start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobitki:) U mnie do dupy...;/ Pododa taka,ze sie z domu nie chce wychodzic. Chodze jak klebek nerwow bo dzis na 13:30 mam wizyte u ginekologa i cholernie sie boje. Wie moze ktoras z Was czy u ginka z NFZ-tu dostane zdjecie z USG czy musze sie dopraszac? W poprzedniej ciazy nie dostalam ani 1 tylko jak bylam prywatnie na badaniach prenatalnych.
-
Różnie może być Klaudia. Jedni dają, inni niekoniecznie. Ja prywatnie zawsze dostawałam - jajników, macicy itp. jak byłam np. na kontroli po poronieniu. Na NFZ mi się nie zdarzyło, byłam raz, we wczesnej ciąży i powiedział, że widać pęcherzyk, nie do końca ukształtowany i żeby przyjść za miesiąc, a wtedy to już nie miałam po co, bo poroniłam. Nie dał mi żadnej fotki. Poproś go może, jeśli sam Ci nie da. Zapytaj czy mogłabyś dostać, żeby pokazać mężowi.Klaudiaa wrote:Hej kobitki:) U mnie do dupy...;/ Pododa taka,ze sie z domu nie chce wychodzic. Chodze jak klebek nerwow bo dzis na 13:30 mam wizyte u ginekologa i cholernie sie boje. Wie moze ktoras z Was czy u ginka z NFZ-tu dostane zdjecie z USG czy musze sie dopraszac? W poprzedniej ciazy nie dostalam ani 1 tylko jak bylam prywatnie na badaniach prenatalnych.
-
nick nieaktualnyBól podbrzusza i jajników tak się nasila że czasami czuję jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka macicy jest dość wysoko, temp też nie wskazuje na nadejście wredoty !!!
Oby to były dobre znaki
jeśi chodzi o śluz to jest go coraz mniej 
Boję się jak cholera, że te ciche nadzieje zamienią się w żal i smutek nie wiadomo do kogo. Zresztą mój mąż pewnie czuje że ten żal mam tylko i wyłącznie do niego. Przez te 3 dni ciągle się z nim kłóciłam i to o byle co. Wczoraj nawet potrafiłam się wydrzeć na niego że gada mi specjalnie o tym że jego znajomy został po raz drugi ojcem. Boli mnie to że w każdym cyklu muszę się zastanawiać nad tym czy ja wogóle moge mieć dzieci !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2013, 09:39
myszkaazi, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Nie stresuj się tą wizytą, przecież wszystko będzie dobrze! Nie funduj maluszkowi ekstremalnych przeżyćKlaudiaa wrote:Hej kobitki:) U mnie do dupy...;/ Pododa taka,ze sie z domu nie chce wychodzic. Chodze jak klebek nerwow bo dzis na 13:30 mam wizyte u ginekologa i cholernie sie boje. Wie moze ktoras z Was czy u ginka z NFZ-tu dostane zdjecie z USG czy musze sie dopraszac? W poprzedniej ciazy nie dostalam ani 1 tylko jak bylam prywatnie na badaniach prenatalnych.
Wiem, że to trudne, ale postaraj się zrelaksować. Obejrzyj sobie coś, to może Ci czas szybciej minie
Głowa do góry!
-
nick nieaktualnykochana piekna tempka bedzie zielono czuje to : )gosia2020 wrote:Ból podbrzusza i jajników tak się nasila że czasami czuję jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka macicy jest dość wysoko, temp też nie wskazuje na nadejście wredoty !!!
Oby to były dobre znaki
jeśi chodzi o śluz to jest go coraz mniej 
Boję się jak cholera, że te ciche nadzieje zamienią się w żal i smutek nie wiadomo do kogo. Zresztą mój mąż pewnie czuje że ten żal mam tyko i wyłącznie do niego. Przez te 3 dni ciągle się z nim kłóciłam i to o byle co. Wczoraj nawet potrafiłam się wydrzeć na niego że gada mi speclajnie o tym że jego znajomy został po raz drugi ojcem. Boli mnie to że w każdym cyklu muszę się zastanawiać nad tym czy ja wogóle moge mieć dzieci !!!
