Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak najlepiej to wyrzucić z siebie emocjeIwka wrote:A mam w portfelu świętą Tereskę z materiałem potartym o jej ciało.
Może przejdę się na 16 do naszego kościółka a później włączę Chodakowską... no coś muszę zrobić bo zaraz wyjdę z siebie i stanę obok
Iwka lubi tę wiadomość
-
Nie zawita w ogóle już ja ją przegonię !!!misia79 wrote:Tak w kwestii zęba na pewno Kaśka Ci najlepiej doradzi
A ja mam termin @ na 1 stycznia hihi ale numer bo jaki pierwszy dzień roku taki cały rok
Mam nadzieję że jednak w innym dniu zawita.
Won @ od misi
17.07.2011[*] Zosia
Synuś
11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg -
rah wrote:India a @ fiksuje pewnie przez to, ze o niej myślisz i stresujesz sie laparo
no chyba, ze jednak ciąża pomimo, ze piszesz ze nie a w razie czego przeciez Ci przesuną laparo przynajmniej nie będziesz przez week siedziała!
No bo to zawsze wszystko jest tak na przekór. No ciąży nie ma, przez ostatnie 5 dni robiłam testy i nawet cień cienia się nie pojawił, więc ta wersja na razie wykluczona Wydaje mi się, że to przez to, że jedna cykl był bez owulacji.
No to się wybawisz i odreagujesz:) Jak kupiłaś sukienkę?Iwka wrote:Tak Iwka idzie na bal już nawet sukienkę mam kupioną
łapka powiedz Endo że się staracie o bebiko to na pewno będzie chciał Ci je obniżyć.
India mi się zdaję że to może Twój strach przed laparo powoduje wydłużenie @ mi też jak nigdy i na złość cykl trwał 36 dni ;/ jaka wściekła byłam a jeszcze poszlam w 35 dc do dr. Ł a on do mnie że ja przed owulacją jestem i laparo zrobimy w wigilie!!! Dzięki bogu na drugi dzień przylazła i nie musiałam w święta siedzieć w szpitalu.
A kiedy zaczynasz skalpel? Ja już 1 kg straciłam
wiem że 1 kg się nie liczy ale mnie on cieszy
Przez tą spóźniająco się @ od razu przypomniało mi się jak właśnie pisałaś o przesunięciu Twojej... wizja laparo miesza w organizmie
Skalpel mam zamiar zacząc dziś! a wy ćwiczycie codziennie?
Iwka lubi tę wiadomość
-
Brawo braworah wrote:Ja jestem szczęśliwa bo jakimś cudem nie przytyłam nawet 0,1 kg przez święta :p
Ja nawet nie wiem co z moją wagą, bo od dłuższego czasu nie korzystam z tego urządzenia
misia79 wrote:India teraz to jestem przekonana że cykl był niestety bezowulacyjny w takich cyklach bez ovu okres się mega spóźnia poza tym jakiś stres może opóźnić okres zapalenie jajników ale tego nie było u Ciebie więc pewnie stres i brak ovu
No tak sobie właśnie pomyślałam, że to być może przez brak owu pojawiło się opóźnienie. Choć poprzedni cykl trwał 27 dni, mimo, że był bez owu i z torbielką.
Jak @ się nie pojawi to chciałam iść jutro na betę, ale tak w sumie to szkoda mi czasu i kasy. Ale pewnie jak będę dzwonić do Ł to o to zapyta i nie wiem czy iść ją zrobić od razu?
Misia fajny pomysł z tą Gdynią, może dasz się przekonać ale chcecie tam iść na imprezkę czy tylko po prostu w innym mieście przywitać Nowy Rok?
Iwka na wizycie wszystko pójdzie OK, na pewno się zakwalifikujecie, inaczej być nie może! A stresik to zupełnie normalna sprawa, więc nie odbiegasz od normy. Już we wtorek przekonasz się, że wcale nie było się czym denerwować.
Oj widzę, że ząbek niesforny, ale dobrze sobie radzisz, oby tylko klej z pozostałych poschodził bez problemu
Iwka, misia79 lubią tę wiadomość
-
Iwka zastanów sie w co sie ubierEsz, zeby nie było ze bluzka nie ta
India a nie czujesz nic? Nie zanosi sie?wedlug tempki hormony zadziałały. Wyglada jakby tempka spadła przed @ ale moze to chwilowe i jutro odbije?
Ja dzisiaj czuje powoli moj brzucho. Nie boli, ale kilka razy bardzo lekko zaczął ciagnąć. Moze jednak @ przyjdzie wczesniej.
