Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
siala wrote:ostatnio dobra duszyczka powiedziała mi, że są badania, mówiące o tym, że zdarza sie, że kobieta czasem musi poczekać kilka lat aż będzie gotowa fizycznie no przyjęcie dziecka. duże znaczenie ma kiedy miałysmy pierwszą miesiączkę, jak było z naszą mamą itd wychodzi na to, że poporostu trzeba poczekać i dzidzia będzie
a ta duszyczka ma synka 15m -cznego, jest w 5 m-cu ciąży i traci wzrok ale mimo to kipi szczęściem i dobrem
sie mi tak na wieczór zrobiło
a Wam jak wieczór mija dziewczynki?Iwka lubi tę wiadomość
-
siala wrote:ostatnio dobra duszyczka powiedziała mi, że są badania, mówiące o tym, że zdarza sie, że kobieta czasem musi poczekać kilka lat aż będzie gotowa fizycznie no przyjęcie dziecka. duże znaczenie ma kiedy miałysmy pierwszą miesiączkę, jak było z naszą mamą itd wychodzi na to, że poporostu trzeba poczekać i dzidzia będzie
a ta duszyczka ma synka 15m -cznego, jest w 5 m-cu ciąży i traci wzrok ale mimo to kipi szczęściem i dobrem
sie mi tak na wieczór zrobiło
a Wam jak wieczór mija dziewczynki? -
india wrote:tzn? mogłabyś doprecyzować? ciekawa jestem
-
india wrote:iwka jak Ty te fajne emotki wstawiasz?
-
Iwka wrote:Kochana rusz dupkę!!! Im dłuzej czekasz tym strach będzie większy, mogę jutro podjechać po Ciebie i osobiście zawieść
Do szpitala mam dość blisko, akurat o 13 nie moge wyjsć przez najbliższy tydzień... -
rah wrote:W skrócie, kiedy poroniłam po prostu mnie olał. Oczekiwałam informacji, jechałam do szpitala, wystarczyłoby zeby odebrał i powiedział ze dobrze robię jadąc (krwawilam). Żadnego nr nie odbierał, służbowy odebrała jakaś dziewczynka i powiedziała ze on teraz nie ma czasu. Pisałam smsa, maila, prosiłam o kontakt. Minęły 4 lata i sienie odezwał. A w kolejkach sie czeka 3-5 godzin...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2014, 21:50
-
Właśnie takich komentarzy chciałam uniknąć niektóre dziewczyny go lubią, wręcz ubóstwiają.;p w koncu ktos musi siedziec w tych kolejkach ;p
-
rah wrote:Właśnie takich komentarzy chciałam uniknąć niektóre dziewczyny go lubią, wręcz ubóstwiają.;p w koncu ktos musi siedziec w tych kolejkach ;prah wrote:Moze ;p
-
rah wrote:W skrócie, kiedy poroniłam po prostu mnie olał. Oczekiwałam informacji, jechałam do szpitala, wystarczyłoby zeby odebrał i powiedział ze dobrze robię jadąc (krwawilam). Żadnego nr nie odbierał, służbowy odebrała jakaś dziewczynka i powiedziała ze on teraz nie ma czasu. Pisałam smsa, maila, prosiłam o kontakt. Minęły 4 lata i sienie odezwał. A w kolejkach sie czeka 3-5 godzin...
to nieciekawa sytuacja i w sumie chyba nie do usprawiedliwienia (biorąc pod uwagę czas). Przykro mi, że tak zostałaś potraktowana
a teraz do kogo chodzisz, bo chyba mi umknęło
Iwka wrote:http://psiakosc.com/emoty/patyczaki.htm jak zjedziesz niżej to masz link który się kopiuje i tu wkleja :)zaczynający i kończący się [img][/img]
dzięki, zaraz wypróbuję
Iwka lubi tę wiadomość