X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
Odpowiedz

start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się już w Polsce namęczyłam - pierwszy poród 11 godzin,a drugi tylko 3,5 ale cholernie bolesny,chyba wszystko zbyt szybko postępowało.No i oba bez środków przeciwbólowych :(
    Dlatego teraz jak mam możliwość,chciałabym żeby było łagodnie i bez takiego bólu.Skoro ma to być ostatnia ciąża i poród,to należy mi się ;)

  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalach to nie ma wyboru naturalnie lub cesarka....no chyba ze wieksze kliniki itd...ale takie mniejsze prowincjonalne szpitale nie daja wyboru :-)Ja bym chciala rodzinnie ale moj maz to mięciutki jest :-D a w wodzie ponoc duuuzo lzej

    Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość

    63b363a823.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    No ja tez chcialam cesarke a czulam wszystko...Trafilam do szpitala i od razu cesarka, nie w planowanym terminie, bylam po jedzeniu a nie naczczo i znieczulenie nie zadzialalo tak jak mialo. Bylam poprzypinana pasami do tego "lozka", darlam sie jak glupia i tracilam przytomnosc. Jedyne co pamietam z porodu to: oddychamy gleboko, prosze nie zamykac oczu...Znieczulenie poczulam jak juz trafla na sale poporodowa. Ogolnie porodu nie wspominam dobrze. Raczej byl to dla mnie koszmar jak z najgorszego horroru.
    To nieciekawie :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    No ja tez chcialam cesarke a czulam wszystko...Trafilam do szpitala i od razu cesarka, nie w planowanym terminie, bylam po jedzeniu a nie naczczo i znieczulenie nie zadzialalo tak jak mialo. Bylam poprzypinana pasami do tego "lozka", darlam sie jak glupia i tracilam przytomnosc. Jedyne co pamietam z porodu to: oddychamy gleboko, prosze nie zamykac oczu...Znieczulenie poczulam jak juz trafla na sale poporodowa. Ogolnie porodu nie wspominam dobrze. Raczej byl to dla mnie koszmar jak z najgorszego horroru.
    ja to miałam cc po 14godzinach lezalam na porodówce i miałam dość

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 845

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka19 wrote:
    damy rade bo cos czuje ze mnie tez będzie to czekac ;p będę chodzila jak stara babcia do wc hehe pamiętam jak lezalam na izolatce to taka starsza pani przychodzila do mnie i się pytala jak się czuje i wiecie co na koniec zrobila w progu jak szla do siebie? bąka puscila hahaha ale fajnie było

    To dobrze, ze wgl umialas dojsc. Bo mi odlaczyli cewnik na 2 dzien i nie wiedzialam jak sie mam podniesc. Krew mnie zalewala (doslownie), lezalam w przemoczonym lozku a na 3 dzien wypisali mnie do domu...

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tutaj jak kobieta urodzi naturalnie,to po 4 godz wypuszczają już do domu :O
    Natomiast po cesarce na 2 dobę.

    iza30 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    To dobrze, ze wgl umialas dojsc. Bo mi odlaczyli cewnik na 2 dzien i nie wiedzialam jak sie mam podniesc. Krew mnie zalewala (doslownie), lezalam w przemoczonym lozku a na 3 dzien wypisali mnie do domu...
    mnie jak pogotowie wzielo wieczorem w sobote tak w piątek za tydz wyszłam po cc na drugi dzień pielegniarka pomogla mi zejść z lozka drabinke mi dala żeby się trzymala jej a lozko wysokie jak jasna cholera a zaszczyki oo bozee nie wiedziałam który pośladek mam nastawić

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 845

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra kochane ja uciekam bo jutro musze rano wczesnie wstac bo wybieram sie na badania. Morfologia, mocz i jakies wassermana... a ze lubie sobie ostatnio pospac wiec wstac o godz 7 rano to dla mnie jak w srodku nocy. Mam nadzieje, ze przystopujecie i nie bd musiala pol dnia jutro Was nadrabiac :P

    Dobranoc :*

    Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu, mimo że mały są bardzo dobre położne. Mnóstwo osób z dużo większych miast przyjeżdża rodzić, bo na serio wszyscy sobie chwalą. Dzięki gin do której chodzę mogłabym rodzić w wielkiej klinice, ale na dzień dzisiejszy chyba nie chcę. Wszędzie słyszę, że najważniejsze są położne, a wiele bardzo dobrych koleżanek mojej mamy to właśnie położne i z opinii świetne, więc chyba lepiej na własnym gruncie :D można u nas rodzić np. z gazem rozweselającym i łóżko jest nowoczesne, worki sako, piłki, tylko wanny nie ma, ale za to prysznic w sali porodów rodzinnych. Mój M. powiedział, że koniecznie chce być ze mną, tylko ja nie chciałabym, żeby patrzył TAM, tylko żeby przy głowie stał :D

    Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość

    f2w39n73pzr0nefs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc :) I powodzenia jutro !!!
    Wassermana - na obecność kiły u płodu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kada24 wrote:
    ja wiem ze wyjda negatywne....
    ?Jesli wiesz ze wyjdzie negatywny to po co robic test z krwi w 10dpo ?? Bo ja juz sie gubie ! Przestan sie nakrecac bo to ci w niczym nie pomoże . Tak jak dziewczyny Ci napisaly ciaza ci nie ucieknie . Jak nie ten cykl to kolejny . Na kazda przyjdzie czas . Nie da sie pewnych rzeczy przeskoczyć . A pozniej bedzie placz i lament ze malpa przyszla i sie nie udalo . Widze ze w goracej wodzie jestes kapana i juz musisz byc w ciazy . Wez zimny prysznic i ochlon !!

