STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia27 wrote:To super mój A. też już się nie może doczekać, w zasadzie to już o tym marzy od dawna, ale tak jak kiedyś już pisałam ja jakoś nie bylam jeszcze gotowa, a tu nagle przyszedł taki instynkt - nie wiem czy Wy też tak miałyście? U mnie jak grom z jasnego nieba, oświeciło mnie, że właśnie teraz chce mieć dziecko ja się jakoś kiepsko czuję, @ na szczęście dalej nie widać a to już plus:-P ale jakieś żołądkowe sprawy tzn od południa jakoś mi niedobrze, przed chwilą kupiłam cole aż chociaż zwykle jej nie pije, ale gazowane więc może coś mi się polepszy:-)Księżniczka styczeń 2013
Aniołek [*] luty 2018 - 10t
-
karolcia spojrzałam na Twoj wykres i ja tez mam od owu bole miesiaczkowe i klucie w jajnikach , do tego do wczoraj mialam jakby bol piersi ale z boku i lekki ucisk na klatke piersiowa jakbym miesnie naciagela ale dzisiaj juz mi sie @ rozchulal do wieczora bo juz coraz wiecej plamie:-/ wiec lipa
-
Dzięki! Działamy w takim razie
Paula_30 lubi tę wiadomość
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Paula_30 wrote:karolcia spojrzałam na Twoj wykres i ja tez mam od owu bole miesiaczkowe i klucie w jajnikach , do tego do wczoraj mialam jakby bol piersi ale z boku i lekki ucisk na klatke piersiowa jakbym miesnie naciagela ale dzisiaj juz mi sie @ rozchulal do wieczora bo juz coraz wiecej plamie:-/ wiec lipa
Trzymam kciuki za kolejny.Księżniczka styczeń 2013
Aniołek [*] luty 2018 - 10t
-
ja mialam jutro testowac, ale dzisiaj sie @ rozkrec bo juz plamie 4 dzien ale dzisiaj juz coraz wiecej.. wiec tyle serduszek naprodukowalismy,tyle suplementow moj bral i nasienie mu sie nawet poprawilo(tylko morfologia spadla ale na to juz tez dostalismy leki) i dalej nic...
-
hondek wrote:Karolcia27 Twój progesteron świadczy o tym, że była owulacja.
Hondek, tu Cię mam!
Jestem żywym przykładem na to, że taki progesteron wcale nie oznacza owulacji. Przy 19,1 ng/ml mój pęcherzyk się wchłaniał, wcale nie pękł. Moja pani doktor tłumaczyła, że wchłaniający się pęcherzyk też wytwarza progesteron.
miło było Cię znaleźć w innym miejscu, pozdrowionka :*hondek lubi tę wiadomość
-
Allende wrote:Hondek, tu Cię mam!
Jestem żywym przykładem na to, że taki progesteron wcale nie oznacza owulacji. Przy 19,1 ng/ml mój pęcherzyk się wchłaniał, wcale nie pękł. Moja pani doktor tłumaczyła, że wchłaniający się pęcherzyk też wytwarza progesteron.
miło było Cię znaleźć w innym miejscu, pozdrowionka :*
Mam nadzieje, że w moim przypadku progesteron jednak oznaczał owulację, co objawiało się silnym bólem jajnika. Ale faktem jest, że na monitoringu nie bylam.
Paula30 a który to Twój cykl? U mnie minął ból @, trochę dzisiaj jajnik mnie zakul kilka razy, ale reszta objawów faktycznie taka sama jak u Ciebie. Nie nastawiam się jakoś specjalnie, ale mam cichą nadzieję , że zobaczę te II kreseczki. Jak jutro tempka nie spadnie to sikam4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karolcia27 wrote:Mam nadzieje, że w moim przypadku progesteron jednak oznaczał owulację, co objawiało się silnym bólem jajnika. Ale faktem jest, że na monitoringu nie bylam.
Paula30 a który to Twój cykl? U mnie minął ból @, trochę dzisiaj jajnik mnie zakul kilka razy, ale reszta objawów faktycznie taka sama jak u Ciebie. Nie nastawiam się jakoś specjalnie, ale mam cichą nadzieję , że zobaczę te II kreseczki. Jak jutro tempka nie spadnie to sikam
Ja rano czekam na wiadomość czy @ czy II kreski. Ja koło południa będę miała swoje wyniki.Księżniczka styczeń 2013
Aniołek [*] luty 2018 - 10t
-
Lisaveta_ wrote:a co zamówiłaś??
