Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jeszcze tylko napiszę, ten progesteron z wynikiem 13,9 to w ile dni po owulacji został zrobiony?
Ja to wiem ,że mam niski...robiłam ostatnio i mi wyszedł 7 (!) (badałam w sierpniu, akurat tak na dwa dni przed dostaniem @), to był chyba 22 dc. Bo własnie badałam razem z beta hcg , która wyszła oczywiście ujemna wtedy , a miałam podejrzenia..
Mi mój gin powiedział,że ... no mógłby by być wyższy progesteron, w drugiej fazie cyklu to najlepiej gdyby 18. No , a mój progesteron na poziomie 7...... chyba,że zaczął już spadać szybko przed @.
Spytałam,czy mam brać suplementację progesteronu, jednak lekarz gin powiedział,żeby wziąć luteinę, najlepiej dwie tabletki dopochwowo, od razu wtedy, kiedy test wykaże, że jestem w ciąży..
Dlatego suplementacji nie biorę.
Jednak czytałam,że niski progesteron może powodować,że może nawet nie dojść do zapłodnienia.
Dlatego, też jestem pełna niewiadomej, jak to będzie ze staraniami.......
OK. lecęsynek 6 lat2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
katiuszaa wrote:Wróciłam i uprosiłam o szybsze wyniki
Beta <1 więc czekam na @
Progesteron 13,9 czyli w normie
PrimaSort, katiuszaa lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
PrimaSort wrote:Kiedy mogłaś mieć owulację? Jak sądzisz? Bo z wykresu wynika, że 6 dni temu
owulkę miałam potwierdzoną na monitoringu cyklu jak byłam na wizycie 12 października był płyn w zatoce doulasa ( obstawiam że byla 10 albo 11 października)PrimaSort lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
katiuszaa wrote:Wróciłam i uprosiłam o szybsze wyniki
Beta <1 więc czekam na @
Progesteron 13,9 czyli w normie
@ to również nowa szansa i nadzieja.PrimaSort, katiuszaa lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
I jeszcze...: Edycik - pozytywnej bety
Trzymam kciuki
Ruby...Cinnmonka....Imię Róży...dzięki za trzeźwe spojrzenia na mój "łózkowy" , chory, absurdalny problem. Będę odganiać złe fluidy; bo tak mi wstyd, inni mają naprawdę PROBLEMY, a ja ten problem uważam za wstydliwy, choć tez problem.
Jutro nawet mam wizytę u ortopedy (na nfz, na którą się naczekałam), to spytam - czy może przez mój kręgosłup tak mi się śpi, że całe ciało drętwieje, łącznie z karkiem. Pewnie też trzeba się w dobrą poduchę zaopatrzyć, jeżeli chodzi o kark. Ale zastanawiam się, dlaczego pupa,uda drętwieją. No to dziś zrobię kopiec z kołdry na połówce obok męża, byleby spać koło niego, bo bardzo chcę być ponownie matką
Imię_Róży - masz rację. Trzeba "coś innego" znaleźć, czymś innym się zająć.
Ja to chyba emocjonalnie podchodzę teraz do tego, że MOGĘ SIĘ STARAĆ, bo w zeszłym cyklu miałam abstynencję w płodne dni. No i mi wczoraj na serio emocje zaczęły wychodzić, jak skończyła się @.
No z takim podejściem to starania cieżko by były sukcesywne. Ale...mam wrażenie, że po prostu, może się udać. Naprawdę tego pragnę
Emocje, złe fluidy, zmartwienia lokuję w problem z materacem . Dobrze,że nie w dziecko czy w męża czy nie wiem gdzie... Strasznie się muszę opanować.
tak chwaliłam , że mi Castagnus pomaga, może i tak, przed i w trakcie @, ale jak już skończyła się @...i będzie okres starań, to z jednej strony czuję ekscytację ale tez i obawy. Z jednej strony się cieszę, że może to być "ten czas", z drugiej strony boję się rozczarowania.
Tu widzicie obraz mnie - w gorącej wodzie kąpanej - zamiast poczekać, jak mi emocje opadną, to je tutaj wylewam...
Miałam chyba lecieć.
O tak, najlepiej na miotle. Bez kitu,czuję się dziś jakąś czarodziejką, która wyczarowuje nowe problemy typu " niewygodnie mi pod pupką"
.
OK finito tego tematu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 12:05
Edycik, Imię_Róży, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
synek 6 lat2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
missy83 wrote:I jeszcze...: Edycik - pozytywnej bety
Trzymam kciuki
Ruby...Cinnmonka....Imię Róży...dzięki za trzeźwe spojrzenia na mój "łózkowy" , chory, absurdalny problem. Będę odganiać złe fluidy; bo tak mi wstyd, inni mają naprawdę PROBLEMY, a ja ten problem uważam za wstydliwy, choć tez problem.
Jutro nawet mam wizytę u ortopedy (na nfz, na którą się naczekałam), to spytam - czy może przez mój kręgosłup tak mi się śpi, że całe ciało drętwieje, łącznie z karkiem. Pewnie też trzeba się w dobrą poduchę zaopatrzyć, jeżeli chodzi o kark. Ale zastanawiam się, dlaczego pupa,uda drętwieją. No to dziś zrobię kopiec z kołdry na połówce obok męża, byleby spać koło niego, bo bardzo chcę być ponownie matką
Imię_Róży - masz rację. Trzeba "coś innego" znaleźć, czymś innym się zająć.
