Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój M oddawał nasienie w Matopacie jest takie specjalne pomieszczenie gdzie możecie razem wejść potem oddajesz próbkę do badania wyniki masz po tygodniu i z góry nie polecam tam badań bo próbki są wysyłane do Łodzi bo tylko częśc parametrów robią na miejscu resztę robią w Łodzi co jest niekorzystne. Poza tym w Matopacie nie wykonują żywotności plemników najważniejszego parametru więc już chyba w Toruniu iść na Filtrową a najlepiej do Bydgoszczy
-
Oj przepraszam Milka87, zapomniałam odpisać. Mój K przywiózł nasienie do laboratorium. był dość zestresowany samym faktem oddania nasienia do badania wiec uznaliśmy że na sam początek spróbujemy z przywiezionym (Pani w labo powiedziala że jest taka możliwość). Zapłacił 130 albo 135 zł. Ale z tego co pisze misia79 chyba będzie trzeba posłać go jednak na Filtrową albo do Bydzi... No nic, zobaczę jakie będą wyniki i pomyślimy co dalej. Skonsultuję się w tej sprawie też z dr Łojko.
Jak tam poniedziałkowe nastawienie? Ja po dość intensywnym bo "wyjezdnym" weekendzie rzucam się znów w wir pracy. Jutro chcę skoczyć sobie na jakiś fitness i oby do przodu dziewczynki Dziś zamówiłam sobie w aptece kwas foliowy bo już mi się kończy i witaminę D3 - póki nie ma wiosny trzeba sobie jakoś radzić
Aaa chciałam Was jeszcze spytać o jedną rzecz. Mierzę sobie temperaturę i mam tak mega niską że nie wiem czy i co z tym zrobić. Ja mam np temperaturę 36,3; 36,1; wszystko oscyluje w takich niskich granicach! Zawsze miałam niską temperaturę, rzadko kiedy gorączkuję itp ale w perspektywie cyklu i owulacji zastanawiam się czy to faktycznie taka moja natura czy kolejny problem..PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Rudziutka ma rację z tą temp., ważne aby był skok o ok. 0,5 stopnia.
Pazyfae, misia, dzięki za informację odnośnie badania w Matopacie. My z kolei robiliśmy na filtrowej ale tam robią tylko badanie ogólne w ok. pół godziny ma się już wynik więc ja z kolei tam nie polecam. No nic zobaczymy jak to będzie.
Rudziutka to twój pęcherzyk pięknie podrósł oby tak dalej
A ja nadal szukam info o laparoskopii w Matopacie.
-
My tez nie polecamy na Filtrowej tam robia na odwal sie, pod mikroskopem, nie komputerowo i tylko takie ogolne, tak jak piszesz. Najlepiej jednak do bydzi jechać, bo w Toruniu nie ma żadnego laboratorium, ktore robi porządne badania.
-
Pierwsze słyszę o nim ale czytam, ze jak każdy, ma rozne opinie. Ze miły, przyjacielski, dowcipny, ale tez ze na kolejnych wizytach traktuje ludzi jak skarbonki, zadaje głupie pytania i nie zna historii choroby, ze sie nie angażuje.
No ale nie ma co szukac opinii w necie. -
uuuuuuuu, to troche mnie zbiłaś ..... . A możesz mi kogoś polecić ? Do Bednarka chodziłam do tej pory na rutynowe badania ale jesli był jakiś problem to w zasadzie nie moge narzekać. Tyle że problem z zajściem w ciąze to dla mnie mega priotytet i wolałabym nie tracić kasy bez efektówpanipsycholog;)
-
Nie martw sie, przeciez to tylko opinie z neta skoro Ci pasuje to powinno byc dobrze ma tez sporo pozytywnych opinii a negatywne na kazdego sie znajda
Pazyfae lubi tę wiadomość
-
Iwka!!!! WOOOOOOOOOWWWWWW!!!!!!!!!!!!!!!!!
gratuluję Ci serdecznie, ale radość Coś pięknego!