Ewelinaaaa, Marudaruda, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Karolcia27 wrote:To super mój A. też już się nie może doczekać, w zasadzie to już o tym marzy od dawna, ale tak jak kiedyś już pisałam ja jakoś nie bylam jeszcze gotowa, a tu nagle przyszedł taki instynkt - nie wiem czy Wy też tak miałyście? U mnie jak grom z jasnego nieba, oświeciło mnie, że właśnie teraz chce mieć dziecko ja się jakoś kiepsko czuję, @ na szczęście dalej nie widać a to już plus:-P ale jakieś żołądkowe sprawy tzn od południa jakoś mi niedobrze, przed chwilą kupiłam cole aż chociaż zwykle jej nie pije, ale gazowane więc może coś mi się polepszy:-)
-
Lisaveta_ wrote:Trzymam kciuki za owocny cykl i żeby zakończył się II kreskami
Lisaveta_ lubi tę wiadomość
-
U mnie zbliza sie dzien testowania. Sprawdzam 17.01 w srode. Od 2 dni mam bole podbrzusza i to dosc silne. Wiec niche przyjdzie juz @ albo niech pojawia sie II kreseczki.
W tym cyklu nie mierzylam temp i nie uzywalam testow. Serduszkowalismy 4 razy w dni plodne.
Co do temp to prowadzialam monitoring poprzednie cykle i po owulacji temp oscylowala w granicach do 36.6 a teraz kilka razy z ciekawosci mierzylam z rana (o tej samej porze co wtedy) i jest powyzej 36.7. To taka mala zmiania plus te bole. Oby to zwiastowalo fasolkeKarolcia27 lubi tę wiadomość
18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
SMag wrote:U mnie to samo... Jeszcze na wakacjach rozmawialiśmy że zaczniemy się starać po nowym roku na spokojnie a tu nagle jakoś poczułam że to JUŻ i od września działamy. I ten instynkt jest co raz większy .
U mnie dokładnie to samo:-) mieliśmy się starać od nowego roku, ale w listopadzie już jakoś tak kilka razy serduszkowalismy bez zabezpieczenia, ale nie wiem czy to były dni płodne, kiedy była owulacja no i jak test był negatywny i przyszła @ to wtedy poczułam, że chce zostać bardzo mama4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Dziewczyny, w razie czego umówiłam się w środę do internistki, może się uda i mi przepisze, ale chciałam mieć jakieś wyjście awaryjne. Lekarz mi nie wystawi recepty, bo chodzę do LuxMedu, a nie prywatnie i akurat na ten lek nie mogę zamówić recepty "zaocznie", musi być wizyta, tym bardziej, że tak naprawdę w tej ciąży jeszcze mnie nie widział, ani karty ciąży nie założył. Więc w ten sposób nie ma opcji, ale może z internistką się uda. Będę ją jeszcze prosiła o skierowanie na kolejną betę i progesteron.
-
Magda - mbc wrote:A ja mam pytanie z innej beczki, wiecie jak długo po owulacji widać płyn w zatoce douglasa?
Bo wyczytałam, że może być wifoczny do samej @ i nie wiem czy to prawda...
Hej,
bywa bardzo różnie, u każdej z nas inaczej. Ja dla przykładu nie obserwuję u siebie płynu w zatoce douglasa nigdy, co oznacza, że mógł być widoczny nawet tylko przez 15 min po owu ale akurat wtedy nie miałam usg (wg mojej gin może się utrzymywać od kilku minut do kilku dni) Odpowiadając więc na Twoje pytanie - to prawda, ale czy u Ciebie akurat, nie wiadomo.
Do wszystkich dziewczyn - bo widzę, że temat ten się często pojawia - wysoki progesteron nie świadczy o na pewno występującej owulacji. Co najwyżej mówi o pęcherzyku, który dojrzewał. Czy ten pęcherzyk pękł w taki sposób aby uwolnić komórkę jajową - to można stwierdzić jedynie na obrazie usg, tak na pewno. Żadne wykresy temperaturowe nie pomogą, ponieważ nawet jak pęcherzyk nie pęknie to temperatura wzrasta. Inaczej mówiąc, wysoka temperatura w II fazie cyklu też nie mówi o 100% odbytej owulacji. Kłucie w jajniku? no owszem, może świadczyć o owulacji, ale również może być efektem powstałej torbieli krwotocznej w wyniku niepękniętego pęcherzyka. Tak więc, nawet jeśli progesteron jest wysoki i bolało coś w jajniku a do tego tempka jest wysoka - bez potwierdzenia na usg, nie ma pewności, że to owu. Przykro mi, że Was tak studzę, ale dzielę się swoimi osobistymi doświadczeniami i ostatnim wykładem na ten tamat mojej bardzo mądrej pani doktor. Może komuś pomoże, żeby się nie nakręcać za bardzo w pewnych momentach, a podejść racjonalnie
P.S. dla wszystkich zafasolkowanych w styczniu (i nie tylko) wielkie gratki! i powodzenia na dalsze etapyPaula_30 lubi tę wiadomość