Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • JoHanna Autorytet
    Postów: 593 488

    Wysłany: 26 lipca 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene, zapraszamy :) Tak jak pisze Marietta pomiar temperatury jest najbardziej miarodajny. Polecam jeszcze testy owulacyjne - robiłam parę razy i faktycznie pokazuje wzrost LH.

    "Sko­ro nie można się cofnąć, trze­ba zna­leźć naj­lep­szy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie prowadze właśnie pomiarów i w połowie cyklu to już raczej bez sensu ? Od następnego znaczne ;)
    Gdzie kupujecie testy owulacyjne

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    Nie prowadze właśnie pomiarów i w połowie cyklu to już raczej bez sensu ? Od następnego znaczne ;)
    Gdzie kupujecie testy owulacyjne
    Wcale nie bez sensu. Juz będziesz miała jakis ogląd 2 fazy cyklu. Chociaż trzymam kciuki żeby jeden cykl wystarczyl;)

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    Nie prowadze właśnie pomiarów i w połowie cyklu to już raczej bez sensu ? Od następnego znaczne ;)
    Gdzie kupujecie testy owulacyjne
    Na allegro kupiłam pakiet 50 i sie sprawdzily. Skok temperatur miałam dokladnie tak jak pokazaly mi testy. A ze zdazylam zrobić ich 20 przed owu to naprawdę je przetestowalam;)


    Edit Sorry za dwa posty

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 16:17

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze lato a mojego męża chyba przwiało, wstał wczoraj i marudził że szyja go boli a dziś to już w ogóle porażka. Z łóżka wstać przez ten ból nie może i o taki weekend do dupy mam, bo jęczy stęka a pomuc mu nie mogę :/

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wszyscy chorzy jestesmy. Gardło boli:/

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej nie zanosi się żeby jeden wystarczył :(
    A jeszcze mi powiedzie je się robi do pierwszego pozytywnego później już nie ? I jeden dziennie o tej samej porze ? :)

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    Raczej nie zanosi się żeby jeden wystarczył :(
    A jeszcze mi powiedzie je się robi do pierwszego pozytywnego później już nie ? I jeden dziennie o tej samej porze ? :)
    Jako ze mam cykle z d.py to robiłam czasem po 2 dziennie o różnych porach. W końcu trafiłam bo mi się śluz plodny zaczal lac:)

    Jak masz w miare regularne to wystarczy jeden dziennie albo 2 dziennie

    Ja mialam dwa dni pozytywny

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 26 lipca 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się popołudniowo :)
    Oczekujaca, mi również przykro.. Ale nie marudzimy, zbieraj siły na nowy cykl i do roboty!
    Mój M ma wyjazdowy weekend, no to z córeczką wyskoczyłyśmy na zakupy :) kupiłam stertę ciuszków (oczywiście wszystkie dla małej :D), a dla mnie dziś pizza. Ha! Żeby tylko M nie zapytał ile wydałam ;)
    Gdyby jeszcze nie to pobolewanie piersi od rana... :/ już 1.5 tyg. jak nie karmię piersią i tylko pierwszego dnia musiałam ściągnąć trochę laktatorem bo nabita była, no a dzisiaj takie grudki wyczułam, jakby kanaliki zatkane... Myślicie, że ta moja podwyższona tempka może mieć coś wspólnego z piersiami i coś się z nimi dzieje? Mamusie, miałyście tak po skończeniu karmienia?

