start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymalinka19 wrote:no to gratuluje kochana a ty prywatnie bylas czy normalnie ze ci badania takie zrobil?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2013, 16:21
ADA 28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:kochana ja prywatnie chodze za badanie Usg krwi i moczu i wymaz z sszyjki zaplacilam 130 euro a u tamtego co chodzilam capatego huja placilam za usg i badanie krwi 150 euro a tu pobral mi 5 fiolek krwi mocz plus wymaz z szyjki macicy pow mi ze moge miec plamienia po tym badaniu
-
nick nieaktualnymalinka19 wrote:aha a powiedz mi jak ja chodze na nfz to takie badanie tylko na wlasna reke mogę zrobić bo to sa płatne ? tesciowa mi mowila ze za progresteron się placi i jest płatne badanie
ADA 28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:kochana nie mam zielonego pojecia ja zawsze chodze prywatnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymalinka19 wrote:no ja nawet tutaj nie mam dobrego gina prywatnie a do baby nie chce isc jedna z tego co wiem jest ponoc dobra 120zl wizyta a teraz jak znalazłam fajnego gina na nfz to szkoda mi kasy wole corce kupic cos
myszkaazi, ADA 28 lubią tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:jestem kochana
jestem zadowolona z wizyty siedzialam godzine . zrobil mi badanie chlamudia , rzezaczke , LH, FSH,E,PRL,TST,SHBG,TSH,FT4,GLUKOZA i cos tam jeszcze czyli badanie hormonalne mam zrobione juz . jest pecherzyk 9mm albo sie cykl wyduzy i bedzie owulka albo jej nie bedzie przez te leki co bralam w tamtym cyklu .
to sa pecherzyki torbielowe . nie pco ale mam sie nie martwic pytal mnie czy w wczesniejszych cyklach byla owulacja pow mu ze tak normalnie to mam sie nie martwic na zapas bo w nastempnym tyg ide znow w sobote sprawdzic ten pecherzyk i odrazu da mi tabletki na nastempny cykl na wywolanie owulki . Ale pow ze w tym tyg owulki napewno nie bedzie i mamy serduszkowac jak nam sie bedzie chcialo a od poniedzialku ogen ten gin jest zajebisty !!! polipa nie ma torbiela tez to ja niewiem gdzie tamten gin widzial polip
moglam cos zle napisac jakie badanie bo mam na kartce zapisane a pisze jak kura pazuraz
to super ze trafilas na fajnego gina
to teraz tylko patrzeć jak fasola będzieEwelina23 lubi tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:polipa nie mam a tydz temu u ciapatego go jeszcze mialam a teraz nie ma pewnie go nie bylo[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulia87 wrote:Bo już ci napisałam pomylił się ze specjalizację powinien robić kolonoskopię a nie badać kobiety ginekologicznie
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:szukam jego strony z opiniami ciapatego zarza mu napisze opinnie
Ewelina23, iza30 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulia87 wrote:Oczywiście trzeba ochronić kobiety przed nim.... On mógł zrobić Ci krzywdę przez ten lek co brałaś
ADA 28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalinka19 wrote:aha a powiedz mi jak ja chodze na nfz to takie badanie tylko na wlasna reke mogę zrobić bo to sa płatne ? tesciowa mi mowila ze za progresteron się placi i jest płatne badanie
Jeśli chodzi o badania na NFZ, to myślę, że jakiś ginekolog może ci dać skierowanie na podstawowe hormony, ale i tak pewnie będziesz musiała za nie zapłacić. Raczej NFZ nie pokrywa kosztów takiego leczenia (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). Chyba, że to badania na tarczycę, to być może jakiś endokrynolog mógłby cię skierować na TSH, FT3, FT4. Ale też nie wiem, bo ja wszystkie badania zawsze robiłam prywatnie, w laboratorium -
Hej Ewelinka bardzo się cieszę, mówiłam, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku!:*
Zła jestem... Dzisiaj chciałam się umówić na tę sobotę do mojej gin, ale niestety się nie udało Dopiero za tydzień, a wtedy to ja mam mieć już @, więc odpada. Co prawda się zapisałam, w razie czego mogę zadzwonić i odmówić wizytę.
