start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie kochane juz po ptakach, rozpoczelam nowy cykl. Tym razem nie mierze temperatury bo to mnie stresuje. Zrobie sobie taka mala przerwe w obserwacjach. Ewelina masz racje, za bardzo chce tego dziecka, dlatego pewnie sie nie udaje. Bardzo czesto slysze tego typu stwierdzenia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja tez o tym slysze od kazdej osoby co z nia rozmawiam wiec daje na luz w nastempnym cyklu mierze tylko tempke a wkladanie paluchów sobie i sprawdzanie sobie odpuszczamKajaoli wrote:U mnie kochane juz po ptakach, rozpoczelam nowy cykl. Tym razem nie mierze temperatury bo to mnie stresuje. Zrobie sobie taka mala przerwe w obserwacjach. Ewelina masz racje, za bardzo chce tego dziecka, dlatego pewnie sie nie udaje. Bardzo czesto slysze tego typu stwierdzenia.
-
malinka19 wrote:no ale widzisz co zrobić nie przetłumaczysz na sile chce sobie w mowic ze jest w ciąży , i jeszcze zaczela wyklinać do mnie no kurde co ja takiego zrobiłam moja wina ze jest az tak nakrecona , i zaczela innym na forum pisać to samo co tutaj
A to Ty teraz dopiero sie zorientowalas, ze do niej nic nie dociera? Powiem szczerze, ze jak ja bym byla na jej miejscu i kazdego dnia czytala wbity na swoj temat to zrobilo by mi sie juz glupio i zastanawialabym sie czy aby napewno wszystko ze mna w porzadku. To kazdego indywidualna sprawa kiedy decyduje sie na dziecko ale zaczynam sie powoli zastanawiac czy ona do tego dorosla bo te niektore jej komentarze jak pisz to mam wrazenie, ze sa nadawane przez dziewczyne 15letnia, ktorej buzuja hormony. Przykro mi no ale takie jest moje zdanie. -
nick nieaktualnyja już to wiedziałam jak na innym forum jej wpisy czytałam , zresztą nie mój cyrk nie moje malpy każdy ma swoje problemy i tak jak mówisz tez się zastanawiałam czy dorosla do tego , ona na sile chce nam udowodnić ze będzie hehe w ciąży na każdego przyjdzie czas trzeba czekacKlaudiaa wrote:A to Ty teraz dopiero sie zorientowalas, ze do niej nic nie dociera? Powiem szczerze, ze jak ja bym byla na jej miejscu i kazdego dnia czytala wbity na swoj temat to zrobilo by mi sie juz glupio i zastanawialabym sie czy aby napewno wszystko ze mna w porzadku. To kazdego indywidualna sprawa kiedy decyduje sie na dziecko ale zaczynam sie powoli zastanawiac czy ona do tego dorosla bo te niektore jej komentarze jak pisz to mam wrazenie, ze sa nadawane przez dziewczyne 15letnia, ktorej buzuja hormony. Przykro mi no ale takie jest moje zdanie.
-
A co do nakrecania to ja juz mowilam na swoim przykladzie. Przechodzilam przez to samo jak widzialam swoj idealny wrecz ciazowy wykres. Na kazdym tescie doszukiwalam sie cieniowatego cienia drugiej kreski, ktorej oczywiscie nie bylo. Przegladalam ubranka w szafce, ktore mam po Julce i glownym tematem u nas w domu byla ciaza i dziecko. Przez to nie raz doszlo do klutni miedzy mna a Dawidem, ktory poprostu mial mnie juz dosyc i nie mog tego wiecznie sluchac. Widzialam matki z wozkami i mialam lzy w oczach dlaczego ja tak nie moge jezdzic z wozkiem. W niczym mi to nie pomoglo. Tylko sie rozczarowalam i zalamalam jak dostalam @. Bylam nawet w szoku, ze jak to mozliwe, ze taki piekny wykres a ciazy brak. Tak sie wkurzylam, ze odpuscilam na dobre. Zadnych tesow owu, mierzenia tempki, nawet nie wpisywalam swoich objawow. Zreszta wszystko widac na moim wykresie. Stralam sie o tym nie myslec. Zaczelismy milo spedzac czas we dwoje. Nawet nie wierzylam w to, ze tym razem sie uda. Dalam sobie czas do konca roku. I ku mojemu zdziwieniu udalo sie
Wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewalam. Wrocilam do pracy po dluuugim urlopie i przepracowalam miesiac i teraz jestem na l4. Myslalam o remoncie. Chcialam nawet pochowac w kartony rzeczy dla dziecka zeby mi tal bardzo nie przypominaly o Julce i nie nakrecaly mnie na kolejna ciaze. I wlasnie wtedy zaskoczylo. I z tego co wiem to tak sie bardzo czesto dzieje. Czasem kobiety mysla, ze nie moga miec dzieci, ze cos jest nie tak z ich zdrowiem a okazuje sie, ze jedyna przeszkoda jest blokada psychiczna.
