Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra to grudzień i styczeń będzie nasz
W ogóle zauważyłam, że końcówka tego roku jest szczególnie korzystna na ovu ile dziewczyn zaciążyło licząc od września października tego roku może jakoś działa ten kalendarz księżycowy bo pamiętam ile dziewczyn ze mną zaczynało i ile zaciążyło w drugiej połowie roku może my będziemy następne co patrzę na znajome wykresy to widzę zielone kropki w październiku ile zielonych kropek się pojawiło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 14:31
-
ja też mam taka nadzieję, że już lada miesiąc będziemy rozmawiać jak rośnie dzidzia;)
Iwka moja znajoma zaczęła biegać niedawno i też zrobiła dyszkę, co prawda bez maratonu ale dała radę. mnie blokują nasze starania na dłuższe wybiegania (w sensie nawet ta dyszka)no bo się zbytnio forsować nie można niby.
mnie już dobre kilka dni lewy jajnik pobolewa raz mniej raz bardziej...
pozdrawiam serdecznie
misia79 lubi tę wiadomość
-
nie wierze!!!! To jest jakaś masakra!!! Ile ona jeszcze musi wycierpieć?misia79 wrote:Jeju jak bardzo mi przykro Inessa znów straciła swoje dzieci miały byc bliźniaki ma już 6 aniołków w niebie łzy mi same płyną po policzkach życie na prawdę jest okrutne
misia79 lubi tę wiadomość
-
toca81 wrote:Hej dziewuszki.
No i stało się po bezowulacyjnym i wydłuzonym (39 dni) cyklu jest data
18.11 HSG!
I tylko tydzień na oswojenie się z tym
Ale w sumie się ciesze, chce już wiedzieć co i jak, szczegolnie że coś jest chyba nie tak z moim prawym jajnikiem.
toca a przypomnij mi ile się staracie.
Trzymam kciuki, po HSG może być już tylko lepiej
A dlaczego musisz załatwiać wolne, to nie dostaje się L4?
Kaśka wrote:No hej dziewczyny czuję się rewelacyjnie jakby nic nie bylo tylko te opatrunki mi przypominaja ze to nie byl sen
a barki tylko w niedziele sie odezwaly a tak luzik 
Jeszcze nie gadalam z dr Ł ale wyszlo na to ze zrostow nie bylo i wszystko ok pytanie czy hsg
nic nie jest warte czy moja modlitwa pomogla i zrosty poszly
Kasiu no to super wiadomosć
i super, że tak dobrze się czujesz. Teraz tylko starania, a za chwilę II kreseczki
-
misia79 wrote:Jeju jak bardzo mi przykro Inessa znów straciła swoje dzieci miały byc bliźniaki ma już 6 aniołków w niebie łzy mi same płyną po policzkach życie na prawdę jest okrutne
jakie to przykre
Ja wczoraj dostałam zastrzyk, a później fatalnie się czułam. I teraz nie wiem czy to po Pregnylu czy po prostu zbieg okoliczności -
India:
U nas to już 19 cykl, więc myślę, że po HSH będzie bliżej niż dalej
Z tego co ja się dwoiedziałam (od koleżanki z pracy, która przechodziła badanie)
to nie dają L4.
Więc musze załatwić wolne na badanie i dzień po (tak na wszelki wypadek).
misia79 lubi tę wiadomość
-
toca81 wrote:Hej dziewuszki.
No i stało się po bezowulacyjnym i wydłuzonym (39 dni) cyklu jest data
18.11 HSG!
I tylko tydzień na oswojenie się z tym
Ale w sumie się ciesze, chce już wiedzieć co i jak, szczegolnie że coś jest chyba nie tak z moim prawym jajnikiem.
Badanie mam 19 a nie 18
to chyba z tych emocji, że w końcu udało się zapisać
misia79 lubi tę wiadomość
-
rok temu dostalam 3 dni L4 a na dzień zabiegu MUSZĄ dać ! Przy wypisie mówisz lekarzowi że pracujesztoca81 wrote:India:
U nas to już 19 cykl, więc myślę, że po HSH będzie bliżej niż dalej
Z tego co ja się dwoiedziałam (od koleżanki z pracy, która przechodziła badanie)
to nie dają L4.
Więc musze załatwić wolne na badanie i dzień po (tak na wszelki wypadek).
misia79, toca81 lubią tę wiadomość
-
Pogadaj dobrze z ginem to Ci wypisze nosz kurde każdy ma prawo do badańtoca81 wrote:India:
U nas to już 19 cykl, więc myślę, że po HSH będzie bliżej niż dalej
Z tego co ja się dwoiedziałam (od koleżanki z pracy, która przechodziła badanie)
to nie dają L4.
Więc musze załatwić wolne na badanie i dzień po (tak na wszelki wypadek). -
Niestety ale chyba hsg nie wyjaśni powodu bólu jajnikatoca81 wrote:Iwka dokładnie tak jak mówisz. Krok do przodu. I to mnie pociesza

Teraz jeszcze tylko załatwianie wolnego w pracy
A z moim jajnikiem jest tak, że od dłuższego czasu cos mnie tam pobolewa. I to praktycznie cały czas. Nie jest to silny ból. Ale są momenty że nie mogę sie schylać, szczególnie między owulacja a @. Niby na usg wszystko w porządku ale moja intuicja mi podpowiada że coś tam się kryje.
Mam nadzieję że właśnie tego się też dowiem.
Fajnie, ze krótko będziesz czekać
szybko z leci i z głowy
-
Mi nawet te babki pielęgniarki pytały czy potzrebrzebuje zwolnienie, wić pewnie dadzą bez problemuIwka wrote:rok temu dostalam 3 dni L4 a na dzień zabiegu MUSZĄ dać ! Przy wypisie mówisz lekarzowi że pracujesz

Iwka lubi tę wiadomość
-
Nie! To jakaś zła klątwa! Straszne! Okropne! Na jakim forum jest Inessa? Poczytałabym jej historię, chociaż nie wiem czy to wytrzymam...misia79 wrote:Jeju jak bardzo mi przykro Inessa znów straciła swoje dzieci miały byc bliźniaki ma już 6 aniołków w niebie łzy mi same płyną po policzkach życie na prawdę jest okrutne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 23:23
-
Dają zwolnienie, mnie jak przyjeli i okazalo się, że aparat popsuty i po 4ch godzinach siedzenia i pobierania krwi wychodziłam do domu to też dostałam zwolnienie, mimo, że HSG nie byłotoca81 wrote:India:
U nas to już 19 cykl, więc myślę, że po HSH będzie bliżej niż dalej
Z tego co ja się dwoiedziałam (od koleżanki z pracy, która przechodziła badanie)
to nie dają L4.
Więc musze załatwić wolne na badanie i dzień po (tak na wszelki wypadek).
Iwka lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny

witam z rana ja z kawusią i po śniadanku ale wykończona jestem wczoraj cały dzień do 20 w pracy masakra
dziś zapowiada się podobnie i jutro hehe dobrze że to krótki tydzień i już weekend zaraz 
toca zwolnienie na 100% dostaniesz tak jak pisały dziewczyny.
Misia straszne to co się stało Inessie śledziłam trochę jej losy i mocno kibicowałam mam nadzieję że z adopcją idzie wszystko w dobrym kierunku.
Życzę dużo sił witalnych na dziś
Iwka, misia79 lubią tę wiadomość




11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg