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • JoHanna Autorytet
    Postów: 593 488

    Wysłany: 26 lipca 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejrene wrote:
    Raczej nie zanosi się żeby jeden wystarczył :(
    A jeszcze mi powiedzie je się robi do pierwszego pozytywnego później już nie ? I jeden dziennie o tej samej porze ? :)
    Ja robiłam jeden dziennie, mniej więcej o tej samej porze. No, ale to było na urlopie więc miałam trochę prościej. Jak miałam wynik negatywny to kolejny test robiłam dopiero następnego. Teraz oczekuje :) Aha, test kupowałam w internecie lub w aptece. Zgadzam się z Baronową - zacznij od razu, nawet jeśli to jest druga faza cyklu, potem będziesz już miała jakieś porównanie :)
    Rybaaaa - niestety Ci nie pomogę, mamusią jeszcze nie jestem

    "Sko­ro nie można się cofnąć, trze­ba zna­leźć naj­lep­szy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 26 lipca 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaa ja nie karmiłam

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    Witam się popołudniowo :)
    Oczekujaca, mi również przykro.. Ale nie marudzimy, zbieraj siły na nowy cykl i do roboty!
    Mój M ma wyjazdowy weekend, no to z córeczką wyskoczyłyśmy na zakupy :) kupiłam stertę ciuszków (oczywiście wszystkie dla małej :D), a dla mnie dziś pizza. Ha! Żeby tylko M nie zapytał ile wydałam ;)
    Gdyby jeszcze nie to pobolewanie piersi od rana... :/ już 1.5 tyg. jak nie karmię piersią i tylko pierwszego dnia musiałam ściągnąć trochę laktatorem bo nabita była, no a dzisiaj takie grudki wyczułam, jakby kanaliki zatkane... Myślicie, że ta moja podwyższona tempka może mieć coś wspólnego z piersiami i coś się z nimi dzieje? Mamusie, miałyście tak po skończeniu karmienia?
    J ajak skończyłam karmic to przez pare dni miałam stan podgorączkowy i takie twarde kanilki ale samo przeszło, lekarz kazał brac ibuprom :

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 19:13

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
  • CzekającaMama Autorytet
    Postów: 382 255

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka moje Kochana Kobiety ;)

    Gorąco witam w naszym gronie Ejrene i mam nadzieję, że jej starania nie będą trwały długo :)

    Co do testów, to ja przetestowałam na sobie sikańce i mikroskop owulacyjny. Najpierw robiłam testy z Domowego Laboratorium i przy moich pokichanych owulkach myślałam, że zbankrutuję, więc zakupiłam mikroskop "Afrodytę", żeby tak się nie stało. Niestety z mikroskopem bywało różnie i wróciłam do sikańców. Kupiłam zestaw 30 sztuk testów na Allegro i z Domowego Laboratorium. Robiłam je w jednym cyklu równolegle i działy się cuda. Niby te z Allegro były o większej czułości a nic nie pokazywały, gdy te o mniejszej czułości już były niemalże pozytywne. Po takim miesiącu porzuciłam wszystkie testy i mikroskop - zdałam się na swoje obserwacje i monitoring. Jak widać efektów na chwilę obecną nie widać, ale kto powiedział, że będzie łatwo ;)

    CzekającaMama
    Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1521 1874

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Jestem nowa na ovufriend i może mogłabym się jeszcze do Was przyłączyć?

    Antykoncepcję (tabletki) odstawiłam w maju 2014 i od tamtej pory cały czas mam nadzieję. Niestety aż do dziś co miesiąc było wielkie rozczarowanie. Zamówiłam niedawno termometr owulacyjny i będę znów mierzyć temperaturę (robiłam to już wcześniej, ale po braku rezultatów, poddałam się). Raz byłam w ciąży biochemicznej, ale niestety wszystko skończyło się, zanim zdążyłam na dobre się ucieszyć z pozytywnego wyniku testu. Bardzo to przeżyłam, ale teraz wzięłam się w garść i dalej z mężem próbujemy. Od poprzedniego cyklu używam testów owulacyjnych, a w tym miesiącu próbowaliśmy w najbardziej sprzyjającym czasie i... liczę na cud. Znów mam ogromną nadzieję, że może tym razem, ale bardzo boję się kolejnego zawodu, dlatego bardzo przyda mi się wsparcie. Już nie mogę się doczekać testu, ale sama nie wiem, kiedy go zrobić, by być pewną, że jeśli będzie negatywny, to już na 100%, i żeby jeszcze się nie łudzić.

    Witam wszystkie staraczki i liczę na to, że mnie przygarniecie...

    zizi lubi tę wiadomość

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka:)

    weekend i prawie po weekendzie, pożegnałam moich gości, było super,posiedzieliśmy, grillowaliśmy dzisiaj byliśmy na otwarciu rodzinnego parku rozrywki,było wspaniale, dziewczynki się bawiły rewelacyjnie...teraz czas wrócić do rzeczywistości...jutro i wtorek praca a potem jadę do Zamościa na 3dni:)potem tydzień do pracy i 2 tyg urlopu...już nie mogę się doczekać:)

    Zaplanowałam m remont za jakiś tydzień,wymyśliłam sobie biokominek bo mi się bardzo podoba i trzeba ruszyć z pomysłem do przodu:D

    Rybaaa ja karmiłam tylko 2 miesiące, dostałam zapalenia piersi i przestałam karmić, miałam antybiotyk i potem nie wróciłam już do karmienia bo pokarmu i tak dużo nie miałam a po zapaleniu już nawet nie chciałam wracać do karmienia i jakoś tak samo zanikało, nie miałam z tym problemu..ale tak jak piszesz miałam wyczuwalne guzki i temperaturę podniesioną potem okazało się, że to zapalenie, strasznie bolała mnie pierś..

    Oczekująca tulę i czekam na ciebie przy następnym testowaniu bo widzę że znowu pojedziemy łeb w łeb...damy radę:)

    Witam nowe koleżanki :)

    Przyjemnego wieczoru:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 19:40

  • CzekającaMama Autorytet
    Postów: 382 255

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Hej dziewczyny :) Jestem nowa na ovufriend i może mogłabym się jeszcze do Was przyłączyć?

    Antykoncepcję (tabletki) odstawiłam w maju 2014 i od tamtej pory cały czas mam nadzieję. Niestety aż do dziś co miesiąc było wielkie rozczarowanie. Zamówiłam niedawno termometr owulacyjny i będę znów mierzyć temperaturę (robiłam to już wcześniej, ale po braku rezultatów, poddałam się). Raz byłam w ciąży biochemicznej, ale niestety wszystko skończyło się, zanim zdążyłam na dobre się ucieszyć z pozytywnego wyniku testu. Bardzo to przeżyłam, ale teraz wzięłam się w garść i dalej z mężem próbujemy. Od poprzedniego cyklu używam testów owulacyjnych, a w tym miesiącu próbowaliśmy w najbardziej sprzyjającym czasie i... liczę na cud. Znów mam ogromną nadzieję, że może tym razem, ale bardzo boję się kolejnego zawodu, dlatego bardzo przyda mi się wsparcie. Już nie mogę się doczekać testu, ale sama nie wiem, kiedy go zrobić, by być pewną, że jeśli będzie negatywny, to już na 100%, i żeby jeszcze się nie łudzić.

    Witam wszystkie staraczki i liczę na to, że mnie przygarniecie...

    Kochana oczywiście, że Cię przygarniemy - już jesteś z nami i możesz liczyć na nasze wsparcie :)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    CzekającaMama
    Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1521 1874

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzekającaMama dziękuję za te słowa :) Tak mi się ciepło zrobiło :) A dla mnie dni po owu, a przed testowaniem są zawsze wyjątkowo ciężkie... Mąż mnie dzisiaj zabrał na małą wycieczkę, żebym w kółko nie myślała o jednym i udało nam się zrealizować plan, który mieliśmy już od dawna. Strzelaliśmy sobie z wiatrówki, pobyliśmy trochę na świeżym powietrzu, pośmialiśmy się i oderwaliśmy od codzienności. Poza tym strzelanie bardzo mi się spodobało. Mówię Wam, czad :D Zaraz uciekam na wieczór seriali z moim kochanym mężczyzną, ale na pewno wrócę tu jeszcze ;)

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka wrote:
    Hej dziewczyny :) Jestem nowa na ovufriend i może mogłabym się jeszcze do Was przyłączyć?

