X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania z nadwagą
Odpowiedz

Starania z nadwagą

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 28 listopada 2016, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie hormony robią mi mega psikusa. Uwielbiam sushi, sama w domu nigdy nie robiłam, ale dziś korzystając z okazji, że pojechaliśmy na zakupy, namówiłam męża aby podjechać restauracji i wziąć na wynos. Już czułam ten smak w ustach :) przyjechaliśmy do domu, otworzyłam opakowanie i jak mnie odrzuciło to już wiem, że tego nie ruszę :(, może jutro się coś zmieni i najdzie mnie ochota :( albo hormony robią mi psikusa, albo chwyta jakaś grypa wirusowa, bo to nie jest normalne.

    Basik - dziewczyny też miały uczucie jak na nadejście @, a zakończyło się dwoma kreskami :D

    Zaraz pozmieniam suwaczki :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 28 listopada 2016, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia zobaczymy co ma byc to bedzie...

    Wirusow pelno ja dalej zdycham kaszel i katar mecza okrutnie dobrze ze goraczka poszla precz.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 28 listopada 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj choróbska latają niestety... ja jestem z tych co grypy i gorączki nie mieli od podstawówki, ale za to bardzo łatwo łapie katar, rzadziej kaszel.

    Do mnie w końcu przyszła ta franca @ i to po 29 dniach! To chyba mój rekord długości cyklu, a już 3 dni wcześniej czułam pierwsze bóle miesiączkowe i oczywiście się łudziłam, choć temperatura nie dawała nadziei. Sobotni test też nadziei nie dał. A nie lubię takich przedłużanych cykli, bo jak już wiem, że nic z tego to chcę jak najszybciej starać się od nowa :) może cyfra 7 będzie dla mnie szczęśliwa, choć cykl listopadowy byłby dla mnie wymarzony, bo rodziłabym w urodziny :D
    W środę lecę na badania, specjalnie sobie wolne biorę, żeby wszystko na spokojnie i z mężem trochę czasu spędzić :) a dziś czekam na przesyłkę bo zamierzam w tym roku porobić trochę bombek styropianowych :D

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 28 listopada 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dyżur u brata przy młodym bo młodszy w szpitalu :( mam tylko nadzieje ze szybko wyjdzie.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 listopada 2016, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik - a kiedy dokładnie @ się spodziewasz?? Ja też się czuje nie najlepiej :/

    Skrzydlata - to teraz macie nowe szanse na starania. Mam nadzieję, że badania wyjdą pomyślnie :)

    potforzasta - a co się stało?? teraz mnóstwo wirusów wokół. U nas od grypy po biegunki w szkole, a ja mam nadzieję, że mój nie załapie.

    Ja ogólnie czuje się jak kapeć, męczy mnie zgaga, a jak zawsze mam zgagę to mam mdłości, dodatkowo boli mnie głowa i jestem całkiem do niczego. Nie wiem czy to jakieś przesilenie, zmiany hormonalne, czy pogoda tak na mnie działa. Chciałabym, aby się szybko skończyło.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 29 listopada 2016, 02:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka kolo 2.12

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 29 listopada 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bylam wczoraj u lekarza i jestem na l4 mam przewlekle zapalenie oskrzeli.oczywiście mam lykac antybiotyk.musze z.tym poczekac przynajmniej do jutra.

    Trzeba bedzie.zrobic wczesniej test chyba.inaczej tego nie widze.

    Poki.co biore to.co moge.czyli inhalacje..i witaminy miodek z mlecza duzo.czosnku i syrop z cebuli.

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 listopada 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mieć w czwartek chociaż nie wiem jak to z moimi cyklami po tych stymulacjach będzie. Jejku zapalenie oskrzeli to nie przelewki. Ja też chciałam leki brać na to przeziębienie ale musze się wstrzymać. Dodatkowo wczoraj mnie mega zgaga męczyła a ja nic nie mogłam wziąć. Coś czuje że dziś będzie powtórka z rozrywki. Zapobiegawczo banany kupiłam :) Przez ostatnie miesiące nie miałam ochoty na mięso a od tygodnia tylko mięsne produkty bym jadła :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 29 listopada 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe moze.cos na.rzeczy?

    Ja sie.caly czas czuje jakbym miala goraczke

    Ale.to.pewnie wina.choroby

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 29 listopada 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie wiadomo co mu jest może dzisiaj coś więcej się dowiemy.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 listopada 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik - kto wie, a może u ciebie coś jest na rzeczy :D

    potforzasta - a jakie miał objawy, że się znalazł w szpitalu??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 29 listopada 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podejrzenie raka na szczęście dzisiaj się okazało ze to po zapaleniu było ale za to ma astmę oskrzelowa

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 listopada 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej :( ja myślałam, że to jakaś wirusówka a to poważne podejrzenie :(. Całe szczęście wszystko dobrze się skończy :) Mój mały miał też astmę oskrzelową, dostawał sterydy i całe szczęście wszystko minęło. Będzie dobrze :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 29 listopada 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze podejrzenia raka?ale dobrze ze tylko i az astma...

    MILKA nie.wiem czy.cos na.rzeczy bo juz mnie brzuch pobolewa ;-)

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6168 2261

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja to nie mogłam spać z tego, nie wyobrażam sobie co by było aby się potwierdziło.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde masakra niezle musialas sie nastresowac

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,cz!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 13:05

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 listopada 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta - całe szczęście wszystko dobrze się skończyło :)

    Basik - u mnie ból brzucha pojawił się tylko przed jednorazową dzisiejszą biegunką, ale za to jak się zaśmiałam to ukłucie lewego jajnika było bardzo silne, aż sobie ałł powiedziałam.

    Bluberry - obrazek zmieniłaś :D U mnie to w zasadzie nie wiem czy to jakaś choroba czy mega zmiany hormonalne, raczej to drugie :)

    Mam ogromną ochotę na owoce, warzywa i całe szczęście, że nie na słodycze :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 30 listopada 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie oprócz pluc i oskrzeli nerka boli i jeden jajnik. :-( eh

    nie mam wogole ochoty na jedzenie

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 30 listopada 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny same choróbska :( a ja się tak chwaliłam, że mi nigdy nic nie jest, że jak mnie wczoraj koło 17 wymioty wzięły, tak przestałam dopiero o 3 w nocy :( nie mam pojęcia co to było. Gorączka się jeszcze utrzymuje, ale powoli nabieram sił. Specjalnie wzięłam urlop na dziś, żeby rano lecieć na badania a tu dupa :( Badania będą musiały poczekać do okresu między świętami a sylwestrem, bo wtedy zakład zamknięty to i tak wszyscy na urlopie. No i jutro muszę do pracy...

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