-
nick nieaktualny
-
Gosiu mnie też nawalały jajniki jak wściekłe. Wczoraj pływałam w białawym śluzie, dziś też mam go mniej, a tempka wysoka. Nie nakręcaj się, bo nic się nie zmieni. Co ma być, to i tak będzie, niczego już nie zmienimy. Też miałam takie podejście, zastanawiałam się czy wszystko z nami ok, że nie mogłam zajść. W końcu się udało i poroniłam. Miałam do siebie żal, bo jak się dowiedziałam o ciąży to ubolewałam, że nie będę mogła sportu uprawiać i później sobie wkręcałam, że mogłam tak nie mówić, że dzidziuś sobie poszedł, bo mi przeszkadzałgosia2020 wrote:Ból podbrzusza i jajników tak się nasila że czasami czuję jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka macicy jest dość wysoko, temp też nie wskazuje na nadejście wredoty !!!
Oby to były dobre znaki
jeśi chodzi o śluz to jest go coraz mniej 
Boję się jak cholera, że te ciche nadzieje zamienią się w żal i smutek nie wiadomo do kogo. Zresztą mój mąż pewnie czuje że ten żal mam tyko i wyłącznie do niego. Przez te 3 dni ciągle się z nim kłóciłam i to o byle co. Wczoraj nawet potrafiłam się wydrzeć na niego że gada mi speclajnie o tym że jego znajomy został po raz drugi ojcem. Boli mnie to że w każdym cyklu muszę się zastanawiać nad tym czy ja wogóle moge mieć dzieci !!!
Trzeba się wziąć w garść i nie poddawać. Trudno, jak nie teraz, to uda się za jakiś czas, ale na pewno każda z nas będzie się cieszyć z dzidziusia.Możesz mieć dzieci, co to za gadanie!!!
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
Wiesz u Ciebie po lekach to różne rzeczy mogą się dziać. Olej już ten wykres, czekaj na kolejny. Ja tak miałam pierwszy po poronieniu, zupełnie inny, dłuższe krwawienie itp. i mierzyłam tempkę tylko tak sobie, nie zastanawiając się zbytnio nad owulką i w ogóleEwelina23 wrote:u mnie ten wykres zwariowany przez polowe cyklu szyjka otwarta a teraz zamknieta wy macie problem jak wam tempka spadnie o 0,1 . to co ja mam powiedziec I myslec o swoim wykresie ???
-
nick nieaktualnyno pomimo lekow jest dziwaczny zanim je zaczelam brac owulka byla juz wyznaczona . teraz to wiem ze leki tempke podnosza ale jak powjechalam do gina pokazalam mu wykrez z zaznaczona owulka to pow ze sie wykres pomylilmyszkaazi wrote:Wiesz u Ciebie po lekach to różne rzeczy mogą się dziać. Olej już ten wykres, czekaj na kolejny. Ja tak miałam pierwszy po poronieniu, zupełnie inny, dłuższe krwawienie itp. i mierzyłam tempkę tylko tak sobie, nie zastanawiając się zbytnio nad owulką i w ogóle

-
No właśnie pamiętam, że kilka dni temu się zastanawiałaś, jak to możliwe. Powtórzę słowa dziewczyn - ovf to tylko program i on się opiera na statystycznych wyliczeniach i w ogóle, więc czemu bardziej wierzysz programowi, niż lekarzowi...? Oni mają wiedzę, robią badania, na nich się opierają, przecież nikt Ci na chybił-trafił nic nie mówiEwelina23 wrote:no pomimo lekow jest dziwaczny zanim je zaczelam brac owulka byla juz wyznaczona . teraz to wiem ze leki tempke podnosza ale jak powjechalam do gina pokazalam mu wykrez z zaznaczona owulka to pow ze sie wykres pomylil
Nie analizuj już tego wykresu, daj spokój, szkoda Twoich nerwów!
