Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
ania__l wrote:Ja tak naprawde zadko mam chandre. Moze wynika to z tego ze mam juz dziecko. Ale porusza mnie fakt jak moj synek potrafi powiedziec: mamusiu to moze w tym roku mikolaj przyniesie nam brata.
Kochany synek...ale też by mnie to poruszało...:*Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Może coś być zarówno z tym, że pęcherzyki za późno dojrzewają jak i z tym, że za wcześnie. A czego to wpływ to nie mam pojęcia... Kolejne pytanie do gin
U mnie z kolei być może owu była za wcześnie. Zawsze liczyłam, że przy moich 31 dniowych cyklach owu wypada ok. 16 dc. W tym miesiący była w 14 dc a tym samym przeciągnie się faza lutealna.
Powiem Wam, że mój podczytuje tą książkę, o której Wam pisałamw dodatku odpytuje mnie jakie lekcje wyniosłam z jej lektury
Aga, mi gin każe przychodzić na monitoring w 11 lub 12 dc ze względu na ich długość. Może lepiej jakbyś poszła już w 8 dc żeby zobaczyć co się dzieje ale myślę, że potem każe Ci przyjść np. za dwa dni na kolejny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 09:43
-
Edycik wrote:Tak jak napisałyście trzeba jeszcze normalnie żyć, chodź w okresie przedświątecznej gorączki myślę,że żadna nie będzie miała zbyt dużo czasu na myślenie,seksy na spontanie i tak będzie najlepiej
mój ginekolog mówi, ze czas "choinki" jest magiczny i owocnyEdycik, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyCześć.
Maju, Paryzetka, Aguś, Mundy tulam was i traktorki już jadą.
Aguś czytając twój post o świętach dotarło do mnie że rzeczywiście jest to juz niedługo i czekają mnie dwa dni życzeń żeby się w końcu udało. Nie wiem czy wytrzymam bo jak moja mama zaczyna o tym mówić (a ona wszytko wie co i jak) to już mam łzy a jak doleci do tego reszta rodziny. chyba trzeba środki uspokajające od mikołajek zacząć łykać.
Ruby z tymi ćwiczeniami to ja słyszałam że jak się normanie przed ciążą ćwiczyło to nie ma co przerywać można ewentualnie zmniejszyć intensywność czyli nie 2 razy dziennie tylko raz dziennie i pod żadnym pozorem nic z ciężarkami. A o ile pamiętam to lekarz Ci mówił że możesz dalej normalnie ćwiczyć.
Co do monitoringu to zależy od gina jak często ja chodziłam codzinnie a on patrzył jak rośnie i czy pękł
Edycik trzymam kciuki za wizytkę.
Cinnamon a na kiedy ty masz termin @, i co z twiją cionszą bo nic sie nie chwalisz.
Bratku ja mam brać siofor 1000 i lekarz mnie uprzedzał, w ulotce ostrzegają, a w internecie aż huczy że na początku to się rzyga i sra jak kot.
a ty robiłaś sobie te badania z tym genem?Edycik, Bratek lubią tę wiadomość
-
majju wrote:Może coś być zarówno z tym, że pęcherzyki za późno dojrzewają jak i z tym, że za wcześnie. A czego to wpływ to nie mam pojęcia... Kolejne pytanie do gin
U mnie z kolei być może owu była za wcześnie. Zawsze liczyłam, że przy moich 31 dniowych cyklach owu wypada ok. 16 dc. W tym miesiący była w 14 dc a tym samym przeciągnie się faza lutealna.
Powiem Wam, że mój podczytuje tą książkę, o której Wam pisałamw dodatku odpytuje mnie jakie lekcje wyniosłam z jej lekury
Majju miałam pytać jak Ci sie ksiązka podoba? daje nadzieje, pomaga na psychę ?Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
Edycik wrote:Wiecie mój mąż to już krzyczy na mnie w tym temacie - ciągle tylko ciąża i dziecko.On podchodzi do tematu będzie to będzie.
Niby coś w tym jest ale powoli staram się wyluzować.
