Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooooo, to widzę, że prawko teraz popularne
majju, a może gdzieś dałabyś radę znaleźć innego instruktora? Szkoda, że trafiłaś na takiego, który Cię zraził(((((
Kamila - nie, nie zaczęłam się jeszcze uczyć testówNa razie uczę się teorii "praktycznej", tzn. pod kątem tego, co jest mi potrzebne na jazdach. Powoli wezmę się za testy
Już na pierwszej lekcji przeprosiłam instruktora i powiedziałam, że miałam ambitny plan przygotować się porządnie - począwszy od tego, "dlaczego samochód jeździ", ale trochę się wszystko pokiełbasiło i plany swoje, a życie swoje
Teraz będę nadrabiać. No i powoli te testy... ;/
A co do zmian - jeszcze nie wiadomo czy wejdą, bo się oczywiście "ci na górze" nie wyrobili ze wszystkim i nie są jeszcze gotowi na wprowadzenie tej ewidencji, którą planowali
Ruby - dziękiTak, czuję, że wewnętrznie powoooli odzyskuję spokój. Była dla mnie ogromnym obciążeniem świadomość, że ktoś ma do mnie żal, uważa, że się nie przykładam - a to wszystko na podstawie swojego odczucia w przypadku X, które powstało wskutek zaburzenia przepływu informacji. Tak, jakby nie miały znaczenia poprzednie miesiące spędzone w tej pracy, podczas których wydawało mi się, że pokazałam moje zaangażowanie
Mąż się potem ze mnie śmiał, jak np. siedziałam o 22:00/23:00 w weekend, obłożona książkami i szperałam za informacjami, a Małż na to: Ej, co Ty robisz? No przecież Ty się nie przejmujesz pacjentami!
Może uda mi się zagonić i w najbliższych tygodniach narzucę sobie jakiś rytm regularnych sesji relaksacji, albo jogi? Myślę, że dooobrze by mi to zrobiło
Póki co, relaksowaliśmy się dziś w inny sposóbMój kochany Małż rzucił w pewnym momencie taki tekst (dla żartu), że przez kilka minut nie mogliśmy przestać się śmiać. Przysięgam. Leżeliśmy i rechotaliśmy, jak dwie stare żaby, aż mnie brzuch rozbolał.
Aguś - OŚMIOPASMOWE RONDO?????????? O matulku!!!!! Dla mnie to masakra - na razie myli mi się nawet na takich maciupeńkich rondkachEdycik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny, ale Was tu dziś pełno
moja beta z dziś - ujemna
i pierwsze objawy @ paskudnej
5 dni przed terminem
nie wiem dlaczego, dotąd cykle były jak w zegarku
mam trochę napięcie na linii z moją drugą połową
mieszka poza krajem i ciężko mu przyjechać na planowany dzień ewentualnej punkcji w grudniu
no to mi się strasznie smutno zrobiło....
-
Ruby wrote:A jak ty się czujesz kochana? :)kiedy wizyta?
Byłam dziś. Z groszkiem wszystko ok, serce nadal bijetylko krwiak trochę przez tydzień się zwiększył, ale ma szczęście nadal duży nie jest. Tak że luteine mam nadal i zakaz seksu z czego mąż będzie niepocieszony
A czuje się kobietki raczej dobrze:* mdłości mam czasem ale nie wymiotuje. Tylko sen mam dość kiepski.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 19:01
Bratek lubi tę wiadomość
-
Kurde naprodukowałam się i mi wsiąkło. Zaczynam jeszcze raz.
Dziękuję Majju z powodu nowego cyklu ok. Ale mam depresje i ogólnie myślę dużo o jutrzejszej dacie i mi ciężko ale potem będzie już lepiej. -
Bratku fajnie, że jesteś
. Tak myślałam, że musisz sobie trochę odpocząć. Fajnie, że robisz prawko. Ja robiłam w 2004r. I chwale się
zdałam za pierwszym razem
. Wtedy były możliwe nawet trzy odpowiedzi prawidłowe i od razu był praktyczny. Cała grupa miała takie same trzy zadania na placu manewrowym. W Polsce pojeździłam miesiąc a potem wyjechałam do Anglii i tam zdobywałam doświadczenie za kółkiem
.
Ruby trzymam kciuki za jutro.
Paryzetka kuruj się. Dobrze, że zwolnienie masz.
AgaL owocnych starań.
Jasminowa pracocholiczka z Ciebie.
Kamila przykro mi z powodu straty. Listopad jakiś okropny. Już chyba trzy dziewczyny straciły ciążę.
Bratek lubi tę wiadomość
-
Ooo Bratek wrocil i napisal ksiazke
Ja juz po HSG i powiem wam tak, jak porod boli bardziej to ja sie wycofuje.
To bylo bardzo nieprzyjemne, w skali od 1 do 10 (1-prawie nic nie boli a 10-umieram) to moje @ sa na poziomie 1 a HSG-10. Nigdy, ale to nigdy nic mnie tak nie bolalo. Nie wiem czy to przez to ze byl to 12dc, czytalam ze w polsce robi sie do 10dc, czy to wina ksiezyca, ale nikomu tego nie zycze i drugi raz juz tego nie zrobie. Babeczka powiedziala ze lewy jest drozny a prawy nie jest pewna. Lekarza mam 7 grudnia i wtedy sie dowiem.
A teraz ja sie klade spac bo te badanie mnie wykonczylo.
Dobranoc!Bratek lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015