Widzę po opisach że podchodziłaś do in vitro, czy mogę spytać co było waszym problemem? Po ilości mrożaczków widzę też, że podchodziliście prywatnie a nie z funduszu tak?
Jeszcze raz najszczersze gratulacje! Zacznij przesyłać nam pozytywne ciążowe wiruski, my z chęcią je przygarniemyIwka lubi tę wiadomość
-
Rudziutka, skądś to znam jak jeździłam do szpitala na usg to wręcz modlilam się żeby już pękł, żebym nie musiała znowu się tłumaczyć w pracy Całe szczęście teraz chodzę na 7:30 więc nie ma problemu. No a ja dziś byłam na usg i jest po owulacji A więc zaczynam długie dni niecierpliwości i oczekiwania Powodzenia jutro
Iwka lubi tę wiadomość
-
Gratuluję Iwka!!! Życzę spokojnej ciąży i zdrowego pięknego maleństwa
U mnie zbliża się owulacja. W szoku jestem, że tak szybko, bo ostatnio miałam po 24dc, a dziś jest 15dc a ja już od 4 dni mam śluz płodny! Strasznie mnie to cieszy. Szybsza owulacja, mniej czekania i może w końcu u mnie wszystko wraca do normy - koniec szaleństwa hormonów.
Mam poważne zastanowienie czy to przypadkiem nie efekt suplementacji. Od tego cyklu biorę olej lniany, olej z wiesiołka, len mielony i piję świeżo wyciskany sok z grejpfruta. No i oczywiście kwas foliowy, multiwitaminę i magnez. Dużo tego ale jak widać efekt jest natychmiastowy, no chyba, że to przypadek.
Tylko mój S. mnie dziś wnerwił... Ze mnie leci śluz jak z kranu, a on mi mówi, że nie jest w nastroju! Zabiję go chyba! -
Ech zdaje mi się, że u mnie owulacji w tym cyklu nie będzie. Śluzu mnóstwo, bóle jajnika, jakieś takie ciągnięcie w dole brzucha, a testy owulacyjne wciąż wychodzą negatywnie. Jeszcze dwa dni temu to była nawet druga kreska (cień cienia), na dzisiejszym teście już nie widzę nic. Ech nie wiem... No nic testuję dalej. Jak tak dalej pójdzie to mi testów nie starczy...
Rudziutka7, 27mm to duży... Powinien już chyba pęknąć... Życzę pomyślności -
Iwka!! Ogromne gratulacje!!! Bardzo, bardzo się cieszę i trzymam mocno kciuki za spokojny przebieg ciąży!! Ja w tym cyklu sobie odpuszczam obserwację, z wyjątkiem pomiaru temperatury. Jakoś tak dużo mam na głowie, nie mam siły na nic innego. Ale taka chwila odetchnięcia mi się przyda. Już w przyszłym tygodniu do Łojko idę, dam znać czy wiadomo coś nowego ze mną
Iwka lubi tę wiadomość
PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Hej Torunianki! Jestem nowa i postanowiłam się przywitać i napisać o sobie.
Tak więc, razem z mężem staramy się zafasolkować 14 cykli.
Teraz kończę pierwszy cykl z Duphastonem. Dziś wzięłam ost tabletkę i zaczęłam plamić już dość dziwne....
Leczę się u Mariana Migdy. Tak tak wiem, jest bardzo nieuprzejmy i niemiły, ale nie na tym mi zależy. Pomógł kilku moim znajomym, więc i ja mu zaufałam...
Mąż robił badanie nasienia na Filtrowej. Czemu mówicie, że tam jest źle? Jeśli wyniki wyszły okej, to myślicie, że mogła zajść pomyłka? Jakoś wierzyć mi się nie chce, żeby w obecnych czasach takie cyrki odstawiali?