    Antykoncepcję (tabletki) odstawiłam w maju 2014 i od tamtej pory cały czas mam nadzieję. Niestety aż do dziś co miesiąc było wielkie rozczarowanie. Zamówiłam niedawno termometr owulacyjny i będę znów mierzyć temperaturę (robiłam to już wcześniej, ale po braku rezultatów, poddałam się). Raz byłam w ciąży biochemicznej, ale niestety wszystko skończyło się, zanim zdążyłam na dobre się ucieszyć z pozytywnego wyniku testu. Bardzo to przeżyłam, ale teraz wzięłam się w garść i dalej z mężem próbujemy. Od poprzedniego cyklu używam testów owulacyjnych, a w tym miesiącu próbowaliśmy w najbardziej sprzyjającym czasie i... liczę na cud. Znów mam ogromną nadzieję, że może tym razem, ale bardzo boję się kolejnego zawodu, dlatego bardzo przyda mi się wsparcie. Już nie mogę się doczekać testu, ale sama nie wiem, kiedy go zrobić, by być pewną, że jeśli będzie negatywny, to już na 100%, i żeby jeszcze się nie łudzić.

    Witam wszystkie staraczki i liczę na to, że mnie przygarniecie...
    U nas wsparcie pewne na 100% :) Witaj i opowiadaj, pytaj i czuj sie jak u siebie ;)

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1521 1874

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jeszcze tylko szybkie pytanie, bo mąż mnie pogania ;)

    To mój pierwszy cykl, kiedy zaczęłam mierzyć temperaturę (a właściwie pół cyklu) i w związku z tym mam masę wątpliwości. Czy jeśli budzę się w nocy, a od czwartku ok. 5:30 niemal jak z budzikiem, ale nie wstaję i mierzę temperaturę dopiero normarlnie - o 7.00, to czy wyniki będą miarodajne? Co myślicie?

    👩35 lat 🧑38 lat

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 26 lipca 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby wrote:
    Hejka:)

    weekend i prawie po weekendzie, pożegnałam moich gości, było super,posiedzieliśmy, grillowaliśmy dzisiaj byliśmy na otwarciu rodzinnego parku rozrywki,było wspaniale, dziewczynki się bawiły rewelacyjnie...teraz czas wrócić do rzeczywistości...jutro i wtorek praca a potem jadę do Zamościa na 3dni:)potem tydzień do pracy i 2 tyg urlopu...już nie mogę się doczekać:)

    Zaplanowałam m remont za jakiś tydzień,wymyśliłam sobie biokominek bo mi się bardzo podoba i trzeba ruszyć z pomysłem do przodu:D

    Rybaaa ja karmiłam tylko 2 miesiące, dostałam zapalenia piersi i przestałam karmić, miałam antybiotyk i potem nie wróciłam już do karmienia bo pokarmu i tak dużo nie miałam a po zapaleniu już nawet nie chciałam wracać do karmienia i jakoś tak samo zanikało, nie miałam z tym problemu..ale tak jak piszesz miałam wyczuwalne guzki i temperaturę podniesioną potem okazało się, że to zapalenie, strasznie bolała mnie pierś..

    Oczekująca tulę i czekam na ciebie przy następnym testowaniu bo widzę że znowu pojedziemy łeb w łeb...damy radę:)

    Witam nowe koleżanki :)

    Przyjemnego wieczoru:)
    Właśnie też nie mogę się doczekać urlopu, jeszcze tydzień...chyba pojade na kaszuby, cisza, spokój, rekaksik :) Ja testuje za 17 dni i już mnie brzuch boli na samą myśl co to będzie co to będzie ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 19:59

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