iza30, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno wiem ze to program jest . Wierze mu bo pisalam ostatnio ze zapomialam ze bank holiday jest w poniedzialek a ja dzwonilam do niego I mial wolne pojechal specjalnie do gabinetu zeby zobaczyc w papiery co I jak powiedzial ze bierze cala odpowiedzialnosc za to co stwierdzil I przepisal . wiec jestem spokojna kochana . czekam na @ I 5 dni po @ jade na wizyte ale jeszcze troche to potrwa zanim przyjdzie ta wredna .myszkaazi wrote:No właśnie pamiętam, że kilka dni temu się zastanawiałaś, jak to możliwe. Powtórzę słowa dziewczyn - ovf to tylko program i on się opiera na statystycznych wyliczeniach i w ogóle, więc czemu bardziej wierzysz programowi, niż lekarzowi...? Oni mają wiedzę, robią badania, na nich się opierają, przecież nikt Ci na chybił-trafił nic nie mówi
Nie analizuj już tego wykresu, daj spokój, szkoda Twoich nerwów! -
nick nieaktualnyja tez tak miałam przez te bolu w podbrzuszu tez się klucilam z mezem 2 dni i tez się zastanawiam co jest nie tak ze nie mogę zajść lekarze wogole nie biora mnie tu na serio wiec nie mam zamiaru isc do zadnego no chyba ze prywatnie jakiś będzie fajny ... wiem co czujesz bo ja mam tak samo i mam zal do siebiegosia2020 wrote:Ból podbrzusza i jajników tak się nasila że czasami czuję jakbym zaraz miała dostać @. Szyjka macicy jest dość wysoko, temp też nie wskazuje na nadejście wredoty !!!
Oby to były dobre znaki
jeśi chodzi o śluz to jest go coraz mniej 
Boję się jak cholera, że te ciche nadzieje zamienią się w żal i smutek nie wiadomo do kogo. Zresztą mój mąż pewnie czuje że ten żal mam tylko i wyłącznie do niego. Przez te 3 dni ciągle się z nim kłóciłam i to o byle co. Wczoraj nawet potrafiłam się wydrzeć na niego że gada mi specjalnie o tym że jego znajomy został po raz drugi ojcem. Boli mnie to że w każdym cyklu muszę się zastanawiać nad tym czy ja wogóle moge mieć dzieci !!!
-
Przyjdzie, wszystko się wchłonie, zagoi i przygotuje na przyjęcie Maluszka! Na serio szkoda Twoich nerwów i zamartwiania się. Wczoraj przeczytałam, że na ciążę mogą wpłynąć nawet wydarzenia z ostatnich 90 dni, więc nie stresuj, nie myśl o swoim wykresie, zrób to dla przyszłego MaleństwaEwelina23 wrote:no wiem ze to program jest . Wierze mu bo pisalam ostatnio ze zapomialam ze bank holiday jest w poniedzialek a ja dzwonilam do niego I mial wolne pojechal specjalnie do gabinetu zeby zobaczyc w papiery co I jak powiedzial ze bierze cala odpowiedzialnosc za to co stwierdzil I przepisal . wiec jestem spokojna kochana . czekam na @ I 5 dni po @ jade na wizyte ale jeszcze troche to potrwa zanim przyjdzie ta wredna .
Daj mu jak najlepszy domek na te 9 miesięcy
mungo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziekuje za wsparcie kochana Ja juz sobie powiedzialam ze to nie jest jakis wyscig na kazda przyjdzie odpowiedni czas teraz najwazniejsze jest zdrowie Bo o onie trzeba zadbac przedewszystkim zeby bylo wszystko dobrzemyszkaazi wrote:Przyjdzie, wszystko się wchłonie, zagoi i przygotuje na przyjęcie Maluszka! Na serio szkoda Twoich nerwów i zamartwiania się. Wczoraj przeczytałam, że na ciążę mogą wpłynąć nawet wydarzenia z ostatnich 90 dni, więc nie stresuj, nie myśl o swoim wykresie, zrób to dla przyszłego Maleństwa
Daj mu jak najlepszy domek na te 9 miesięcy 
mungo lubi tę wiadomość
-
Oczywiście, że nie. Wśród moich owuprzyjaciółek jest jedna, która jest teraz w ciąży i ma 35 lub 36 z groszamiKarolcia26 wrote:https://ovufriend.pl/galeria-wykresow-wyniki.html 3 wykres od góry .fakycznie co do wykresów to nei powiedziane że trzeba miec 37 aby byc w ciązy
Karolcia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malinka19 wrote:a wlasnie dizewczyny miałam się pytac wam kiedy najlepiej robic test owu kiedy wy robicie? rano czy wieczorem? i czy lepiej w aptece kupic czy więcej sztuk na allegro ?
Ja robilam wieczorem ale powiem Ci szczerze, ze i tak nie wiedzialam czy on jest pozytywny czy jeszcze negatywny;p Wsumie to chyba nigdy nie mialam takie kreseczki, na ktora liczylam;p Dlatego tez w nastepnym cyklu olalam to wszystko;p






