Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMundek kochana może wyciągnij pierwsza rękę, nie mówię że masz przepraszać ale jakby zrobić pierwszy krok ku pojednaniu, powodzenia kochana :*
Dziewczyny ok wyluzować jasne, ale powiedzcie jak każda z nas chce dziecko to czy da się powiedzieć od dzisiaj luzuję , stopuję? bo ja myślę że powiedzieć tak, ale i tak gdzieś z tyłu głowy będziesz pamiętać o tym kiedy masz płodne i kiedy należy się bzykolić... nie wiem czy te co mówią to czy tak na serio luzują, spisują cykl na straty? Kas wypowiedź się kochana czy da się tak serio odpuścić czy i tak miałaś jakieś ciche nadzieje?
Ja proszę o wyjaśnienie, serio
AgaL, madzikk, Edycik, Mundek, majju, Jasminowa, Natalii00 lubią tę wiadomość
-
Tylko jak tu wyluzować tak do końca i nie myśleć o tym? Aguś nie martw się na zapas, bo na ewentualne zmartwienia jeszcze będzie czas Teraz możesz tylko cionszy zaszkodzić
AgaL, Jasminowa, Natalii00 lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualnyJeszcze dodam, że ja nie mam parcia bo jedno dziecko mam które daje mi ogrom szczęścia, tylko to nie jest tak, że dzisiaj chce , a jutro postanowię wyluzować i co mam sobie wmówić, że nie chcę od jutra? nie wiem nie potrafię tego podejścia zrozumieć chyba, że nie jestem jeszcze na tym etapie...ale czy można być?
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Wpadam tylko nadrobić Was i lecę do lekarza, dziś już zdecydowanie gorzej się czuję
jak wrócę to się odezwę :*
powodzenia kochana, zdrówka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 09:13
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
Ruby, Paryzteka.....właśnie jak? mi i tak z tyłu głowy to pragnienie zostaje....i to patrzenie na dni płodne, nawet jak tej tempki nie mierzę.
Edycik, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Mi sie wydaje ze on w tej kotlowni musial wszystko na spokojnie przemyslec. Kobiety chca rozwiazywac problemy odrazu, mezczyznom sie niestety nie spieszy. Jak decyduja sie zakonczyc zwiazek to kobieta cierpi na poczatu a po miesiacu jest juz ok, a u facetow (glupie stworzenia) na poczatku jest radosc a po miesiacu placz. Daj mu jeszcze chwilke MundkuMundek wrote:hej Kochane ja dzisiaj bez humoru... sprawa z moim R nie została wyjasniona... moze dzisiaj... wiec nie jestem w najlepszym nastroju.. jedyne co moge stwierdzic to tyle że mój mą zniczego nie rozumie i nawet nie próbuje mnie nie denerwowac a tyle razy mu mówiłam ze stres jest zły przy staraniach że potrzebuje wiecej jego uwagi i wsparcia a on co spedził wieksza czesc popołudnia w kotłowni coś czyszczac zamiast ze mną porozmawiac i ustalic pewne rzeczy... jest mi przykro
Mundek, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Ruby wrote:Mundek kochana może wyciągnij pierwsza rękę, nie mówię że masz przepraszać ale jakby zrobić pierwszy krok ku pojednaniu, powodzenia kochana :*
Dziewczyny ok wyluzować jasne, ale powiedzcie jak każda z nas chce dziecko to czy da się powiedzieć od dzisiaj luzuję , stopuję? bo ja myślę że powiedzieć tak, ale i tak gdzieś z tyłu głowy będziesz pamiętać o tym kiedy masz płodne i kiedy należy się bzykolić... nie wiem czy te co mówią to czy tak na serio luzują, spisują cykl na straty? Kas wypowiedź się kochana czy da się tak serio odpuścić czy i tak miałaś jakieś ciche nadzieje?
Ja proszę o wyjaśnienie, serio
Ruby masz rację w tym co mówisz kochana.Z tyłu w główce zawsze zostaje liczenie kiedy są te dni płodne i kiedy należało by się bzyknąć.
podpisuję sie pod Twoim pytanie,jak to jest
AgaL lubi tę wiadomość
-
Bardzo czesto infekcja grzybicza jest wczesnym objawem ciazy. Temp ciala jest wyzsza a to sprzyja rozwojowi bakterii.
Ruby oczywiscie ze sie nie da wyluzowac:) Ja sie wyluzuje dopiero wtedy jak lekarze beda mi dawali zerowe szanse, inaczej zawsze bede miala nadzieje.
AgaL, Jasminowa lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Dokładnie jakas lekka grzybica mi się przyplatala...na szczęście wyleczona juz:-) jakoś nie umiem się dziś skupić w pracy.AgaL wrote:Pamiętam,że pisałaś o infekcji, też pewnie wtedy spisałabym cykl na straty.
