Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykokarda wrote:Wiesz 4 miechy to dla nas dużo. Mąż krzywo na mnie patrzy

A nie powinien. Może też na niego krzywo spójrz i zasugeruj badanie nasienia? Teraz powinien Cię wpierać, a nie jeszcze stresować, bo to na pewno nie pomoże.
Lady Savage, strasznie się nakręciłam na styczeń więc wierzę, że styczeń będzie takim naszym ciążowym karnawałem
Lady Savage, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój sam wyszedł z pomysłem badań.
Kupiłam mu też FertilMan i grzecznie łyka
Chodzę do różnych lekarzy, żeby mieć różne punkty widzenia.
Dziś babeczka mi powiedziała, że nawet nie weźmie mnie na monitoring jesli mój mąż nie zrobi sobie badania nasienia. I w sumie słusznie, bo to czesta przyczyna niepłodności i mało inwazyjne badanie.
A my się dajemy kroić, robimy badania kilka razy w miesiącu, faszerujemy się różnymi specyfikami itp.
Dajmy się naszym partnerom też wykazać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 20:27
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Rozmawiałaś z nim o tym? Ja po 2 nieudanych próbach, zaczęłam też świrować, wydawało mi się, że to moja wina, i że mój partner też na mnie patrzy wilkiem bo dziecka nie potrafię począć.kokarda wrote:Wiesz 4 miechy to dla nas dużo. Mąż krzywo na mnie patrzy

Na spokojnie z nim porozmawiaj, jak ja z swoim
na pewno Ci się wydaje 
-
Mój też sam w rozmowie naszej zaproponował, że się przebada jak po 12 miesiącach nadal nie będzie nic

Ale udało nam się w 3 cyklu starań
De facto po naszej rozmowie xD chyba się zmotywował tymi badaniami, wolał już się postarać niż do lekarza iść 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 20:27
-
nick nieaktualnyMy właśnie wczoraj mieliśmy taką rozmowę z mężem, dyskretnie mu zasugerowałam badanie nasienia przed moim dokładnym przebadaniem i zgodził się ze mną, stwierdził, że to dobry pomysł. U nas jedynie problem jest taki, że teściowa pracuje w laboratorium, a mąż u swojej własnej mamy nie odda nasienia, więc czekałby nas wyjazd do innego miasta hihi
Kupiłam mu dzisiaj cynk, selen i witaminkę C. Może akurat obędzie się bez badań
hihi
-
nick nieaktualnyJak poszłam po 5 miesiącach bezskutecznych starań do gina to kazał zrobić badanie nasienia. Przekazałam to mojemu M i z nietęgą miną zrobił te badania. Gdyby nie jasna zalecenia lekarza, na pewno nie poszłoby tak łatwo. Wyszła zła morfologia: tylko 3% plemników o prawidłowej budowie. Z tymi wynikami poszłam do ginki w 12dc na monitoring po CLO. Miałam wtedy 3 jajeczka :] Jak zobaczyła wyniki powiedziała, że mam zgłosić się do niej do szpitala na inseminację. Byłam załamana i olałam cykl... a potem zobaczyłam dwie kreski.
Z tego wywnioskowałam, że problem nie jest w nasieniu. I tak kazałam M łykać Androvit
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny! Moge dolaczyc? Co prawda poki co sie nie staram ale planuje w przyszlym roku, teraz i tak musze troche odczekac po usunieciu nadzerki i mam nadzieje, ze nie wplynie to jakos znaczaco na czas staran. Przy pierwszej ciazy wystarczyly 4 cykle. Bede was podczytywac i czasami cos skrobne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitaj ancymonek

Uu kokarda to niedobrze. Mam nadzieje ze szybko przejdzie. Ja dzisiaj nabieram sił do działania.
Powiedzcie mi kochane jeszcze co ile serduszkujecie z partenrami? Kiedy was ochota najdzie, co 2 dni, codziennie?
Miłego czwartku dla wszystkich staraczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 11:35
-
Dziewczyny szczerze zachęcam do badania nasienia. My zwlekalismy zbyt długo . Mówiłam mężowi już po kilku staraniach a tak lecial cykl za cyklem... u nas to okazało się problemem , właśnie zaczynamy leczenie. Słyszałam też ze od badania nasienia powinno się zacząć a nie od naszych badań.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 13:00
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
nick nieaktualny