Co do ćwiczeń, to absolutnie nie codziennie jak żyje z myślą, ze "musze" codziennie, to jestem "zorana" psychicznie. Na nic nie mam czasu wtedy, meczy mnie to i tylko czekam zeby przestać. Lepiej sie nastawić ze 3 góra 4 razy w tygodniu, zeby miec tez wolne popołudnia
Iwka, misia79 lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Iwka trzymamy kciuki za Ciebie i na pewno się zakwalifikujesz bo ktoś musi w końcu zacząć dobrą passę na naszym kameralnym forum
dziewczyny też zaczynam ćwiczyć z wami od Nowego Roku mężuś już ustalił wynagrodzenie za każdy kg na koniec miesiąca motywacja jest także do dzieła
India możę wykorzystaj swojego M na małe my wczoraj wieczorkiem sie poprzytulaliśmy i o proszę rano @ przyszłą hehe będę mieć teraz traumę i zero po owulejszon (oczywiście żarcik)
rah, Iwka, misia79 lubią tę wiadomość
-
kurde dziewczyny najgorszy dla mnie 1 dzień @ o mam tyle emocji w sobie od lamentu po wkur... od pieprzę bo nie każdy musi mieć dziecko po pytanie dlaczego znowu nic i kiedy się doczekam. ten czas tak zapierdziela i mam wrażenie że żyję tylko od @ do @ już się tym zmęczyłam i miałąm porzucić to wszystko w trzy pi..i na końcu wykupiłam abonament w promocji świątecznej na cały rok hehe i jak tu zrozumieć kobietę?? czasem podziwiam tego mojego że jeszcze daję radę przy mnie
rah, Iwka lubią tę wiadomość
-
ja jestem zadaniowa kobita a jak coś mi nie wychodzi to dramat
może będzie łatwiej zrzucić kilka kg na koniec miesiąca niż zaciążyć, podobno ruch zmniejsza depresję więc szczęśliwa mama to dobra mama i może fasolka się zdecyduje wtedy
Iwka, misia79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez nie wchodzilam na wage po swietach bo sie boje normalnie,mam za duzo kg i od nowego roku biore sie za siebie,wlasciwie to juz zaczelam bo krece na rowerku stacjonarnym:) a dzis miala przyjsc@ i nie ma jej ,na pewno mi jutro przylezie ,a brzuch mnie juz pobolewa/ jeszcze na sylwka bede sie z nia meczyc bo mam akurat taka bolaca i wydymajaca ech..
a z dobrych wiadomosci to zamierzam sie na sylwka dobrze bawic:) zapomniec o tym co bylo zle w tym Roku i cieszyc sie co bedzie w 2015:) mam nadzieje ze w nastepnego sylwestra bedziemy sobie pisac o dzieciatkach:))
rah, Kaśka, misia79, Iwka lubią tę wiadomość
-
rah wrote:India a nie czujesz nic? Nie zanosi sie?wedlug tempki hormony zadziałały. Wyglada jakby tempka spadła przed @ ale moze to chwilowe i jutro odbije?
Ja dzisiaj czuje powoli moj brzucho. Nie boli, ale kilka razy bardzo lekko zaczął ciagnąć. Moze jednak @ przyjdzie wczesniej.
Co do ćwiczeń, to absolutnie nie codziennie jak żyje z myślą, ze "musze" codziennie, to jestem "zorana" psychicznie. Na nic nie mam czasu wtedy, meczy mnie to i tylko czekam zeby przestać. Lepiej sie nastawić ze 3 góra 4 razy w tygodniu, zeby miec tez wolne popołudnia
Rah no właśnie czuję się okresowo i to bardzo, na dodatek czuję się tak gdzieś od dobrego tygodnia. Dlatego już codziennie jestem przekonana, że @ będzie. Już wolę żeby jutro przyszła żebym nie musiała tracić 30 zł
No ja codziennie ćwiczyć to chyba też nie dam rady. Nie lubię być "przymuszana".
Kasiu ja męża też wczoraj wykorzystałam dziś już jakoś nie mam ochoty, poza tym on zaraz wychodzi do pracy.
Rozumiem Twoje emocje, mam dokładnie tak samo i jakoś nie mogę się z nimi uporać
Też kusi mnie ta świąteczna promocja
Iwka lubi tę wiadomość
-
Rah ale chyba nawet Chodakowska nie mówi że trzeba orać z ćwiczeniami codziennie pamiętam że w Dzień Dobry Tvn mówiła że te ćwiczenia powinno się wykonywać tak 3 - 4 razy w tyg więc spoko nie trzeba codziennierah wrote:Iwka zastanów sie w co sie ubierEsz, zeby nie było ze bluzka nie ta
India a nie czujesz nic? Nie zanosi sie?wedlug tempki hormony zadziałały. Wyglada jakby tempka spadła przed @ ale moze to chwilowe i jutro odbije?
