Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosia1989 Juz 7 nieudanych miesięcy za nami. Dzisiaj zaczynam 8cs. Powoli trace nadzieje i opadam z sił.
Mój poprzedni cykl tez mnie zaskoczył bo trwał 25 dni i tak naprawdę dziejszy okres był dla mnie dużym zaskoczeniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 16:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosia1989 tak niby rok to norma ale te cykle tak szybko lecą a fasolki dalej nie ma. Zaczynam myśleć co jest nie tak i aby się to nie przedłużyło...
Badania pod kątem niepłodności? Nie
Może opowiem w skrócie swoją historię.
Choruję na niedoczynność już około 8 lat może i dłużej, czas tak leci szybko, że trudno to zliczyć. Więc wiadomo co 3 miesiące trójka tarczycowa i dobieranie dawki. Prolaktyna doskwiera mi od jakiś 3 lat (zawsze wyniki ok. 30 ng/ml), ale okres zawsze był jak w zegarku, żadnego mlekotoku itp objawów. Lekarze twierdzili,że to zbyt mało ponad normę nie ma co leczyć.
W marcu 2016 byłam u ginekologa na kontrolnej wizycie, stwierdził,że wszystko ok można się starać.
Zaczęliśmy starania od czerwca, ale co miesiąc przychodzi okres. Podeszliśmy do tego na luzie, nie chcemy się stresować, wszystko powoli, ale co cykl nadzieje, które pryskają wraz z nadejściem okresu.
W październiku jako, że miałam kontrolę u endokrynologa zrobiłam sobie trochę więcej badań (to był 9dc):
TSH 2,18 ulU/mL
FT3 2,71 pg/mL
FT4 1,350 ng/dL
FSH 8,00 mlU/ml
Estradiol 65,95 pg/ml
LH 7,46 mlU/ml
Progesteron 0,207 ng/ml
Prolaktyna 49,450 ng/ml !!!
Kortyzol 483,8 nmol/l
Pani doktor zwiększyła mi dawkę Euthyroxu, teraz 112 od pon do czw i 125 w pt, sb i niedziele, ponieważ najlepiej czuję się jak TSH wynosi ok 1.
Poinformowałam ją również, że staramy się o dzidzie ale nic nie wychodzi, dorzuciła pół tabletki Bromergonu na noc.
Planuję zrobić badania w 3dc (czyli w piątek) i w 22dc i udać się z tym do ginekologa, ponieważ zaczynam powoli się martwić... Niby nic a jednak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 18:38
-
nick nieaktualnyZapomniałam dodać, że doktor widząc mój wzrost prolaktyny kazała mierzyć temperaturę aby zaobserwować, czy owulacja zachodzi i tak oto w ten sposób trafiłam do was Mam nadzieję, że to przyniesie mi szczęście i zafasolkuję
Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFajnie, że lekarz zalecił Ci mierzenie temperatury będziesz miała jakiś punkt zaczepienia. Poza tym ovufriend to skarbnica wiedzy (mówię o forum). Bardzo wielu rzeczy się tutaj nauczyłam, w tym jak naciskać na gina aby zrobił dodatkowe badania oraz monitoring Ważne, że problem prolaktyny rozwiązany i teraz szukasz dalej.
Na pewno niedługo Ci się uda, tutaj mnóstwo ciążowych wirusków grasujeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 18:43
spioch lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny Moge sie dolaczyc? Mnie dzisiaj rowniez okres zaskoczyl, cykl trwal tylko 26 dni. U mnie norma to 30-32 dni, nigdy tak krotkiego nie mialam. Prosze wpiszcie mnie na 15 styczen.
Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitaj Dag_Mara. Mam nadzieję, że ten cykl był taki krótki bo następny będzie rwał 9 miesięcy
kokarda, nie pisz że nie potrafisz. Po prostu potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Naprawdę nie ma się czym martwić. Skoro raz zaszłaś, to drugi raz też dasz radę.