciagliwy, wodnisty, na pół przejrzysty pół kremowy to jest plodny? Dziś mam mega dużo takiego. Test ovu znów negatywny.
-
Carolq wrote:AgaL co mam Ci kochana powiedzieć , nie wiem wiem ze to boli szczególnie jak sie jest na takich imprezach , najbardziej sie tego doświadcza no i pomijając juz to ze pewnie kazdy sie pyta a Ty Koedy bedziesz miała itd. ... Przytulam
Ja przepłakałam pol dnia , chyba hormony mną rzucają na prawi i lewo , moja przyjaciółka kupiła sobie kota i dała mu imię Nela chodź ja chciałam tak dać na imię córce jeśli Kropek to Kropeczka:) no i moje emocje i cała złość na mnie wpłynęła . Nie wiem czy ja sie zachowuje jak wariatka ? , powiedziałam jej o tym i jeszcze sie z nią pokłóciłam ona na koniec zlała sprawę i tyle i jeszcze napisała ze chyba zamiast sie przejmować jak nazwę dziecko powinnam sie przejmować tym czy sie zdrowe urodzi i to juz mnie rozwaliło na łopatki ... Teraz imię które mi sie tak podobało nosi kot mojej przyjaciółki , z nią sie pokłóciłam i w dodatku myslenjeszxzw ze złe zrobiłam bo moze rzeczywiście powinnam sie tym zając ... Nie mam do niej pretensji ze nie rozumie jest w moim wieku ale emocjonalnie jest na etapie na jakim ja byłam z 4 lata temu , nie myśli o dzieciach od niedawna ma stałego chłopaka ... Nie wiem czy świruje przez hormony , nie chce sie z nią klucic a jednocześnie nie chce jej przyznać racji bo wiedziała dobrze ze tak bedzie miała na imię nasza córka jak cos ... Wiec z braku sił
Sobie płakałam , maź mówi ze to normalne ze tak ze reaguje bo jestem mama i będę bronić tego co moje co uważam za słuszne ... No i dzięki temu nienawidzę tego kota od samego poczatku . Zwariowałam ...?
Carolq- masz prawo się różnie czuć w ciaży : ) a może popatrz na to z drugiej strony, spróbuj polubić kota jak ma mieć na imię tak samo jak Twoja córeczka ( on w końcu imienia sobie nie wybierał). Koty, psy coraz częściej miewają ludzkie imiona. Mój kot nawywa się Feliks ; ), na odwrót raczej się nie zdarza, synowi nikt nie da na imię np. Mruczuś ; )
A tak na serio, głowa do góry, nie przejmuj się tym, jeśli marzysz o imieniu Nela dla córeczki, nazwij ją tak ( jeśli będzie córeczka oczywiście ; ).
ściskam : )Edycik lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
AgaL wrote:Hej Dziewczyny dzięki za miłe słowa.Staram się trzymać jakoś,choc bylam tak pozytywnie nakręcona ze sie uda,ze dziś co chwile popłakuję. Porażka.
Jestem jeszcze na urodzinach dwuletniego chrześniaka,pełno dzieci,a ja patrzę i łzy w oczach same wzbierają...
Musiałam to z siebie wyrzucić.
Też mamy konflikt serolog. Z mężem...
Aga L- każda z nas to samo przeżywa po ujrzeniu jednej kreski, więc na pocieszenie powiem Ci, że nie jesteś sama : ) przytulam wirtualnie i pamiętaj, że nadejdzie moment chwały ; )AgaL lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Imię_Róży wrote:Cześć dziewczynki:-))
Nieee noo zostawić was same na weekend i już tu płaczą i zawodzą) dziewczyny kochane nie nakręcajmy się tak bo to niepotrzebne, Carolq no uśmiałam się z twoich hormonów szleństwa:-) wybacz kochana. A niech kocisko tak się nazywa jak tobie się podoba to córcię nazwij tak samo,a koleżanka to powinna trochę pomyśleć;-PP
AgaL, cynamonek, Jaśminowa jak nie ma @ to piłka w grze, jak @ przyjdzie to znaczy nie było nad czym płakać, głowa do góry i działamy:-)
Uffff mnie mały zczołgał w brykolandi, ileż to dziecię moje ma energii )
Pozdrawiam słonecznie i uszy do góry:-))
Róża_ racja, ostatnio czas zbiorowych lamentów, a to dlatego, że seryjnie nadchodził czas testowania. Na szczęście zaraz zaczynają się nowe cykle, częściowo się już zaczęły i ten paskudny okres testowania ( brrr) zażegnany lub prawie zażegnany ; )
AgaL lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
kas50 wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki to śluz mega rozciagliwy, wodnisty, na pół przejrzysty pół kremowy to jest plodny? Dziś mam mega dużo takiego. Test ovu znów negatywny.
Jeśli test ovu jest negatywny to najprawdopodobniej nie masz ovu, ale tak naprawdę tylko skok temp ci to potwierdzi. Chyba ze juz tak kiedyś miałaś, to z doświadczeniem tez możesz sama ocenić -
Kochane jesteście:* nie chciałam juz Męża męczyć dzis...
Troche mi lżej...
Macie racje,Glowa do góry i walczymy dalej,tak sobie musze powtarzać.
Jutro wstaje nowy dzień, nowa nadzieja.
Carolq mogłaś się tak poczuć,nie rozumiem tej Twojej przyjaciólki...zwlaszcza ze nie starała się Ciebie zrozumieć,postawić na Twoim miejscu.
Nie myśl juz o tym....skup sie na Kropku,na sobie. Przeżywaj ten piękny czas.
Tule Cię i napisz jak będziesz miala ochotę jakie jeszcze imiona Ci sie podobają? Jakoś zawsze lubiłam o tym rozmawiać :*Edycik, cinnamon cookie, Natalii00, Carolq lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Tyle się napisałam i posta mi skasowało....
Carolq Jasminowa dobrze napisała,że zwierzęta coraz częściej mają ludzkie imiona także głowa do góry i nie denerwuj się.Moje koty tez nazwałam Majeczka i Sylwester hihih.Nie przejmuj się kochana
AgaL no to ten cykl zaczynamy obie może nam się uda :)MUSI
Temat fajny ruszyłaś imiona dziecięce.Mnie się marzy córka i dałabym jej na imię Zuzanna od małego mówiłam że będę miała córeczkę i marzę by to się ziściło bardzo mi się podoba to imię.A Tobie jakie imiona się podobają?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 18:39
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper temat imion dziewczyny...nareszcie coś miłego bez smucenia
Mi się podoba Anotosia ale to dla tego, że na moją Ninkę wołam Antek więc tak sobie pomyślałam, że jak będzie druga córa to nawę ją Antonina żebym w końcu właściwie wołała na dziecko:D
Inne które mi się podobają to Lilianka i Zosia które jest oklepane tylko, że jedyne które akceptuje mój mąż, pozostałe mu się nie podobają więc będę musiała długo walczyć
Edit: do chłopaka na razie nie mam bo mam przeczucie, że będzie dziewczynka ale jakby co to Antek z tym, że mój m się na to na 100% nie zgodziWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 18:59
-
AgaL wrote:Hej Dziewczyny dzięki za miłe słowa.Staram się trzymać jakoś,choc bylam tak pozytywnie nakręcona ze sie uda,ze dziś co chwile popłakuję. Porażka.
Jestem jeszcze na urodzinach dwuletniego chrześniaka,pełno dzieci,a ja patrzę i łzy w oczach same wzbierają...
Musiałam to z siebie wyrzucić.
Też mamy konflikt serolog. Z mężem...Edycik, AgaL lubią tę wiadomość