Naprawdę jak się dowiem że owulacja będzie - jedno bzykano i niech się dzieje wola nieba.
Edycik u mnie to samo... a ja złapałam sie na tym, że od ostatniej wizyty u gina...nie myślę o niczym innym, zaniedbałam przyjaciół, prawie z domu nie wychodzę...Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Cinnamonku nie chcę żebyś przeze mnie sie smuciła :*:*
powoli się zbieram do kupy...
Bratku ja niestety mam tą mutację homozygotyczną....
a z drugiej strony, lekarz mówił, że możliwe ze moja Siostra też to ma....a ona zaszła w ciąże po jednym razie w dni płodne i urodziła bez zadnych komplikacji zdrową córeczkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 09:46
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
AgaL wrote:Majju miałam pytać jak Ci sie ksiązka podoba? daje nadzieje, pomaga na psychę ?
Chociaż mój dzisiejszy dół tego nie potwierdza
Bęczę trochę jak czytam. Wszystkie tematy, problemy są wypisz-wymaluj jak u nas, więc naprawdę trafia.
-
Edycik wrote:a potem w Nowy Rok sikako i dwie kreski....ojj wtedy to była radość
aż miło pomyśleć
Chciałabym się z Wami spotkać na żywo, myślę że to dałoby mi powera!cinnamon cookie, Edycik, majju, madzikk, Paryzetka83, Jasminowa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
AgaL wrote:Edycik u mnie to samo... a ja złapałam sie na tym, że od ostatniej wizyty u gina...nie myślę o niczym innym, zaniedbałam przyjaciół, prawie z domu nie wychodzę...
Aguś bo przyjadę i z domku siłą Cię wyciągnę kochana.
Wyjdź na miasto troszkę,odreaguj,umów się na kawę z koleżanką by pogadać o pierdołach,połaź po sklepach,idź do kosmetyczki - zrób coś co poprawia humorek.AgaL lubi tę wiadomość
-
Ech te sytuacje rodzinne... Mi w ten weekend siostrzenica mojego M. powiedziała, że bardzo by chciała żebyśmy mieli dzidziusia... i pytała kiedy to będzie, czy byśmy chcieli chłopca czy dziewczynkę i takie tam... Na szczęście udało mi się nie rozryczeć ale odpowiedzieć było ciężko.
-
majju wrote:Może coś być zarówno z tym, że pęcherzyki za późno dojrzewają jak i z tym, że za wcześnie. A czego to wpływ to nie mam pojęcia... Kolejne pytanie do gin
U mnie z kolei być może owu była za wcześnie. Zawsze liczyłam, że przy moich 31 dniowych cyklach owu wypada ok. 16 dc. W tym miesiący była w 14 dc a tym samym przeciągnie się faza lutealna.
Powiem Wam, że mój podczytuje tą książkę, o której Wam pisałamw dodatku odpytuje mnie jakie lekcje wyniosłam z jej lektury
Aga, mi gin każe przychodzić na monitoring w 11 lub 12 dc ze względu na ich długość. Może lepiej jakbyś poszła już w 8 dc żeby zobaczyć co się dzieje ale myślę, że potem każe Ci przyjść np. za dwa dni na kolejny.
Majju myślałam iść w 10dc, bo owulacje mam ok13,14dc. Ostatnio byłam w 10dc tak akurat wypadła wtedy wizyta i mówił, ze owulacja wypadnie za jakieś 5 dni.... no nie wiem, pomyślę. Może w takim razie 9dc dla równowagi-to niedziela będzie. Pewnie posiedzę tam trochę w kolejce....Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
Edycik wrote:Aguś bo przyjadę i z domku siłą Cię wyciągnę kochana.
Wyjdź na miasto troszkę,odreaguj,umów się na kawę z koleżanką by pogadać o pierdołach,połaź po sklepach,idź do kosmetyczki - zrób coś co poprawia humorek.żebym miała bliżej to już bym stała pod Agi domem
Edycik, Ruby, AgaL, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny