Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
stardust87 wrote:może to plamienie implantacyjne? przy implantacji spada temp. Ale to może być też późniejsza owulacja, bo też może dawać plamienia i wtedy spada temp. Na jakiej podstawie określiłaś, że owulacja była 31?..
Bo tak myślę, że 3dpo to trochę za szybko na implantację.
Na 31 wskazywaly: sluz, szyjka macicy, moje samopoczucie i bol, ktorego nie da sie pomylic z niczym innym (w miim przypadku jest dosc dokuczliwy, przewierca przez jajniki, az do nerek brrr), no i 01.01 skoczyla temp., poza tym, dzisiaj ten rozowy sluz byl konystencji kremowej, wiec raczej to nie owulacja. Na implanacje to tez za wczesnie. W kazdym razie to chyba nic niepokojacego ufff -
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:Witam Was dziewczynki zaraz Was nadrobię
Wczoraj poszłam bez pożegnania, więc wybaczcie.
Jackie, zawsze po gorszym dniu wychodzi słoneczko.
Brakuje nam Twojego optymizmu i tryskającej radości Głowka do góry!
I mam prośbę do Was dziewczyny, zerknijcie na mój wykres. Nie znam jeszcze tak bardzo, ale po wpisaniu dzisiejszej temperatury ovu podzielił mi wykres na czerwone, przerywane linie - co to znaczy?? Byłabym wdzięczna :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:oj kochana ale on ci zle wyznaczyl owulke boi nie powinien brac pod uwage tempki z godziny 12 . Ja 1 stycznia nawet nie mierzylam bo sie polozylam poznio i bez sensu zapisywac o takiej poze bo on pozniej zle wyznacza
no wlasnie.. i teraz nie wiem ??? powinnam nie mierzyc tej tempki. Kurcze ciemna jestem z tego wykresu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPhatka wrote:Witajcie
Jestem tu zupełnie nowa. Trafiłam przypadkiem
W grudniu podczas zupełnie rutynowej wizyty u ginekologa zostałam skierowana na badanie usg... niestety okazało się, że moje jajniki nie pracują tak jak powinny i z całą pewnością będziemy mieć problem z zajściem w ciążę. Diagnoza mnie załamała, postanowiliśmy skonsultować ją z innym ginekologiem- niestety w pełni potwierdził poprzednią diagnozę. Wiemy, że jeżeli chcemy mieć dzieciątko kiedykolwiek, musimy zacząć starania jak najwcześniej... Decyzję podjęliśmy w Nowy Rok. Pragniemy dziecka i podejmujemy działania... Mamy świadomość, że może to być długa walka... być może bez rezultatów, jednakże będziemy walczyć.
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona
Pozdrawiam,
P.
jasne !!
Nie poddawajcie się i wierzcie w marzenia... spełnią się... cierpliwości życzę -
nick nieaktualny
-
Phatka wrote:Witajcie
Jestem tu zupełnie nowa. Trafiłam przypadkiem
W grudniu podczas zupełnie rutynowej wizyty u ginekologa zostałam skierowana na badanie usg... niestety okazało się, że moje jajniki nie pracują tak jak powinny i z całą pewnością będziemy mieć problem z zajściem w ciążę. Diagnoza mnie załamała, postanowiliśmy skonsultować ją z innym ginekologiem- niestety w pełni potwierdził poprzednią diagnozę. Wiemy, że jeżeli chcemy mieć dzieciątko kiedykolwiek, musimy zacząć starania jak najwcześniej... Decyzję podjęliśmy w Nowy Rok. Pragniemy dziecka i podejmujemy działania... Mamy świadomość, że może to być długa walka... być może bez rezultatów, jednakże będziemy walczyć.
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona
Pozdrawiam,
P.
Pewnie zapraszamy -
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:tak kochana . Bo owulki u ciebie jeszcze nie bylo
Jak dlugie masz cykle ??
Cykle do paxdziernika miałam srednio 31 (mam nieregularne +/-) , od pierwszego starania się rozregulował mi się o tydzień później bo zamiast zostać go ok 7 na początku miesiąca to dostałam 14 i powtórzyła się ta sytuacja w grudniu, z dzidzia nie udalo a myslalam,ze cos na rzeczy bo kolejny tydzień opóźnienia i zamiast dostać w dniu spoziewanej @ to dostałam ja o tydzień później czyli 21..pogmatfane, nic z tegonie rozumiem. Ogolnie mowiac z 31 od 2 miesiecy mam cykle 37 dniowe.. -
nick nieaktualny