A tu znowu potwierdzenie, że każda ciąża to mały WIELKI CUD
madzikk lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Ja myślę że jak kobieta świadomie się nie zabezpiecza i chce mieć dziecko to nigdy w 100% nie wyluzuje. Wiadomo że każdy jest inny i jedna się bardziej nakręci druga mniej, każdy ma inny poziom cierpliwości itd. Ja przeważnie teksty o wyluzowaniu słyszałam od koleżanek które były w ciąży i miały ten problem z głowy. A ciąże z zaskoczenia to według mnie tylko ciąże z wpadki.
Bratek, Jasminowa, Natalii00 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja dziś później bo pospalam trochę ciażóweczki jeszcze raz wielkie GRATULACJE
wczoraj nic nie wyszło z przytulania bo zasnęlismy. DZisiaj tez nic z tego bo będę sama w domku z synkiem, a to już 12 dc. W takim tempie to nam cykl przejdzie koło nosa. Wcale nie mam sluzu, pustynia jak nic. Dobija mnie to wszystko.
W grudniu bez monitoringu się nie obejdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 09:30
-
Hej Dziewczyny,
Witam przy porannej herbatce. Zaraz nadrobię, co od wczorajszego wieczora tu się działo. Ja mam dzisiaj na 12:00 UCG piersi, a na 13:00 wizytę u gina, więc ważny dzień.
Miłego dnia wszystkim!
Paryzetka83, Edycik, AgaL lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
U mnie koleżanki są najmądrzejsze, ciągle mówią żeby się nie nakręcać, nie myśleć itp. a same pozaliczały wpadki. Żadna nie planowała, nie starała się - ja pierwsze dwa cykle też się nie martwiłam, ale teraz ... Skoro wiem, że przy moich cyklach owulację mam zawsze między 2 a 5 dniem każdego miesiąca to ciężko o tym zapomniećEjrene wrote:Ja myślę że jak kobieta świadomie się nie zabezpiecza i chce mieć dziecko to nigdy w 100% nie wyluzuje. Wiadomo że każdy jest inny i jedna się bardziej nakręci druga mniej, każdy ma inny poziom cierpliwości itd. Ja przeważnie teksty o wyluzowaniu słyszałam od koleżanek które były w ciąży i miały ten problem z głowy. A ciąże z zaskoczenia to według mnie tylko ciąże z wpadki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 09:55
Jasminowa lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
dziękuję za miłe słowa dobrze że chociaż Wy mnie rozumiecie wiedziałam że tutaj moge sie wyżalić jest mi troszke lżej dzieki temu... ja nie lubie przeciągac konfliktów choćbym miała pół nocy rozmawiac to wole to załatwic tego samego dnia bo pprostu źle mi z tym ale pewnie jest tak jak mówicie mam tylko nadzieje że z tego jego myślenia w kotłowni to coś wyjdzie mądrego że zrozumie... ja tylko walcze o dobro naszego małzenstwa z nim sie związałam nie z jego mamą...
AgaL, madzikk lubią tę wiadomość
Mundek 26 lat z endometriozą
cykl 8
termin @ okolo 11.01.2016
długość cyklu ok 28dni -
nick nieaktualnyJaśminowa - trzymamy kciuki za pomyślność wizyt
Zapomniałam wam powiedzieć, spotkałam taką babkę dziwną wczoraj na placu zabaw i zaczęła coś o dzieciach i czemu tylko jedno, że ona miała czwórkę itp no mówiłam że chcemy i w ogóle, a ona do mnie: no a machała pani wahadełkiem? bo ja tyle ile wymachałam tyle miałam, oczywiście powiedziałam jej czy w takie bzdury wierzy? na to ona twardo, że tak to prawda i że wszystkim jej znajomym się to sprawdza i to są prądy w ciele i tego się nie da oszukać
oczywiście nie wierzę w to ale zrobiłam sobie to wahadełko i pokazało mi dwójkę, pierwsze dziewczynkę i drugie syna...szkoda bo marzy mi się trójka, ale wahadełko na trzecim ani drgnie...hehe teraz już w zasadzie jestem w ciąży to tylko formalność już
Edit: a wy robiłyście wahadełko? znacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 09:56
Mundek, Edycik, Ejrene, Jasminowa, Paryzetka83, madzikk lubią tę wiadomość
-
AgaL wrote:Już mialam wcześniej pytać, co czytasz?
"Dziewczyna z pociągu" aktualnie : ) wczoraj zasnęłam czytając.Dzisiaj rano się obudziłam i widzę, że książka leży na szafce nocnej mojego męża. Powiedział, że zasnęłam i leżałam z głową na książce, to ją wyciągnął spode mnie i zgasił mi lampkę ; )
Zaczęła mnie wciągać, ale jak widać, padam niekontrolowanie wieczorami...
AgaL, madzikk lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
