Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Susanna też mi się tak wydaje. Dlatego stresu bedzie na pewno jeszcze więcej... znajoma ostatnio urodziła bliźniaczki nie żywe w 6 miesiącu nigdy nie jest bezpiecznie... zazdroszczę dziewczyną, które potrafią tak całkiem bezstresowo podejść do ciąży. Bratowa zaszła tydzień po ślubie, zero problemów, raz tam coś się zadziało w 32 tyg., ale szybko dali leki i wszystko ok. Bez stresu i problemów... siostry moje dwie wpadły, ciąże też bez jakiś starań przechodziły, a zdrowe dzieciaczki, ech
-
nick nieaktualnypilik wrote:Susanna też mi się tak wydaje. Dlatego stresu bedzie na pewno jeszcze więcej... znajoma ostatnio urodziła bliźniaczki nie żywe w 6 miesiącu nigdy nie jest bezpiecznie... zazdroszczę dziewczyną, które potrafią tak całkiem bezstresowo podejść do ciąży. Bratowa zaszła tydzień po ślubie, zero problemów, raz tam coś się zadziało w 32 tyg., ale szybko dali leki i wszystko ok. Bez stresu i problemów... siostry moje dwie wpadły, ciąże też bez jakiś starań przechodziły, a zdrowe dzieciaczki, ech
no wlasnie, a u nas od poczatku strach o malenstwo -
Dokładnie... momentami się zastanawiam czy jakbym nie była na tyle świadoma nie miałabym mniej stresów. Może o ostatniej ciąży bym w ogole nie wiedziała, spóźniony okres czy cos... większość kobiet o np. biochemicznych nie wie, a my przez obserwacje wszystko zauważymy i będzie szybciej i bardziej boleć...
Aaale, trzeba pozytywnie. Choć cieżko momentami...!Magdzia85F, SusannaDean lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypilik wrote:Dokładnie... momentami się zastanawiam czy jakbym nie była na tyle świadoma nie miałabym mniej stresów. Może o ostatniej ciąży bym w ogole nie wiedziała, spóźniony okres czy cos... większość kobiet o np. biochemicznych nie wie, a my przez obserwacje wszystko zauważymy i będzie szybciej i bardziej boleć...
Aaale, trzeba pozytywnie. Choć cieżko momentami...! -
Wzięłam sobie iladian, łyknęłam żurawit i piję jak głupia, jest troszkę lepiej
Tylko teraz nie wiem czy dzisiaj coś serduszkować czy sobie odpuścić I tak się naczytałam o tych wszystkich badaniach, że masakra, ciekawe czy mi kasy wystarczyhttps://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png -
nick nieaktualnyasia-bez wrote:Wzięłam sobie iladian, łyknęłam żurawit i piję jak głupia, jest troszkę lepiej
Tylko teraz nie wiem czy dzisiaj coś serduszkować czy sobie odpuścić I tak się naczytałam o tych wszystkich badaniach, że masakra, ciekawe czy mi kasy wystarczy
Jak masz płodne to niech lekka infekcja cie nie powstrzyma -
Susanna, nie No jak już jesteśmy świadome to na pewno dobrze. Ja jestem pewna że po owy bede musiała brać dupka więc i fraxi, w mniejszej dawce ale już będę miała od początku jakby co. Muszę tylko nie zapomnieć dopytac kiedy jakby co testować No i recepty na fraxi "ciążowe" mieć w zapasie... już planuje a jeszcze nawet pewności nie mam że mi pozwoli... do tego idę do zupełnie nowego gina, mam nadzieję że tym razem to będzie "ten"... bo mam dość szukania naprawdę (
A tak z ciekawości. Chodzi któraś z Was do gin na NFZ i jest w pełni zadowolona? -
nick nieaktualnypilik wrote:Susanna, nie No jak już jesteśmy świadome to na pewno dobrze. Ja jestem pewna że po owy bede musiała brać dupka więc i fraxi, w mniejszej dawce ale już będę miała od początku jakby co. Muszę tylko nie zapomnieć dopytac kiedy jakby co testować No i recepty na fraxi "ciążowe" mieć w zapasie... już planuje a jeszcze nawet pewności nie mam że mi pozwoli... do tego idę do zupełnie nowego gina, mam nadzieję że tym razem to będzie "ten"... bo mam dość szukania naprawdę (
A tak z ciekawości. Chodzi któraś z Was do gin na NFZ i jest w pełni zadowolona?
Nie, prywatnie a jako drugiego bedę chodzić na pzu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyk91 wrote:Ważne,że kilogramy lecą
Zapiszcie mnie, proszę na testowanie 20.07
Mam nadzieję,że lipiec będzie bardziej owocny od czerwca
Lipiec musi być owocny w małe dorodne bobaski :*jagodowa91, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
Susanna - przy leidenie muszę włączyć heparynę do dupka, niezależnie od ciąży wiec jak bedzie trzeba dluzej dupka to bede tez wtedy na heparynie niestety. Przy czym profilaktycznie przy lekach mam brac fraxi 0,3 a jakbym juz wiedziała ze jestem w ciąży to 0,6
-
nick nieaktualnypilik wrote:Susanna - przy leidenie muszę włączyć heparynę do dupka, niezależnie od ciąży wiec jak bedzie trzeba dluzej dupka to bede tez wtedy na heparynie niestety. Przy czym profilaktycznie przy lekach mam brac fraxi 0,3 a jakbym juz wiedziała ze jestem w ciąży to 0,6
-
nick nieaktualny
-
Susanna myślę że dobrze. Ja też bym brała po teście gdyby nie duphaston. Ogólnie przy nadkrzepliwosci (a na pewno trombofilii) duzo cześciej roni się w wyższej ciąży (zakrzepy zatykają pępowinę np.) bo krew dopiero zmienia "parametry" jak ciąża się już rozkręci. Więc ufaj lekarzowi szczególnie jak dwóch czy trzech potwierdza tą teorie. Nie będziesz testowała w 8-10 tygodniu (jak większość mniej świadomych dziewczyn ), a pewnie w 2 tygodniu! Więc jesteś o wiele do przodu
-
nick nieaktualnypilik wrote:Susanna myślę że dobrze. Ja też bym brała po teście gdyby nie duphaston. Ogólnie przy nadkrzepliwosci (a na pewno trombofilii) duzo cześciej roni się w wyższej ciąży (zakrzepy zatykają pępowinę np.) bo krew dopiero zmienia "parametry" jak ciąża się już rozkręci. Więc ufaj lekarzowi szczególnie jak dwóch czy trzech potwierdza tą teorie. Nie będziesz testowała w 8-10 tygodniu (jak większość mniej świadomych dziewczyn ), a pewnie w 2 tygodniu! Więc jesteś o wiele do przodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 22:23