Kupiłam dzisiaj Lactovaginal i będę sobie dwa razy dziennie brała przez kilka dni, a potem raz dziennie i zobaczymy. Ostatnio jak u miałam jakąś infekcję, zanim przyszedł wynik posiewu, właśnie to mi kazała brać i bardzo szybko przeszło, więc mam nadzieję, że tym razem też.Już jest niby lepiej niż było, ale to jeszcze nie to. A po "wsadzeniu" sobie tego Lactovaginalu to mi się tak przyjemnie zrobiło, pieczenie ustało.
Dodatkowo biorę witaminę C 3 razy dziennie, bo też mi mówiła, żeby tak ją zażywać, bo zakwasza środowisko.
Dzisiaj tak doszłam do wniosku, że jak zjem dużo słodyczy to od razu infekcja się pokazuje... Jak nie jem słodyczy i więcej pije to jest ok. No nie czaję!Ewelina23, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymyszkaazi wrote:Hej Ewelinka bardzo się cieszę, mówiłam, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku!:*
Zła jestem... Dzisiaj chciałam się umówić na tę sobotę do mojej gin, ale niestety się nie udało Dopiero za tydzień, a wtedy to ja mam mieć już @, więc odpada. Co prawda się zapisałam, w razie czego mogę zadzwonić i odmówić wizytę.
Kupiłam dzisiaj Lactovaginal i będę sobie dwa razy dziennie brała przez kilka dni, a potem raz dziennie i zobaczymy. Ostatnio jak u miałam jakąś infekcję, zanim przyszedł wynik posiewu, właśnie to mi kazała brać i bardzo szybko przeszło, więc mam nadzieję, że tym razem też.Już jest niby lepiej niż było, ale to jeszcze nie to. A po "wsadzeniu" sobie tego Lactovaginalu to mi się tak przyjemnie zrobiło, pieczenie ustało.
Dodatkowo biorę witaminę C 3 razy dziennie, bo też mi mówiła, żeby tak ją zażywać, bo zakwasza środowisko.
Dzisiaj tak doszłam do wniosku, że jak zjem dużo słodyczy to od razu infekcja się pokazuje... Jak nie jem słodyczy i więcej pije to jest ok. No nie czaję!iza30, ADA 28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:myszkaazi wlasnie gin mnie ostatnio pytal czy jem duzo slodyczy . ale ja ostatnio robilam badanie czy nie mam zadnej infekci i nie mam bo badanie wyslo 0,4 ale o co mu chodzilo ze slodyczami niewiem
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:myszkaazi wlasnie gin mnie ostatnio pytal czy jem duzo slodyczy . ale ja ostatnio robilam badanie czy nie mam zadnej infekci i nie mam bo badanie wyslo 0,4 ale o co mu chodzilo ze slodyczami niewiem
U kobiet grzybica pochwy objawia się pieczeniem i świądem w okolicach sromy oraz białymi, serowatymi upławami bez zapachu.Rozwojowi kandydozy pochwy sprzyja podwyższony poziom gestagenów, dlatego częściej zapadają na nią ciężarne i kobiety stosujące antykoncepcję zawierającą te hormony. Pojawia się ona również częściej w drugiej części cyklu miesięcznego. Ponadto czynnikiem usposabiającym do rozwoju zakażenia jest dieta bogata w… słodycze. Wysokie stężenie cukru w śluzie pochwy, który jest świetną pożywką dla grzybów, sprzyja ich rozmnażaniu.Podczas antybiotykoterapii także mogą pojawić się objawy kandydozy. Dzieje się tak, dlatego, że grzyb wytwarza przetrwalniki, które w sprzyjających warunkach, gdy zmniejszeniu ulega ilość naturalnych bakterii pochwy, kiełkują i rozwija się drożdżyca.
Aby zapobiec lub zminimalizować ryzyko drożdżycy należy stosować do mycia specjalne płyny do higieny intymnej, które nie zaburzają naturalnego pH panującego w pochwie. Najczęściej nie zawierają one mydła. Ważne jest także uzupełnianie naturalnej flory bakteryjnej preparatem Laktovaginal. Oprócz wysokiego stężenia cukru rozwojowi grzybów sprzyja również środowisko kwaśne, w odróżnieniu od zakażeń bakteryjnych, dlatego należy zwracać uwagę na dietę także pod tym kątem. Ponadto wraz z antybiotykiem zwykle lekarz przepisuje lek przeciwgrzybiczny o działaniu ogólnym.myszkaazi, iza30 lubią tę wiadomość