malinka19, Karolcia26, Kajaoli, mungo, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez tak miałam przez najbliższe miesiące mało co się nie roztalam z mezem ale jest wszystko okej a dzięki komu dzięki wam tutaj na forum uswiadomilam sobie ze nie jestem sama z tym problemem i nie mysle już oo kurde musze zajść bo nie przezyje hehe wszystko na spokojnie terazKlaudiaa wrote:A co do nakrecania to ja juz mowilam na swoim przykladzie. Przechodzilam przez to samo jak widzialam swoj idealny wrecz ciazowy wykres. Na kazdym tescie doszukiwalam sie cieniowatego cienia drugiej kreski, ktorej oczywiscie nie bylo. Przegladalam ubranka w szafce, ktore mam po Julce i glownym tematem u nas w domu byla ciaza i dziecko. Przez to nie raz doszlo do klutni miedzy mna a Dawidem, ktory poprostu mial mnie juz dosyc i nie mog tego wiecznie sluchac. Widzialam matki z wozkami i mialam lzy w oczach dlaczego ja tak nie moge jezdzic z wozkiem. W niczym mi to nie pomoglo. Tylko sie rozczarowalam i zalamalam jak dostalam @. Bylam nawet w szoku, ze jak to mozliwe, ze taki piekny wykres a ciazy brak. Tak sie wkurzylam, ze odpuscilam na dobre. Zadnych tesow owu, mierzenia tempki, nawet nie wpisywalam swoich objawow. Zreszta wszystko widac na moim wykresie. Stralam sie o tym nie myslec. Zaczelismy milo spedzac czas we dwoje. Nawet nie wierzylam w to, ze tym razem sie uda. Dalam sobie czas do konca roku. I ku mojemu zdziwieniu udalo sie
Wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewalam. Wrocilam do pracy po dluuugim urlopie i przepracowalam miesiac i teraz jestem na l4. Myslalam o remoncie. Chcialam nawet pochowac w kartony rzeczy dla dziecka zeby mi tal bardzo nie przypominaly o Julce i nie nakrecaly mnie na kolejna ciaze. I wlasnie wtedy zaskoczylo. I z tego co wiem to tak sie bardzo czesto dzieje. Czasem kobiety mysla, ze nie moga miec dzieci, ze cos jest nie tak z ich zdrowiem a okazuje sie, ze jedyna przeszkoda jest blokada psychiczna. -
Ja Wam mowie, ze nadejdzie taki dzien kiedy kazda z nas usiadzie ze swoim malenstwem przed kompem, zajrzy na to forum i bedziemy sie wszystkie wtedy smialy z tego jakie bylysmy glupie. Normalnie sobie to kiedys wydrukuje te wszystkie nasze rozmowy i pokarze swojemu dziecku przez co przechodzilysmy, ile lez wylalysmy zanim nam sie udalo
Karolcia26, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhe he no i na pewno tak będzie ze zaskoczymy wkoncu .. mi się nie udało czuje to jutro dostane @ no ale będę miała szanse wytesowac te testy owuKlaudiaa wrote:Ja Wam mowie, ze nadejdzie taki dzien kiedy kazda z nas usiadzie ze swoim malenstwem przed kompem, zajrzy na to forum i bedziemy sie wszystkie wtedy smialy z tego jakie bylysmy glupie. Normalnie sobie to kiedys wydrukuje te wszystkie nasze rozmowy i pokarze swojemu dziecku przez co przechodzilysmy, ile lez wylalysmy zanim nam sie udalo
-
nick nieaktualny
-
masz racje. zobaczyć to za 15 lat - bezcenne.Klaudiaa wrote:Ja Wam mowie, ze nadejdzie taki dzien kiedy kazda z nas usiadzie ze swoim malenstwem przed kompem, zajrzy na to forum i bedziemy sie wszystkie wtedy smialy z tego jakie bylysmy glupie. Normalnie sobie to kiedys wydrukuje te wszystkie nasze rozmowy i pokarze swojemu dziecku przez co przechodzilysmy, ile lez wylalysmy zanim nam sie udalo
Karolcia26 lubi tę wiadomość
-
też bym poszła spać... miłego odpoczynku!malinka19 wrote:dobra laski ja spadam się trochę zdrzemnąć miłego popołudnia zycze wam wszystkim ;*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny










jeszcze mnie tak głowa boli że az mi niedobrze




