Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania z nadwagą
Odpowiedz

Starania z nadwagą

Oceń ten wątek:
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 19 listopada 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga bez zmian a jeszcze na weekend będę się paść u teściów więc później w tygodniu przyda mi się detox :) i muszę znowu zawalczyć ze słodkim bo już tak miałam ze mnie nie ciągnęło a teraz znów mam codziennie ochotę ehh...

    Milka88 - wierzę że owulacji albo była albo jest więc powodzenia ;)

    Wszystkim Wam powodzenia w chudnieciu i zachodzeniu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 18:14

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 19 listopada 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga 106,2 kg. Tylko 200 g mniej, ale lepszy rydz niż nic :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 19 listopada 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    U mnie waga 106,2 kg. Tylko 200 g mniej, ale lepszy rydz niż nic :D

    Dokładnie! Po troszke ale do celu

  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 19 listopada 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, a Ty coś bierzesz na insulinooporność?

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 listopada 2016, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brałam metformax, ale musiałam odstawić, ponieważ odkąd urodziłam syna to zaczęłam mieć problemy żołądkowe. Jak się okazało to nerwica żołądka, przy atakach ból nie do opisania. Niestety mój żołądek już jest bardzo wrażliwy. Metformax działa drażniąco na żołądek i zaczęłam po nim mieć ogromną zgagę co mogło znowu spowodować ataki, więc odstawiłam.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Madzialenka bardzo mi przykro, tulę mocno <3



    U mnie waga bez zmian, nie ćwiczyłam. Syn mi tel zrzucił i ekran pękł nie mogę w ogóle z niego korzystać mam zastępczy stary ale na tym ciężko się do Was pisze :(


    Miłego dnia :*

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 listopada 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz synek jest w takim etapie życia, że największą radością jest rzucanie różnych rzeczy o podłogę. A sama komórka jest najlepszych zainteresowaniem dziecka :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 21 listopada 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki
    Co tam u was?

    mnie mega glowa boli noc prawie nie przespana moja kolezanka chciala sie zabic przez swojego faceta pol nocy przekonywalam ze nie warto ze ma dla kogo zyc

    Potem pol dnia...

    Koles robi z nia co chce a ona ma klapki na oczach...jesyem juz tym wykonczona ale jak moglam ja zostawic z tym sama.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, najlepsza zabawa wywalanie zabawek ze schodów przez bramkę zabezpieczającą.


    Co tu tak przycichło... co tam dziewczyny u Was?

    Próbowała któraś fit brownie z czerwonej fasoli?? Matko zakochałam się w tym cieście.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 13:06

  • Maoam6 Przyjaciółka
    Postów: 188 22

    Wysłany: 21 listopada 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siemka.
    Ja od prawie 2 tyg nie wiem ile ważę... waga się popsuła...
    Ginka znowu pitoliła o chudnięciu.... mam wrażenie za każdym razem jakbym pierwszy raz u niej była... nie pamięta niczego.... dzień świstaka

    Dzisiaj skromnie poćwiczyłam na siłowni. 1 km 10min (po weekendzie jestem dumna z siebie) troszkę siłowych i wygrzałam się w saunie :). W weekend za to chyba zrobiłam z 20 km w niedziele po Frankfurcie. Poimprezowalismy ale w normie. W pizzeri skusiłam się na sałatę z tuńczykiem. Niestety pizze wzięliśmy też na wynos na resztę wieczoru.

    oar8rjjg22qc16oe.png
    PCOS
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 listopada 2016, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik - też tak myślę jak Bluberry ktoś mocno zdesperowany i w 100% chcący popełnić samobójstwo nie mówi o tym głośno. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, ten facet nie jest tego wart.

    Bluberry - ne lubie fasoli :D ogólnie za strączkowymi nie przepadam :D

    Maoam - dziwna ta twoja gin. Jak ja poszłam na pierwszą wizytę do mojej to powiedziałam o swoich obawach co do ciąży przy tak dużej wadze. A ona mnie pocieszyła, że nie mam się martwić bo przy szczególnej uwadze na to co się je w ciąży można po porodzie mieć mniej niż przed ciążą :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 22 listopada 2016, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja się dziś przekonałam, że mój piękny wykres to za sprawą duphastonu :( bo wczoraj zapomniałam go wziąć i dziś rano spadek o 0,2 :( czyli pewnie ciąży to się już nie mam co spodziewać :( bez sensu to wszystko. Zaczynam myśleć że to mi jednak nie pisane... no bo pół roku celowania w płodne i nic :( mąż w piątek będzie się umawiać na badanie, może tu się coś wyjaśni... ehh...

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 22 listopada 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po duphastonie tez zawsze wzrost temperatury miałam. Ja tez mojego chce wysłac na badania. Mimo że moje cykle do tej pory były bezowulacyjne to i tak chce sprawdzić czy u niego wszystko w porządku, ale to na spokojnie w styczniu go umówie.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem dziewczynki ze osoby ktore robia szum w sytuacji kiedy chca sie targnac na zycie chca z reguly zwrocic na sb uwage.

    Ale tak czy siak.wez tu nie pomoz nie wysluchaj.