Ja to chyba emocjonalnie podchodzę teraz do tego, że MOGĘ SIĘ STARAĆ, bo w zeszłym cyklu miałam abstynencję w płodne dni. No i mi wczoraj na serio emocje zaczęły wychodzić, jak skończyła się @.
No z takim podejściem to starania cieżko by były sukcesywne. Ale...mam wrażenie, że po prostu, może się udać. Naprawdę tego pragnę
Emocje, złe fluidy, zmartwienia lokuję w problem z materacem . Dobrze,że nie w dziecko czy w męża czy nie wiem gdzie... Strasznie się muszę opanować.
tak chwaliłam , że mi Castagnus pomaga, może i tak, przed i w trakcie @, ale jak już skończyła się @...i będzie okres starań, to z jednej strony czuję ekscytację ale tez i obawy. Z jednej strony się cieszę, że może to być "ten czas", z drugiej strony boję się rozczarowania.
Tu widzicie obraz mnie - w gorącej wodzie kąpanej - zamiast poczekać, jak mi emocje opadną, to je tutaj wylewam...
Miałam chyba lecieć.
O tak, najlepiej na miotle. Bez kitu,czuję się dziś jakąś czarodziejką, która wyczarowuje nowe problemy typu " niewygodnie mi pod pupką"
.
OK finito tego tematu
Kochana ja tylko dodam, że ja zastosowałam, bardziej radykalną odmianę tego co proponowała Ruby... zmieniłam łóżko, materac i męża ( dzięki bogu;-)... i teraz mam najukochańszego męża na świecie i cudownego słodziaka dzieciaka:-) ... w twoim przypadku materac wystarczy:-)cinnamon cookie, missy83 lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Ho ho ho wskoczyło mi, że jestem ekspertką....hmmm z jednej strony się cieszę z drugiej zaś znaczy że już siedzę na tym forum parę cykli;-P
Edycik, Paryzetka83, katiuszaa lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Hej kochane w końcu wszystko nadrobiłam.
AgaL trzymam kciuki za wyniki.
Edycik a u Ciebie za bete.
Kochane na forum piszą, że testy o czułości 10 to czyste zło i często później pokazują pozytyw niż te 25. Najszybciej pokazują Facelle i tescowe więc polecam.
Ja dziś na szkoleniu BHP do 13 więc już blisko końca. W pracy koleżanka w tamtym tygodniu ogłosiła, że jest w trzeciej ciąży i miała pracować do końca miesiąca. Niestety wczoraj przyniosła zwolnienie bo w nocy krwawiła i ciąża jest zagrożona.
Edycik, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
cinnamon cookie wrote:Imię_Róży popatrz na mnie
to dopiero nie wiadomo czy śmiać się czy płakać
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
sylwia1985 wrote:Edycik trzymam kciuki zeby byla fasolinka u Ciebie
dziekuję kochana :*
koleżanka z pokoju w pracy właczyła mi Czajkowskiego na uspokojenie
ale zamiast mnie uspokoić działa mi na newry
chyba wolę disco poloPrimaSort, cinnamon cookie, katiuszaa, Bratek, Wiola90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
katiuszaa wrote:Ja tez siedzę i czekam. Jeszcze 2 pobrania. Odebrałam poprzednie wyniki esstradiol podwyzszony(a poprzedni gin mowil o niedoborze)
Fsh za niskie
Kirtyzol w normmie
Lh w normie ale na górnej granicy
Testosteron podwyższony
Prolaktyna, tsh i tarczyca w normie -
Edycik wrote:dziekuję kochana :*
koleżanka z pokoju w pracy właczyła mi Czajkowskiego na uspokojenie
ale zamiast mnie uspokoić działa mi na newry
chyba wolę disco poloEdycik, katiuszaa lubią tę wiadomość
-
missy83 wrote:Jeszcze tylko napiszę, ten progesteron z wynikiem 13,9 to w ile dni po owulacji został zrobiony?
Ja to wiem ,że mam niski...robiłam ostatnio i mi wyszedł 7 (!) (badałam w sierpniu, akurat tak na dwa dni przed dostaniem @), to był chyba 22 dc. Bo własnie badałam razem z beta hcg , która wyszła oczywiście ujemna wtedy , a miałam podejrzenia..
Mi mój gin powiedział,że ... no mógłby by być wyższy progesteron, w drugiej fazie cyklu to najlepiej gdyby 18. No , a mój progesteron na poziomie 7...... chyba,że zaczął już spadać szybko przed @.
Spytałam,czy mam brać suplementację progesteronu, jednak lekarz gin powiedział,żeby wziąć luteinę, najlepiej dwie tabletki dopochwowo, od razu wtedy, kiedy test wykaże, że jestem w ciąży..
Dlatego suplementacji nie biorę.
Jednak czytałam,że niski progesteron może powodować,że może nawet nie dojść do zapłodnienia.
Dlatego, też jestem pełna niewiadomej, jak to będzie ze staraniami.......
Ja dostalam dupka na progesteron 15 7dpo...
OK. lecę