  • iza30 Autorytet
    Postów: 1592 1133

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Dobra kochane ja uciekam bo jutro musze rano wczesnie wstac bo wybieram sie na badania. Morfologia, mocz i jakies wassermana... a ze lubie sobie ostatnio pospac wiec wstac o godz 7 rano to dla mnie jak w srodku nocy. Mam nadzieje, ze przystopujecie i nie bd musiala pol dnia jutro Was nadrabiac :P

    Dobranoc :*
    Dobranoc, milej nocki i kolorowych snow :)

    20150409580413.png

    200707184670.png
  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Dobra kochane ja uciekam bo jutro musze rano wczesnie wstac bo wybieram sie na badania. Morfologia, mocz i jakies wassermana... a ze lubie sobie ostatnio pospac wiec wstac o godz 7 rano to dla mnie jak w srodku nocy. Mam nadzieje, ze przystopujecie i nie bd musiala pol dnia jutro Was nadrabiac :P

    Dobranoc :*
    Dobrej nocki i słodkich snów dla maluszka również :D

    f2w39n73pzr0nefs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to dziewczyny milej nocki jeszcze raz ja spadam cos zjeść kawki się może napic i się wykapac ;p buziaki :*:*

    Plumb80, iza30 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaazi wrote:
    U mnie w szpitalu, mimo że mały są bardzo dobre położne. Mnóstwo osób z dużo większych miast przyjeżdża rodzić, bo na serio wszyscy sobie chwalą. Dzięki gin do której chodzę mogłabym rodzić w wielkiej klinice, ale na dzień dzisiejszy chyba nie chcę. Wszędzie słyszę, że najważniejsze są położne, a wiele bardzo dobrych koleżanek mojej mamy to właśnie położne i z opinii świetne, więc chyba lepiej na własnym gruncie :D można u nas rodzić np. z gazem rozweselającym i łóżko jest nowoczesne, worki sako, piłki, tylko wanny nie ma, ale za to prysznic w sali porodów rodzinnych. Mój M. powiedział, że koniecznie chce być ze mną, tylko ja nie chciałabym, żeby patrzył TAM, tylko żeby przy głowie stał :D
    Mój był ze mną dwa razy.Stał przy mnie,ale i tak wszystko widział i powiedział potem,że to nic odrażającego - to piękny moment i naturalny w swojej postaci.Powiedział,że cieszy się,że mógł być przy porodach,bo zobaczył ile nas to kosztuje wysiłku.I wiecie co,potem jak Księżniczkę traktował,bo zdał sobie sprawę,jak wiele uczyniłam,bał się o mnie,nie mógł patrzeć jak cierpię.I poród nas jeszcze bardziej scalił.
    Teraz też będzie ze mną,bo dla nas to piękne chwile,bezcenne :D

    iza30, myszkaazi, ilonek lubią tę wiadomość

  • iza30 Autorytet
    Postów: 1592 1133

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andrzej tez byl ze mna caly czas, w Irlandii nawet przy cesarce moze byc z toba maz :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    20150409580413.png

    200707184670.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wkurwilam sie bo normalnie czytac nie moge . wiecznego narzekania ja powinnam narzekac . Po pierwsze czekam na @ ktora niewiem kiedy przyjdzie , po drugie sluz mnie zalewa , po trzecie tempka nie chce spadac ja mam dopiero powód do narzekania . Jesli byla by u mnie owulka spokojnie bym czekala albo na @ albo na II kreski po tamtym cyklu uswiadomilam sobie ze nie warto sie nakrecac bo @ jak przyjdzie bedzie gorzej a na co mi to a stres robi swoje .

  • myszkaazi Autorytet
    Postów: 647 528

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina23 wrote:
    wkurwilam sie bo normalnie czytac nie moge . wiecznego narzekania ja powinnam narzekac . Po pierwsze czekam na @ ktora niewiem kiedy przyjdzie , po drugie sluz mnie zalewa , po trzecie tempka nie chce spadac ja mam dopiero powód do narzekania . Jesli byla by u mnie owulka spokojnie bym czekala albo na @ albo na II kreski po tamtym cyklu uswiadomilam sobie ze nie warto sie nakrecac bo @ jak przyjdzie bedzie gorzej a na co mi to a stres robi swoje .
    Powtórzę się - ja byłam na skraju wyczerpania w pierwszym cyklu po poronieniu, dosłownie myślałam, że zejdę. Miałam wrażenie, że ta @ nigdy do mnie nie przyjdzie. Ewela, a ty bierzesz dalej te tabletki?

    f2w39n73pzr0nefs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza30 wrote:
    Andrzej tez byl ze mna caly czas, w Irlandii nawet przy cesarce moze byc z toba maz :)
    No i to mnie cieszy,bo wiem że w razie czego mój Krzysiek będzie ze mną i podczas cesarki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2013, 21:27

    iza30 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaazi wrote:
    Powtórzę się - ja byłam na skraju wyczerpania w pierwszym cyklu po poronieniu, dosłownie myślałam, że zejdę. Miałam wrażenie, że ta @ nigdy do mnie nie przyjdzie. Ewela, a ty bierzesz dalej te tabletki?
    tak kochana biore ostatnie opakowanie mialam 45 tabletek . a jesli malpa przyjdzie wczesniej odrazu musze odstawic ale narazie sie nie zapowiada musze czekac .

    Plumb80 lubi tę wiadomość

‹‹ 218 219 220 221 222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