    SKRZYDLATA uszy do gory jeszcze nic straconego.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry wrote:
    Oj tak, najlepsza zabawa wywalanie zabawek ze schodów przez bramkę zabezpieczającą.


    Co tu tak przycichło... co tam dziewczyny u Was?

    Próbowała któraś fit brownie z czerwonej fasoli?? Matko zakochałam się w tym cieście.
    Kurcze a co to za wynalazeksama robisz czy kupujesz?
    ja za.fasola tez nie przepadam ale tylko za takim jaskiem reszta ok ;-)

    Heheh.dzieciaczki lubia nam dodawac roboty co?

    Milka a jak u cb?ty ten sam dc co ja chyba 19 cnie nie wiem bo stracilam.rachube

    Mam kalendarzyk oviwiu ale dzis tam nie zagladalam wiec nawet nie wiem ktory to dc.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 22 listopada 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik - ale Ty masz przeżycia. Dobrze że jesteś dobra w pocieszaniu bo takie osoby trzeba na duchu podnieść a Tobie się udało :)

    Dziewczyny czy jest sens robić sobie badanie insuliny i glukozy tylko na czczo? Bo ja miałam robione już obciążenie i wiem że mam insulinooporność, a chciałam sprawdzić na czczo bo już prawie 5 miesięcy biorę myo inozytol i się zastanawiam czy coś się tu poprawiło i chciałbym wyliczyć ten wskaźnik (nie pamiętam jak się nazywa) który oblicza stopień insulinooporność. I dlatego potrzebuje te dwie dane faktyczne.

    A tak przy okazji mnie piersi bolą ale nie od pachwin tak jak zawsze tylko tak ogólnie. Jakby się w staniku nie mieściły. Do tego lewy jajnik pobolewa. Ehh kiedyś jak nie brałam tych wszystkich wspomagaczy płodności to nawet nie wiedziałam co to objawy fazy lutealnej a teraz to masakra...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 14:37

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • marzymisie Autorytet
    Postów: 646 104

    Wysłany: 22 listopada 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata, uważam ze jest sens robić na czczo glukoze i insuline. Robiłam na polecenie lekarza. W styczniu mam powtórzyć.

    Być może ktoś zaneguje pomysł. Ja mówię jak u mnie to wygląda z diabetologiem.

  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 22 listopada 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzymisie - a czy po stosowaniu jakiejś kuracji np metforminą albo czymś innym na cukier, miałaś potem lepsze wyniki na czczo?

    I jeszcze pytanie do milka88 - jak u Ciebie ginekolog obniża testosteron i jaki miałaś ostatni wynik testosteronu wolnego? Podaj z jednostką i normami żebym mogła jakoś porównać z moim :)

    A tak z innej beczki to stwierdzam że ten duphaston to głupi jest :( wyczytałam że można mieć od niego typowe ciążowe objawy i ja mam ciężkie piersi, bóle jajników, bóle jakby miesiączkowe i wysoką temp. Bez sensu to nadzieję daje. Choć najlepsze jest to że kiedyś już to brałam i było inaczej. Ale kiedyś też nie miałam w ogóle żadnych objawów. Nawet jajników przed owu nie czułam.

    Bluberry - a to ciekawe z tym ciastem. Podrzucisz przepis? Moja siostra ze szwagrem kiedyś na sylwestra upiekli murzynka z kiszoną kapustą i kremem na bazie majonezu Winiary :D dobre to było i słodkie ale mega sycące. Człowiek obiedzony po jednym kawałku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 19:00

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 22 listopada 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,

    Wracam do was. Ja bylam w poniedzialek u gina i wtedy tez minelo 2 tyg od poczatku krwawienia/ poronienia.Wtedy juz nawet nie krwawilam i wyobrazcie sobie , ze lekarz mnie nawet nie zbadal ani nawet usg nie zrobil i ze wszystko bedzie OK. Zaznaczam ze u nas jest tylko prywatna sluzba zdrowia i tak tu wygladaja wizyty u lekarzy, praktycznie nie ma szans naklonic lekarza, zeby zrobil usg, jesli on uwaza, ze jest niepotrzebne. Zadnej mowy o lyzeczkowaniu itd. Na szczescie juz tylko minimalnie plamie, wiec mam nadzieje, ze wszystko sie oczyscilo.takze, u nas na poczatku ciazy lekarze bardzo stawiaja na nature, co ma byc to bedzie.
    I lekarz powiedzial, ze mozemy sie znowu starac od razu. Ale na pewno tego nie zrobimy, bo pierwsze musze psychicznie odpoczac, po drugie wolalabym dostac chociaz 1 okres po poronieniu, po trzecie musze wyregulowac tarczyce (zeby TSH spadlo ponizej 2) bo kiedy zaszlam TSH przy pierwszej becie (w 4 tyg) byla 4.13 mimi, ze bylam na euthyroxie 50.
    Teraz bedzie moj czas na wzmocnienie organizmu i zrzucanie wagi. Od dzis juz lykam myo-inosytol. Ciekawe jak szybko dostane pierwszy @ po poronieniu.


    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

‹‹ 47 48 49 50 51 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