Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Baronowa_83 wrote:każda zdrowa kobieta, może mieć jeden albo dwa cykle bezowulacyjne w ciągu roku i nie jest to nic niepokojącego. Organizm czesem może sobie przerwę zrobić. U ciebie na razie wygląda jak bez owulacyjny
Dziękuję
Mam nadzieję że jednak nie masz racji bo nie chciałabym mieć zmarnowanego cyklu
-
popatrz na mójmarysiaanna2609 wrote:Dziękuję
Mam nadzieję że jednak nie masz racji bo nie chciałabym mieć zmarnowanego cyklu prędzej czy później owu może zawitać 
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
to chyba nie ma reguły. nie wiem czy da się to stwierdzić bez usgkamisia88 wrote:Dziewczyny a jak myślicie, jak pechęrzyk w poprzednim cykliu nie pekł to teraz mógł się sam wchłonąc czy koniecznie torbiel się zrobi?Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Dziewczyny
znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 08:32
4.12.2015 6tc (5 t, 4 dz) [*]
3.12.2016 - Bartuś
4,030g 57cm godz. 18:14
-
oczekujaca88 wrote:Dziewczyny znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??
Oczekująca nie zadręczaj się tak temp. może się zmienić z miliona powodów!
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
oczekujaca88 wrote:Dziewczyny znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??
Głowa do góry! Jasne, że wychłodzenie organizmu wpływa na temperature, tak samo jakbyś wypiła gorącą herbatę i zmierzyła od razu temperaturę w ustach- będzie wyższa niż chwilę wcześniej
Co do palenia- ja mam dość poważny problem uzależnienia od papierosów. Mąż rzucił palenie 1 lipca, a ja nie do końca... paskudny nalóg. Polecam naprawdę książkę Allam Carrer- jak łatwo rzucić palenie"
Daje kopa
-
oczekujaca88 ktory to dzien cyklu? Jak jest cień to może coś jest na rzeczy, przecież normalnie by go nie było!
A co do tempki to zmarzłaś pewnie i dlatego.
Ja wczoraj mój test pokazałam koleżance- ona też widzi plusik, a @ jak nie było po tym plamieniu tak dalej nie ma
-
oczekujaca88 wrote:Dziewczyny znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??
Na wynik pomiarów może wpłynąć wszystko.. Ja też spałam dziś przy otwartym oknie i godzinę przed tym jak zawsze mierzę miałam temp. 36,2... Gdzie przez ostatnie dni jakoś dziwnie utrzymuje się 36,7-36,8... A to I faza.2 córeczki
-
oczekujaca88 wrote:Dziewczyny znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??
Kochana nie denerwuj się - wiem, że to łatwo powiedzieć, ale serce mi pęka gdy "widzę" jak wiele Cię to kosztuje.
Ja miałam dzisiaj jechać na betę ale z miliona powodów nie pojechałam na betę, więc zrobiłam sikańca i u mnie nawet przez sekundę nie było cienia cienia. Nie liczyłam na nic innego, ale nie powiem zabolało... No ale nie mogę pozwolić sobie na kolejny dołek, bo to mi nie posłuży.
Ściskam Cię mocno i dopóki nie ma @ nie trać wiary
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Oczekująca nie stresuj się!! Jeżeli jest cień widoczny to oznacza ciążę!!! Ja tak miałam w poprzedniej ciąży i jak poszłam na bete to pokazałam test babce w labie i mówiła, że ciąża. Ja teraz jak się obudzę to najpierw chowam się pod kołdrę i w ręku trzymam termometr jak jest zimny i po minutce mierzę temperaturę
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
CzekającaMama wrote:Kochana nie denerwuj się - wiem, że to łatwo powiedzieć, ale serce mi pęka gdy "widzę" jak wiele Cię to kosztuje.
Ja miałam dzisiaj jechać na betę ale z miliona powodów nie pojechałam na betę, więc zrobiłam sikańca i u mnie nawet przez sekundę nie było cienia cienia. Nie liczyłam na nic innego, ale nie powiem zabolało... No ale nie mogę pozwolić sobie na kolejny dołek, bo to mi nie posłuży.
Ściskam Cię mocno i dopóki nie ma @ nie trać wiary smutno to wszystko czytac, jakbym czytała siebie sprzed miesiąca i wczesniej ...
Kazik :* -
Jak widac ten cien to jakas nadzieja jeszcze jestoczekujaca88 wrote:Dziewczyny znowu przyszłam pomarudzić Ja już mam dość tych stresów Dzisiaj rano zrobiłam test - cień, ale widoczny! Nawet mąż widział! Ale po jakimś czasie zaczął znikać.. A zaraz po przebudzeniu zdążyłam już się poryczeć, bo temp spadła jak na @ ;( Na razie ani @ nie widać, ani porządnego dowodu na teście ;( Jestem strzępkiem nerwów ;(
EDIT: zapomniałam dodać, że całą noc mieliśmy otwarte dwa okna po przeciwnych stronach pokoju...i jak wstałam, aby zmierzyć temp to miałam ręce całe zziębnięte.. Czy może to wpłynąć na wynik??
Slabe to pocieszenie ale u mnie dzis tez tempka poleciala na morde brzuch I glowa zaczynaja bolec jak na @ a pierwszy raz mialam taki piekny wykres I co? tez sie spierdolil wraz z moim dzisiejszym humorem
Sciskam mocno I mam nadzieje ze jutro ten twoj cien zrobi sie wyrazniejszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 14:51
nasza dziewczynusia -
kamisia88 wrote: smutno to wszystko czytac, jakbym czytała siebie sprzed miesiąca i wczesniej ...
Oj chyba każda z nas doskonale wie jak to jest - niestety to nieodłączny element starań o dziecko. Z drugiej strony są dziewczyny, którym udaje się już w pierwszym - drugim cyklu. Aj a jak to się ma np. do moich 11 i 12 za rogiem ? Na to pytanie niestety nie znam odpowiedzi, ale nie chcę się poddać więc dalej będę Wam tutaj marudzić
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
renate, to 32 dzień cyklu - owulka ok. 19 dnia, więc dzisiaj 13 dzień po owulacji..
Dziękuję Dziewczyny za wsparcie!! Fajnie, że mogę się u Was wyżalić Bo jakoś lepiej mi się zrobiło, że skoro @ nie ma, cień był to "a nóż"... Zobaczymy..
Ściskam Was wszystkie!! :*4.12.2015 6tc (5 t, 4 dz) [*]
3.12.2016 - Bartuś 4,030g 57cm godz. 18:14
Tyle tu interesantek, że można się łatwo zaplątać! 