Ja dzisiaj czuje powoli moj brzucho. Nie boli, ale kilka razy bardzo lekko zaczął ciagnąć. Moze jednak @ przyjdzie wczesniej.
Co do ćwiczeń, to absolutnie nie codziennie jak żyje z myślą, ze "musze" codziennie, to jestem "zorana" psychicznie. Na nic nie mam czasu wtedy, meczy mnie to i tylko czekam zeby przestać. Lepiej sie nastawić ze 3 góra 4 razy w tygodniu, zeby miec tez wolne popołudnia
Iwka lubi tę wiadomość
-
łapka wrote:ja tez nie wchodzilam na wage po swietach bo sie boje normalnie,mam za duzo kg i od nowego roku biore sie za siebie,wlasciwie to juz zaczelam bo krece na rowerku stacjonarnym:) a dzis miala przyjsc@ i nie ma jej ,na pewno mi jutro przylezie ,a brzuch mnie juz pobolewa/ jeszcze na sylwka bede sie z nia meczyc bo mam akurat taka bolaca i wydymajaca ech..
a z dobrych wiadomosci to zamierzam sie na sylwka dobrze bawic:) zapomniec o tym co bylo zle w tym Roku i cieszyc sie co bedzie w 2015:) mam nadzieje ze w nastepnego sylwestra bedziemy sobie pisac o dzieciatkach:))
Łapka trzymam Cię za słowa
Iwka lubi tę wiadomość
-
Misia fajny pomysł z tą Gdynią, może dasz się przekonać ale chcecie tam iść na imprezkę czy tylko po prostu w innym mieście przywitać Nowy Rok?
No mój M po prostu chce przywitać Nowy Rok w innym miejscu ma ochotę na przygodę sylwestra z polsatem zawsze coś fajnego innego Tylko ciepło się ubrać. Chcemy przed południem już wyjechać pochodzić sobie po Gdyni zajrzeć jak morze wygląda o tej porze potem jakiś obiadzik w restauracji czy w barku na gorącą czekoladę pójdziemy a potem będziemy się już ustawiać pod scenę żeby nie być na samym końcu Zobaczymy jeszcze ale mamy taki mały plan
Kaśka, Iwka lubią tę wiadomość
-
dziewczyny też zaczynam ćwiczyć z wami od Nowego Roku mężuś już ustalił wynagrodzenie za każdy kg na koniec miesiąca motywacja jest także do dzieła
Kasiu no to jest wyjątkowa motywacja każdy kg to powiedz inna niespodzianka
Kaśka, Kenya, Iwka lubią tę wiadomość
-
Tak, tak. Mowi ze minimum 3 razy w tygodniu. I ze niedziela wolna od ćwiczeńmisia79 wrote:Rah ale chyba nawet Chodakowska nie mówi że trzeba orać z ćwiczeniami codziennie pamiętam że w Dzień Dobry Tvn mówiła że te ćwiczenia powinno się wykonywać tak 3 - 4 razy w tyg więc spoko nie trzeba codziennie
misia79, Iwka lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
przez tą @ ciągle coś podjadam ale właśnie zjadłam ostatni posiłek skazańca hehe a od jutra zero słodyczy i jedzenia po 18 a tak małymi kroczkami do celu.
bateria mi siadła w wadze ale postaram się to jak najszybciej opanować zważyć i za 30 dni ponowić pomiar jak fasolki nie będzie to chociaż jakiś wymierny efekt tego miesiąca mam nadzieję będzie
rah, misia79, Iwka lubią tę wiadomość
-
Aaaaaa dziewczyny jaka ja jestem słaba... zrobiłam kilka wymachów z Ewą i już nie mogę
Skalpel ćwiczyłam 15 min i wiem, że dziś więcej już nie zrobię. Ale wstyd, wiuedziałam, że z moją kondycją jest źle, ale nie wiedziałam, że tak tragicznie.
Ja na początek chyba zacznę ćwiczyć codziennie, ale krócej to może w końcu uda mi się zrobić cały program.
Kasiu ja nawet bez @ podjadam. Już mówiłam mężowi, że od następnych zakupów kończymy z przekąskami - bo tak to co chwilę coś wyciągamy, a to batoniki, lody, chrupki, chipsy...
Strasznie zaczął mnie boleć brzuch... to chyba znak
Kaśka, misia79, Iwka lubią tę wiadomość
