Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam,
To już rytuał przychodze jak reszta się już rozejdzie po dyskusji
Wybrałam dziecko do przedszkola i padlam, nie mogłam się obudzić serio... Muszę zacząć szybciej wstawać jak mam wolne bo potem pitoma jestem...
Wczoraj miałam pierwszy kryzys wieczorem, pow m że rzucam starania, że meczu mnie to i dostalam opieprz
Bratku trzymam kciuki!
Jaśminowa no wiedziałam, że pekniesz ale i tak długo wytrzymałasBratek lubi tę wiadomość
-
Kobietki nie wiem czy wszystkie wiecie, ale dziś jest Dzień Dziecka Utraconego... Obejmuję dziś modlitwą wszystkie, które doświadczyły tego przykrego zdarzenia w swoim życiu i wszystkie nienarodzone dzieciątka...
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/dzien-dziecka-utraconego-obchodzimy-15-pazdziernika_39908.htmlluna91, Carolq, Bratek lubią tę wiadomość
-
missy83 wrote:Szaro buro na dworze, u nas pada. Ja w chacie, ale mam trochę do pracy również.
Nie piję kawy, to nie mam energii. Oduczam się picia kawy. Dlatego u mnie niż....
Chcę odrzucić kawę na cel - staraniowy.
Tak to kawę lubię. Ale da się żyć...tylko trochę tak na w pół śpiąco.. Oj trzeba trochę wcześniej chodzić spać...
Ejrene - dziękuję za optymizm. Muszę teraz sobie wymalować banana na twarzy
. Na myśl,że mam tyle roboty w domu, co nie miara kto pewnie i w pracy. Mam dom dwupoziomowy, jeszcze góra tak na w pół nieskończona (od 3 l.mieszkamy w nowym domu), Ciuchy tez potrzebują miejsca, a trochę się walają, bo mamy stare komody, jedną trzeba wyrzucić, drugą na górę zataszczyć na razie, póki garderoby nie będą wykończone. Mały, skromny domek z użytkowym poddaszem, ale roboty jest zawsze. Ja zawsze wolałam na ogrodzie coś robić, dlatego mam od groma teraz roboty w tych pomieszczeniach na górze. Najtrudniej zacząć
.
Missy to masz czym zająć czas i głowę. Zaplanuj sobie porządki pomieszczenie po pomieszczeniu i od razu zobaczysz efekty i poczujesz satysfakcję
nic tak nie poprawia nastroju jak praca fizyczna, która daje szybkie wizualne efekty;)missy83 lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Cinnamonku piersi mnie bolą mocno, pieką jakby, poza tym czasem jakieś kłócie w podbrzuszu, ale w sumie tak mam zawsze przed @. Nic nowego. Poza tym nastrój huśtawkowy, ale dziś już nie gryzę
nastrój huśtawkowy to ja też mamwczoraj Szał i ryk bo mąż wypił ostatnią butelkę wody gazowanej a ona do wypieków była kupiona
no ale ja tego z ciążą nie wiążę raz że za wcześnie dwa że to by było zbyt piękne. Grzecznie czekam na okres. Byle się nie opóźnił bo wesele mam w kolejny weekend a chce się wytańczyć
AgaL lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny cynamonku nie wiedziałam ze dzisiaj taki dzien dzieki za info w takim razie musze sie wybrac na rózaniec a juz miałam sobie odpuscic....dziękuje
cinnamon cookie, AgaL, luna91 lubią tę wiadomość
Mundek 26 lat z endometriozą
cykl 8
termin @ okolo 11.01.2016
długość cyklu ok 28dni -
Witam się słonecznie z lubelskiego
nieśmiało ale jednak parę promyczków wygląda zza chmur
widzę dziewczyny, że nastroje optymistyczne dzisiaj więc i ja się dołączamwczorajszy plan wykonany i grzecznie czekam do 4.11 z nadzieją że @ nie przyjdzie
ja mam dziś chwilę oddechu, bo zeszły tydzień i początek tego w rozjazdach, dziecko w przedszkolu, obiad jest, dom ogarnięty więc mogę
missy83 gratuluję wyników! to teraz do roboty
my też mieszkamy w piętrowym domu, tyle że na dole mam teściów, a na górze mamy swoje 2 pokoje i kuchnię, ale mamy zamiar się budować - to jest plan na najbliższe 3-5 latfakt że roboty jest dużo nie tylko w domu ale i wokół, ale z teściową się zgrałyśmy, bo ona woli w ogrodzie coś robić a ja jestem domator i sprzątanie to dla mnie pikuś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 10:42
missy83 lubi tę wiadomość
30 lat, synek 2.11.2012
cykl starań: 1
termin @:
długość cyklu: 30-35 dni -
nick nieaktualnyBratek wrote:katiusza, nie przejmuj się OF - mój olał wszystko i czekał wyłącznie na tempkę.... Czekał, czekał... i się doczekał!!!
Nie mam żadnych objawów owulkowych, w poprzednich cyklach nie miałam nawet podejrzenia owulki tak później... ale grunt, że zrobił się wzrost tempki
(po progesteronie) i aktualnie, przy moich 27-29 dniowych cyklach, wg OF owulację miałam w ... 25dc
Co do myślenia.... Po prostu od jakiegoś czasu staram się nie stresować absolutnie wszystkim dookoła, na czele z rzeczami, na które nie mam wpływu. Kiedy zaczęłam pracę, osiągnęłam w pewnym momencie taki czas, że już chyba więcej stresu bym nie zdzierżyła (dyżurowałam w 3 różnych lecznicach) i zaczęłam się trochę znieczulać... Wtedy uwierzyłam, że to możliwe w moim przypadku i staram się tego uczyć
A dowcip o jęczeniu super - mojemu Małżowi też się spodobał
Sylwia1985, wszystkiego najlepszego dla Nikodema!!!!!)))
Angella, Evanlyn, agrafka83, Kamila, witajcie
Kamila - najstarsza? Ooooooo, myślę, że co najwyżej gdzieś po środkuTu jest pełno ryczących 30-tek
))))))
Majju, przykro mi, że teścior negatywny
Wiola90, mogą Ci wychodzić testy, bo pik LH może być, ale nie gwarantuje pęknięcia pęcherzyka (np.mógł być za słaby). Ale może być też na tyle mały, że testy cały czas będą negatywne.
Nawet nie wiesz, jak ja bym chciała
lunka, dzięki :-* A Twój Bąbelek ma już ok.15mm? No to już całkiem pokaźny kawał człowieczka)))
cinnamon_, strasznie to przykreAle może w takim razie zespół będzie delikatnie wyrażony? Bo u niektórych dzieciaczków prawie nie widać i naprawdę wspaniale się rozwijają. Z całego serca jej tego życzę!!!!!!!!!!!!
A moja kuzynka miała termin za 1,5 tygodnia, ale w nocy Maluch postanowił się ewakuować i miała cesarkęWszystko jest dobrze
Niezbyt duży z niego kurczak, ale za to żwawy i silny, więc mam nadzieję, że będzie ok
Wiecie co, dawno nie miałam tak stresującego testowania, jak dziś
Chciałam to zrobić cichcem, tylko Mąż wiedziałAle nie mogłam się skupić, bo mój 3-letni Bratanek błyskawicznie wychwycił, że się obudziłam i tylko słyszałam zza drzwi: "Ciocia, ciocia, ciocia wstaałaaaaaa"
Myślałam, że w pokrywkę nie trafię.... ;] Swoją drogą - nie polecam pokrywek
Kubeczki plastikowe rządzą!!!
A'propos bratanka - jesteśmy już Mistrzami w grach wszelakich typu: dwuwymiarowy jaskiniowiec, miś koala z osobowością dysocjacyjnąi jeszcze parę innych wynalazków
Swoją drogą, paskuda z niego strasznaTak jest chowany (i chwała bratu za to!
), że nie boi się wyrażać swoich myśli, często słyszy, że jest kochany, więc i sam potrafi to mówić innym itd.
I tak się dziś do mnie przykleił, plumkamy sobie w coś i on nagle patrzy na mnie tymi swoimi przeraźliwie niebieskimi gałkami ocznymi(ojjjj, będzie z niego łamacz serc
) i mówi: "Wiesz co, Ciocia? Luuubię cię!".....
No i pozamiatane.....
