Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć , jestem tu od niedawna i też jestem prawie Torunianka. Prawie bo pochodze z okolic a teraz mieszkam z Moim w tym pięknym miescie. Moje starania o dziecko powierzyłam dr. Bednarkowi . Szkoda że leczy tylko prywatnie ale narazie jest ok . Zobaczymy
misia79 lubi tę wiadomość
panipsycholog;) -
Hm... Dziewczynki ja od siebie nie mogę dodać nic nowego. Czekam na wizytę u Kocha jak na zbawienie, choć mam nadzieję, że do tego czasu to już on potwierdzi mi ciążę... Haha... To takie moje małe marzenia.
Dziś odebrałam wyniki badań podstawowych typu morfologia, choresterol czy hormony tarczycy. Wszystko ok, oprócz tego, że mam trochę podwyższony choresterol (212 a norma < 200) i trójglicerydy 156 ( norma <150). Tragedii nie ma lecz najważniejsze, czego się obawiałam: TSH= 1,36. No więc jest super.
Zastanawiam się... Ostatnio miałam krótszy okres niż zwykle i jakby mniej obfity. Czy to mogą być problemy ze słabym endometrium? W każdym razie przyjęłam, że tak i postanowiłam temu zaradzić. Czerwone wino wytrawne podobno pomaga. No i tym samym pozwoliłam sobie dziś na konsumpcję. Kurde nawet dobre...rah, misia79, Iwka lubią tę wiadomość
-
O, super ze tsh niskie
A cholesterolu i trójglicerydów (co to za cholerstwo!?!?) nigdy nie badałam.
A prolaktyna w normie tak?
Ja miałam krótsze cykle kiedy mi skakała prolaktyna. -
Cześć dziewczyny. Ja problem z prolaktyną mam dość często i już od dawna i nigdy jej podwyższony poziom nie spowodował jakichkolwiek zmian w miesiączce. Ale z tymi hormonami to jest czarna magia dla mnie u każdej z nas mogą mieć inny wpływ.
Tova33 - życzę Ci powodzenia na wizycie, oby było tak jak sobie wymarzyłaś czyli pierwsza wizyta tam potwierdzająca ciąże )rah lubi tę wiadomość
-
rah, wydaje mi się, że cholesterol i trójglicerydy nie wiele maja wspólnego z płodnością. Tak tylko robiłam dla kontroli, bo co jakiś czas należy. A prolaktyna niestety nie wiem jak jest u mnie. Stwierdziłam że poczekam na skierowanie od lekarza na hormony. Nie po to opłacam składki bym sama płaciła ze badania. Wyliczyłam, że w naszym laboratorium za wszystkie badania które chciałabym zrobić musiałabym zapłacić z 200zł. No chyba, że lekarz nie skierowania, to wtedy pewnie z bólem, ale zrobię.
Rudziutka7, rah lubią tę wiadomość
-
rah wrote:Pazyfea tu masz napisane czemu oddają kase
http://sklep.vitalabo.com.pl/index.php?id_product=563&controller=product&id_lang=6
Jak ja szlam to jeszcze nigdy sie Łojko nie spoźnił moze raz z 5 minutek.rah lubi tę wiadomość
-
milka87 wrote:Rudziutka widzę podobieństwo w naszych problemach....
A powiedz mi czy w twoim przypadku udało się usunąć wszystkie ogniska endo, który masz stopień? Gdzie robiłaś laparoskopie?
Hehe a tak w ogóle to nie tylko problemy mamy podobne ale i dni cyklu
Tak, podobny moment cyklu mamy
Raczej mi wyczyścili wszystko, a po visanne też pewnie się uśpiło to co odrosło, bo bóle pleców przeszły - tfu tfu, a były tak blokujące, że łzy ciekły same...
Laparo miałam na Bielanach, dobrze trafiłam; blizen nie znajdziesz dziś... Nie wiem kto mi robił, nigdy nie pamietam, ale chyba Ł.
Stopnia endo obecnie się nie określa na sztywno, bo mając torbiel jest IV stopień, ale po usunięciu już jest inny... więc to taka choroba, że kuźwa wszystko na czuja! a kroić się nie chciałabym tylko po to, zeby sprawdzili stopień... nawet się kiedyś pytałam Ł o stopień, to powiedział, że skoro torbiel to IV, ale na to nie mam patrzeć. Więc przetrzepałam neta i wszędzie pisali, ze właśnie odchodzi się od określania na sztywno, z powodu zmian zaawansowania choroby...
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, ze będę miała taki problem... ja i nieuleczalna choroba? niemożliwe... nie dam się
rah lubi tę wiadomość
-
Ale gdy juz spadniesz wystarczajaco nisko, przynajmniej masz sie od czego odbić i wracasz na gore
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2015, 08:27
Kaśka, Rudziutka7 lubią tę wiadomość
-
Cześć rudziutka no właśnie szukam info o Matopacie i nic nie mogę znależć więc pytam i tu.
A jak dziś u Ciebie? Miałaś dziś monitoring? Dziękuję i również życzę miłego i owocnego tygodnia
A no i dziękuję za info o endometriozieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 13:28