Hej Bratek ja się OF nie przejmuje tylko się z niego śmieję. Do tego cyklu podeszłam na luzie a że wyjątkowo od kilku lat żadnych suplementów ani leków nie ruszam, plenie rzuciłam 0,5 roku temu i zmieniłam dietę bo dowiedziałam się na co mam nietolerancje to odkrywam moje ciało na nowo i wszystko jest dla mnie zabawne. Kiedyś przed okresem nie czułam piersi a od 3 cykli to mam wrażenie że chce mnie coś od środka rozsadzić, Kłucie jajników myliłam z jelitami po produktach mlecznych.
Fajnie jest tak odkrywać się na nowoAgaL, Bratek lubią tę wiadomość
-
cinnamon cookie wrote:Kobietki nie wiem czy wszystkie wiecie, ale dziś jest Dzień Dziecka Utraconego... Obejmuję dziś modlitwą wszystkie, które doświadczyły tego przykrego zdarzenia w swoim życiu i wszystkie nienarodzone dzieciątka...
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/dzien-dziecka-utraconego-obchodzimy-15-pazdziernika_39908.html
Też pójdę na różaniec w tej intencji.cinnamon cookie, luna91, Carolq, Mundek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Aguś to jednak nie ja testowałam, aż taka zamroczona do pracy nie przychodzę
Katiusza ja też odkrywam swoje ciało na nowo, kiedyś myślałam, że nie mam żadnych objawów przed @, ot ból jajnika w dniu wystąpienia i tyle. A teraz jestem mądrzejsza
AgaL lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Ha ha a ja właśnie zobaczyłam ogromne żyły na piersiach i jestem w ciąży chyba
tak tak, nacieszę się tą myślą dzień lub dwa;)Edycik, Ejrene, sylwia1985, Mundek, madzikk, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny serdecznie
Mam do Was prośbę o wyjaśnienie
bo jesteście już "bardziej doświadczone". Staram się o 3 ciążę. Pierwszą poroniłam, druga zakończyła się owocnie w marcu 2014r. Przy obydwu ciążach nie miałam problemów z zapłodnieniem, nie kontrolowałam cykli - nic zero. Udawało się za pierwszym razem. W obecnym cyklu stosowałam testy owulacyjne i obserwację śluzu. Test owulacyjny wyszedł dodatni 15 dc, 15 i 16 dc miałam płodny śluz (zanikł zupełnie 17 dc), 16 dc miałam bóle okołoowulacyjne. W 15 i 16 dc podjęłam starania o dziecko. Byłam pewna, że owu wystapiła jakieś 12-24 godziny po pozytywnym teście. Jakie było moje zdziwienie, gdy w 19 dc byłam na rutynowej wizycie u ginekologa. Wg USG widać pęcherzyk w prawym jajniku 18 mm, endometrium 12 mm, zatoka Douglasa wolna. Lekarz poinformował, że jestem przed owulacją., jednak po rozmowie o objawach i testach LH stwierdził, że może to przetrwały pęcherzyk lub torbiel krwotoczna ciałka żółtego...
Dodam, że ostatnie 4 cykle miałam 28 dniowe, wcześniej 2 cykle były 32 dniowe.
Proszę o wyjaśnienie co taka "sytuacja" może oznaczać? Nie wiem, jak to wszystko interpretować. Chyba późna by była owulacja w 19-20 dc i pęcherzyk 18 mm jest mały, jak na teńn dzień. Czy wogóle była jakaś szansa na ciążę, czy cykl raczej "zmarnowany"? Nie umiem tego wszytskiego ogarnąć bo słaba jestem w te klocki
Dziękuję z góry za pomoc.
-
nick nieaktualny
-
AgaL gdyby nie wizyta kontrolna u gina, to żyłabym w błogiej świadomości, że owu była ok. 16 dc i czekałabym na 2 kreseczki lub @. A tak przez USG zostało zasiane ziarnko niepokoju, niewiedzy i wątpliwości... i co teraz z tym fantem zrobić...
-
No ja niestety jestem wciąż zaskakiwana owulacją lub @ więc żaden ze mnke ekspert, ale usg jest pewniejsze od testów owu.
AgaL przywołuję Cię do porządku - Ty odpuszczasz w tym cyklu i się nie nakręcasz
katiuszaa, AgaL lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć?